LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
@Tygrysek dobrze, że zdecydowałaś się na nifty, jestem pewna, że Cię to uspokoi 🤞 PAPPA to tylko statystyka, często niepotrzebnie stresująca. Szczerze mówiąc ja nie do końca rozumiem sens tej statystyki. Przydałoby się, żeby zaczęli refundować porządne badania.
@Megy współczuję stresu, oby udało się uniknąć więzienia
koniecznie działajcie w tym temacie!
@Ania bardzo przykro mi się to czyta... Zwłaszcza, że trochę przypomina mi mój poprzedni związek, w którym byłam poniżana i dyskredytowana na każdym kroku. Uważam, że bez terapii nic z tego nie będzie na takie osoby nie działają prośby ani groźby. Ale na pewno warto spróbować powalczyć.
15.11.24 ⏸️ 18cs
27.11.24 pierwsze USG
11.12.24 CRL 1.49cm i ❤️
16.01.25 masz 6.73cm i jesteś zdrową dziewczynką 🧬🩷🥹
12.02.25 172g żabeczki 🐸
12.03.25 połówkowe, 350g, wszystko ok 🫶
19.03.25 416g, wszystko idealnie, tylko mama z anemią
16.04.25 885g, wszystko super🩷 i po anemii
07.05.25 1334g mojej Plumkisi 👶
14.05.25 USG III trymestru, 1424g, idealna Córeczka 🌸
04.06.25 2217g, już kawał dzidziusia 😍
25.06.25 3006g 😱🩷
16.07.25 3300g 🥰
23.07.25 kolejna wizyta
23.07.25 TP 🍼
-
Dziewczyny które kupowały w h&m, są stacjonarnie bodziaki zapinane kopertowo? Ja kupiłam w przypływie wtedy w pepco i są one przez główkę, pewnie będzie ciężko. Chciałabym już moc kupować z pewnością dla dziewczyny, bo niektóre wzory są przeeeepiekne.. niby na prenatalnych patrząc na wygięcie powiedział, że dziewczynka. Jak byłam w 16 tyg na usg u mojej to też jak zbliżała powiedziała, że to lechtaczka, ale jakoś dalej tak nie wiem czy mogę na 100%. I tak dumam, jak to obejść, ogólnie to i tak będę neutralne kupować, żeby na drugiego mieć 🙏 ale mam chęć na parę w kwiatki czy serduszka, takie typowo dziewczyńskie:D16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗 -
Wstrzymaj się do połówkowych. Tam już raczej powinni potwierdzić, a pewnie masz je już niedługo 😊Róża11 wrote:Dziewczyny które kupowały w h&m, są stacjonarnie bodziaki zapinane kopertowo? Ja kupiłam w przypływie wtedy w pepco i są one przez główkę, pewnie będzie ciężko. Chciałabym już moc kupować z pewnością dla dziewczyny, bo niektóre wzory są przeeeepiekne.. niby na prenatalnych patrząc na wygięcie powiedział, że dziewczynka. Jak byłam w 16 tyg na usg u mojej to też jak zbliżała powiedziała, że to lechtaczka, ale jakoś dalej tak nie wiem czy mogę na 100%. I tak dumam, jak to obejść, ogólnie to i tak będę neutralne kupować, żeby na drugiego mieć 🙏 ale mam chęć na parę w kwiatki czy serduszka, takie typowo dziewczyńskie:D
Róża11 lubi tę wiadomość
6.11.2024 ⏸️ po 8 latach starań
19.07.2025 jest już z nami nasze największe szczęście (39+1) 🩵
-
To co napisałaś to standard tłumaczenia przemocy. Ty musisz w głowie poukładać, już bierzesz winę. Jako koleżanka z forum proszę cię, żebyś zaczęła terapię, dla siebie i dziecka. Daj sobie przestrzeń i ułóż to z terapeutąAnia1008 wrote:Podziwiam kobiety, które się rozwiodła. Poukładały to sobie wszystko i zaczęły życie na nowo. Duża odwaga i siła. Ja to wiem tyle jak na razie to to że chce mieć trochę swobody i spokoju myśli. Abym mogła przemyśleć sobie to wszystko na spokojnie.
Też wiem, że w ciąży to dużo emocji przez hormony. Więc aby podjąć jakieś decyzję, to najpierw wolałabym trzeźwo to wszystko przemyśleć. Nie robić czegoś pod wpływem emocji. Ja jestem osobą emocjonalna i pod wpływem emocji inaczej myślę niż sobie to przemyśle wszystko.
Wojcinka lubi tę wiadomość
🧏🏼♀️32*🧏🏼35+🐶🐶
+po 4 latach syn ❤️
*nerwica, sibo, pcos
Zapobiegawczo luteina
29.10 - 2 kreski
09.12 - crl 2,85cm ❤️
31.12 - crl 6,71cm ❤️ prenatalne i pappa idealnie 🫶🏻
23.01- wszystko dobrze, rośniemy ❤️
20.02- połówkowe idealnie, zdrowy syn 🩵
20.03- wizyta
17.04- wizyta
-
Optymistka90 wrote:Wstrzymaj się do połówkowych. Tam już raczej powinni potwierdzić, a pewnie masz je już niedługo 😊
Dobra. Zajmę się na razie kupowaniem sobie. Masz rację. Zastanawiam się czy po tych połówkowych im zaufam
Jak Twoja poducha?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia, 21:57
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗 -
Dokładnie. To jest przemoc psychiczna. I błędem jest tłumaczenie takiwmu elementowi o co nam chodzi. Nie należy tłumaczyć bo pozbawia się możliwości myślenia i zastanowienia się sprawcy nad tym, co się wydarzyło.angelfromhell wrote:To co napisałaś to standard tłumaczenia przemocy. Ty musisz w głowie poukładać, już bierzesz winę. Jako koleżanka z forum proszę cię, żebyś zaczęła terapię, dla siebie i dziecka. Daj sobie przestrzeń i ułóż to z terapeutą
Anka657 lubi tę wiadomość
-
Wygrzebałam z archiwum dokumentacji medycznej. Dzisiaj jak na to patrzę to wstyd i 'jak do tego doszło niewiem'.
A pamiętam, że jeszcze przed zajściem przytyłam z 7kg. Stare dzieje, pamiętam, że niezbyt się przejmowałam. Dużo nie jadłam, ale kaloryczne bomby. Desery, slodycze, słodkie napoje, cukier do kawy itd. ,Potem ciężko było wrócić do 55kg. Musiałam to wygrzebać, żeby przeanalizować i żeby się teraz przestrzec i zmotywować...
👱♀️89🧑84 👰♀️🤵♂️🇬🇷🏝🌞 03.06.2018
Elena ♀️👶 (7cs) 🌞🌴 01.07.2025 (4000g 53cm) 39+0 cc
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23/50,63/297,12
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, DZIEWCZYNKA 🩷
🫧19.12. 11+3 I prenatalne 🩺, niskie ryzyka
🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
🫧 08.04. 27+5 rośniemy 1250g słodkości 🎀🩷🧚♀️🍬🍭
🫧 29.04. 30+5 III prenatalne, 1767g, położenie miednicowe 🌷🩺
🫧 06.06. 3152g
🫧 16.06. 3600g
🫧 26.06. 3850g
Eliza ♀️👧(5cs) 🌞🌴11.07.2019 (3549g 58cm) 41+4 cc
-
Angelfromhell
Ten zespół ma moja szwagierka, ale u niej problem leży w dłoniach i stopach… mam nadzieję, ze u mnie to jednak nadwrażliwość. Póki co wolę tak o tym myśleć.
Ania1008
Strasznie mi przykro, że właśnie teraz musisz się mierzyć z tak przykrą sprawą i dylematem. Pamiętaj, że warto zawalczyć o lepsze życie dla siebie i Twojego maleństwa. Jeśli teraz - w Twoim stanie, tak Cię traktuje (co mi się w głowie nie może pomieścić 🤯), to co będzie później jak maluszek się pojawi…? Gdzie nie będziesz miała tyle czasu na „obrabianie” narcystycznego męża, który z tego co piszesz jest na tyle wygodny, że podstawowe czynności domowe mu uwłaczają. Niestety znam takie przypadki z bliskiego otoczenia. Tacy ludzie się nie zmieniają… Na chwilę założą „dobrą maskę”, a jak tylko poczują się znowu pewnie - uderzają jeszcze mocniej. To są swego rodzaju psychopaci, czerpiący przyjemność z zadawania bólu m. in. psychicznego. Zaopiekuj się sobą, póki masz jeszcze siłę, proś o pomoc jeśli potrzebujesz i nie bój się osądzania… walka o lepsze jutro dla siebie i dziecka, to nie jest powód do wstydu czy bycia „gorszym”… to wg. mnie ogromna siła, na którą nie każdego stać, a Ty już zrobiłaś pierwszy krok w kierunku lepszego jutra. Przytulam Cię mocno i wierzę, że „w środku” poczujesz co jest dla Ciebie najlepsze i wybierzesz odpowiedni kierunek. Dużo odwagi dla Ciebie i dobrej energii!
P. S. Dzięki terapeucie/ psychologowi będzie Ci łatwiej się uwolnić od toksycznej relacji i w przyszłości będzie Ci znacznie lżej z przerobionymi doświadczeniami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia, 23:35
⏸️ 24.10.2024
❤️11.2024 - bijące serduszko
📍17.12 badanie prenatalne | PAPPA - niskie ryzyka
📍11.02 połówkowe - zdrowa dziewczynka 🌸
———————————————————
💔 07.2022
💔 12.2022
💔 06.2023
Mutacja MTHFR C677T (heterozyg.)
PAI-1 (heterozyg.)
💉 Neoparin -
Aniu ja się podepnę pod to co dziewczyny juz powiedziały. Terapia jest tutaj kluczowa. Ja uczestniczyłam w terapii małżeńskiej oraz indywidualnej jednocześnie. Prowadzącej terapię małżeńską niezbyt się to podobało, ale indywidualna terapia dała mi przeanalizować sobie wszystko na spokojnie i też poznać swoje potrzeby dzięki czemu wiem, że decyzja którą podjęłam była dla mnie najlepsza. Wydaje mi się, że gdyby nie pomoc terapeuty zadręczałabym się, czy nie podjęłam złej decyzji tak jak Ty się boisz tego teraz. Oczywiście nie chodzi tu tylko o decyzję rozstania i rozwodu. Możesz mieć wątpliwości w każdą stronę i to jest naturalne, dlatego rozmowa ze specjalistą jest taka ważna
👩26 👨37
22.10 - dwie kreski
30.10 - beta 1481
4.11 - CRL 0.2cm
8.11 - CRL 0.47cm ❤️
25.11 - CRL 2.2cm
12.12 - CRL 5cm
7.01 - 126g
6.05 - 2000g 🙈 -
@Tygrysku, moja ciocia jest ginekologiem i mimo że nie prowadzę u niej ciąży bardzo mnie przestrzegała, żebym na chłodno podeszła do pappy, więc skoro ginekolodzy mają takie podejście to my też powinniśmy mieć i nie stresuj się jakąś głupią statystyką. Na pewno nifty rozwieje Twoje wątpliwości, ale może uda Ci się troszkę mniej stresować zanim otrzymasz wynik. Ja wiem, że wszystko będzie dobrze ❤️
@Alu do mnie dzwonili również, wszystkie ryzyka były niskie, ale wyszło mi podwyższone ryzyko stanu przedrzucawkowego i muszę brać codziennie wieczorem Acard, dlatego nie martw się na zapas. Dobrze, że tak szybko masz wizytę 😊
👩26 👨37
22.10 - dwie kreski
30.10 - beta 1481
4.11 - CRL 0.2cm
8.11 - CRL 0.47cm ❤️
25.11 - CRL 2.2cm
12.12 - CRL 5cm
7.01 - 126g
6.05 - 2000g 🙈 -
Teraz zauważyłam, że na kartce od ginekologa z wtorkowego badania mam „łożysko w dnie macicy” to oznacza łożysko przodujące? Tak na logikę mi to wychodzi, ale kompletnie nic nie skomentował podczas wizyty, a przecież może się to wiązać z krwawieniem, więc mógłby mnie chociaż uprzedzić, że coś takiego może się wydarzyć? Znowu na prenatalnych miałam wpisane łożysko na tylnej ścianie (zwariuję 🤪)
👩26 👨37
22.10 - dwie kreski
30.10 - beta 1481
4.11 - CRL 0.2cm
8.11 - CRL 0.47cm ❤️
25.11 - CRL 2.2cm
12.12 - CRL 5cm
7.01 - 126g
6.05 - 2000g 🙈 -
169Kinia92 wrote:Ile to jest wysokie ? Ja miałam 129, tylko u mnie to lekarz mówił że przy blizniakach będzie wyżej. Jednak ryzyka wyszły wyżej 1:400, po skorygowaniu USG już 1:900. Miałam wczoraj konsultacje z genetykiem i powiedziała ze absolutnie nie zaleca żadnych dodatkowych badań bo USG wygląda idealnie. Jeśli chce to oczywiście mogę skorzystać, ale ona nie widzi takiej potrzeby
Dziewczyny u mnie też przy smarkaniu pojawia się krew. W pierwszej ciąży miałam podobnie
Jeśli chodzi o uplawy to też mokro 🙈 ale jak jestem w domu to po prostu tylko zmieniam majtki, jak wiem że muszę gdzieś wyjść na dłużej to wtedy korzystam z wkładek naturalnych. Jest tego sporo 🙈
-
Ania1008 wrote:Małymi kroczkami się zmieniał. Na coraz więcej sobie pozwalał. A raczej ja mu pozwalałam, bo za każdym razem przyjmowałam przeprosiny. Aż w końcu przestał przepraszam i przynosić kwiaty na przeprosiny. A z czasem zaczął na mnie winę zwalać. Jak to się wszystko zmieniło jak patrzę jak wyglądało na początku.
Wiesz co Aniu kiedyś też byłam w nienormalnym związku, co prawda to nie było małżeństwo.
Napiszę Ci coś co powiedziała mi wtedy bliska znajoma i co mną wstrząsnęło (nie jest zbyt miłe, ale niestety prawdziwe) i zmieniłam podejście!
„On Cię nie szanuje. A jeśli Ty na to pozwalasz tzn, że sama się nie szanujesz. Nie rób tak żeby inni też Cię przestali szanować za to z kim jesteś i co przechodzisz…”
Od tego tekstu nie wiedziałam że nie chce z nim być. Tylko że nasze sprawy wychodziły na światło dzienne i ludzie dookoła się o tym dowiadywali.
Uważam też że każdy musi dojrzeć do swojej decyzji, tylko jak coś postanowisz to bądź konsekwentna, bo znasz wszystkie ryzyka (zostania z nim i odejścia) ☺️
JoaJoaJoa lubi tę wiadomość
-
Dno macicy to sama góra macicy czyli baaaardzo daleko od ujścia wewnętrznego szyjki macicyMinji wrote:Teraz zauważyłam, że na kartce od ginekologa z wtorkowego badania mam „łożysko w dnie macicy” to oznacza łożysko przodujące? Tak na logikę mi to wychodzi, ale kompletnie nic nie skomentował podczas wizyty, a przecież może się to wiązać z krwawieniem, więc mógłby mnie chociaż uprzedzić, że coś takiego może się wydarzyć? Znowu na prenatalnych miałam wpisane łożysko na tylnej ścianie (zwariuję 🤪) łożysko przodujące Ci nie grozi
Minji lubi tę wiadomość
Jesteś, bo moja miłość jest większa niż strach 🩵👶🏻
-
Aniu, dużo dziewczyn napisało co też myślę. Ode mnie życzę Ci dużo siły i odwagi do pójścia krok do przodu. Pamiętaj, że teraz najważniejsze jest zdrowie Twoje i tej małej Istotki która mieszka z Tobą.
To wszystko co piszą dziewczyny teraz wydaje się być dziwne, nierealne ale zobaczysz, że będzie pięknie!👩🏻👨🏻1995
07/11/2023 🟰
13/12/2023🪽🌈
——————————-
11/11/2024 🟰
15/07/2025 🍼
M 🩷 57cm, 2540g
-
Początkowo trudno mi było się przyzwyczaić. Ale teraz już się trochę ulezala i śpię na niej całe noce i jest naprawdę super Wygodna 😊Róża11 wrote:Dobra. Zajmę się na razie kupowaniem sobie. Masz rację. Zastanawiam się czy po tych połówkowych im zaufam
Jak Twoja poducha?
Róża11 lubi tę wiadomość
6.11.2024 ⏸️ po 8 latach starań
19.07.2025 jest już z nami nasze największe szczęście (39+1) 🩵
-
Optymistka90 wrote:Początkowo trudno mi było się przyzwyczaić. Ale teraz już się trochę ulezala i śpię na niej całe noce i jest naprawdę super Wygodna 😊
To bede musiała pomyśleć o niej, bo podejrzewam, że moja szybko się ugniecie do końca na płasko:D dzięki 😊16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗 -
Róża11 wrote:Dziewczyny które kupowały w h&m, są stacjonarnie bodziaki zapinane kopertowo? Ja kupiłam w przypływie wtedy w pepco i są one przez główkę, pewnie będzie ciężko. Chciałabym już moc kupować z pewnością dla dziewczyny, bo niektóre wzory są przeeeepiekne.. niby na prenatalnych patrząc na wygięcie powiedział, że dziewczynka. Jak byłam w 16 tyg na usg u mojej to też jak zbliżała powiedziała, że to lechtaczka, ale jakoś dalej tak nie wiem czy mogę na 100%. I tak dumam, jak to obejść, ogólnie to i tak będę neutralne kupować, żeby na drugiego mieć 🙏 ale mam chęć na parę w kwiatki czy serduszka, takie typowo dziewczyńskie:D
Oj ja jak Cię rozumiem… u mnie dokładnie ta sama sytuacja, ale czekam na połówkowe. Jeszcze jakos ten miesiąc przeboleje 🤭
Dziewczyny, a jeśli na wynikach badań prenatalnych nie ma żadnej informacji o zahamowaniu wzrostu płodu czy o stanie przedrzucawkowym to rozumiem, że po prostu takie ryzyko nie występuje?
U mnie o dziwo biochemia wyszła lepiej niż w pierwszej ciąży, a jednak 4 lata różnicy(30/34lata). Nie mam pojęcia od czego to jest zależne…
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia, 07:54
Róża11 lubi tę wiadomość
Czekamy na Kubusia 🩵
Od 32+0 w szpitalu- odpłynięcie wód płodowych. Walczymy o każdy dzień! ♥️
