X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
Odpowiedz

LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️

Oceń ten wątek:
  • ConteBis Autorytet
    Postów: 1043 1427

    Wysłany: 23 stycznia, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1008 wrote:
    Mama na pewno mnie wesprze. Tylko ona jest zaborcza w swoich zachowaniach. Nie da mi swobody myślenia. Ona jest taka, że jak się wkurzy to przyjedzie tu do Niemiec i mu awanturę zrobi a potem mnie zawiezie abym pozew rozwodowy złożyła. Nie żartuje ona taka jest.
    Bardziej myślałam aby pojechać do niej pod pretekstem, że mam dużo wolnego czasu i po prostu sobie to przemyśleć bez jej napierania.
    Nie zastanawiaj się. Nawet jeśli mama mialaby przyjechać do Ciebie i zje&@%bać jego i Ciebie za to, że wcześniej się nie przyznałaś. Odetchnij, przeloz może wizyte a w Polsce pójdzie profilaktycznie do jakiegoś innego lekarza. Daj sobie czas na zaznanie spokoju a jemu się nie tłumacz i nie wdawaj się w kłótnie. Postaw go przed faktem, powiedz, ze odchodzisz, wyprowadzasz się a po rzeczy przyjedziesz za jakiś czas i tyle. Odetnij się od niego. Wiem, że to będzie trudne ale masz nas, za każdym razem jak będziesz miała wejść w interakcje z nim, pisz tu do nas.

    angelfromhell, Minji lubią tę wiadomość

    24.10.2024 ⏸️
    4.02.2025 236g.🩷
    25.02.2025 429g.🫶
    24.03.2025 870g. 🥰
    22.04.2025 1315g.🤰
    preg.png
  • Ania1008 Autorytet
    Postów: 461 408

    Wysłany: 23 stycznia, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truśka wrote:
    Dziewczyny jak źle była przed ślubem to ani ślub nie poprawi związku tym bardziej dziecko bo to obowiązki stres zmęczenie i odpowiedzialność. Dziecko łączy bo się ma opiekę wspólną nad dzieckiem i odpowiedzialność ale o związek wtedy trzeba dbać wyjątkowo. Tu jak brakuje miłości a przede wszystkim szacunku to już hardcore nie wyobrażam sobie takiego traktowania od obcego a co dopiero od partnera. Ja jestem po rozwodzie teraz mam nowego partnera i rozwód to była najlepsza decyzja


    Podziwiam kobiety, które się rozwiodła. Poukładały to sobie wszystko i zaczęły życie na nowo. Duża odwaga i siła. Ja to wiem tyle jak na razie to to że chce mieć trochę swobody i spokoju myśli. Abym mogła przemyśleć sobie to wszystko na spokojnie.
    Też wiem, że w ciąży to dużo emocji przez hormony. Więc aby podjąć jakieś decyzję, to najpierw wolałabym trzeźwo to wszystko przemyśleć. Nie robić czegoś pod wpływem emocji. Ja jestem osobą emocjonalna i pod wpływem emocji inaczej myślę niż sobie to przemyśle wszystko.

    preg.png


    👩🏼30🧒🏻29

    10.2024- starania o pierwsze dziecko
    07.11.2024- test ciążowy pozytywny.
    18.11.2024- pierwsza wizyta u ginekologa.
    16.12.2024- jest serduszko. Bobas ma 2,45cm.
    16.01.2025- chłopiec💙 8 cm.
    16.01.2025- NIPT niskie ryzyko.
    20.02.2025- prawdopodobnie dziewczynka 💓 , 237 gram.
    15.04- prawdopodobnie dziewczynka 💓 882g.
  • ConteBis Autorytet
    Postów: 1043 1427

    Wysłany: 23 stycznia, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1008 wrote:
    Myślałam o terapii i mu proponowała. On nie widzi problemu. Uważa, że przesadzam i próbuje nim manipulować a on się nie da manipulować.
    Próbowałam z nim nie raz poważnie rozmawiać, zagrozić mu ale nic nie działa. Nie raz mówiłam mu o swoich uczuciach. Przedstawiałam jego zachowanie i pytałam się czy on by chciał aby ktoś tak do niego mówił i się tak zachowywał. To on zawsze odpowiadał, że manipule, że przesadzam, wyolbrzymiam albo że żartował jak to mówił.
    Standard... nagrywaj go i sama idz po pomoc do psychologa.

    24.10.2024 ⏸️
    4.02.2025 236g.🩷
    25.02.2025 429g.🫶
    24.03.2025 870g. 🥰
    22.04.2025 1315g.🤰
    preg.png
  • KasKas Ekspertka
    Postów: 243 480

    Wysłany: 23 stycznia, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1008 wrote:
    Myślałam o terapii i mu proponowała. On nie widzi problemu. Uważa, że przesadzam i próbuje nim manipulować a on się nie da manipulować.
    Próbowałam z nim nie raz poważnie rozmawiać, zagrozić mu ale nic nie działa. Nie raz mówiłam mu o swoich uczuciach. Przedstawiałam jego zachowanie i pytałam się czy on by chciał aby ktoś tak do niego mówił i się tak zachowywał. To on zawsze odpowiadał, że manipule, że przesadzam, wyolbrzymiam albo że żartował jak to mówił.
    Tak jak przypuszczałam.. Naprawdę polecam terapie, teraz można online. Dzięki temu łatwiej sobie poukladasz wszystko w głowie. Naprawdę warto!

    ConteBis lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Ania1008 Autorytet
    Postów: 461 408

    Wysłany: 23 stycznia, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ConteBis wrote:
    Nie zastanawiaj się. Nawet jeśli mama mialaby przyjechać do Ciebie i zje&@%bać jego i Ciebie za to, że wcześniej się nie przyznałaś. Odetchnij, przeloz może wizyte a w Polsce pójdzie profilaktycznie do jakiegoś innego lekarza. Daj sobie czas na zaznanie spokoju a jemu się nie tłumacz i nie wdawaj się w kłótnie. Postaw go przed faktem, powiedz, ze odchodzisz, wyprowadzasz się a po rzeczy przyjedziesz za jakiś czas i tyle. Odetnij się od niego. Wiem, że to będzie trudne ale masz nas, za każdym razem jak będziesz miała wejść w interakcje z nim, pisz tu do nas.[/QUOTE
    Dziękuję za wsparcie. Jak się popłakałam to najpierw chciałam zadzwonić do mamy, później do siostry ale jak przemyślałam sobie to postanowiłam, że tutaj napisze. I jak opadną emocje to zastanowię się co dalej.

    Domi1999 lubi tę wiadomość

    preg.png


    👩🏼30🧒🏻29

    10.2024- starania o pierwsze dziecko
    07.11.2024- test ciążowy pozytywny.
    18.11.2024- pierwsza wizyta u ginekologa.
    16.12.2024- jest serduszko. Bobas ma 2,45cm.
    16.01.2025- chłopiec💙 8 cm.
    16.01.2025- NIPT niskie ryzyko.
    20.02.2025- prawdopodobnie dziewczynka 💓 , 237 gram.
    15.04- prawdopodobnie dziewczynka 💓 882g.
  • Truśka Autorytet
    Postów: 467 495

    Wysłany: 23 stycznia, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli nie terapia wspólna to idź sama nabierzesz dystansu odwagi bo wsparcie w ciąży i po porodzie jest konieczne

    ConteBis, Ania1008 lubią tę wiadomość

    rocznik '90
    Synek 16.12.2014r.
    Synek 13.07.2016r.
    starania o 3 od 2024 :)
    01.11.2024r. II
    preg.png
  • Ania1008 Autorytet
    Postów: 461 408

    Wysłany: 23 stycznia, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasKas wrote:
    Tak jak przypuszczałam.. Naprawdę polecam terapie, teraz można online. Dzięki temu łatwiej sobie poukladasz wszystko w głowie. Naprawdę warto!

    Zdaje sobie z tej sytuacji sprawę. Chociaż chciałabym bardzo aby on się zmienił to wiem, że szanse są marne. Nawet jak będzie inaczej się zachowywał to będzie to udawane. Bo on potrafi sie z szacunkiem do mnie odzywać, być miły itd. jak jesteśmy u mojej mamy albo u jego rodziny. Ale to jest takie udawanie.

    Już mnie zmęczenie łapie. Chyba się zmęczyłam tym płaczem. Zaraz się chyba położę spać.
    Z rana zobaczę czy pojadę do mamy. Czy może uda mi się znaleźć bla bla cara. Samochodem sama jakoś się boje jechać. Nie raz jechałam sama tyle drogi bez przerwy dłuższej ale w ciąży to ja nadopiekuńcza jakąś się zrobiłam o swój brzuszek.

    preg.png


    👩🏼30🧒🏻29

    10.2024- starania o pierwsze dziecko
    07.11.2024- test ciążowy pozytywny.
    18.11.2024- pierwsza wizyta u ginekologa.
    16.12.2024- jest serduszko. Bobas ma 2,45cm.
    16.01.2025- chłopiec💙 8 cm.
    16.01.2025- NIPT niskie ryzyko.
    20.02.2025- prawdopodobnie dziewczynka 💓 , 237 gram.
    15.04- prawdopodobnie dziewczynka 💓 882g.
  • Kamax9 Autorytet
    Postów: 1320 2401

    Wysłany: 23 stycznia, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdecydowanie Aniu popieram dziewczyny, musisz zawalczyć o swoje dobro i dzidziusia ♥️

    Ania1008 lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2022
    Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
    Listopad 2023- ciąża biochemiczna
    Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
    21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻

    6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
    19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
    31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
    22.01 198 g 💪
    13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
    05.03 650g ❣️
    26.03 1069 g 🤗💝
    15.03 1494 g Viniego 🫶❤️
    preg.png
  • Truśka Autorytet
    Postów: 467 495

    Wysłany: 23 stycznia, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1008 wrote:
    Podziwiam kobiety, które się rozwiodła. Poukładały to sobie wszystko i zaczęły życie na nowo. Duża odwaga i siła. Ja to wiem tyle jak na razie to to że chce mieć trochę swobody i spokoju myśli. Abym mogła przemyśleć sobie to wszystko na spokojnie.
    Też wiem, że w ciąży to dużo emocji przez hormony. Więc aby podjąć jakieś decyzję, to najpierw wolałabym trzeźwo to wszystko przemyśleć. Nie robić czegoś pod wpływem emocji. Ja jestem osobą emocjonalna i pod wpływem emocji inaczej myślę niż sobie to przemyśle wszystko.


    Życie jest jedno i nie mówię że jedyną opcją to rozwód to ciężka decyzja zwłaszcza że są dzieci trzeba próbować i troszczyć się o związek ale to trzeba wspólnie i przede wszystkim ze wspólnym szacunkiem wojny i kłótnie to koszmar dla nas i dla dzieci. Moi rodzice się nie rozwiedli a szkoda bo nie miałam obrazu związku jaki być powinien teraz nad swoim pracuje. Przy dzieciach i codzienności trzeba na prawdę starać się dużo bardziej żeby o sobie nawzajem nie zapomnieć i o związku.

    ConteBis lubi tę wiadomość

    rocznik '90
    Synek 16.12.2014r.
    Synek 13.07.2016r.
    starania o 3 od 2024 :)
    01.11.2024r. II
    preg.png
  • ConteBis Autorytet
    Postów: 1043 1427

    Wysłany: 23 stycznia, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1008 wrote:
    ConteBis wrote:
    Nie zastanawiaj się. Nawet jeśli mama mialaby przyjechać do Ciebie i zje&@%bać jego i Ciebie za to, że wcześniej się nie przyznałaś. Odetchnij, przeloz może wizyte a w Polsce pójdzie profilaktycznie do jakiegoś innego lekarza. Daj sobie czas na zaznanie spokoju a jemu się nie tłumacz i nie wdawaj się w kłótnie. Postaw go przed faktem, powiedz, ze odchodzisz, wyprowadzasz się a po rzeczy przyjedziesz za jakiś czas i tyle. Odetnij się od niego. Wiem, że to będzie trudne ale masz nas, za każdym razem jak będziesz miała wejść w interakcje z nim, pisz tu do nas.
    Dziękuję za wsparcie. Jak się popłakałam to najpierw chciałam zadzwonić do mamy, później do siostry ale jak przemyślałam sobie to postanowiłam, że tutaj napisze. I jak opadną emocje to zastanowię się co dalej.


    Ale Ty nie bój się powiedzieć tego wszystkiego mamie i siostrze, muszą wiedzieć, że potrzebujesz ich wsparcia. U nas spuszczaj emocje a im opowiadaj już na chłodno. Naprawdę to jest ważne. I osobiste przepracowanie na terapii, psycholog Ci pomoże.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia, 19:16

    Elena20 lubi tę wiadomość

    24.10.2024 ⏸️
    4.02.2025 236g.🩷
    25.02.2025 429g.🫶
    24.03.2025 870g. 🥰
    22.04.2025 1315g.🤰
    preg.png
  • Sanana Autorytet
    Postów: 544 1079

    Wysłany: 23 stycznia, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Optymistka90 wrote:
    Co prawda pytanie nie do mnie ale odpowiem bo akurat ja miałam też pobranie w domu i kupowałam tutaj:
    https://www.niftytest.pl/

    Ja z tej samej, ale miałam pobranie w placówce, bo tak wolałam :) była opcja też w domu

    Optymistka90 lubi tę wiadomość

    32l.👱🏻‍♀️👱🏻‍♂️

    Starania od 07.2023r.
    Listopad 23⏸️-> 03.2024r. synek 22tc. 👼🏻💔
    Lipiec 24⏸️->ciąża biochemiczna💔
    Październik 24⏸️
    10dpo Beta 45 progesteron 20
    12dpo Beta 281, progesteron 30
    14dpo Beta 718, progesteron 30
    06.11 mamy ❤️ 6+3
    25.11 2,5 cm 👶🏻
    12.12 NIFTy pro-zdrowy 🐥🩵
    29.01 330 g 🐥

    Kariotypy✅
    Mutacja PAI hetero

    preg.png
  • ConteBis Autorytet
    Postów: 1043 1427

    Wysłany: 23 stycznia, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1008 wrote:
    Zdaje sobie z tej sytuacji sprawę. Chociaż chciałabym bardzo aby on się zmienił to wiem, że szanse są marne. Nawet jak będzie inaczej się zachowywał to będzie to udawane. Bo on potrafi sie z szacunkiem do mnie odzywać, być miły itd. jak jesteśmy u mojej mamy albo u jego rodziny. Ale to jest takie udawanie.

    Już mnie zmęczenie łapie. Chyba się zmęczyłam tym płaczem. Zaraz się chyba położę spać.
    Z rana zobaczę czy pojadę do mamy. Czy może uda mi się znaleźć bla bla cara. Samochodem sama jakoś się boje jechać. Nie raz jechałam sama tyle drogi bez przerwy dłuższej ale w ciąży to ja nadopiekuńcza jakąś się zrobiłam o swój brzuszek.
    A ja bym mu zabrała samochód 😁 i jechała na raty. Zabookowala sobie hotel po drodze Nawet a pokazałabym draniowi, że nie ma nademna władzy.

    3erin, angelfromhell lubią tę wiadomość

    24.10.2024 ⏸️
    4.02.2025 236g.🩷
    25.02.2025 429g.🫶
    24.03.2025 870g. 🥰
    22.04.2025 1315g.🤰
    preg.png
  • Letycja Autorytet
    Postów: 363 411

    Wysłany: 23 stycznia, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania wiem, że może Ci się wydawać, że nam łatwo mówić, ale z tego co piszesz wyłania się obraz naprawdę przykrego faceta. Nikt nie zasługuje na takie traktowanie, naprawdę... wróć do Polski chociaż na jakiś czas. A może znajdziesz jakiś tani lot? Jeśli nie to na raty autem jak dziewczyny radzą, z postojem na nocleg. A może ktoś z rodziny by po Ciebie przyjechał?

    7.11.2024 II
    9.11.2024 BHCG 20
    12.11.2024 BHCG 135
    16.11.2024 BHCG 1028
    26.11.2024 pierwsza wizyta
    10.12.2024 ❤️
    preg.png
  • Elena20 Autorytet
    Postów: 1014 2426

    Wysłany: 23 stycznia, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1008 zazdro, że masz taką mamę. Nie ukrywaj przed nią swoich problemów, spróbuj się poradzić. Ona na pewno Ci pomoże. Skoro Ty wszystko wybaczasz mężowi to właśnie może ona będzie Cię odwodzić.
    Powiem szczerze, że... po urodzeniu dziecka wiele udanych par ma kryzys. A bo nieprzespane noce, a bo zmęczenie i bezsilność. Mój mąż się bardzo angażował i dbał, ale to i tak był okres, który nam mocno dał w kość. Nie jesteśmy jakimś idealnym małżeństwem, kłócimy itd. Ale no niewyobrażam sobie, żeby mąż spokojnie patrzył jak dźwigam albo wdycham chemikalia, które mogą zaszkodzić dziecku. Bo to już nie chodzi o mnie nawet, ale o jego dziecko.
    Szczerze? Wątpię, żeby po porodzie się poprawiło. Jeśli teraz ma to gdzieś to jak dojdzie opieka nad maleństwem będziesz jeszcze bardziej sama. Chciałabym się mylić.
    Dziewczyny tutaj mądrze radzą. Na pewno wyjazd dobrze Ci zrobi.

    Ania1008, Begginer lubią tę wiadomość

    👱‍♀️89🧑84 👰‍♀️🤵‍♂️🇬🇷 03.06.2018

    Elena ♀️👶 (7cs) TP🌞 03.07.2025
    🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23/50,63/297,12
    🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
    🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, DZIEWCZYNKA 🩷
    🫧19.12. 11+3 I prenatalne 🩺, niskie ryzyka
    🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
    🫧 08.04. 27+5 rośniemy 1250g słodkości 🎀🩷🧚‍♀️🍬🍭
    🫧 29.04. 30+5 III prenatalne 🌷🩺

    preg.png

    Eliza ♀️👧(5cs) 🌞11.07.2019 (3549g 58cm)
    age.png
  • ConteBis Autorytet
    Postów: 1043 1427

    Wysłany: 23 stycznia, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truśka wrote:
    Życie jest jedno i nie mówię że jedyną opcją to rozwód to ciężka decyzja zwłaszcza że są dzieci trzeba próbować i troszczyć się o związek ale to trzeba wspólnie i przede wszystkim ze wspólnym szacunkiem wojny i kłótnie to koszmar dla nas i dla dzieci. Moi rodzice się nie rozwiedli a szkoda bo nie miałam obrazu związku jaki być powinien teraz nad swoim pracuje. Przy dzieciach i codzienności trzeba na prawdę starać się dużo bardziej żeby o sobie nawzajem nie zapomnieć i o związku.
    Rozwod nie zawsze jest najlepszym wyjściem i wg mnie jest ostatecznością ale owszem może okazać się najlepszym co dla siebie zrobiliśmy. Chodzi mi tylko o to, że to ciężka przeprawa, zwłaszcza z takim narcystycznym typem i manipulantem. Rozwod to ciężkie przeżycie ale niosące za sobą pozytywne zmiany.

    24.10.2024 ⏸️
    4.02.2025 236g.🩷
    25.02.2025 429g.🫶
    24.03.2025 870g. 🥰
    22.04.2025 1315g.🤰
    preg.png
  • Anka657 Autorytet
    Postów: 450 863

    Wysłany: 23 stycznia, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1008 wrote:
    Myślałam o terapii i mu proponowała. On nie widzi problemu. Uważa, że przesadzam i próbuje nim manipulować a on się nie da manipulować.
    Próbowałam z nim nie raz poważnie rozmawiać, zagrozić mu ale nic nie działa. Nie raz mówiłam mu o swoich uczuciach. Przedstawiałam jego zachowanie i pytałam się czy on by chciał aby ktoś tak do niego mówił i się tak zachowywał. To on zawsze odpowiadał, że manipule, że przesadzam, wyolbrzymiam albo że żartował jak to mówił.


    Przykro czyta się Twoje posty Ania… pamiętaj o tym, że to, jak mężczyzna traktuje kobietę w ciąży wiele o nim mówi. Pamiętaj też o tym, że to, jak Cię traktuje będzie oglądać Twoje dziecko jako przykład rodziny, a dzieci uczą się przez naśladowanie. Popieram wypowiedzi dziewczyn, że teraz jest najlepszy czas żeby sobie to uporządkować i coś zadziałać. A skoro masz taką konkretną mamę, to może w tej sytuacji warto z tego skorzystać? :) trzymam kciuki żebyś mogła czerpać radość z codziennego życia!


    Tygrysek kochana! Nawet nie wyobrażam sobie tego Twojego stresu teraz! Ale skoro usg wyszło dobrze to na pewno nie ma się o co martwić. Zrób badania, które zlecają lekarze, dla swojego własnego spokoju ♥️

    Ania1008, Elena20 lubią tę wiadomość

    Czekamy na chłopczyka 🩵

    28.04 badania prenatalne III trymestru 🧬

    preg.png
  • Ala1416 Ekspertka
    Postów: 227 620

    Wysłany: 23 stycznia, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu bardzo mi przykro czytać to co pisałaś. Popieram dziewczyny, nie możesz tego tak zostawić! Ja bym mu postawiła ultimatum, albo wspólna terapia albo wyprowadzam się na jakiś czas do rodziny. Ale to moje zdanie, Ty musisz postanowić według swojego uznania.

    Ania1008, JoaJoaJoa lubią tę wiadomość

    👨‍🦱 91 👩94 -> 👰🤵 5.10.2024

    07.2024 - początek starań i odstawienie antykoncepcji (Kontracept) po 12 latach

    4.11 ledwo widoczne ⏸️
    4.02 SANCO, będzie dziewczynka, wyższe ryzyko duplikacji 6 chromosomu, trisomia 21 wykluczona
    6.02 amniopunkcja, kariotyp mozaikowy 2% Zespołu Downa o.O
    6.03 połówkowe - idealne, 350g Łobuziary
    16.04 951g Małej Łajzy
    18.04 idealne echo serca Słodziaczka
    24.05 kilogram Kosmitki

    21.05 kontrola
    22.05 3 prenatalne i psychiatra
    13.06 echo serca

    preg.png
  • Ala1416 Ekspertka
    Postów: 227 620

    Wysłany: 23 stycznia, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie dostałam telefon z badań prenatalnych i jutro mam się zgłosić na rozmowę z lekarzem...
    USG chyba wyszło dobrze, wyniki widział mój prowadzący i nic nie mówił... z krwią chyba coś nie tak w takim razie...
    Mega się denerwuję. Jutro o 11:40 mam wizytę.

    👨‍🦱 91 👩94 -> 👰🤵 5.10.2024

    07.2024 - początek starań i odstawienie antykoncepcji (Kontracept) po 12 latach

    4.11 ledwo widoczne ⏸️
    4.02 SANCO, będzie dziewczynka, wyższe ryzyko duplikacji 6 chromosomu, trisomia 21 wykluczona
    6.02 amniopunkcja, kariotyp mozaikowy 2% Zespołu Downa o.O
    6.03 połówkowe - idealne, 350g Łobuziary
    16.04 951g Małej Łajzy
    18.04 idealne echo serca Słodziaczka
    24.05 kilogram Kosmitki

    21.05 kontrola
    22.05 3 prenatalne i psychiatra
    13.06 echo serca

    preg.png
  • Letycja Autorytet
    Postów: 363 411

    Wysłany: 23 stycznia, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ala1416 wrote:
    Właśnie dostałam telefon z badań prenatalnych i jutro mam się zgłosić na rozmowę z lekarzem...
    USG chyba wyszło dobrze, wyniki widział mój prowadzący i nic nie mówił... z krwią chyba coś nie tak w takim razie...
    Mega się denerwuję. Jutro o 11:40 mam wizytę.
    Nie sprecyzowali nic?

    7.11.2024 II
    9.11.2024 BHCG 20
    12.11.2024 BHCG 135
    16.11.2024 BHCG 1028
    26.11.2024 pierwsza wizyta
    10.12.2024 ❤️
    preg.png
  • KasKas Ekspertka
    Postów: 243 480

    Wysłany: 23 stycznia, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1008 wrote:
    Zdaje sobie z tej sytuacji sprawę. Chociaż chciałabym bardzo aby on się zmienił to wiem, że szanse są marne. Nawet jak będzie inaczej się zachowywał to będzie to udawane. Bo on potrafi sie z szacunkiem do mnie odzywać, być miły itd. jak jesteśmy u mojej mamy albo u jego rodziny. Ale to jest takie udawanie.

    Już mnie zmęczenie łapie. Chyba się zmęczyłam tym płaczem. Zaraz się chyba położę spać.
    Z rana zobaczę czy pojadę do mamy. Czy może uda mi się znaleźć bla bla cara. Samochodem sama jakoś się boje jechać. Nie raz jechałam sama tyle drogi bez przerwy dłuższej ale w ciąży to ja nadopiekuńcza jakąś się zrobiłam o swój brzuszek.
    Myśl o sobie i o dziecku, dbaj o siebie. Ściskam mocno 🙂

    Ania1008 lubi tę wiadomość

    preg.png
‹‹ 420 421 422 423 424 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ