X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
Odpowiedz

LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️

Oceń ten wątek:
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 1314 1671

    Wysłany: 17 stycznia, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letycja wrote:
    Jak coś to polecam winigrono bezpestkowe z Lidla 😅 też żyje na owocach, jak mi wyjdzie cukrzyca ciążowa to ja nie wiem co będę jadła... na razie pomarańcze, winogrono, mango, kiwi. Wydaje na to fortunę. Mięso mogłoby dla mnie nie istnieć.
    Też myślałam ostatnio o tym czy się cukrzycy nie nabawię, ale niby to naturalne cukry i nigdy nie miałam problemu z tym. No i normalnie też jem co innego. Ale faza na owoce trwa i na pomidory z biedry bo pyszne, choć cena powala (25 zł za kg 😨🙈).
    Mam zrobić badania na następną wizytę w lutym to będę wiedziała jak stoję z cukrem i żelazem.

    👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮

    IVF 09.2024:
    18.09.24 start stymulacji 💉
    30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
    6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
    7 dpt ⏸️ i beta 38,1
    9 dpt 88,3
    12 dpt 379
    14 dpt 914
    17 dpt 3553
    26 dpt ❤️ CRL 0,47 cm
    8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
    9+1 👶🏻 2,4 cm ❤️
    11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️ 158
    13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne USG ok 🩵, trisomie ok, zwiększone ryzyko stanu przedrzucawkowego (acard 150)
    13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
    preg.png
  • Meggi5991 Ekspertka
    Postów: 131 100

    Wysłany: 17 stycznia, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elena20 wrote:
    Wjechał chlebek z posolonym zielonym ogóreczkiem 🥒🥒. Tak w ogóle to pojechałam do Lidla kupiłam nektarynki (mega słodkie), mandarynki i truskawki haha 😂
    Muszę się opamiętać 😆
    Za mną od dłuższego czasu chodzą ogórki 🤤 mam też większą ochotę na warzywa i świeże sałatki do obiadów i owoców dużo jem. Wcześniej mogły nie istnieć owoce tylko mięcho ,mięcho i jeszcze raz mięcho. Teraz mięso wcale mi nie wchodzi a jak mąż je kanapki z szynką to mam uczucie mdłości jak w pierwszych tygodniach 🙈

    Elena20, Dosia_24 lubią tę wiadomość

  • Praskovia Autorytet
    Postów: 801 869

    Wysłany: 17 stycznia, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos owocożerstwa w ciąży… W poprzedniej miałam fazę na grejpfruty, w ogóle cytrusy, ale sok grejpfrutowy mogłam pić litrami. I serio piłam- tak z 800ml dziennie pewnie. Nie mogłam się powstrzymać, jak narkoman normalnie. 🤦🏼‍♀️ Potrafiłam pojechać o 22:00 do sklepu oddalonego o 15 km tylko po sok grejpfrutowy.

    I słuchajcie co się stało. Na prenatalnych było wszystko świetnie, a na połówkowych już nie. Zwapnienie zastawki. Pilne skierowanie na echo serca i dłuuuugie dni przerażenia. W końcu lekarz wykonujący badanie potwierdził- jest zwapnienie, ale też dał nadzieję, że to może się cofnąć. Zapytał czy jem dużo aronii albo cytrusów. Jak się przyznałam ile soku grejpfrutowego wypijam to od razu powiedział, że to jest prawdopodobna przyczyna- polifenole mogą powodować takie wady. Polifenole, czyli na dobra sprawę bardzo zdrowe związki. Obecne w sumie we wszystkim, nawet kawie. Na koniec trochę żartem, a trochę serio zalecił mi do końca ciąży odpuścić sobie zdrowe jedzenie. 🫣 Wada się rzeczywiście cofnęła, a ja przytyłam 24kg na fast foodach. 😂

    Gosiaczek.prosiaczek, Elena20, Dosia_24 lubią tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • Somebody_33 Przyjaciółka
    Postów: 77 110

    Wysłany: 17 stycznia, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam o tych Waszych odczuciach po prenatalnych i powiem szczerze, że nawet nie wiedziałam, że lekarze mają takie podejście. Byłam przekonana, że zdają sobie sprawę jaki to stresujący moment dla każdej przyszłej mamy i właśnie dlatego wszystko łopatologicznie tłumaczą, sprawdzają itd. 🙈 (U mnie tak było).

    Lekarz, poświęcił nam przynajmniej 25 min (choć tak naprawdę, przez pierwsze 2 min nic nie mówił, tylko szybko sprawdzał maluszka- pewnie był w stanie przez to +/- przewidzieć przebieg badania). Wyczerpująco odpowiadał na pytania moje i mojego męża, pokazywał wszystkie wymiary tłumacząc dlaczego akurat tak to się mierzy itp. żartował- ale z taktem, przez co atmosfera z każdą sekundą się rozluźniała, a mój mąż na koniec skwitował, że do takiego ginekologa to nawet on by mógł chodzić 😂 Lekarz przekazał dokumentację oraz zdjęcia z USG.


    Już wiem, że jeśli termin będzie dostępny, to na połówkowe chce iść koniecznie do niego.

    Mam nadzieję, że tym, którym się nie poszczęściło na pierwszych prenatalnych, połówkowe będą już profesjonalne i przyjemne 🌸

    Kamax9 lubi tę wiadomość

    33 & 35

    💔 07.2022
    💔 12.2022
    💔 06.2023

    ———————————————————

    ⏸️ 24.10.2024

    ❤️11.2024 - potwierdzone bijące serduszko

    📍17.12 badanie prenatalne | PAPPA - niskie ryzyka

    preg.png

    Połówkowe: 11.02
    Kolejna wizyta: 25.02

    ———————————————————
    Mutacja MTHFR C677T (heterozyg.)
    PAI-1 (heterozyg.)


    💉 Neoparin
    💊 Duphaston
  • Kamax9 Autorytet
    Postów: 432 690

    Wysłany: 17 stycznia, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy owoce a ja pochłaniam lody😆
    Nie mogę się opamiętać ostatnio, codziennie muszę zjeść jakiegoś.
    Kupiłam też do mojego męża ale nie uwierzycie kto go zjadł 😆 oczywiście, że ja bo nie mogłam się powstrzymać 😆 wchodzą jak złoto 😂

    Anka657, Dosia_24 lubią tę wiadomość

    Starania od 06.2022
    Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
    Listopad 2023- ciąża biochemiczna
    Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
    21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻

    6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
    19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
    31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
    08.01 135 g szczęścia ♥️
    22.01 198 g 💪
    preg.png
  • Meggi5991 Ekspertka
    Postów: 131 100

    Wysłany: 17 stycznia, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia wrote:
    A propos owocożerstwa w ciąży… W poprzedniej miałam fazę na grejpfruty, w ogóle cytrusy, ale sok grejpfrutowy mogłam pić litrami. I serio piłam- tak z 800ml dziennie pewnie. Nie mogłam się powstrzymać, jak narkoman normalnie. 🤦🏼‍♀️ Potrafiłam pojechać o 22:00 do sklepu oddalonego o 15 km tylko po sok grejpfrutowy.

    I słuchajcie co się stało. Na prenatalnych było wszystko świetnie, a na połówkowych już nie. Zwapnienie zastawki. Pilne skierowanie na echo serca i dłuuuugie dni przerażenia. W końcu lekarz wykonujący badanie potwierdził- jest zwapnienie, ale też dał nadzieję, że to może się cofnąć. Zapytał czy jem dużo aronii albo cytrusów. Jak się przyznałam ile soku grejpfrutowego wypijam to od razu powiedział, że to jest prawdopodobna przyczyna- polifenole mogą powodować takie wady. Polifenole, czyli na dobra sprawę bardzo zdrowe związki. Obecne w sumie we wszystkim, nawet kawie. Na koniec trochę żartem, a trochę serio zalecił mi do końca ciąży odpuścić sobie zdrowe jedzenie. 🫣 Wada się rzeczywiście cofnęła, a ja przytyłam 24kg na fast foodach. 😂
    To u ciebie było zwapnienie zastawki czy u dziecka? Ja jem 2-3 pomarańcze dziennie a jak nie pomarańcze to jabłka też 2-3 dziennie , kupiłam ananasa ale wyczytałam że nie można go dużo jeść bo może wywołać poronienie. Staram się jeść wszystko z umiarem ale jak zrobiłam sałatkę z kapusty pekińskiej do obiadu to prawie połowę zjadłam zanim mąż przyjechał z pracy bo "nie mogłam złapać smaka" 😄

  • Lawenda_a Znajoma
    Postów: 21 86

    Wysłany: 17 stycznia, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam teoretycznie na nfz ale w prywatnej klinice, bo teraz chyba dużo prywatnych klinik ma taką opcję. Poza tym co piszecie sprawdzał mi jeszcze przepływy macicy (?) jak dobrze zrozumiałam, żeby na tym etapie sprawdzić czy może być problem z nadciśnieniem ciazowym później (ale mogłam coś poplątać :D) Myślę że jakby nie było problemu z ułożeniem dziecka to całe badanie by zajęło tak koło 15-20 minut i to by było wystarczająco bo przechodził dokładnie od głowy do stóp :) od razu też dostałam termin na połówkowe i nie trzeba bylo do tego nowego skierowania. Tak na prawdę to jeśli jest to jedno z dwóch podstawowych USG w ciąży to powinno być zrobione z odpowiednia dokładnością, ale widocznie rzeczywistość jest inna :(

    21.11 beta: 76.20, progesteron: 30.22
    23.11 beta: 287.5, progesteron: 30.67
    26.11 beta 1092.53, progesteron: 26.89
    06.12 okruszek 3.6mm z bijącym sercem
    23.12 USG 🤞
    preg.png
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 1314 1671

    Wysłany: 17 stycznia, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia wrote:
    A propos owocożerstwa w ciąży… W poprzedniej miałam fazę na grejpfruty, w ogóle cytrusy, ale sok grejpfrutowy mogłam pić litrami. I serio piłam- tak z 800ml dziennie pewnie. Nie mogłam się powstrzymać, jak narkoman normalnie. 🤦🏼‍♀️ Potrafiłam pojechać o 22:00 do sklepu oddalonego o 15 km tylko po sok grejpfrutowy.

    I słuchajcie co się stało. Na prenatalnych było wszystko świetnie, a na połówkowych już nie. Zwapnienie zastawki. Pilne skierowanie na echo serca i dłuuuugie dni przerażenia. W końcu lekarz wykonujący badanie potwierdził- jest zwapnienie, ale też dał nadzieję, że to może się cofnąć. Zapytał czy jem dużo aronii albo cytrusów. Jak się przyznałam ile soku grejpfrutowego wypijam to od razu powiedział, że to jest prawdopodobna przyczyna- polifenole mogą powodować takie wady. Polifenole, czyli na dobra sprawę bardzo zdrowe związki. Obecne w sumie we wszystkim, nawet kawie. Na koniec trochę żartem, a trochę serio zalecił mi do końca ciąży odpuścić sobie zdrowe jedzenie. 🫣 Wada się rzeczywiście cofnęła, a ja przytyłam 24kg na fast foodach. 😂
    O to trochę mnie przestraszyłaś teraz. Ja codziennie jadłam 1 pomarańcze od jakiegoś tygodnia. Mam nadzieję że takie ilości nie zaszkodzą. Czasem człowiek aż się dziwi czego nie można jeść i naprawdę nic by musiał nie jeść 😂🙈
    Dla wyrównania teraz wcinam chipsy 😂

    👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮

    IVF 09.2024:
    18.09.24 start stymulacji 💉
    30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
    6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
    7 dpt ⏸️ i beta 38,1
    9 dpt 88,3
    12 dpt 379
    14 dpt 914
    17 dpt 3553
    26 dpt ❤️ CRL 0,47 cm
    8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
    9+1 👶🏻 2,4 cm ❤️
    11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️ 158
    13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne USG ok 🩵, trisomie ok, zwiększone ryzyko stanu przedrzucawkowego (acard 150)
    13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
    preg.png
  • Eustoma32 Ekspertka
    Postów: 132 63

    Wysłany: 17 stycznia, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Wszystkim. Byłam z Wami na tym wątku. 25 listopada poronienie... Później okres a dziś w 27 DC pozytywny test ciążowy... Kreska delikatna, ale jest.
    Nie wiem co myśleć. Moja pierwsza ciąża 2016 rok, niestety powonienie i przez 8 lat nic nawet bladej kreski... 17 października 2024 pozytywny test, ale poronienie i dziś znowu kreska... Mam tyle mieszanych uczuć... Nie wiem co dalej.

    Meggi5991, Sanana, Anka657, Róża11, tygrysek7773, Elena20, Dosia_24, Meeegy91, Somebody_33, Galaxis, Wojcinka, Lileepi, Domi1999, Lusia90, AkacjowaM lubią tę wiadomość

  • Letycja Ekspertka
    Postów: 161 159

    Wysłany: 17 stycznia, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eustoma32 wrote:
    Hej Wszystkim. Byłam z Wami na tym wątku. 25 listopada poronienie... Później okres a dziś w 27 DC pozytywny test ciążowy... Kreska delikatna, ale jest.
    Nie wiem co myśleć. Moja pierwsza ciąża 2016 rok, niestety powonienie i przez 8 lat nic nawet bladej kreski... 17 października 2024 pozytywny test, ale poronienie i dziś znowu kreska... Mam tyle mieszanych uczuć... Nie wiem co dalej.
    Świetna wiadomość! Trzymam kciuki aby tym razem wszystko potoczyło się szczęśliwie ❤️

    Lusia90 lubi tę wiadomość

    7.11.2024 II
    9.11.2024 BHCG 20
    12.11.2024 BHCG 135
    16.11.2024 BHCG 1028
    26.11.2024 pierwsza wizyta
    10.12.2024 ❤️
    preg.png
  • Kamax9 Autorytet
    Postów: 432 690

    Wysłany: 17 stycznia, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eustoma32 wrote:
    Hej Wszystkim. Byłam z Wami na tym wątku. 25 listopada poronienie... Później okres a dziś w 27 DC pozytywny test ciążowy... Kreska delikatna, ale jest.
    Nie wiem co myśleć. Moja pierwsza ciąża 2016 rok, niestety powonienie i przez 8 lat nic nawet bladej kreski... 17 października 2024 pozytywny test, ale poronienie i dziś znowu kreska... Mam tyle mieszanych uczuć... Nie wiem co dalej.

    Trzymam kciuki za fasolkę 🍀♥️

    Starania od 06.2022
    Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
    Listopad 2023- ciąża biochemiczna
    Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
    21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻

    6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
    19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
    31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
    08.01 135 g szczęścia ♥️
    22.01 198 g 💪
    preg.png
  • Meggi5991 Ekspertka
    Postów: 131 100

    Wysłany: 17 stycznia, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eustoma32 wrote:
    Hej Wszystkim. Byłam z Wami na tym wątku. 25 listopada poronienie... Później okres a dziś w 27 DC pozytywny test ciążowy... Kreska delikatna, ale jest.
    Nie wiem co myśleć. Moja pierwsza ciąża 2016 rok, niestety powonienie i przez 8 lat nic nawet bladej kreski... 17 października 2024 pozytywny test, ale poronienie i dziś znowu kreska... Mam tyle mieszanych uczuć... Nie wiem co dalej.
    Trzymam kciuki! Teraz już musi się udać , oszczędzaj się , żyj jak królowa angielska mi to pomogło i dzięki temu nadal tu jestem a też mam długą beznadziejną historię za sobą . Będzie dobrze 😘

    Lusia90 lubi tę wiadomość

  • Ania1008 Ekspertka
    Postów: 164 143

    Wysłany: 17 stycznia, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://ibb.co/n1XxTRv


    Wstawiam zdjęcie malca z wczorajszego USG.
    Wcześniej myślałam, że dla chłopca dam na imię Kuba albo Dominik, a jak wczoraj dowiedziałam się, że to chłopiec to przestały mi się podobać te imiona. Jakoś mi nie pasują. Jak na razie pozostało na imieniu Mikołaj. To imię jakoś bardziej do mnie przemawia.

    Ala1416, Karla_, 3erin, Elena20, Dosia_24, Galaxis, Lileepi, AkacjowaM lubią tę wiadomość

    preg.png


    👩🏼30🧒🏻29

    10.2024- starania o pierwsze dziecko
    07.11.2024- test ciążowy pozytywny.
    18.11.2024- pierwsza wizyta u ginekologa.
    16.12.2024- jest serduszko. Bobas ma 2,45cm.
    16.01.2025- chłopiec💙 8 cm.
    16.01.2025- NIPT niskie ryzyko.
  • angelberry Autorytet
    Postów: 261 298

    Wysłany: 17 stycznia, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę Wam tej chęci na jedzenie. Co prawda lek pomógł mi odepchnąć mdłości i wymioty, ale jedzenie dla mnie to dalej męka. Na nic nie mam ochoty.

    15.11.24 ⏸️ 18cs
    27.11.24 pierwsze USG
    11.12.24 CRL 1.49cm i ❤️
    16.01.25 masz 6.73cm i jesteś zdrową dziewczynką 🩷🥹
    12.02.25 kolejna wizyta
    12.03.25 połówkowe
    23.07.25 TP 🍼

    preg.png
  • angelberry Autorytet
    Postów: 261 298

    Wysłany: 17 stycznia, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lawenda_a wrote:
    Ja byłam teoretycznie na nfz ale w prywatnej klinice, bo teraz chyba dużo prywatnych klinik ma taką opcję. Poza tym co piszecie sprawdzał mi jeszcze przepływy macicy (?) jak dobrze zrozumiałam, żeby na tym etapie sprawdzić czy może być problem z nadciśnieniem ciazowym później (ale mogłam coś poplątać :D) Myślę że jakby nie było problemu z ułożeniem dziecka to całe badanie by zajęło tak koło 15-20 minut i to by było wystarczająco bo przechodził dokładnie od głowy do stóp :) od razu też dostałam termin na połówkowe i nie trzeba bylo do tego nowego skierowania. Tak na prawdę to jeśli jest to jedno z dwóch podstawowych USG w ciąży to powinno być zrobione z odpowiednia dokładnością, ale widocznie rzeczywistość jest inna :(
    Tak, też miałam sprawdzane jakieś przepływy w macicy :)

    Lawenda_a lubi tę wiadomość

    15.11.24 ⏸️ 18cs
    27.11.24 pierwsze USG
    11.12.24 CRL 1.49cm i ❤️
    16.01.25 masz 6.73cm i jesteś zdrową dziewczynką 🩷🥹
    12.02.25 kolejna wizyta
    12.03.25 połówkowe
    23.07.25 TP 🍼

    preg.png
  • angelberry Autorytet
    Postów: 261 298

    Wysłany: 17 stycznia, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eustoma32 wrote:
    Hej Wszystkim. Byłam z Wami na tym wątku. 25 listopada poronienie... Później okres a dziś w 27 DC pozytywny test ciążowy... Kreska delikatna, ale jest.
    Nie wiem co myśleć. Moja pierwsza ciąża 2016 rok, niestety powonienie i przez 8 lat nic nawet bladej kreski... 17 października 2024 pozytywny test, ale poronienie i dziś znowu kreska... Mam tyle mieszanych uczuć... Nie wiem co dalej.
    Fajnie, że się z nami podzieliłaś wiadomością. To normalne, że masz dużo obaw. Trzymam bardzo mocne kciuki za maleństwo 🫶

    15.11.24 ⏸️ 18cs
    27.11.24 pierwsze USG
    11.12.24 CRL 1.49cm i ❤️
    16.01.25 masz 6.73cm i jesteś zdrową dziewczynką 🩷🥹
    12.02.25 kolejna wizyta
    12.03.25 połówkowe
    23.07.25 TP 🍼

    preg.png
  • OlgaWa Debiutantka
    Postów: 14 103

    Wysłany: 17 stycznia, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem po konsultacji, trisomia 21 (zespół downa) mam 1:911.
    Gdyby było powyżej 1000 to nie byłoby problemu i nie było tego okropnego telefonu, lekarz zalecał badanie sanco ale już sama nie wiem, to chyba nie wielkie ryzyko

  • OlgaWa Debiutantka
    Postów: 14 103

    Wysłany: 17 stycznia, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wojcinka wrote:
    Bardzo możliwe że taką mają politykę jeśli chodzi o wyniki tych badań. Jednak interpretacja testu PAPP-A nie jest łatwa i oczywista dla kogoś kto się na tym nie zna i może po prostu mają taką politykę że omawiają wyniki z każdą pacjentka (tak to na przykład u mnie wygląda, ale nie mieszkam w Polsce)

    Nie stresuj się na zapas, jeśli na obrazie usg wszysyko wyglądało dobrze to myślę że małe są szanse że krew mogła aż tak namieszać :) do tego jesteś młoda więc wiek też ci nie podnosi ryzyk. Będzie ok!


    Jednak nie tylko procedura, napisałam wyżej skąd to wezwanie 🫣 ale z wieku wyszlo 1:890 i po skorygowaniu właśnie tylko skoczyło do 1:911

  • Letycja Ekspertka
    Postów: 161 159

    Wysłany: 17 stycznia, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlgaWa wrote:
    Dziewczyny jestem po konsultacji, trisomia 21 (zespół downa) mam 1:911.
    Gdyby było powyżej 1000 to nie byłoby problemu i nie było tego okropnego telefonu, lekarz zalecał badanie sanco ale już sama nie wiem, to chyba nie wielkie ryzyko
    Ja przy 2900 robię nifty bo wiem, że do końca ciąży miałabym różne myśli. Pytanie, czy jesteś w stanie być spokojna przy takim wyniku?

    7.11.2024 II
    9.11.2024 BHCG 20
    12.11.2024 BHCG 135
    16.11.2024 BHCG 1028
    26.11.2024 pierwsza wizyta
    10.12.2024 ❤️
    preg.png
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 1314 1671

    Wysłany: 17 stycznia, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlgaWa wrote:
    Dziewczyny jestem po konsultacji, trisomia 21 (zespół downa) mam 1:911.
    Gdyby było powyżej 1000 to nie byłoby problemu i nie było tego okropnego telefonu, lekarz zalecał badanie sanco ale już sama nie wiem, to chyba nie wielkie ryzyko
    Kwestia Twojego podejścia. To teoretycznie 910 zdrowych urodzeń i 1 chore czyli niby mała szansa. Jak masz się denerwować to lepiej sobie zrobić nifty czy santo itp a jak Cię to nie stresuje to odpuść.

    👩🏼 , 👦🏻 90’ + 2 🐈 i 2 🦮

    IVF 09.2024:
    18.09.24 start stymulacji 💉
    30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
    6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
    7 dpt ⏸️ i beta 38,1
    9 dpt 88,3
    12 dpt 379
    14 dpt 914
    17 dpt 3553
    26 dpt ❤️ CRL 0,47 cm
    8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
    9+1 👶🏻 2,4 cm ❤️
    11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️ 158
    13+3 👶🏻 7,4 cm 🧬 prenatalne USG ok 🩵, trisomie ok, zwiększone ryzyko stanu przedrzucawkowego (acard 150)
    13+5 NIFTY PRO zdrowy synek 🩵
    preg.png
‹‹ 383 384 385 386 387 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ