X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • Kamyk1989 Ekspertka
    Postów: 149 194

    Wysłany: 10 lipca 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    Rex moje gratulacje! W końcu Księżniczka wyszła :) Te Anastazje chyba tak mają, że każą na siebie czekać. Moja Nastka też nie chciała wyjść i kazała na siebie czekać aż do 41t5d :) I też przy niej popękałam :P
    Życzę Ci szybkiego powrotu do siebie. A Mała niech Wam się zdrowo chowa <3

    Miłego dnia Lipcóweczki <3 :)

    rex, LillaMy lubią tę wiadomość

  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 10 lipca 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KATE, VERONA ja wiem, że damy rady, wszystkie bez wyjątku - będzie łatwiej czy trudniej ale damy radę... ale mnie to dobija bo normalnie człowiekowi należy się urlop - cały a nie tylko 2 tyg ale przecież mój M dostaje tylko 2 tyg max. rocznie i nie ma mowy o żadnym ekwiwalencie za to, należy się 2 tyg tego ojcowskiego czy tacierzyńskiego, należy się opieka na Młodego na czas kiedy jestem w szpitalu, należałaby sie opieka na mnie po cc.... uzbierałby się ładny okres czasu ale nie... nie dość, że u prywaciarza pracuje i nie ma opcji takiej a dwa sam jest nadgorliwy.... tyle dobrego że udało mi się go namówić, że już po tych 2 tyg wróci do pracy, pójdą na urlop Ci co nie byli i M weźmie na koniec sierpnia/początek września ten ojcowski 2 tyg bo ja przecież jeszcze syna do szkoły wysyłam i będzie ten cały kocioł początkowy. W naszej szkole przez pierwszy tydzień pani schodzi po dzieci do szatni po dzwonku czyli po 8 i dzieci muszą być tam z opiekunem, osobiście przez pierwszy tydzień trzeba odebrać dziecko, pozałatwiać obiady, świetlice, książki itd.... chociaż tyle dobrego że wtedy będzie

    VERONA i ja mam Młodego, psa i kota na dokładkę :P na szczeście domek więc zwierzakami się nie muszę przejmować bo wypuszczę na ogródek...

    no i też wiem, że będę ryczeć jak głupia ale powiem Wam, że dobrze, że mamy siebie :) siebie znaczy tu - łatwiej jest jak się widzi że ktoś ma podobnie i daje radę :)

    wikaa, LillaMy lubią tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 10 lipca 2015, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z największą przyjemnością zaktualizowana lista - najdłużej wyczekane lipcątko wskoczyło na górną część listy :) oj REX będzie z Nastki prawdziwa diwa :) ciekawe kto ją pobije w trzymaniu rodziców i wirtualnych ciotek w napięciu


    LIPCÓWECZKI 2015
    <3WITAMY PO TEJ STRONIE BRZUSZKA!! ROŚNIJCIE ZDROWO!!<3

    Gigsa 2 SYNKÓW - Dominik<3 1460 g 40cm i Michał 1300 g 40 cm urodzeni 6.05.2015 CC<3
    Jenny88  2 CÓRECZKI - Emilia<3 1860 g 45 cm i Lilianna 1810 g  42 cm urodzone 16.05.2015 w 32t 2 d CC<3
    Usia89 CÓRECZKA - Emilia<3 urodzona 01.06.2015 <3
    Bommbelek  CÓRECZKA - Iga<3 2600 g 51 cm urodzona 25.06.2015 w 37t 3d CC<3
    Olisie SYNEK – Olgierd <3 4070 g 57 cm urodzony 02.07.2015 w 39t 1d SN<3
    Konwalia  CÓRECZKA - Liliana<3 3160 g 53 cm urodzona 04.07.2015 w 37t 6d SN<3
    Smartunia SYNEK – Sebastianek <3 3020 g 52 cm urodzony 04.07.2015 w 38t 2d <3
    Biedroneczka83  CÓRECZKA - Lilianna<3 3800 g 55 cm urodzona 04.07.2015 w 40t 2d <3
    1Kasiulka1 SYNEK – Kamilek <3 3280g 55cm urodzony 04.07.2015 w 38t 5d <3
    Joka789  CÓRECZKA - Helena<3 3130 g 54 cm urodzona 06.07.2015 w 39t 2d <3
    Karolla26 SYNEK – Jan <3 3250g 55cm urodzony 06.07.2015 w 40t 2d <3
    Ewela86  CÓRECZKA <3 3360 g urodzona 07.07.2015 w 40t 0d CC <3
    Kamajla SYNEK – Oliwier <3 3980g 55cm urodzony 08.07.2015 w 39t 1d CC <3
    Ivettka  CÓRECZKA - Julia<3 3550 g 54cm urodzona 08.07.2015 w 40t 2d CC <3
    Domisia82 SYNEK – Tadeusz <3 ??g ??cm urodzony 09.07.2015 w 40t 5d CC <3
    Rex  CÓRECZKA - Anastasia<3 3430 g ??cm urodzona 10.07.2015 w 40t 5d SN <3

    <3Z NIECIERPLIWOŚCIĄ CZEKAMY NA: <3
    mini-graphics-baby-477855.gif


    Anetaa1601 4-07-2015 CÓRECZKA – Julia <3
    Beata1313 5-07-2015 CÓRECZKA – Kornelka <3
    Katepr 7-07-2015 SYNEK - Jakub <3
    Zielona1 8-07-2015 SYNEK <3
    Amarranta 14-07-2015 CÓRECZKA - Kalina <3
    Juwelka 14-07-2015 SYNEK - Tymuś <3
    Livia30 15-07-2015 SYNEK - Tomasz <3
    Dora8201 16-07-2015 CÓRECZKA - Łucja <3
    Tigana 17-07-2015 CÓRECZKA <3
    Edytka_j81 17-07-2015 SYNEK - Szymon <3
    Asiulka85 18-07-2015 SYNEK - Danielek <3
    Pay 19-07-2015 SYNEK - Szymon <3
    Verona  19-07-2015 CÓRECZKA - Zosia <3
    Daven  20-07-2015 CÓRECZKA <3
    Blue:) 21-07-2015 SYNEK - Wojtuś <3
    Martika87 22-07-2015 SYNEK - Bartosz<3
    Carmen.92 23-07-2015 SYNEK - Jan <3
    LillaMy 24-07-2015 SYNEK - Filip <3
    Kamyk1989 25-07-2015 CÓRECZKA - Liliana <3
    Aryll  26-07-2015 CÓRECZKA - Wiola <3
    OlaW84  26-07-2015 CÓRECZKA - Alicja <3
    MaGdUsia 26-07-2015 2 SYNKÓW - Max i Alex <3 <3
    Mon!ta 26-07-2015 SYNEK - Robert <3
    Wikaa  28-07-2015 CÓRECZKA - Lenka <3
    Tasha  28-07-2015 SYNEK - Bartuś <3
    Zaniaa1313  28-07-2015 CÓRECZKA - Gabrysia <3
    Mia1988  30-07-2015 SYNEK - Ryan <3
    Kate851  30-07-2015 CÓRECZKA - Nelcia <3
    Radiszka 30-07-2015 SYNEK <3
    Malagosia  31-07-2015 CÓRECZKA - Dominika <3


    mini-graphics-baby-655206.gif

    jak dotąd mamy:
    -25 dziewczynek <3
    -24 chłopców <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 08:58

    rex, LillaMy lubią tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamajla super,że synuś taki grzeczny:) oby był cały czas taki:)
    Dora mój M też raczej weźmie tylko kilka dni wolnego i co lepsze u nich nie płacą za urlop;/ jak idzie ktoś na wolne, to nie ma kasy,więc widzisz jak jest gdzie indziej.Każdy woli więc pracować..
    Ja w swojej firmie raz przez 4 lata byłam tylko 2 tygodnie na urlopie z racji podróży poślubnej! a tak to brałam max 5 dni, bo nie miał mnie kto zastąpić i wracałam po tych 5 dniach i 3 dni miałam wyjęte z życia w firmie, bo biurka nie widziałam, tyle ponarzucane, masakra jednym słowem. Wolę o tym nie myśleć;)
    Zmykam zaraz do fryzjera:) miłego dnia:) na górze sąsiedzi walczą z rurami a z 2 strony sąsiad robi remont i wierci od rana, nic tylko uciekać z domu:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 09:02

    LillaMy lubi tę wiadomość

  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny naprawdę to zabrzmi niefajnie ale mimo wszystko ciesze sie ze nie tylko u nas taka sytuacja - choć chciałabym zeby było inaczej... kto ma męża w budżetówce ten się teraz cieszy :) bo budżetówka to budżetówka - jak się należy to nie ma zmiłuj, że nie - ja mam przymus wybrać minim 2 tyg ciągiem urlop w wakacje a jak nie wybiorę reszty i nie mam na to ochoty to mnie dyr sama wysłać musi

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No włąśnie Dora a co innego u prywaciarza..;/ mało kto chodzi na urlop 2 tygodnie, inni się cieszą jak dostaną 5 dni, moja koleżanka od 2 lat wzięła 2 dni urlopu..ja teraz dzięki temu systemowi w firmie mam duużo zaległego urlopu.
    Miłego dnia dziewczynki:)

  • Kamyk1989 Ekspertka
    Postów: 149 194

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się zastanawiam czy dam radę z trójką maluchów. Na szczęście obie od września idą do tego samego przedszkola, więc będę miała czas na zajęcie się domem, Lilcią i sobą. Ale zanim wrzesień nadejdzie to minie dużo czasu. Mąż 1.08 wraca do pracy i będę sama. Damy radę :) W końcu jak nie my to kto? :)

    Was też tak boli kregoslup, pachwiny, nogi i podbrzusze jak na @? Czuję się dziś jak stara babcia. Mąż wróci dziś po 22 i mam nadzieję, że po <3 coś ruszy ;)

    dora8201 lubi tę wiadomość

  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BLUE moja wbrew poradnikowym słowom rusza się dużo dużo więcej... nie kopie już jako tako tylko się przeciąga i rozciąga... z tego co czuję to kręci mi się ciągle ze skośnego na poprzeczne albo pośladkowe bo czasem czuje jak wypycha coś mi tak mocno z boku gdzie szew od bluzki idzie, czasem mi głowę w żebra wsadza a nogami ciągle obija się o lewy jajnik !! ja mam wrażenie że kręci się tak mocno tak jakby próbowałam w jakiś sposób wejść w kanał i szukać pozycji do porodu no ale już jej się raczej nie uda.... i szczerze?? te ruchy są już mega bolesne - często mogę wtedy tylko leżeć wyprostowana albo stać - siedzieć się nie da....

    KAMAJLA super, że karmienie sie zaczęło układać!!! aj ale Ci zazdroszczę - też już bym chciała mieć Młodą przy sobie... :) kiedy wychodzisz??

    KAMYK miłego dnia!

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rex - gratulacje:-) obys szybko wróciła do formy:-)

    ja dziś odespalam poprzednia noc,nawet na siusiu się nie budzilam:-)
    Trzeba iść na sniadanko:-)

    rex lubi tę wiadomość

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!

    Rex, gratuluję! W końcu :)!

    Ja właśnie wyprawiłam dzieci do dziadków na 3 dni :). Poleżę sobie w spokoju, może skurcze się trochę uspokoją.

    Kamyk - ja też chciałam córkę dać do przedszkola od tego roku, ale jak pomyślałam, że naznosi mi choróbsk wszelakich (moi znajomi przestrzegali, że dzieci strasznie im na początku chorowały) i będę miała szpital w domu, w tym chorego noworodka, to się wystraszyłam. Nie boisz się? A może masz sposób na podniesienie odporności u dzieci?

    rex lubi tę wiadomość

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven wrote:
    Kamyk - ja też chciałam córkę dać do przedszkola od tego roku, ale jak pomyślałam, że naznosi mi choróbsk wszelakich (moi znajomi przestrzegali, że dzieci strasznie im na początku chorowały) i będę miała szpital w domu, w tym chorego noworodka, to się wystraszyłam. Nie boisz się? A może masz sposób na podniesienie odporności u dzieci?

    wiem, że pytanie nie do mnie ale - to nie tak jak piszesz... to zależy - chorują te dzieci które były wychowywane w szklarnianych warunkach - rajstopy pod spodnie od września do kwietnia niezależnie od pogody, całym rokiem czapka na uszy, byle wiaterek to już w domu siedziały plus lekarz maniak antybiotykowy dające zawsze antybiotyk nawet na wyrost.... mój Młody poszedł do żłobka jak miał 6 miesięcy, 3 lata przedszkole - ani razu w życiu nie miał antybiotyku! a najczęściej nie było tych dzieci które właśnie w ten sposób poubierane - za grubo i z każdym katarem 1 dnia u lekarza.... i wg mnie to jest sukces odporności.... ja z Młodym wychodziłam od urodzenia na spacery 3-4 razy dziennie - niezależnie czy lało czy śnieżyca, czy -20 stopni było - wiadomo, na krócej/dłużej ale wychodziłam codziennie....

    rex, Daven, OlaW84, wikaa lubią tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heja :) u mnie spoko. Mały się rozciąga i wtedy czuje z prawej strony w zebrach a z lewej strony na dole jakby chciał wyjść mi w udo :p Ale też muszę się wyprostować albo na leżąco albo na stojąco to zależy jaką mam pozycję.

    Co do M. to u mnie też pracuje w prywatnej firmie i nie ma takich rzeczy/sytuacji jak u was. Będzie szedł na tacierzynski i urlop bo ma zaległy z tamtego roku 18 dni ze nie wykorzystał bo leżał długo w szpitalu a potem ja zaszlam w ciążę. A co do zwolnienia po Cc to też nie bierze bo się nam nie opłaca. I też przyjedzie jego Mama więc spoko będzie :)

    Rex gratuluję w końcu zrezygnowala z apartamenciku :P ile można pewnie jej się znudziło :D

    rex lubi tę wiadomość

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • Blue:) Przyjaciółka
    Postów: 88 74

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAMYK tez mam takie bóle jak opisujesz i nadzieję na poród :p wczoraj po <3 miałam skurcze, ale przeszły :-( i zdarzają się tylko od czasu do czasu...

    DORA ja też właśnie jestem zdziwiona, że wbrew opisom książkowym mój Wojtuś jest bardzo aktywny i czasem bardzo mnie to boli... jest główka w dół, a z prawej strony ciągle mi się wypycha, myślę że to plecy :p a na lewo chyba ma nóżki, bo jak się rozciąga to brzuch mi się robi kwadratowy i wtedy bardzo mnie boli...

    Wojtuś nasz Skarb <3 <3 <3
    ex2b3e5e2fco1er7.png


    ckai43r89zfl6iv1.png
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja tez coraz cześciej sie zastanawiam jak to będzie jak juz mały sie wykluje... :-)
    Moj T ma własna firmę i początkowo miał mieć miesiąc wolnego, niestety jak to zawsze bywa juz nowe zlecenia wpadły i planowo 1tydzien przed moim terminem i max 2tyg po mówił ze z nami będzie, ale juz słyszę ze jakieś zlećenia mu sie na siebie nakładają i pewnie i tak będzie musiał chociaż na chwile zawsze gdzieś wyskoczyć... :-(
    No cóz... Moja mama przyleci do nas w połowie sierpnia na 2 tyg, pózniej na chwile moja siostra a potem to juz sama będę...
    ehhh mam nadzieje ze jakoś dam radę...

    1usah371io4htfas.png
  • Kamyk1989 Ekspertka
    Postów: 149 194

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dzieciaki rzadko chorują. Wzmacniam ich odporność tranem. Poza tym jak latam do lekarza tylko i wyłącznie wtedy, kiedy długo mają gorączkę a ja jako dyplomowana pielegniarka już sobie z chorobą nie radze. U mnie antybiotyk to ostateczność. I też nie ubieram dzieci za grubo. Nie raz są zbut cienko ubrane. Ale dzięki temu ich odporność jest ćwiczona :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 09:42

    Daven lubi tę wiadomość

  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rex!!! gratulacje!!! :) cudownie, że w końcu mała się zdecydowała :)

    Mia, u nas niestety tak samo z wolnym mojego męża, ma działalność. stara się tak wszystko poukładać, żeby być z nami, ale co chwilę mówi o jakichś nowych klientach.. moja mama przyjedzie, może teściowej się uda, a tak to tutaj położna chyba do 8 tygodni przychodzi..

    rex lubi tę wiadomość

    o1489vvjal2gnmht.png
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amarranta ja kąpiele kocham, jakby mi wannę zabrali to moje życie nie miało by sensu normalnie... ;-)
    Ale fakt nasza jest 2 osobowa i naprawdę spora... Nawet teraz z brzuszkiem mieścimy sie z moim T bez większych problemów razem wiec sama to tym bardziej.. ;-)
    Pozatym ma hydromasaże i podgrzewa wodę wiec nic tylko siedzieć... :-D
    Ostatnio to moje ulubione miejsce do wieczornego nadrabiania forum,
    biorę jakieś picie, czasami coś do chrupania i tam siedzę a wy ze mną ;-)

    Dziewczyny co do wypędzania malucha to chyba sobie moge darować...
    My od kilku dni to serduszkujemy juz co wieczór, wczoraj to juz wogole o delikatności mowy nie było... ;-)
    A mały co? Nic... O skurczu nawet najmniejszym mowy nie było...
    Nawet miałam wrazenie ze do góry pod zebra zwiał...
    Juz niby od dłuższego czasu jest nisko a czułam go dosłownie pod zebrami az brzuch nienaturalnie u góry sie wybrzuszał...
    Ahhh uparte to moje dziecię...

    dora8201, wikaa lubią tę wiadomość

    1usah371io4htfas.png
  • Mia1988 Autorytet
    Postów: 447 493

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis wieczorem mam wizytę u lekarza to może coś sie dowiem...
    Cokolwiek...

    1usah371io4htfas.png
  • OlaW84 Autorytet
    Postów: 366 410

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracam do zywych. Troche Was zaniedbałam w tym tygodniu ale podczytywalam po pierwsze z powodu humoru który był okropny, a po drugie z powodu urządzania pokoju dla dzieci – jednak wyprowadziliśmy się z sypialni dając dzieciom pokoj. Zamkniemy je tam i niech sobie zyja
    A propos mojej teściowej dziewczyny dzieki za dobre slowa... najgorsze jest to ze ona nawet nie wiedziala ze ja slysze ich rozmowe i mowila ze ja to tylko po kolezankach jezdze, na spacerki chodze i sie wyleguje. a do nich przyjechac nie chce (jestem srednio raz na dwa tygodnie u nich). to jak maz jej powieddzial ze przeciez jezdzi to powiedziala ze tylko na chwile wpadam itd. a wiecie dobrze ze ja to juz raczej leze bo biodro rozwalone, malego nosic juz nie mam sily i we wszystkim w ciagu dnia wyrecza mnie mama a popoludniami i w nocy maz...ale ona tego tak nie widzi. powiedziala ze jak on byl maly to wsiadala zawsze w tramwaj i jezdzila wozkiem a to do jednych a to do drugich dziadkow. na co maz mowi ze przeciez nie bylas w zaawansowanej ciazy...a ona na to ze bez przesady przeciez ciaza to nie choroba… no i ogolnie stwierdzila ze syn to już wykreslil rodzicow i oni wykresla jego skoro tak chce. Ale wiecie co jest w tym wszystkim najgorsze? Wczoraj mój maz miał urodziny i zadzwonila jakby nigdy nic słodkim glosem skladala zyczenia. TO jest nienormalne, najpierw się na nas wyzywa, obraza itp. a potem przechodzi do porządku dziennego jakby się nic nei stało…ech koniec już o niej. Na chwile obecna ja jej nie chce widzieć
    Ide podczytac co to się dzialo przez ostantie dwa trzy dni i poodpisuje:)

    aaa wlasnie zobaczylam ze REX urodzila:)) super gratuluje!

    rex lubi tę wiadomość

    wniddf9hsz1h0ghb.pngzrz63e5edfgcorsm.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas zdrowotnie z Młodym mieliśmy dużo komplikacji - bo ma azs, astmę, alergie wszelakie od urodzenia miał refluks, kolki i co najgorsze duszności plus im dalej w las tym więcej krzyżowych alergii... chodziłam do lekarza 2 razy w tygodniu - za każdym razem dostawaliśmy nowy zestaw leków, które nie działały a my nie spaliśmy całe noce pilnując żeby się nie udusił... szczęście w nieszczęściu że pediatra z przychodni naszej od razu powiedziała, że to astma ale nieoficjalnie bo póki nie skończy 2 lat albo nie wyląduje w szpitalu na intensywnej terapii z niewydolnością oddechową to nikt mi astmy oficjalnie wcześniej nie stwierdzi. Parę razy musieliśmy jechac do przychodni całodobowej na sterydy bo się już dusił tak konkretnie.... Za namową koleżanki trafiliśmy w wieku 8 miesięcy do pediatry - homeopaty. Przeprowadził mega długi i konkretny wywiad, pooglądał wyniki badań, wpisy w książeczce, Młodego od stóp do głów, osłuchal i powiedział, że to astma. Wyjaśnił dlaczego one mówiły o tych 2 latach, wyjaśnił na czym polega leczenia itd i dał nam kulki wielkości główki od szpilki. Po 2 dniach była widoczna różnica - skóra zaczęła się poprawiać, kaszel zmniejszył a po 4 dniach przespałam noc nie obawiając się , że ja zasnę a dziecko mi się udusi. Od tamtej pory leczymy Młodego u tego homeopaty, o azs przypomina nam się tylko jak np naje się truskawek/mandarynek/albo jogurtu za często bo mu się zaraz skóra szortska robi, kaszle jak się zalergizuje albo jak kończy się działanie leków. Co 3 miesiące dostaje leki, ataki ma 1-2 razy w roku, 4 rok trenuje piłkę nożną, pływa, jeździ na rowerze, robi wszystko co inne dzieci

    i rozmawiałam z nim ostatnio i jak tylko z Luśką wyjdę ze szpitala to też pojedziemy do niego, od zobaczy, obejrzy, da kulkę dla niej i liczę, że uda nam się uchronić ją od zła wszelkiego zdrowotnego/alergicznego itp

    amarranta, LillaMy lubią tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
‹‹ 1060 1061 1062 1063 1064 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ