X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
Odpowiedz

LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️

Oceń ten wątek:
  • Truśka Autorytet
    Postów: 508 569

    Wysłany: 5 stycznia, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek.prosiaczek wrote:
    Dramat ….
    Chce Wam tylko przekazać że leżę w szpitalu.
    Nad ranem dostałam silnego krwotoku, ze skrzepami.
    Przy przyjęciu serduszko jeszcze biło… ale są małe szanse tak mówią lekarze, mam leżeć i się modlić. Jestem załamana, nic nie wskazywało że coś się wydarzy, nikt nie wie dlaczego 😭

    O nie trzymajcie się !!

    rocznik '90
    Synek 16.12.2014r.
    Synek 13.07.2016r.
    starania o 3 od 2024 :)
    01.11.2024r. II
    preg.png
  • ConteBis Autorytet
    Postów: 1222 1748

    Wysłany: 5 stycznia, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tralalina wrote:
    Gosiaczek trzymam za rękę! 💗

    Conte to brzmi niewesoło i w sumie chciałam zapytać osoby po cc - jak to było z kp u Was? Mam mieć planowana cesarkę i zastanawiam się, jak dać znać ciału, że to już i ma rozpoczynać odpowiednie procedury…

    Mi laktacje się nie rozkręciła. Lekarz w szpitalu mówił mi, ze po cesarce bedzie ciężej ale nie jest to niemożliwe. Podobno wszystko siedzi w głowie 😆 położna mi powiedziała, że mam warunki (75DD) 😅 wiec musze to ogarnąć ale no... Nie udało się. Femaltiker, karmi, inne pierdoły i nic. Ledwo ledwo, nawet na jeden pełny posiłek nie starczało z ściągania cały dzień więc odpuściłam bo mi to na głowę siadało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 13:32

    Elena20 lubi tę wiadomość

    26.06.2025 - 3200🍓
    preg.png
  • Kinia92 Autorytet
    Postów: 1206 2501

    Wysłany: 5 stycznia, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie kp było do 9 miesiaca, a później do 12 tylko w nocy, bo wróciłam do pracy. Bardzo miło wspominam ten czas mimo że miałam zapalenie piersi na początku ale trafiłam na świetną doradce laktacyjna :) miałam na tyle dużo pokarmu że odciagalam i dzieliłam się nim do banku mleka ;) mam nadzieję że i tym razem się uda :)

    12 cs szczęśliwy🥺
    02.2020 👧
    08.2021 👼

    AMH
    03.2024 - 0,530
    10.2024 - 0,211

    07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
    09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
    12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
    25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
    13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
    07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
    14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
    04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
    29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
    09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
    26.04.2025 1. 1191 g Tygryska, 2. 1211 g Tygryska 🥰
    26.05.2025 1. 2157 g Słodziaka, 2. 1951 g Słodziaka
    16.06.2025 wizyta🤞

    Acard 150

    Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙

    preg.png
  • Truśka Autorytet
    Postów: 508 569

    Wysłany: 5 stycznia, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ConteBis wrote:
    Mi laktacje się nie rozkręciła. Lekarz w szpitalu mówił mi, ze po cesarce bedzie ciężej ale nie jest to niemożliwe. Podobno wszystko siedzi w głowie 😆 położna mi powiedziała, że mam warunki (75DD) 😅 wiec musze to ogarnąć ale no... Nie udało się. Femaltiker, karmi, inne pierdół i nic. Ledwo ledwo, nawet na jeden pełny posiłek nie starczało z ściągania cały dzień więc odpuściłam bo mi to na głowę siadało.

    Ja po cc nie miałam żadnych problemów z kp i młody ani raz nie był dokarmiony bo zwyczajnie nie chciał a wychodząc ze szpitala wrócił do swojej wagi urodzeniowej czy nawet ją przekroczył więc super ale ja już miałam wprawę bo tak to nie miałby mi kto pomóc tam i to niestety nie jest standard bo wiem jak dużo dziewczyny mają problemów. Ja szczerze mówiąc nie robiłam nigdy butelki z mm dziecku i nawet nie wiem jakby miała to ogarnąć jakby mi przyszło teraz karmić mm no ale oczywiście wiem jak różnie bywa więc nie nastawiam się na nic choć mam takie doświadczenie w kp wiem że nie ma co się spinać zobaczymy jak będzie

    rocznik '90
    Synek 16.12.2014r.
    Synek 13.07.2016r.
    starania o 3 od 2024 :)
    01.11.2024r. II
    preg.png
  • Dosia_24 Autorytet
    Postów: 389 537

    Wysłany: 5 stycznia, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek i KasKas, mocno trzymam kciuki żeby wszystko się dobrze skończyło ✊️
    Jesteśmy tutaj dla was cały czas ❤️

    Truśka, Domi1999, Kinia92, AkacjowaM lubią tę wiadomość

    👱‍♀️ 25
    🧔‍♂️ 34

    Starania od 3.2024
    21.11.2024 - pozytywny test 😊
    5.12 - pierwsza wizyta na USG 😊 mamy ❤️
    20.01 - prenatalne 👶 niskie ryzyka, prawdopodobnie 💙
    17.03 - połówkowe

    preg.png
  • ConteBis Autorytet
    Postów: 1222 1748

    Wysłany: 5 stycznia, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truśka wrote:
    Ja po cc nie miałam żadnych problemów z kp i młody ani raz nie był dokarmiony bo zwyczajnie nie chciał a wychodząc ze szpitala wrócił do swojej wagi urodzeniowej czy nawet ją przekroczył więc super ale ja już miałam wprawę bo tak to nie miałby mi kto pomóc tam i to niestety nie jest standard bo wiem jak dużo dziewczyny mają problemów. Ja szczerze mówiąc nie robiłam nigdy butelki z mm dziecku i nawet nie wiem jakby miała to ogarnąć jakby mi przyszło teraz karmić mm no ale oczywiście wiem jak różnie bywa więc nie nastawiam się na nic choć mam takie doświadczenie w kp wiem że nie ma co się spinać zobaczymy jak będzie
    Ale miałaś cc w terminie? Ja miałam 2tyg przed TP i to też miało duży wpływ. Im bliżej porodu i w trakcie porodu wytwarza się prolaktyna, odpowiedzialna za laktacje.

    26.06.2025 - 3200🍓
    preg.png
  • Truśka Autorytet
    Postów: 508 569

    Wysłany: 5 stycznia, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ConteBis wrote:
    Ale miałaś cc w terminie? Ja miałam 2tyg przed TP i to też miało duży wpływ. Im bliżej porodu i w trakcie porodu wytwarza się prolaktyna, odpowiedzialna za laktacje.

    Miałam jakiś tydzień przed terminem planowaną bo synek był pośladkowo ale też ja kp synka starszego w ciąży tylko że jedną piersią a w drugiej mi się pojawiła siara po porodzie dlatego zastanawia mnie jak będzie teraz. Wiesz ja myślę że to u każdej kobiety inaczej i mi się udało i tyle myślę że nie ma zasady bo po SN miałam pierwszego synka problem dostawić z tydzień męczarnie zanim ogarnęłam.


    Ja się dzisiaj w nocy obudziłam i pomyślałam że muszę koniecznie przygotować awaryjną torbę do szpitala nigdy nie wiadomo a nie mam nawet klapek czy pidżamy takiej do szpitala nie wiem skąd ten pomysł ale robię właśnie zamówienie online 🙈


    ConteBis, Lusia90 lubią tę wiadomość

    rocznik '90
    Synek 16.12.2014r.
    Synek 13.07.2016r.
    starania o 3 od 2024 :)
    01.11.2024r. II
    preg.png
  • angelfromhell Autorytet
    Postów: 399 425

    Wysłany: 5 stycznia, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanana wrote:
    tak jak już zostało napisane większość wózków ma adaptery do wczepienia fotelika. Jest to opcja na około godzinne akcje pt: lekarz czy sklep żeby nie przekładać śpiącego dziecka do gondoli z auta.

    Dziewczyny nawet nie wiem co powiedzieć-trzymajcie się ciepło, mocno trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło, czekamy tu wszystkie na dobre wieści od Was !
    Zależy od fotelika :) jak jest rozkładany na płasko to pobyt jednorazowy może być dłuższy, także polecam też zerknąć na to :)

    🧏🏼‍♀️32*🧏🏼35+🐶🐶
    +po 4 latach syn ❤️
    *nerwica, sibo, pcos
    Zapobiegawczo luteina
    29.10 - 2 kreski
    09.12 - crl 2,85cm ❤️
    31.12 - crl 6,71cm ❤️ prenatalne i pappa idealnie 🫶🏻
    23.01- wszystko dobrze, rośniemy ❤️
    20.02- połówkowe idealnie, zdrowy syn 🩵
    20.03- wizyta
    17.04- wizyta
    preg.png
  • Domi1999 Przyjaciółka
    Postów: 119 293

    Wysłany: 5 stycznia, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truśka wrote:
    Miałam jakiś tydzień przed terminem planowaną bo synek był pośladkowo ale też ja kp synka starszego w ciąży tylko że jedną piersią a w drugiej mi się pojawiła siara po porodzie dlatego zastanawia mnie jak będzie teraz. Wiesz ja myślę że to u każdej kobiety inaczej i mi się udało i tyle myślę że nie ma zasady bo po SN miałam pierwszego synka problem dostawić z tydzień męczarnie zanim ogarnęłam.


    Ja się dzisiaj w nocy obudziłam i pomyślałam że muszę koniecznie przygotować awaryjną torbę do szpitala nigdy nie wiadomo a nie mam nawet klapek czy pidżamy takiej do szpitala nie wiem skąd ten pomysł ale robię właśnie zamówienie online 🙈

    Wiesz, że ja pomyślałam to samo? Że nawet nie mam koszuli nocnej, bo jestem team piżama, a tak naprawdę nie wiadomo co się wydarzy i już widzę oczami wyobraźni mojego narzeczonego kupującego mi koszulę nocną 🤣
    Tak samo było, gdy trafiłam do szpitala z pierwszym poronieniem - wysłałam go do domu po rzeczy, wszystko ładnie rozpisałam w sms gdzie ma szukać. Przywiózł mi crop topy zamiast zwykłych koszulek, a "normalnych majtek" przecież mam w szufladzie, więc przywiózł koronkowe stringi 🤣🙈

    👼 08/2024
    ⏸️ 23/10
    ❤️ 8/11 Mamy serduszko!
    17/12 I prenatalne - > niskie ryzyka
    04/03 - > połówkowe
    28/04 - > 1600g

    Jaś 🩵
    💊 Euthyrox 75

    preg.png
  • tygrysek7773 Autorytet
    Postów: 1459 2022

    Wysłany: 5 stycznia, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ConteBis zgadzam się, nie kupujcie tych antymandatów z 3w1 z wózkiem. Czasem dają jakieś porządne foteliki typu maxi cosi ale trzeba się rozeznać . Adaptery są ogólnodostępne i bez problemu można je dostać do wózków. Fajna opcja właśnie na krótki wypad typu market czy do lekarza, wiadomo nie zastępujemy łupinką wózka gondoli

    Jak mnie wkurza to gadanie położnych i innych znawców, że jak masz duże cycki to będziesz miała dużo mleka. 😅 Ja poza ciążą i KP mam mikro cycki 75B a mleka tyle jest po porodzie że leje się strumieniami. I znam mamusie z dużym biustem, którym pokarmu brakowało. Nie miałam żadnych problemów z KP po cesarce, była wykonywana tydzień przed terminem. To są tak indywidualne kwestie dziewczyny.. wychodzi wszystko w praniu. I niczyja to wina że komuś laktacja się nie rozkręciła bo większość z nas robi wszystko żeby jednak karmić KP. Ale są jakieś granice, jak dziecko ma miesiąc, opróżnia moment obie piersi i płacze bo jest głodne to przecież nikt normalny dziecka nie będzie głodził... najgorszy w KP zawsze był dla mnie nawał w 5 dobie, trzeba było robić okłady, przystawiać często malucha który wcale wtedy jeszcze jakoś dużo nie pożera 😅 No i laktator, ściąganie ale tylko do ulgi żeby bardziej nie pobudzać laktacji.

    Gosiaczek jak sytuacja ? Siedzę i myślę co tam się dzieje u Ciebie :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 14:46

    Truśka lubi tę wiadomość

    👩33 🧔31
    26.09 początek starań o 3 dziecko 👩‍❤️‍💋‍👨
    2.11 mamy 🤰dwie kreseczki !!
    Rośnij nasza córeczko ! 💓
    Pappa ryzyko trisomii 21 : 1:104
    Nifty: zdrowa dziewczynka 🥰
    age.png
    age.png
    preg.png
  • KasKas Autorytet
    Postów: 358 618

    Wysłany: 5 stycznia, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fakt, juz teraz wiem, ze dobrze byc mniej więcej przygotowanym na awaryjny wyjazd do szpitala w każdym momencie w ciąży. Ja pojechalam jak stalam, tylko wyniki badań wzielam. Potem mąż mi dowoził rzeczy, a wiadomo lepiej samej się spakować 😉

    Truśka lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 2787 3601

    Wysłany: 5 stycznia, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasKas wrote:
    Fakt, juz teraz wiem, ze dobrze byc mniej więcej przygotowanym na awaryjny wyjazd do szpitala w każdym momencie w ciąży. Ja pojechalam jak stalam, tylko wyniki badań wzielam. Potem mąż mi dowoził rzeczy, a wiadomo lepiej samej się spakować 😉
    A jak u Ciebie sytuacja?

    👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮

    IVF 09.2024:
    18.09.24 start stymulacji 💉
    30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
    6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
    7 dpt ⏸️ i beta 38,1🔹9 dpt 88,3🔹12 dpt 379🔹14 dpt 914🔹17 dpt 3553
    6+3 ❤️ CRL 0,47 cm
    8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
    11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️
    13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne 🩵
    13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
    15+4 👶🏻 147 g 🩵
    19+3 👶🏻 327 g 🩵
    20+3 👶🏻 374 g 🩵 połówkowe ok
    23+4 👶🏻 688 g 🩵
    28+3 👶🏻 1401 g 🩵 III prenatalne ok
    33+0 👶🏻 2492 g 🩵
    35+0 👶🏻 2830 g 🩵
    37+0 👶🏻 3508 g 🩵
    preg.png
  • Somebody_33 Ekspertka
    Postów: 241 531

    Wysłany: 5 stycznia, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek.prosiaczek wrote:
    Dramat ….
    Chce Wam tylko przekazać że leżę w szpitalu.
    Nad ranem dostałam silnego krwotoku, ze skrzepami.
    Przy przyjęciu serduszko jeszcze biło… ale są małe szanse tak mówią lekarze, mam leżeć i się modlić. Jestem załamana, nic nie wskazywało że coś się wydarzy, nikt nie wie dlaczego 😭



    Trzymam kciuki, żeby jednak wszystko zakończyło się dobrze dla Ciebie i maluszka. 🙏🏼❤️

    ⏸️ 24.10.2024

    ❤️11.2024 - bijące serduszko

    📍17.12 badanie prenatalne | PAPPA - niskie ryzyka

    📍11.02 połówkowe - zdrowa dziewczynka 🌸


    preg.png

    ———————————————————
    💔 07.2022
    💔 12.2022
    💔 06.2023

    Mutacja MTHFR C677T (heterozyg.)
    PAI-1 (heterozyg.)
    💉 Neoparin
  • Truśka Autorytet
    Postów: 508 569

    Wysłany: 5 stycznia, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi1999 wrote:
    Wiesz, że ja pomyślałam to samo? Że nawet nie mam koszuli nocnej, bo jestem team piżama, a tak naprawdę nie wiadomo co się wydarzy i już widzę oczami wyobraźni mojego narzeczonego kupującego mi koszulę nocną 🤣
    Tak samo było, gdy trafiłam do szpitala z pierwszym poronieniem - wysłałam go do domu po rzeczy, wszystko ładnie rozpisałam w sms gdzie ma szukać. Przywiózł mi crop topy zamiast zwykłych koszulek, a "normalnych majtek" przecież mam w szufladzie, więc przywiózł koronkowe stringi 🤣🙈


    Dokładnie to pomyślałam i już zamówiłam koszulę i ogarnę sobie takie rzeczy podręczne w razie czego i obym skorzystała dopiero przy porodzie no ale będzie i tyle

    Somebody_33 lubi tę wiadomość

    rocznik '90
    Synek 16.12.2014r.
    Synek 13.07.2016r.
    starania o 3 od 2024 :)
    01.11.2024r. II
    preg.png
  • Galaxis Autorytet
    Postów: 490 1058

    Wysłany: 5 stycznia, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek.prosiaczek i KasKas trzymam kciuki dziewczyny, oby było wszystko dobrze!

    ♀️ '95
    16.10.24 10 dpo⏸️(4 cs), beta 22,8 prog 13,11 | 18.10 beta 78,7 prog 19,43 | 22.10 beta 330,4 prog 17,74 | 31.10 beta 12869,7 prog 18,68
    12.11.24 7tc+0 - 0,9 cm i jest serduszko ❤️
    03.12.24 10tc+0 - 3,2 cm i 166 bpm
    14.12.24 nifty pro ryzyka niskie i dziewczynka 🩷
    23.12.24 12tc+6 - I prenatalne 7cm i 148 bpm
    07.01.25 15tc+0 - 9,1 cm
    04.02.25 19tc+0 - 287 g
    20.02.25 21tc+2 - II prenatalne 482 g
    04.03.25 23tc+0 - 567 g
    25.03.25 26tc+0 - 881 g
    08.04.25 28tc+0 - 1200 g
    28.04.25 30tc+6 - III prenatalne 1650 g
    06.05.25 32tc+0 - 1920 g
    27.05.25 35tc+0 - 2685 g
    17.06.25 38tc+0 - 3050 g
    21.06.25 38tc+4 - ❤️ narodziny 3380g, 51cm, 10/10

    age.png
  • Kejtaa Ekspertka
    Postów: 160 316

    Wysłany: 5 stycznia, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A powiedzcie mi dziewczyny, które używały laktatorów - jest coś co polecacie? Bo ja te 4 lata temu miałam jakiś zwykły philipsa, średnio byłam zadowolona. Teraz widziałam, że są takie jakby muszle, które wkłada się do stanika i nawet za bardzo ich nie widać. Któraś miała styczność? Z drugiej strony nie chciałabym wydawać na to jakiś dużych pieniędzy.

    preg.png
  • myszka1991 Przyjaciółka
    Postów: 103 179

    Wysłany: 5 stycznia, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam laktator neno perfetto i bardzo polecam. Przy lipcowym dziecku też będę na pewno go używać. Jedyne może co no to jednak trzeba właśnie go trzymać, muszle byłyby bardziej „bezobsługowe” ale nie używałam ich nigdy więc nie wiem na ile się sprawdzają.

    24.11.2022 👶🏼💙

    18.11.2024 - ⏸️ (27dc)
    20.11.2024 - BETA 211 mIU/ml - 29dc
    22.11.2024 - BETA 517 mIU/ml - 31dc
    26.11.2024 - BETA 2394 mIU/ml, PROG 17,9 ng/ml - 35dc
    5.12.2024 - CRL 3,6mm, ❤️ 125bpm
    9.12.2024 - CRL 7,4mm, ❤️
    2.01.2025 - CRL 38mm, ❤️ 177bpm
    3.01.2025 - nifty - ryzyka niskie, chłopiec 💙
    20.01.2025 - prenatalne - CRL 7,2cm, NT 1,15mm
    17.03.2025 - połówkowe

    preg.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 5 stycznia, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtaa wrote:
    A powiedzcie mi dziewczyny, które używały laktatorów - jest coś co polecacie? Bo ja te 4 lata temu miałam jakiś zwykły philipsa, średnio byłam zadowolona. Teraz widziałam, że są takie jakby muszle, które wkłada się do stanika i nawet za bardzo ich nie widać. Któraś miała styczność? Z drugiej strony nie chciałabym wydawać na to jakiś dużych pieniędzy.
    Lansinoh ☺️

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • angelfromhell Autorytet
    Postów: 399 425

    Wysłany: 5 stycznia, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tygrysek7773 wrote:
    ConteBis zgadzam się, nie kupujcie tych antymandatów z 3w1 z wózkiem. Czasem dają jakieś porządne foteliki typu maxi cosi ale trzeba się rozeznać . Adaptery są ogólnodostępne i bez problemu można je dostać do wózków. Fajna opcja właśnie na krótki wypad typu market czy do lekarza, wiadomo nie zastępujemy łupinką wózka gondoli

    Jak mnie wkurza to gadanie położnych i innych znawców, że jak masz duże cycki to będziesz miała dużo mleka. 😅 Ja poza ciążą i KP mam mikro cycki 75B a mleka tyle jest po porodzie że leje się strumieniami. I znam mamusie z dużym biustem, którym pokarmu brakowało. Nie miałam żadnych problemów z KP po cesarce, była wykonywana tydzień przed terminem. To są tak indywidualne kwestie dziewczyny.. wychodzi wszystko w praniu. I niczyja to wina że komuś laktacja się nie rozkręciła bo większość z nas robi wszystko żeby jednak karmić KP. Ale są jakieś granice, jak dziecko ma miesiąc, opróżnia moment obie piersi i płacze bo jest głodne to przecież nikt normalny dziecka nie będzie głodził... najgorszy w KP zawsze był dla mnie nawał w 5 dobie, trzeba było robić okłady, przystawiać często malucha który wcale wtedy jeszcze jakoś dużo nie pożera 😅 No i laktator, ściąganie ale tylko do ulgi żeby bardziej nie pobudzać laktacji.

    Gosiaczek jak sytuacja ? Siedzę i myślę co tam się dzieje u Ciebie :(
    Popieram! Mam małe cycki, a mleka dla syna było aż aż. To nie reguła a głupi mit.

    Z tym hartowaniem sitków. Hmmm boli po tak czy siak. Kompresy multimam i muszle laktacyjne zeby zdynsansowac sutek od biustonosza bardzo polecam

    🧏🏼‍♀️32*🧏🏼35+🐶🐶
    +po 4 latach syn ❤️
    *nerwica, sibo, pcos
    Zapobiegawczo luteina
    29.10 - 2 kreski
    09.12 - crl 2,85cm ❤️
    31.12 - crl 6,71cm ❤️ prenatalne i pappa idealnie 🫶🏻
    23.01- wszystko dobrze, rośniemy ❤️
    20.02- połówkowe idealnie, zdrowy syn 🩵
    20.03- wizyta
    17.04- wizyta
    preg.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 5 stycznia, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam obie cesarki w terminie, po odejściu wód, przy niewielkich skurczach i rozwarciu 3/4cm. Z laktacją nie było problemów na szczęście.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
‹‹ 317 318 319 320 321 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ