Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Rex W KOŃCU ! Gratuluję
Mia to już wiem dlaczego wieczorami wszystko Mnie boli, skoro tyle Nas siedzi w tej wannie każda z brzuchem
Jak remontowaliśmy to też zastanawialiśmy się nad taką wanną, no ale wybór musiał być szybki więc wyszło 2w1 Kabina z Wanną ..
Teraz zrobiła się bardzo malutka
Za X lat jak uda Nam się w końcu zakończyć budowę to pewnie zakupimy
Mój T. nie może się doczekać urlopu i dziennie pyta się Filipka kiedy wychodzi bo On chciał by już odpocząć od pracy - Górnik ..
Kilka Dni starego urlopu ma, cały nowy 31 dni , 2 dni okolicznościowego na dziecko dostanie, w całości musi wykorzystać 10 dni urlopu, opieka i tacierzynski ..
Wiadomo że wszystkiego na raz nie weźmie ..
na początku wykorzysta 2 dni później opiekę 2 tygodnie 14 dni urlopu żeby mieć miesiąc wolny
a tacierzyński wybierze na święta Bożego Narodzenia aby zaliczyły mu się wszystkie święta i wolne dni do wypłaty
Wolnego trochę ma, na wypłacie się odbije wszystko ..
ale to nie robot i jemu też należy się odpoczynekWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 11:32
OlaW84, Mia1988, rex lubią tę wiadomość
-
Brzuch ponoć powinien się obniżać tak?? a ja mam ciągle wrażenie że mala nogi wsadzi mi zaraz do gardła... CHYBA tak prostuje tę kopytka,aż się prostować musze... wczoraj dostalam takie kopniaki w sam pęcherz,ze stanelam że łzami w oczach z bólu:-/
Jeszcze zapytam i ten napar z liści malin...znalazłam przepis od położnej i tak jest tak: 1 l wody i 6 łyżek lisci,zagotować,a nastepnie na minimalnym gazie gotować 20 minut... to już sama nie wiem czy się tego trzymac? czy parzyć jak na opakowaniu??Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 11:29
-
Pay wrote:Właśnie coś w tym stylu już usłyszała, ale na nią to nie działa i tak zrobi jak zechce. Ma swój świat i swoje kredki. Pamiętam jak kiedyś chciała coś nam do mieszkania kupić nie pamiętam tylko co to za okazja była, pytała mnie o zdanie, ja powiedziałam że to akurat mi sie nie podoba, że może jednak coś innego, a ona na to że ona płaci to kupi bo jej sie podoba.
Daven w sumie tekst świetny, tylko wczoraj zaczepiła mnie w sklepie pracownica z firmy mego M wiek 60+, więc nie wypadało by. Hehe
Z teściową rozumiem, bo moja mama taka jest/była - w swoim świecie. Ale jakby mi moja mama z tekstem wyskoczyła, że płaci i wybiera to bym odpowiedziała - ok, ale do swojego domu a nie do nas .
60+ zapytałabym, czy aby nie zmieniała ostatnio kremu przeciwzmarszkowego, bo jej się lico trochę pogorszyło .
Ktoś tu pisał o ciążowych agresorach ostatnio ?dora8201, Pay lubią tę wiadomość
Pluj - 2012
Truj - 2013
Zbój - 2015 -
Daven ja widzę że do Ciebie po rady trzeba uderzać co do kontaktów między ludzkich;) Pay chyba Ci jednak współczuję i jak tak patrzę na moją co to w ogóle nie chce mieć nic ze mną wspólnego to wolę to niż siedzącą na głowie codziennie. Mama to co innego. Jej zawsze mogę powiedzieć już idź sobie bo mnie zmeczylas i wiem że się nie obrazi. Dlaczego tesciowe nie mogą być takie jak nasze mamy?
Katepr ja ze Stasiem przechodzilam to samo...nawet pojechałam do Swissmedu we Wrzeszczu by mi zrobili cesarke na życzenie i już go wyciagneli...taka byłam zdesperowana. A parę dni później sama urodziłam:)
katepr lubi tę wiadomość
-
LillaMy zazdroszczę ze mąż będzie z Tobą tyle dni. Fajnie obydwoje na tym skorzystacie:) chyba że on ucieknie szybciej bo będzie miał dość leniuchowania w domu:)
My ojcowski trzymamy na luty marzec na narty:) w tym roku tak zrobiliśmy i w następnym tak samo planujemy. W końcu sobie pojezdze a nie ze znowu w ciąży;) -
OlaW84 wrote:Daven ja widzę że do Ciebie po rady trzeba uderzać co do kontaktów między ludzkich;)
Jeśli chcesz w krótkim czasie utracić liczne grono znajomych i sprawić, żeby zaczęli się przed Tobą chować w zaułkach - to tak, polecam się .
LillaMy, dora8201, OlaW84 lubią tę wiadomość
Pluj - 2012
Truj - 2013
Zbój - 2015 -
OlaW84 wrote:LillaMy zazdroszczę ze mąż będzie z Tobą tyle dni. Fajnie obydwoje na tym skorzystacie:) chyba że on ucieknie szybciej bo będzie miał dość leniuchowania w domu:)
My ojcowski trzymamy na luty marzec na narty:) w tym roku tak zrobiliśmy i w następnym tak samo planujemy. W końcu sobie pojezdze a nie ze znowu w ciąży;)
Zmęczony jest tak pracą, że zapewne szybko nie zatęskni
Mimo tego urlopu będzie pomagał przy dziecku a w wolnych chwilach będzie jeździć na budowę, chodź taka praca to przyjemność jak coś pomalutku rośnie
-
haha DAVEN ja podobne rady w pracy gimbusom daje... krótko przed l4 miałam dziewczynkę 13 lat, szczupła dziewczynka z kompleksami bo koleżanka wyglądająca jak z obozu koncentracyjnego śmieje się, z niej że jest gruba... w żaden sposób nie mogłam się przebić przez nią więc jej powiedziałam, żeby następnym razem powiedziała tej koleżance "może i jestem gruba tylko ja zawsze mogę schudnąć a Ty zawsze będziesz taka brzydka " bardzo niepedagogiczne ale to było to co przełamało nasze relacje i poszła nam współpraca
PAY haha nie no niezła teściowa.... moja namiętnie kupuje nam pościel z kory (której nienawidzę) na dodatek nie w tym rozmiarze bo "ona taki ma" mam kilka kompletów w szafie i chyba muszę je na olx wystawić w zakładce oddam
LILAMY oo fajnie, ze chociaż Twojemu mężowi uda się z Wami pobyć
OLAW jak z Młodym byłam 14 dzień po terminie, poszłam do szpitala na monitoring (ktg+usg+badanie) i mnie odesłali jeszcze do domu wręczając l4 na miesiąc! to też już szukałam w domu szpitala gdzie mi na życzenie zrobią ccDaven, amarranta lubią tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Dziewczyny rozumiem Was doskonale co do wtrącania się teściowej, moja tez mi czasem daje super wskazówki np.że musze coś mieć dla małego, a ja jej wtedy odpowiadam, że nie bo jest to zbędne, albo nie polecane i wtedy juz się nie odzywa albo mówi, że coś mi kupi, bo jej się podoba to wtedy słyszy ode mnie, że mi raczej nie i nie chcę tego i wtedy jakoś się uspokaja, może się wścieka na mnie, ale daje spokój, trochę się nie odzywa co wcale mi nie przeszkadza ogólnie jest okropna
Czy Wasze dzieciaczki w brzuszkach mają często czkawkę? Bo ja zauważyłam, że Wojtuś od paru dni ma codziennie, nawet parę razy... -
dora8201 wrote:haha DAVEN ja podobne rady w pracy gimbusom daje... krótko przed l4 miałam dziewczynkę 13 lat, szczupła dziewczynka z kompleksami bo koleżanka wyglądająca jak z obozu koncentracyjnego śmieje się, z niej że jest gruba... w żaden sposób nie mogłam się przebić przez nią więc jej powiedziałam, żeby następnym razem powiedziała tej koleżance "może i jestem gruba tylko ja zawsze mogę schudnąć a Ty zawsze będziesz taka brzydka " bardzo niepedagogiczne ale to było to co przełamało nasze relacje i poszła nam współpraca
Musiałyśmy kończyć pokrewne kierunki studiów .
Ja w zawodzie nie pracuję, ale pamiętam wykładowcę, który był świetnym niepedagogicznym pedagogiem. Za to psychologicznym strategiem . Jego historyjki może i były śmieszne, ale zawsze miały drugie dno - można było z nich wiele wywnioskować i sporo się nauczyć. Jeśli tylko komuś chciało się zastanowić.
Opowiadał np. o księdzu, który na lekcji religii (kiedy wykładowca był jeszcze małym chłopcem), przyciśnięty przez dzieci/młodzież pytaniami w stylu: "ale jak mamy reagować, kiedy ktoś tak strasznie ale to strasznie wyśmiewa się z naszej religii? czy mamy być pokorni?" po głębszym zastanowieniu odpowiedział: "Nie. Macie mu powiedzieć: a Tobie śmierdzą gatki!"
Albo opowiadał, że zapowiedział studentom kolokwium. I w dniu kolokwium studenci przyszli z flaszką jego ulubionego trunku, żeby kolokwium przełożyć. Dr K. mówi nam: "No i co ja mam zrobić w takiej sytuacji moi Państwo? Albo zachowam się zgodnie z życzeniem studentów i wyjdę na frajera, albo nie zachowam się zgodnie z życzeniem studentów i wyjdę na skurwysyna. Bo taka jest istota manipulacji - postawić człowieka w takiej sytuacji, kiedy tak czy inaczej będzie się czuł ze sobą źle, ale żeby zachował się zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Więc ja, proszę Państwa, kiedy mam do wyboru być traktowanym jak frajer do pomiatania, albo skurwysyn, z którym należy się liczyć - to wybieram to drugie. Wziąłem flaszkę i kazałem wyciągnąć kartki!"
amarranta, OlaW84, dora8201, radiszka lubią tę wiadomość
Pluj - 2012
Truj - 2013
Zbój - 2015 -
Daven, ja pamiętam jeszcze tylko z nazwy co to przytulanki;)
co do znajomych - uwielbiam jak ktoś mi przekazuje, że ktoś inny pytał co u mnie:/
Lilamy, no to sobie pobędziecie we trójkę razem, fajnie
Katepr, trzymam kciuki, żeby się ruszyło!
Blue, moja ma czkawkę dosyć często, ale nie kilka razy dziennie. ale to raczej żaden powód do zmartwień, bo chyba wtedy dzidzia układ oddechowy ćwiczyWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 12:09
katepr, Blue:) lubią tę wiadomość
-
LILLAMY mój mąż też pyta się Wojtka kiedy wychodzi, bo chce odpocząć juz od remontu :p a pracuje też na kopalni a skąd jesteście? i też bierze 2 dni okolicznościowego, później l4 na mnie, albo na siebie, później urlop no i tacierzyński też więc na szczęście trochę z nami będzie.
Szkoda, że wiele z Was będzie musiała sobie z maluszkiem poradzić sama, bo mąż musi wracać do pracy ale w razie czego na pewno znajdzie się ktoś kto Wam pomoże :-*
LillaMy lubi tę wiadomość
-
Wrócilam:) kurcze jak wieje, myślałam,ze mi głowę urwie,poprosiłam,żeby mi wysuszyła lepiej,bo miałam wilgotne a taki wiatr,ale jestem zadowolona, odświeżone włoski, pocieniowane, lekka grzywka na bok i podcięte końcówki, godzinę przy nich pracowała bo są już bardzo długie:)
Po drodze zrobiłam zapas herbaty z liści malin:) Zania ja się trzymam przepisu swojej położnej i trzymam tylko do zagotowania, nie gotuję, parzę ok 15 min i przelewam pzrez sitko:)
Ola fajnie,że napisałaś kurka co za teściowa! ja rozumiem,że one muszą takie być,ale żeby aż tak? Jestem tego samego zdania co Daven,że jak człowiek pokorny, to jeszcze bardziej się po nim jedzie;/ czasami trzeba się postawić i po prostu cenić swoją osobę i dać do zrozumienia,że nie pozwalamy sobie na pewne rzeczy, bo teściówki oj szybko wyczują słabsze osobowości;p a my dziś mamy na chwilę zajechać do rodziców M hehe, bo teść wczoraj miał urodzinki:) Ola Ty i tak bardzo często jeździsz do teściów:) do mnie teściowa ani razu nie zadzwoniła w ciąży:) mam święty spokój:) zajęta jest swoim życiem:)zajadę czasami z M raz na jakiś czas,mimo,że mieszkamy w tym samym mieście:) ale zwykle jest to raz na 2 miesiące np. teścia mam cudownego i najlepszego na świecie i On rekompensuje wszystko:)chyba wszystkie kobiety się w nim kochają heh i każdy się nim zachwyca:) bo jest przystojny i dobry a to rzadko idzie w parze:) cieszę się,że mój M to odbicie swojego taty i w wyglądzie i w charakterze:)
Mia nie martw się Kochana, ja nastawiam się,że będę sama, co prawda liczę,że M mi pomoże,ale on weźmie ok 4-5 dni jak się uda wolnego i tyle i do pracy a ja całe dnie sama:) mam nadzieję,że Nelusia będzie grzeczna:) jak M będzie przyjeźdzać z pracy, to ja na bieg:) tak się umówiliśmy heh:)
Lilla fajnie,że Twój mąż będzie miał tyle wolnego! super:)
-
BLUE ja czytałam 2 skrajne opinie odnośnie czkawki przed porodem - jedna taka, że przed porodem ucicha bo dziecko oszczędza siły na poród i po nim, a druga że właśnie przed porodem ma dużo częściej bo intensywnie ćwiczy układ oddechowy
DAVEN bo tak najczęściej z ludźmi trzeba - po dobroci nie rozumieją, jak widzą, że jesteś miękka i dotyka Cię to co oni o Tobie mówią czy robią w Twoim kierunku to jest gorzej. I zgadzam się że człowiek który szanuje siebie musi czasem być skur...inaczej się nie da a i prawda jest taka, że takich ludzi bardziej się szanuje niż takich którzy zagłaskaliby Cię na śmierć
KATE fajnie, że jestes zadowolona
ja zaraz na ktg jadę.... i tak sobie myślę, że może zrobię jak Konwalia że wezmę torbę to urodze od razu ??Blue:), LillaMy lubią tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Hihi Dora może to jest jakiś sposób:) powodzenia na ktg:)
My jutro wyruszamy na weekend i póki co wstrzymujemy się z serduszkowaniem, bo M się śmieje,że jeszcze urodzę na Ukrainie prawie;p
Więc po weekendzie będziemy atakować jak Mia;p 38tc, więc już można:)
Co do kłuć i skurczy to nie miałam ani jednego, jedynie wczoraj na noc lekkie mulenie jak na okres, a to nowość bo do tej pory nic nie miałam.
Wikaa dobrze,że hmb nie spadła, 11.0 to jeszcze nie jest tak źle:) ja robię badania za tydzień i też jestem ciekawa:)wikaa lubi tę wiadomość
-
Czytam, czytam, czytam i czytam.... a Wy piszecie coraz więcej i szybciej.... Od rana Was nadrobić nie mogłam. ...
Popłakałam sobie i usnęłam. .. Spaliśmy z młodym do 9.30, do czasu kiedy nie obudził mnie mega bolesny skurcz.... Szedł od krzyza, cała zdrętwialam z bólu i strachu.... Myślę, no pięknie ledwo pojechali a u mnie akcja... Pczekalam aż będę mogła zwlec się z łóżka i poszłam po nospę i magnez. Potem mnie nieźle przeczyscilo. .. Przed samym wylotem, już w samolocie dzwonił m. Jak usłyszał, że się źle czuje to się zdenerwował, ale co miał zrobić. ... Siedzę w domu i właściwie sięnie ruszam... Jestem po podwójnej dawce nospy a brzuch ciągle twardnieje. .. Trochę nerwów i mam efekt.... Boże, żeby chociaż to się zatrzymało. ...
Rex gratuluję ! Doczekalas się biedna. .. Wszystkie męki zostały nagrodzone szybką akcja porodową .... Trzymaj się i pochwal malutką. ...
U nas się też chłodno zrobiło. Wole jednak taką pogodę niż upał. ...
Co do teściowych - temat rzeka... Co rusz, to jedna lepsza od drugiej... Jak młodszy był mały to powiedziała, że u nas w domu ciągle tylko gównami śmierdzi, szok ! Ale ona od siebie nie czuję zapachów (ma problemy z trzymaniem moczu).... Tylko, że ja nie potrafię komuś tak wygarnąć, mama mnie za dobrze wychowała. ...
Dziewczyny współczuję trosk i obaw. Faktycznie macie przewalone z tymi urlopami mężów. ... Mój tez w prywatnej firmie ale przestrzegają praw... Musi być 2-tygodniowy urlop i wyłaniają na zaległe. ... Mój od poniedziałku zaczął 3 -tygodniowy urlop a potem mam termin i weźmie 2 tyg. tatusiowego oczywiście +2 dni okolicznosciowego, także posiedzi ze mną, a właściwie zajmie się chłopakami. ... Też się b. boje początku roku szkolnego. Starszy zaczyna gimnazjum, nowa szkoła, dojdzie stres, nauka ... Mlodszego będzie trzeba zaprowadzić do przedszkola... Szczęście w nieszczęściu, że to będzie wrzesień a nie np. ggrudzień i mała będzie juz miała miesiąc. ... Wszystkie jesteśmy ppełne obaw, ale przyznam Wam, że Wasza sytuacja jest trudna ..... Ale jak pisała Dora - tu zawsze możemy się wyżalic i znaleźć wsparcie - chociaż wirtualne, ale szczere....
Kate na dworze chłodno wiec patologia może się dziś nie myć. ... Lepiej przed wyjazdem postacie jakieś wiadereczko na pralce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 14:01
rex lubi tę wiadomość
-
Wikaa leż i odpoczywaj! to pewnie przez nerwy brzuch twardnieje i coś się ruszyło,ale niech Lenka się nie wygłupia i grzecznie siedzi:) a Ty głęboki oddech i chill:) nie stresuj się no!
Hihi uśmiałam się jak napisałaś,że mogą się dziś nie myć, to fakt;p postawimy coś na pralkę, bo ja nawet jak wróciłam do domu, pierwsze co to do łazienki i na sufit;p
O matko teściowa Twoja to jest bezpośrednia nie ma co;p ale chyba w większości One takie są co jedna to lepsza:) najlepiej mieć dystans i ja się tego trzymam:) ładnie pięknie pojadę na godzinkę i wracam do siebie:) u nas jest tak,że rodzice do nas się nie wtrącają, nie przyjeżdżają, moi to dalej mają, więc raz byli przez 3 lata a teściowie tez bez zaproszenia nie przyjadą ogólnie my jeździmy jak chcemy:) jest spokój:)
Ja też wolę już taką pogodę niż upał, jest przynajmniej czym oddychaćwikaa lubi tę wiadomość