LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
rolka355 wrote:Dziewczyny czy spotkałyście się kiedyś z takim badaniem beta hcg, że wynik wyszedł >10.000. Nie ma konkretnej liczby. Czy to oznacza, że jest blisko 10.000 czy to może być równie dobrze 100.000? Miałam zlecone przy okazji innych badań i wynik mnie zaniepokoił. Niedawno miałam ok 50 tys. Nie rozumiem.
Nie nie spotkałam się, ale chyba już odpowiedź padła na innym wątku na którym zadałaś pytanie
32l.👱🏻♀️👱🏻♂️
Starania od 07.2023r.
Listopad 23⏸️-> 03.2024r. synek 22tc. 👼🏻💔
Wznowienie starań 06.2024r.
Lipiec 24⏸️->ciąża biochemiczna💔
Październik 24⏸️
9dpo Beta 15,5, progesteron 20
12dpo Beta 281, progesteron 30
14dpo Beta 718, progesteron 30
06.11 mamy ❤️ 6+3
25.11 2,5 cm 👶🏻
12.12 NIFTy pro-zdrowy 🐥🩵
Kariotypy✅
Mutacja PAI hetero
-
Ja przy pierwszej ciąży miałam ból cyców zanim zrobiłam test, a teraz kompletnie nic. Byłam przekonana, ze w tym miesiącu znowu się nie udało skoro nic nie czuje 😅 też jestem z tych które wolą mieć objawy niż ich nie mieć 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2024, 17:18
-
nick nieaktualnySanana wrote:Nie nie spotkałam się, ale chyba już odpowiedź padła na innym wątku na którym zadałaś pytanie
Tak tak, na szczęście niby tak może być. Ja już myślałam, że mam poronienie zatrzymane i leci mi beta na łeb na szyję. Na forum bobo też był chyba jeden czy dwa takie tematy i takie wyniki. No nic nie będę już tego powtarzać, jest co jest Do wizyty jeszcze tydzień. Oby przetrwaćWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2024, 17:20
-
Róża11 wrote:Nie widzialas mnie wczoraj. Moja tez pierwsza. Bolal mnie brzuch od stresu, jak na egzaminach z biochemii xd to wspominam najgorzej i do tego porównam xd gdyby nie mój maz i jego pozytywne nastawienie, to bym przepłakała cały dzień. Wszysyko będzie dobrze. Wszystkie chcemy i mamy ogrom nadziei, że ta bajka się nie skończy. Nie powiem Ci- nie stresuj się, bo i tak będziesz, ale przeplataj te myśli czymś pozytywnym. Zrób sobie maseczkę, przejdź się na chwilę sama do sklepu. Chociaż na sekundę zresetuj głowę. Brak objawow ani objawy nie są gwarancja niczego tak naprawdę. Ktoś tu kiedyś napisał, że dobre myśli przyciągają dobre rzeczy. Coś w tym jest, dlatego, jak zaczęłam przemyśleć, a może coś nie tak, to sama w myślach się prostowałam, że chwilą, przecież jest ok! Wszystko będzie dobrze, Ty się denerwujsz, a Twoja fasolka pewnie się tam nieźle rusza już pewnie i nie kuma o co Ci chodzi 😘
Róża11 lubi tę wiadomość
-
Nadziejka26 wrote:Cześć dziewczyny, trochę Was podczytuje w ostatnim czasie, ale nie miałam jakoś siły się udzielać - strasznie rozłożyło mnie chorobsko.😵💫
Gardło mam wirusowe, więc narazie walczę bez antybiotyku, czuje się bardzo osłabiona, dziś w nocy obudziłam się cała zlana potem.😵
Mam wolne do końca tygodnia, leczę się Argentinem T, amolem, czosnkiem i herbatkami.🌲
Mam obawy, czy to zadzkodzi kropeczkowi, czy organizm go dobrze ochroni.
Z objawów ciążowych nie mam w zasadzie żadnych, oprócz tego, że chce mi się płakać z byle powodu, mam też większe, nabrzmiałe ale nie bolące piersi.
Przy każdym kaszlnięciu bolą mnie jajniki i okolice
Dziś 5+5 TC, wizytę udało mi się przełożyć na środę 27.11, dzień wcześniej tylko, ale zawsze to jeden dzień mniej niepewności 🤞🍀
Wyzalilam się Wam trochę, ale szczerze mówiąc to nie za bardzo mam komu innemu, bo jeszcze prawie nikt o tej ciazy nie wie 🫣
Mam nadzieję, że u Was wszystko ok! 🤞🍀🍀
To mamy wizytę w ten sam dzień ☺️ Ja już też nie mogę się doczekać 🙈 Musimy wytrwać do tego 27.11. 🤞Nadziejka26 lubi tę wiadomość
-
Anka657 wrote:Hej!
To i ja chętnie dołącze do wątku!
Termin na 16.07 😍
Dzisiaj na usg wszystko ok. Mam przyjść za dwa tygodnie. I jak tu wytrwać tyle czasu 😅
Ja niestety dopiero za miesiąc mam wizytę. Wczoraj byłam u ginekologa i na razie był tylko pęcherzyk i kazał mi przyjść za miesiąc. Nie wiem jak dotrwał do terminu. -
Ja dziś wizytuje o 19:40... Męczy mnie ten świąd. Ale przy okazji bardzo chętnie w końcu zobaczę serduszko. Zaraz wchodzę w 9 tydzien. Mam ogromną nadzieję. Ale i stres
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2024, 18:21
Magdalenabc, Kamax9, Róża11 lubią tę wiadomość
-
Vilka wrote:Ja dziś wizytuje o 19:40... Męczy mnie ten świąd. Ale przy okazji bardzo chętnie w końcu zobaczę serduszko. Zaraz wchodzę w 9 tydzien. Mam ogromną nadzieję. Ale i stres
Trzymam kciuki za serduszko 🥰 dawaj znać po wizycieVilka lubi tę wiadomość
32l.👱🏻♀️👱🏻♂️
Starania od 07.2023r.
Listopad 23⏸️-> 03.2024r. synek 22tc. 👼🏻💔
Wznowienie starań 06.2024r.
Lipiec 24⏸️->ciąża biochemiczna💔
Październik 24⏸️
9dpo Beta 15,5, progesteron 20
12dpo Beta 281, progesteron 30
14dpo Beta 718, progesteron 30
06.11 mamy ❤️ 6+3
25.11 2,5 cm 👶🏻
12.12 NIFTy pro-zdrowy 🐥🩵
Kariotypy✅
Mutacja PAI hetero
-
Dziewczyny a mi rozkręca plamienie...bardzo się już boję, jest za kazdym razem jak się podcieram . Umowilam się jutro prywatnie na wizytę, o ile będzie z czym na nią jeszczcze iść 😔😔
-
Vilka wrote:Ja dziś wizytuje o 19:40... Męczy mnie ten świąd. Ale przy okazji bardzo chętnie w końcu zobaczę serduszko. Zaraz wchodzę w 9 tydzien. Mam ogromną nadzieję. Ale i stres
Trzymam kciuki☺️🤞🏻 ja kolejna wizyta 4.12 i prenatalne 19.12. Siedzę w domu i odliczam dni😀Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
14.11 CRL 9.93 mm
27.11 CRL 2,9 cm
16.12 CRL 5,5 cm i prawdopodobnie będziesz chłopcem 🩵
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
-
tygrysek7773 wrote:Dziewczyny a mi rozkręca plamienie...bardzo się już boję, jest za kazdym razem jak się podcieram . Umowilam się jutro prywatnie na wizytę, o ile będzie z czym na nią jeszczcze iść 😔😔
Spokojnie to może nie znaczyć to co myślisz. Boli Ciebie brzuch?. Bierzesz jakiś progesteron?.
Ja jutro mam kontrolę właśnie ze względu nie na plamienie, a na krwawienie więc faktycznie jest to częsty problem w ciąży. -
tygrysek7773 wrote:Dziewczyny a mi rozkręca plamienie...bardzo się już boję, jest za kazdym razem jak się podcieram . Umowilam się jutro prywatnie na wizytę, o ile będzie z czym na nią jeszczcze iść 😔😔31 & 33
⛪2020r.
starania na luzie od 2020r.
starania na poważnie od 2024r.
04/24 - 💔 9 tydz Madzia
12/24 - 💔 7 tydz Józio
Ona: PCOS, IO, MTHFR hetero, PAI homo
On: IO, morfologia 1%, FDNA 16%, Msome I+II 23%, stres oxy 1.82 mv/mln/ml, wiązanie z hialuronianem 62% -
Tak, na brązowo.Lekarz nie chcial mi dać progesteronu pomimo niskiego wyniku jutro idę prywatnie i poproszę. Pocieszam się że na razie nie boli mnie podbrzusze..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2024, 18:58
-
tygrysek7773 wrote:Tak, na brązowo.Lekarz nie chcial mi dać progesteronu pomimo niskiego wyniku jutro idę prywatnie i poproszę. Pocieszam się że na razie nie boli mnie podbrzusze..31 & 33
⛪2020r.
starania na luzie od 2020r.
starania na poważnie od 2024r.
04/24 - 💔 9 tydz Madzia
12/24 - 💔 7 tydz Józio
Ona: PCOS, IO, MTHFR hetero, PAI homo
On: IO, morfologia 1%, FDNA 16%, Msome I+II 23%, stres oxy 1.82 mv/mln/ml, wiązanie z hialuronianem 62% -
Tygrysek jak na brązowo to się tak nie martw. Ja w pierwszej ciąży miałam kilka dni brązowo beżowe. Wszystko było ok. Jak się pojawi krew to wtedy sor. Ale spokojnie jutro skontrolujesz, nie denerwuj się.
-
Dzięki że was mam ... czekam na męża bo na razie jestem sama z dzieciakami i nie umiem utrzymać nerwów na wodzy a na nich się to odbija
-
tygrysek7773 będzie dobrze zobaczysz. Idziesz na wizytę to lekarz sprawdzi co się dzieje. Trzymam kciuki 🤞
Ja miałam śluz zabarwiony na kawę z mlekiem wczoraj i dzisiaj rano zauważyłam śluz ale bardziej żółty. Trochę pobolewa mnie brzuch. Nie nazwałabym tego nawet plamieniem, po prostu zauważyłam na bieliźnie inny kolor śluzu niż biały.
Jutro idę pobrać krew to sprawdzę przy okazji proga. I umówiłam dodatkową wizytę na poniedziałek 25.11. prywatnie.
Chyba się przeciążyłam, no i moja córa mi dała popalić ostatnio. W ogóle się nie słucha i kilka razy się mocno zdenerwowałam. Dzisiaj starałam się odpocząć i zrelaksować. Nie jest lekko jak się ma na pokładzie przedszkolaka.👱♀️35🧑40
Elena ♀️👶 (7cs) tp 07.07.2025 (wg usg 03.07.2025)
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23 prog 21,07
🫧25.10. 11dpo beta 50,63 prog 26,29
🫧28.10. 14dpo beta 297,12 prog 31,41
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧25.11. 8+0 1.76cm CRL, wg USG 8+2
🫧11.12. 10+2 3.33cm CRL, wg USG 10+2
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
🫧17.12. 11+1 pappa, beta hcg🧪
🫧19.12. 11+3 usg prenatalne 🩺, niskie ryzyka, wg usg 12+1
🫧 14.01. 15+5 kolejna wizyta
Eliza ♀️👧(5cs) lipiec 2019
-
Dzidzia 1,5cm ma serduszko ❤️ 169 uderzeń na minutę. Wszystko ok. Na infekcje dostałam pimafucin. USG dalej super pokrywa się z datą z OM, ale mam regularne cykle więc w sumie zgadza się wszystko. Uff. Za tydzień wizyta u prowadzącego na NFZ.
Wiecie ile zapłaciłam dzisiaj za prywatną? 450 zł... Masakra.Kamax9, Ala1416, Magdalenabc, Róża11, tygrysek7773, Sanana, Anka657, Lusia90, Nieprzejrzysta, Elena20, Izaxx, Motylek93, Meeegy91, Styśka1998, Pokahontaz26, AnitaK, Galaxis, angelfromhell, framtid, Gosiaczek.prosiaczek, Emii, Meggi5991 lubią tę wiadomość
-
Vilka wrote:Dzidzia 1,5cm ma serduszko ❤️ 169 uderzeń na minutę. Wszystko ok. Na infekcje dostałam pimafucin. USG dalej super pokrywa się z datą z OM, ale mam regularne cykle więc w sumie zgadza się wszystko. Uff. Za tydzień wizyta u prowadzącego na NFZ.
Wiecie ile zapłaciłam dzisiaj za prywatną? 450 zł... Masakra.
Super że dzidzia się dobrze rozwija ❤️
Ta cena to jakaś masakra! Ja płacę za wizytę 300 prywatnie i to już jest dla mnie za dużo a co dopiero tyle… na szczęście mąż wykupił mi w pracy pakiet PZU zdrowie więc będę mogła chodzić do mojej pani doktor na wizyty i na badania w ramach pakietuStarania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
14.11 CRL 9.93 mm
27.11 CRL 2,9 cm
16.12 CRL 5,5 cm i prawdopodobnie będziesz chłopcem 🩵
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
-
Jak ja bym miała teraz prywatnie prowadzić ciążę to nie wiem chyba musiałabym kredyt wziąć. 15 minut wizyty 450 zł to ten lekarz musi być milionerem. Spróbuję namówić moje dzieci żeby zostały lekarzami 😂😂
Anka657, Kamax9 lubią tę wiadomość