Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStraw wrote:Dzisiaj jakoś tak sprawniej zaczęła pełzać do tyłu i tak dookoła jak na filmiku. Za to obroty z pleców na boki leżą i kwiczą. Zdecydowanie woli brzuch😉
moj podobnie już działa, ale co gorzej ze robi to w łóżeczku jak się obudzi rano a ja np nie usłyszę i nie biorę go od razu na ręce. ostatnio mi się zaklinował między szczebelkami -
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny za miłe słowa🙂
Shoaa, tak, te puzzle bardzo fajnie się sprawdzają jako miejsce do zabawy. Mam jeszcze matę z pałąkami. Sprawdzała się dopóki małej pasowało leżenie na plecach. Teraz jak chcę cały czas leżeć na brzuchu to w ogóle się nie sprawdza. Dziecko się ślizga razem z nią po podłodze i tylko się wkurza.
A te puzzle z jednej strony nie są tak miękkie jak kanapa czy materac łóżka. Z drugiej jak mała leży na plecach i bije piętkami o podłogę, to całkiem fajnie to amortyzują. I wydają mi się dość dobrze izolować ciepło. Mimo, że mamy podłogówkę, to na nich jest jakoś tak ciepłej. No i łatwiej mi przetrzeć że śliny te kilka puzzli, niż myć całą podłogę albo prać co chwila matę. -
nick nieaktualnyDruga noc z bebilonem na wieczór (advance pronutra) i druga do kitu. Tzn pojawiły się znowu stękania, kręcenia i gazy. Już dawno mi z tego wyrósł, a tu powtórka z rozrywki. No zwalam na to mleko. Zrobię teraz dwa dni przerwy i będę chciała znowu wrócić do mm na noc, tylko pytanie teraz jake?
Myślałam o Bebilon comfort? Czy może polecacie jakieś inne na wrażliwy brzuszek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2021, 07:31
-
U nas też słaba ta noc. Poszła spać po 18 a o 22 już się obudzila na mleko. Zjadła całą butelkę i po 2 w nocy zrobiła kupe 🤦 Potem przed 4 znowu już była wyspana, ale pomizialam ją po rączce i jeszcze zasnęła ale ostatecznie wstała 5:30 z kolejną kupą 🙄
Ula, teoretycznie ten mały brzuch powinien mieć czas żeby się przyzwyczaić do mleka. Wiem że przy przechodzeniu całkiem na MM mówi się o ok 2tyg i jak w tym czasie objawy brzuszkowe nie ustępują to wtedy faktycznie zmiana. Ale domyślam się że przy takim jednym dokarmianiu mogłoby to być uciążliwe. A odbił sobie porządnie po jedzeniu? U nas jak ją karmię w trakcie snu to już jej nie odbijam i zdarzają się jeszcze noce gdzie mnie potem budzi bombardowanie w pieluchę. A mamy bardzo lekkostrawne mleko i młodą nie je łapczywie itd. my uzywamy hipp comfort i od razu nam podpasowalo. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNatka, Gf, ale zaaazdrrroo 😀. Ale dobrze, oby więcej takich nocy u Was 👍.
Kosmo, właśnie nie odbijam go wcale, bo daje mu to mleko zaraz przed spaniem i kładę. Hmm... Dwa tygodnie? Kurde, chyba nie dam rady tak długo testować :p.
Straw, ja już też dziś wzięłam do łóżka, ale szybko odłożyłam. No ja nie umiem z nim spać i on chyba też woli w łóżeczku. Szarpie kołdrę, szarpie mnie za włosy, piżamę.
Może u naszych dzieci to faktycznie ten regres snu też.
Czytałam, że trwa 3-6 tygodni i trochę mnie to podłamało.
U nas zaczęło się przed wprowadzeniem mm na noc. Teraz oprócz pobudek co 2-3h to mamy jeszcze problem z gazami, eh... -
Moja od kilku dni je w nocy dwa razy 🙄 a w dzień średnio bo po 100ml wypija. Za to w nocy ile się jej zrobi tyle wciągnie. Dziś znów o 4 się obudziła i gadala alegolegolego 😅 mąż był zachwycony, bo dziś jego dyżur.
Właśnie ogarnęłam że nic jej pod choinkę nie kupiliśmy w końcu. No i oglądam krzesełka i się waham. Miała być antylopa, ale widzę że na allegro robią na niej interes życia. W Ikei po 60zl były a na allegro 160 😱 myślę na timba safety first albo kinderkraft enock. Porównywalyscie może? -
Ja od dwóch dni zaczęłam kłaść małą szybciej spać i usypiam w łóżeczku, a nie jak do tej pory w kołysce i mamy poprawę jeśli chodzi o ten pierwszy sen nocny bo trwa "aż" 4h. Potem pobudki co 2h z zegarkiem w ręku. Wcześniej jak spała ze mną w łóżku to tak tych pobudek nie odczuwałam, a teraz masakra tak do niej łazić w te i z powrotem. Przydałaby się dostawka ale nie było gdzie wsadzić.
-
nick nieaktualnyAnszelika wrote:Moja od kilku dni je w nocy dwa razy 🙄 a w dzień średnio bo po 100ml wypija. Za to w nocy ile się jej zrobi tyle wciągnie. Dziś znów o 4 się obudziła i gadala alegolegolego 😅 mąż był zachwycony, bo dziś jego dyżur.
Właśnie ogarnęłam że nic jej pod choinkę nie kupiliśmy w końcu. No i oglądam krzesełka i się waham. Miała być antylopa, ale widzę że na allegro robią na niej interes życia. W Ikei po 60zl były a na allegro 160 😱 myślę na timba safety first albo kinderkraft enock. Porównywalyscie może? -
Ula30 wrote:Jak bo klacidzie/klabaksie? Lepiej?
Już właściwie nie kaszle. Osłuchowo było lepiej. Kolejna kontrola w czwartek. Ma wybrać klacid do końca. Myślę że przez to że zinnat powodował biegunki to nie miał czasu dobrze się przyswoić. Tu już kula wróciła do normy. -
Ula ja moja jak karmię przed snem to normalnie jeszcze odbijam i potem dopiero jak beknie kładę, daje smoczek, pieluszkę i szumiś. Jak karmię w nocy to już jej nawet nie wyciągam z dostawki tylko karmię jak leży i ona od razu zasypia na butli to wtedy już nie podnosze. Chyba że u Ciebie od razu mały zasypia na butli? To wtedy to faktycznie problematyczne
Anszelika, ja się właśnie waham też między timba a ten enock. I chyba wielkość tacki przeważy, podobno timba ma małą ale na żywo ich nie widziałam więc ciężko mi powiedzieć. Widziałam też właśnie te antilopy na allegro i mam takie same odczucia... Nawet patrzyłam na olx na używane ale wszystkie mocno wysłużone 🙄 -
nick nieaktualnymartini92 wrote:Ja od dwóch dni zaczęłam kłaść małą szybciej spać i usypiam w łóżeczku, a nie jak do tej pory w kołysce i mamy poprawę jeśli chodzi o ten pierwszy sen nocny bo trwa "aż" 4h. Potem pobudki co 2h z zegarkiem w ręku. Wcześniej jak spała ze mną w łóżku to tak tych pobudek nie odczuwałam, a teraz masakra tak do niej łazić w te i z powrotem. Przydałaby się dostawka ale nie było gdzie wsadzić.
Martini ja mam dostawkę. Jak wypadnie smok to się sprawdza - wsadzę i śpi. Ale teraz, jak ma takie częste pobudki na jedzenie to i tak wstaje z łóżka i tak🥴
Z nią wcale się nie śpi jakoś wybitnie, niewygodnie mi jest. Ale przynajmniej nie muszę się po nią schylać kilka razy w ciągu nocy. No i się nie wybudza przy odkładaniu.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hejka, moja w nocy tylko spała na mnie, tak więc ja pokrzywiona ale młoda wyspana, tak się wyspała, że potem jechaliśmy na jarmark i też spała 3h, także nieźle, teraz wracaliśmy autem od moich, też spala.. Teraz szybka kąpiel i właśnie się usypiamy.. Mam nadzieję że szybka padnie, bo jeszcze muszę ogarnąć pakowanie prezentów i modlę się aby noc była spokojniejsza.. Masakra że te weekendy tak szybko mijają.. Znów tydzień i znów jeżdżenie..
Angie zerknę, dzieki!