X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój to 18 minut :p i było tego dużo :) ale raz mi się tak zdarzyło

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :)
    A ja dzisiaj tylko raz :o
    Nawet bez ciąży wstaję częściej... Hmmm :P

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry:)
    Ania83 gratulacje:) śliczna Niunia:)niech zdrowo rośnie:) jak się czujesz po porodzie?
    Magdusia,ale malutko przytyłaś z bliźniakami!:) jestem w szoku:)
    Izabelka fajnie,że się odezwałaś i to z takimi super wiadomościami:) teraz już będzie tylko z górki:)
    Ja już po zakupkach spożywczych, wcinam śniadanie i na 10 idę do szpitala na wizytę do endo, co miała być wczoraj,dziś pewnie będą tłumy bo ludzie z wczoraj i dziś a ja jestem jakby tak dopisana i nie wiem nawet który dziś mam numerek,zobaczę czy mnie ktoś przepuści, bo do 13 muszę się wyrobić pójść do dermatologa, co kazała przyjść skonsultować z chirurgiem ten pieprzyk, więc mam dużo chodzenia dziś znowu,obym tylko wszędzie zdążyła, chcę jeszcze do firmy zanieść zwolnienia,no ale zobaczymy jak to wyjdzie:)
    Ja też odczuwam nacisk na pęcherz, szczególnie jak chodzę,ale jeszcze dam radę z 3 km przejść bez wc, więc nie jest źle, dobrze ze po drodze są galerie i centra medyczne hehe:)
    Miłego dnia Kochane!:)

    amarranta lubi tę wiadomość

  • Olisie Koleżanka
    Postów: 58 78

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mon!ta, Amarranta, jej, masakra tak często do łazienki. To Wy się wcale nie wysypiacie :(

    Kate, ale latania znowu. Trzymam kciuki, żeby się udało wszędzie zdążyć i żeby wszyscy mieli same dobre wieści dla Ciebie :)

    Kurde, czy Was też tak bolą pachwiny, że aż iść nie można? No dzisiaj jestem jak niedołężna babcia. Nawet kąpiel nie pomogła.

    relgwn15s3n3hx02.png
    zrz6f71xrzypi0nz.png
  • ania83 Koleżanka
    Postów: 57 67

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję. W miarę dobrze ciągle boli ale to już nie ważne:) Biorę antybiotyki, bo cięcie było ciężkie, raz że miałam zrosty a dwa moja waga. Samo cięcie masakra, źle mnie znieczulili bo bolało ale już nic nie mówiłam bo trzeba było szybko wyciągnąć bo na ktg położna stwierdziła ze coś nie tak z pulsem a wiadomo ze nie było nic ważniejsze niż życie małej... Potem trochę problemów miała z koordynacją, nie potrafiła zgrać ssania z połykaniem i przy karmieniu im siniała i saturacja jej spadała ale szybko przeszło... Jak ją zobaczyłam zaraz po narodzinach tak potem dopiero po dobie... Najgorszy czas... Ciągle płacz i żal że moje maleństwo leży tam samo i się do mamy nie może przytulić. Nie życzę nikomu takiego przeżycia. Dziewczyny dużo zdrowia dla waszych pociech:)

    Oskarek 15.02.2008 g 22.55 cc 3460/55cm
    Maja 24.06.2015 g 12.06 cc 3570/52cm
    Aniołki : 06.2004 (7tc), 10.2012 (5tc), 07.2013 (5tc), 11.2013 (5tc), 09.2014 (5tc)
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry mamuśki :-)

    U nas piękny dzionek dzis, chyba skończy sie wylegiwaniem na slonku :-) hihihi

    Olisie - ja tez miewam co jakiś czas takie bóle pachwin ze nawet kroka nie moge zrobic, a potem mija i spokój...

    Kate - powodzenia na wizytach :-)

    Ania83 - kurczę nie zazdroszczę w takim razie :-/
    Swoje przeszłaś... Oby było juz tylko lepiej :-)

    1usah371io4htfas.png
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, nie zazdroszczę :( ale najważniejsze, że już z małą wszystko dobrze!

    Kate, powodzenia w kolejkach, mam nadzieję, że Cię przepuszczą i dostaniesz dobre wiadomości:)

    Olisie, mi się czasem udaje na śpiocha, bez rozbudzania się, no i nie zawsze tak często muszę ;) chyba nie zdarzył mi się jeszcze ból pachwin. ale w sumie do wczoraj jadłam magnez codziennie (od jakichś 3 tygodni, po wielkim skurczu łydek) i zbytnio żadnych skurczy/ciągnięcia nie miałam..

    kciuki za wizyty dzisiaj!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2015, 09:22

    o1489vvjal2gnmht.png
  • OlaW84 Autorytet
    Postów: 366 410

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate gratuluje udanej wizyty!!masz wizyte dzien przede mna wiec pewnie do tego czasu nie urodzimy;) daj znac co lekarze powiedza. I nie lataj tak po miescie bo przy tych upalach jeszcze nam zemdlejesz!

    Monita szyjka 19mm to chyba niedlugo porod? :)

    Izabelka, Magdusia my sie nie znamy wiec witajcie!

    Izabelka swoje widze przeszlas ale cale szczescie wszystko skonczylo sie dobrze i juz niedlugo bedziesz tulic swojego Wojtusia.

    Olisie ustawiasx sie w kolejce do porodu? Moze jeszcze zdarzysz przed koncem przedszkola malej;) a pachwiny coz...przez ten bol musze czesto siadac b3dac na spacerze z Mlodym. A najgorzej jest jak wstane z pozycji lezacej...jakby wszystko sie opuszczalo nagle i bol jest ba4dzo duzy.

    Carmen pochwal sie lozeczkiem!

    Mia mi sie tez marzy wygrzewanie na slonku...moze troche w parku dzis sie uda.

    Ania gratulacje! ZyczeWam samych przespanych nocy:)dobrze ze juz jestecie w domu cale i zdrowe!

    wniddf9hsz1h0ghb.pngzrz63e5edfgcorsm.png
  • OlaW84 Autorytet
    Postów: 366 410

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aj jaki ze mnie burak...nie przywitalam sie :) dzien dobry dziewczyny!

    Mia1988 lubi tę wiadomość

    wniddf9hsz1h0ghb.pngzrz63e5edfgcorsm.png
  • OlaW84 Autorytet
    Postów: 366 410

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amarranta wlasnie przez zupelny przypadek zobaczylam ze jestes w Hamburgu...tu tez mieszkaja moi rodzice i to u nich bylam tydzien temu:) a do Primarka pojechalam do Bremen:)

    amarranta lubi tę wiadomość

    wniddf9hsz1h0ghb.pngzrz63e5edfgcorsm.png
  • MaGdUsIa Przyjaciółka
    Postów: 62 105

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania 83 gratuluję !!!
    Mało przytyłam bo dzieciaczki ze mnie wszystko zjadły,
    jeżeli chodzi o porod to na moje życzenie cc bo pomimo tego że drugi bliźniak się przekrecil to boje się i strach bierze nade mną górę. ..
    czy jest mi ciężko. .. powiedziałabym ze bardziej latam niż te z ciążą pojedynczą, brzuch mam też malutki, gdy śpię to dzieci razem ze mną wiec nie jest najgorzej, a gdy tylko się przebudze to oni wraz ze mną

    amarranta, radiszka, dora8201 lubią tę wiadomość


    relgtv73wmazjtw6.png
  • MaGdUsIa Przyjaciółka
    Postów: 62 105

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże trochę masło maślane ale rozmawiam z dziewczynami na sali i nawet nie czytałam tego co wysłałam

    Malagosia lubi tę wiadomość


    relgtv73wmazjtw6.png
  • 1kasiulka1 Autorytet
    Postów: 354 573

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdusia - to dopiero musi być fajne uczucie gdy aż 2 dzieciątka wiercą się w brzuszku już sobie wyobrażam jak by mój charakterny synuś miał kompana w środku to bym chyba w nocy łóżko przestawiała na śpiocha

    ania83 - no to po takich przeżyciach teraz już tylko pozostało się cieszyć małą. Duzo radości i zdrówka dla was życzę.

    A tu coś ode mnie dla wszystkich lipcówek
    rn77s3rmotel_t.jpg

    A to mój brzuszek w 38tc

    d9x6dp9eg53z_t.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2015, 09:55

    Mia1988, rex, ewela86, wikaa, katepr, radiszka, Pay, Ivettka, karolla26 lubią tę wiadomość

    <3 <3 <3 Kochany Kamilek <3 <3 <3
    bnl7obo.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, smutna sytuacja, ale najważniejsze, że już opanowane wszystko :)
    Zdrówka :)

    Mam straszny atak rwy kulszowej :( najsilniejszy od 18 lat :( nie dam rady wstać z sofy a za dwie godziny czeka mnie spacerek.... 8 km :(

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Lipcoweczki!

    Ania serdeczne gratulacje.

    Dziękuję mamy za wszystkie informacje praktyczne dotyczące szczepionek, budzenia w nocy czy detektora oddechu. Wiedza bardzo przydatna.

    Gratuluję udanych wizyt.

    Ja dziś już też po wizycie. Szyjka zgladzona, rozwarcie 2 cm. Lekarz żartował, że początek porodu mam już za sobą ;) W piątek ktg. Morfologia i mocz prawidłowe.

    Trzymajcie się ciężarówki w ten upał. Damy radę.

    wikaa, rex, 1kasiulka1, dora8201, Ivettka lubią tę wiadomość

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka - twój brzusio to tez kawalerka ;-)

    Rex a dokąd ty chcesz tyle iść?

    Konwalia - czyli ty tez juz na wylocie ;-)

    Jejkus jak sie zacznie to na całego... :-D
    juz sie nie moge doczekać

    1usah371io4htfas.png
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No proszę OlaW! jak pisałaś, że na północ jedziesz, to myślałam, że bardziej Kiel lub Flensburg ;) jak odwiedzisz następnym razem rodziców, to musimy się spotkać :)

    Brat mojego K przyjechał i dostałam kolejną porcję ubranek dla małej od teściowej :) jeszcze jedno pranie wstawię, ale super, że w końcu słoneczko, to ładnie wyschnie

    Magdusia, też bym chyba nie miała odwagi na sn z bliźniakami. znasz już termin (jeśli pisałaś to przepraszam, przeoczyłam)?

    Rex, biedactwo, a nie może ktoś za Ciebie iść? (dobrze pamiętam, że ze zwolnieniem masz spacer 8km?)

    Kasiulka, malutki masz brzuszek :)




    o1489vvjal2gnmht.png
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Ania gratuluję malucha.
    Kasiulka fajny brzuszek :)
    Konwalia - to ja już 2 tygodnie chodzę z takim początkiem porodu :D
    Współczuję Wam tego nocnego wstawania ja dopiero nad ranem muszę iść do toalety i bardzo się z tego cieszę ;p

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • wikaa Autorytet
    Postów: 671 718

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu no to miałaś ciężkie chwile. Najważniejsze jednak, że minęły. .... ;-) Trzymaj się i powodzenia z córeczką.

    Magdusia a Ty w szpitalu jesteś ? Kiedy cc?

    Kasiulka Ty to jak Dora masz brzuszek.... Nie wiem jak te Wasze dzieci się tam mieszczą. ... ;-) Po porodzie nie będzie po nim śladu. ... Ja mało przybrałam, ale brzuch mam dużo większy ;-)

    Kate oby Ci się udało załatwić dziś wszystko pozytywnie..... ;-) Pchaj się w kolejki i wypinaj brzuszek. ;-)

    Olisie co do pachwin - odczuwam ich ból szczególnie po nocy.... Wszystko zastane. ... Jak wstanę to nie wiem która noga ruszyć bo obu nie czuję ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2015, 11:06

    gyxwkrhmxsjl3p0t.png serce-ruchomy-obrazek-0086.gif
  • Olisie Koleżanka
    Postów: 58 78

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rex 8 km???? Zwariowałaś, siedź na tyłku i chrzań taką wycieczkę. Szczególnie z tą rwą. :(

    Kasiulka rysunek jak najbardziej prawdziwy :)

    Magdusia, jej, grzeczniutkie masz dzieciaczki :)

    Konwalia, no to witaj w klubie. Już bliziutko :)

    Ola, niestety, dziś ostatni dzień żłobka, a jeszcze się nie rozkręciło, także już na to nie liczę ;) Aczkolwiek zakładam, że może jeszcze ten tydzień jakoś dam radę a potem już wreszcie urodzę i będę mogła zająć się na spokojnie też córą. A jak Ty dajesz radę sama na spacer ze Stasiem chodzić? Znosisz go bez problemu?

    Ania poród rzeczywiście nie fajny i cała ta sytuacja potem z Mają. Ale najważniejsze, że wszystko już dobrze i jesteście razem :)

    Mia, na szczęście ten ból pachwin przeszedł. Ale ponad godzinę leżałam.

    Amarranta, no właśnie ja już od początku czerwca nie jem magnezu, także to może i to jest powodem. W każdym razie rzeczywiście, odpukać, jak któraś z Was polecała, odkąd piję dużo wody, nie łapią mnie skurcze w łydkach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2015, 11:14

    relgwn15s3n3hx02.png
    zrz6f71xrzypi0nz.png
‹‹ 1009 1010 1011 1012 1013 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ