LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
tygrysek7773 wrote:Ja nie miałam żadnych strat i widzę że podchodzę do tego o wiele mniej ostrożnie niż wy, już chyba wszyscy wiedzą . Co do tych objawów lekarz jak usłyszał, że mam okropne mdłości i wymioty to powiedział,,a wie pani, że to dobrze świadczy?" Także lekarze sami mieszają w głowie ciężarnym, bo ile jest mamuś którym mdłości nie dokuczały. Ja jem jak ptaszek już tak mi się skurczył żołądek że masakra. Zwiększyłam dawkę xonvei i trochę mniej wymiotuje. Ale czekam na drugi trymestr jak na zbawienie..
-
Meeegy91 wrote:No ja rozumiem, ale że tak do zera??? Moje samopoczucie było od początku rewelacyjne tak naprawdę, tylko cycki i senność. A teraz odeszło i to.. I jak tu żyć i nie oszaleć? 🤷♀️
a do 19.12 daleko...
-
Lusia90 wrote:U mnie też wszystkie objawy zniknęły, nawet jak kicham to nic mnie nie ciągnie
a do 19.12 daleko...
Jestem na innym forum, tam dziewczyny co chwile biegają na USGno może to też już przesada, bo nie wiem czy to takie dobre co tydzień tam grzebać
Ale przynajmniej są spokojne.. Sama nie wiem, z dnia na dzień mówię, dobra poczekam do jutra, może wróci ból. Mam wrażenie , że już w ogóle nabrzmiale nie są... Psychiatryk wita, ktoś ze mną idzie?[/url]
14.01.24 ⏸
27.02.24 ciąża obumarla, zabieg Łyżeczkowania💔
06.24 ponowne rozpoczęcie starań
19.10.24 ⏸
05.11.24 CRL 3.87mm ❤105ud/min
26.11.24 CRL 2.3 cm ❤ 181 ud / min
17.12.24 CRL 5.5 cm ❤ 167 ud / min, USG prenatalne, wszystko na miejscu, pomiary ok, 95 % dziewczynka 🩷
14.01 bez pomiaru CRL, ❤157 ud / min, z dziewczynki zrobił się chłopiec 💙
04.02 badania połówkowe, 291 g , chłopiec 💙 wszystko na miejscu i odpowiada danemu tygodniowi
25.02 wszystko ok 💙 tylko podsłuchaliśmy serducho
18.03 ważymy już 824 g 💙 -
ConteBis wrote:Spróbuj może tą Bonjestę. Jest droższa ale ja biorę raz na noc i mdłości nie mam. Czasem epizod wymiotny rano przy myciu zębów a tak to w zasadzie jest ok.
Meegy nie masz detektora ? Już by pewnie złapało bicie serca. -
Ja dziś pół nocy latałam na sikanie. Wstałam o 8 i właśnie już znowu leżę i pewnie wjedzie drzemka. 😴
Wczoraj brzuch czułam dziś już nic nie czuję, staram się nie nakręcać i tak nie mam wpływu na to co będzie.👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
15+4 👶🏻 147 g 🩵
19+3 👶🏻 327 g 🩵
20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
23+4 👶🏻 688 g 🩵
28+3 👶🏻 1401 g 🩵 III prenatalne ok
33+0 👶🏻 2492 g 🩵
35+0 👶🏻 2830 g 🩵
37+0 👶🏻 3508 g 🩵
-
A do mnie lekarka, że nie wygna mnie, ale czy nie lepiej by było chodzić raz w miesiącu na wizyte, że za często jestem te raz na 2-3 tygodnie, że oczywiście mnie nie wygoni, ale ze jak jest wszystko dobrze to można rzadziej... co ile chodzicie dziewczyny? Myślicie, że trochę przesadzam? Nie mam takiego rozeznania, bo wiadomo mama to już x lat temu chodziła, to wiecie co ile kiedyś usg robili, a tak, to nie mam kogo przypytać16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗 -
Mi lekarz zalecał co 3-4 tygodnie, bo że niby częściej nie ma sensu.
Na innych wątkach dziewczyny i co tydzień chodzą ale to chyba trochę przesada. Nie wiem czy tak częste USG jest ok dla malucha?Róża11 lubi tę wiadomość
👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
15+4 👶🏻 147 g 🩵
19+3 👶🏻 327 g 🩵
20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
23+4 👶🏻 688 g 🩵
28+3 👶🏻 1401 g 🩵 III prenatalne ok
33+0 👶🏻 2492 g 🩵
35+0 👶🏻 2830 g 🩵
37+0 👶🏻 3508 g 🩵
-
Optymistka90 wrote:Mi lekarz zalecał co 3-4 tygodnie, bo że niby częściej nie ma sensu.
Na innych wątkach dziewczyny i co tydzień chodzą ale to chyba trochę przesada. Nie wiem czy tak częste USG jest ok dla malucha?
Nie, nie, częściej nie, bo ja bym zglupialaczyli tydzien zrobię większy może odstęp jeszcze. Na pewno nie jest dobre tak jest mówisz, takie częste usg dla takiego okruszka, dlatego właśnie podpytuje
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗 -
nick nieaktualnyJeśli ma się stać coś złego to choćbyś codziennie chodziła to na tym etapie nic to nie pomoże. Poki nie ma krwawienia i intensywnych bóli polecam czekać na wizyty.
U mnie normą jest chyba co 3-4 tyg, a dziewczyny po poronieniach co 2-3.Gosiaczek.prosiaczek, Truśka, ConteBis, Praskovia, Pokahontaz26 lubią tę wiadomość
-
rolka355 wrote:Jeśli ma się stać coś złego to choćbyś codziennie chodziła to na tym etapie nic to nie pomoże. Poki nie ma krwawienia i intensywnych bóli polecam czekać na wizyty.
U mnie normą jest chyba co 3-4 tyg, a dziewczyny po poronieniach co 2-3.
No ja nie miałam żadnych przejść (procz starania sie 2 lata, w sumie to jakies przejscie jest na psychike, przynajmniej dla mnie, heh.....) i pewnie dlatego mi zasugerowała że co 2-3 tyg to za często. Wydłużę to jeszcze o tydzien, że co 3, a później co 4w sumie, to tak się zapisywałam z czystej ciekawości jak rośnie i serduszko, teraz mam nadzieję wchodząc w 11 tydzien zrobiło się trochę bezpieczniej.. mam taką nadzieję 💛
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2024, 12:26
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗 -
Mi co 3 tyg wyznacza wizyty, więc chyba nie będę już z siebie wariatki robić.. Wytrzymam te 9 dni 😨😨😱😱 w sumie nie mam wpływu na to co tam się dzieje w środku, także jakoś trzeba ścisnąć zęby i próbować myśleć pozytywnie.
Róża11, rolka355 lubią tę wiadomość
[/url]
14.01.24 ⏸
27.02.24 ciąża obumarla, zabieg Łyżeczkowania💔
06.24 ponowne rozpoczęcie starań
19.10.24 ⏸
05.11.24 CRL 3.87mm ❤105ud/min
26.11.24 CRL 2.3 cm ❤ 181 ud / min
17.12.24 CRL 5.5 cm ❤ 167 ud / min, USG prenatalne, wszystko na miejscu, pomiary ok, 95 % dziewczynka 🩷
14.01 bez pomiaru CRL, ❤157 ud / min, z dziewczynki zrobił się chłopiec 💙
04.02 badania połówkowe, 291 g , chłopiec 💙 wszystko na miejscu i odpowiada danemu tygodniowi
25.02 wszystko ok 💙 tylko podsłuchaliśmy serducho
18.03 ważymy już 824 g 💙 -
cherrybloom wrote:Cześć, miłej niedzieli 🌷
Współczuję bóli żołądka...
Dziewczyny, które będą w święta w 8-10 tyg ciąży, czy zamierzacie już informować rodzinę o ciąży?
U mnie to będzie akurat początek 10tc i rodzicom powiemy na pewno. Jednak nie wiem jak to rozegrać z dziadkami, ciociami itp.
Wcześniej nie chciałam mówic szybciej niż 12tc, ale przez to, że wypadają Święta to jest też okazją do podzielenia się tą informacją.cherrybloom lubi tę wiadomość
15.11.24 ⏸️ 18cs
27.11.24 pierwsze USG
11.12.24 CRL 1.49cm i ❤️
16.01.25 masz 6.73cm i jesteś zdrową dziewczynką 🧬🩷🥹
12.02.25 172g żabeczki 🐸
12.03.25 połówkowe, 350g, wszystko ok 🫶
19.03.25 416g, wszystko idealnie, tylko mama z anemią
16.04.25 885g, wszystko super🩷 i po anemii
07.05.25 1334g mojej Plumkisi 👶
14.05.25 USG III trymestru, 1424g, idealna Córeczka 🌸
04.06.25 2217g, już kawał dzidziusia 😍
25.06.25 3006g 😱🩷
16.07.25 kolejna wizyta
23.07.25 TP 🍼
-
angelberry wrote:Ja miałam czekać, ale nie byłam już w stanie udawać przy moim samopoczuciu. Zwłaszcza, że każdy już wypatrywał u mnie tej ciąży, bo jestem ponad 4 lata po ślubie 🤣👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
15+4 👶🏻 147 g 🩵
19+3 👶🏻 327 g 🩵
20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
23+4 👶🏻 688 g 🩵
28+3 👶🏻 1401 g 🩵 III prenatalne ok
33+0 👶🏻 2492 g 🩵
35+0 👶🏻 2830 g 🩵
37+0 👶🏻 3508 g 🩵
-
angelberry wrote:Ja miałam czekać, ale nie byłam już w stanie udawać przy moim samopoczuciu. Zwłaszcza, że każdy już wypatrywał u mnie tej ciąży, bo jestem ponad 4 lata po ślubie 🤣
-
Meeegy91 wrote:Dlatego zastanawiam się czy nie napisać do lekarza...
Jestem na innym forum, tam dziewczyny co chwile biegają na USGno może to też już przesada, bo nie wiem czy to takie dobre co tydzień tam grzebać
Ale przynajmniej są spokojne.. Sama nie wiem, z dnia na dzień mówię, dobra poczekam do jutra, może wróci ból. Mam wrażenie , że już w ogóle nabrzmiale nie są... Psychiatryk wita, ktoś ze mną idzie?
A skąd jesteś ? 30 km od mojego miasta taki ładny psychiatryk jest w otoczeniu lasu… sama się tam zamierzam wybrać 😂😂😂
Co do szkodliwości USG. Od 4 listopada do 26 miałam robione je średnio 3 razy w tygodniu. Byłam w szpitalu, potem na IP, i u dwóch lekarzy z powodu krwiaka. Żaden nie potwierdził że jest to szkodliwe.
Na ostatniej kontroli mimo krwiaka obraz usg był „dobrze rokujący” i kazała mi przyjść za 3 tygodnie… a głupia Małgorzata zapisała się za 2 tygodnie. Jestem ciekawa we wtorek jej miny 😂😂😂😂
U mnie po miesiącu leżenia w domu, wczoraj nastąpił przełom i wybraliśmy się na świąteczny jarmark żebym psychicznie się trochę podniosła. Dzisiaj znowu leżę niestety, troszkę krwi znowu się pojawiło.
Też myślałam że cycki mnie przestają boleć. Jednak sutki nadal są tkliwe, a piersi duże więc to mnie uspokaja. Brzuch bolał mnie ostatnio kilka dni temu i od tego czasu cisza.
Ja mam prenatalne 2 stycznia, będzie to już ostatni dzwonek. Po wtorkowej wizycie jeżeli wszystko będzie ok to zadzwonię przełożyć jednak na szybszy termin. Naczytałam się jednak o tym pappa i nie jestem przekonana żeby go robić. Dziewczyny pisały o statystykach, błędnych wynikach i niepotrzebnym stresie. Są one mniej miarodajne niż NiFTy a wiem że jestem już po 30 i wskaźnik wystąpienia np. ZD będę miała duży. Mam nerwicę lękową i takie sytuacje boję się że mnie całkiem już znokautują a ostatecznie odbije się to na dziecku.👩🏻 34 & 👨🦱 42
26.04.2024 - 9 tc 💔
01.07.2025 - Krzyś [39+0] 😍😍😍😍😍😍 -
Gosiaczek.prosiaczek wrote:A skąd jesteś ? 30 km od mojego miasta taki ładny psychiatryk jest w otoczeniu lasu… sama się tam zamierzam wybrać 😂😂😂
Co do szkodliwości USG. Od 4 listopada do 26 miałam robione je średnio 3 razy w tygodniu. Byłam w szpitalu, potem na IP, i u dwóch lekarzy z powodu krwiaka. Żaden nie potwierdził że jest to szkodliwe.
Na ostatniej kontroli mimo krwiaka obraz usg był „dobrze rokujący” i kazała mi przyjść za 3 tygodnie… a głupia Małgorzata zapisała się za 2 tygodnie. Jestem ciekawa we wtorek jej miny 😂😂😂😂
U mnie po miesiącu leżenia w domu, wczoraj nastąpił przełom i wybraliśmy się na świąteczny jarmark żebym psychicznie się trochę podniosła. Dzisiaj znowu leżę niestety, troszkę krwi znowu się pojawiło.
Też myślałam że cycki mnie przestają boleć. Jednak sutki nadal są tkliwe, a piersi duże więc to mnie uspokaja. Brzuch bolał mnie ostatnio kilka dni temu i od tego czasu cisza.
Ja mam prenatalne 2 stycznia, będzie to już ostatni dzwonek. Po wtorkowej wizycie jeżeli wszystko będzie ok to zadzwonię przełożyć jednak na szybszy termin. Naczytałam się jednak o tym pappa i nie jestem przekonana żeby go robić. Dziewczyny pisały o statystykach, błędnych wynikach i niepotrzebnym stresie. Są one mniej miarodajne niż NiFTy a wiem że jestem już po 30 i wskaźnik wystąpienia np. ZD będę miała duży. Mam nerwicę lękową i takie sytuacje boję się że mnie całkiem już znokautują a ostatecznie odbije się to na dziecku.
A robisz badanie Nifty? -
My informujemy o ciąży tylko rodziców. Ciocie i wujki poczekają. Przy pierwszej ciąży powiedzieliśmy za szybko a potem trzeba było odkręcać
Sanana lubi tę wiadomość
6.2024 10tc 💔
10.2024 cb 💔
4.12 - 6w5d, 0.83cm CRL, 125 bpm
31.12 - 10w5d, 3.84cm CRL, 178 bpm
13.01 - 12w6d, 6,6cm, 165 bpm
MTHFR hetero
PAI-1 hetero
[/url]
-
Gosiaczek.prosiaczek wrote:A skąd jesteś ? 30 km od mojego miasta taki ładny psychiatryk jest w otoczeniu lasu… sama się tam zamierzam wybrać 😂😂😂
Co do szkodliwości USG. Od 4 listopada do 26 miałam robione je średnio 3 razy w tygodniu. Byłam w szpitalu, potem na IP, i u dwóch lekarzy z powodu krwiaka. Żaden nie potwierdził że jest to szkodliwe.
Na ostatniej kontroli mimo krwiaka obraz usg był „dobrze rokujący” i kazała mi przyjść za 3 tygodnie… a głupia Małgorzata zapisała się za 2 tygodnie. Jestem ciekawa we wtorek jej miny 😂😂😂😂
U mnie po miesiącu leżenia w domu, wczoraj nastąpił przełom i wybraliśmy się na świąteczny jarmark żebym psychicznie się trochę podniosła. Dzisiaj znowu leżę niestety, troszkę krwi znowu się pojawiło.
Też myślałam że cycki mnie przestają boleć. Jednak sutki nadal są tkliwe, a piersi duże więc to mnie uspokaja. Brzuch bolał mnie ostatnio kilka dni temu i od tego czasu cisza.
Ja mam prenatalne 2 stycznia, będzie to już ostatni dzwonek. Po wtorkowej wizycie jeżeli wszystko będzie ok to zadzwonię przełożyć jednak na szybszy termin. Naczytałam się jednak o tym pappa i nie jestem przekonana żeby go robić. Dziewczyny pisały o statystykach, błędnych wynikach i niepotrzebnym stresie. Są one mniej miarodajne niż NiFTy a wiem że jestem już po 30 i wskaźnik wystąpienia np. ZD będę miała duży. Mam nerwicę lękową i takie sytuacje boję się że mnie całkiem już znokautują a ostatecznie odbije się to na dziecku.
Okolice Siedlec / Sokołowa jeżeli coś Ci to mówi
[/url]
14.01.24 ⏸
27.02.24 ciąża obumarla, zabieg Łyżeczkowania💔
06.24 ponowne rozpoczęcie starań
19.10.24 ⏸
05.11.24 CRL 3.87mm ❤105ud/min
26.11.24 CRL 2.3 cm ❤ 181 ud / min
17.12.24 CRL 5.5 cm ❤ 167 ud / min, USG prenatalne, wszystko na miejscu, pomiary ok, 95 % dziewczynka 🩷
14.01 bez pomiaru CRL, ❤157 ud / min, z dziewczynki zrobił się chłopiec 💙
04.02 badania połówkowe, 291 g , chłopiec 💙 wszystko na miejscu i odpowiada danemu tygodniowi
25.02 wszystko ok 💙 tylko podsłuchaliśmy serducho
18.03 ważymy już 824 g 💙 -
cherrybloom wrote:A robisz badanie Nifty?
Moja Ginka uważa za słuszne aby NiFTY robić jak tamto prenatalne wykaże że coś jest nie tak. Więc szczerze ? Już sama niewiem…
A Ty?
Czy osoby które robią NiFTy będą tylko miały pobieraną krew bez żadnego szczegółowego USG itp?. Ja mam mieć właśnie z USG i to w innym mieście i mnie to stresuje że inne lekarz coś wypatrzy i mnie niepotrzebnie nastraszy. A uwierzcie że od początku tej ciąży każdy mnie tylko od początku straszył od pozamacicznej do skrajnie zagrożonej… a nikt nie sądził że zobaczę dzidziusia z bijącym serduszkiem.
Do osob które już były w ciąży, kiedy miałyście typowe zachcianki żywieniowe ? 😂
U mnie niestety tego brak a zaraz koniec 10 tygodnia.👩🏻 34 & 👨🦱 42
26.04.2024 - 9 tc 💔
01.07.2025 - Krzyś [39+0] 😍😍😍😍😍😍 -
tygrysek7773 wrote:No wybiorę to co mam i taki mam zamiar, bo ciężko żyć.
Meegy nie masz detektora ? Już by pewnie złapało bicie serca.
Od kiedy łapie bicie ? Myślę że ja sobie zamówię jak po wizycie będzie wszystko ok, tak dla własnej spokojności.👩🏻 34 & 👨🦱 42
26.04.2024 - 9 tc 💔
01.07.2025 - Krzyś [39+0] 😍😍😍😍😍😍