Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Zania, Ola no faktycznie dziwne te Wasze skurcze.... U mnie też właściwie nic więc czekam sobie na godz. "0".... Do każdej się uśmiechnie. ... A Wy skonsultujcie się z jakimś ginem, najlepiej na IP. Może macie już rozwarcie, podadzą oxy na przyśpieszenie i będziecie tulić dzieci jeszcze dziś Powodzenia i dajcie znać co i jak ?
Dora wypis gotowy ? Jak Luśka, chyba grzeczniutka, bo nic się nie skarżysz No i nie myśl sobie, że Ci odpuścimy jej fotkę -
Tak tak ja już czekam na mamę żeby się Staskiem zajęła (całe szczęście ze on się lubi bawić sam i mi w skurczach nie przeszkadza od rana:))
a mąż jedzie z pracy. Mam dość. A we wtorek miałam rozwarcie na 4cm Wikaa;)
Zania siedzi cicho więc pewnie też już w drodze na izbę.
LillaMy zobacz jak tu się wszystko rozwiązuje...Pay miała taki sam humor jak Ty a teraz rodzi. Pewnie i u Ciebie zaraz się rozkreci!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2015, 08:46
-
Ola trzymam kciuki! Może Ty już połowę porodu masz za sobą
Mnie się nawet nikt nie pyta czy urodziłam, bo wiedzą,że zero objawów, pytają się znajomi tylko czy przyjedziemy grillować na weekend heh;p
Ja sobie odpuściłam i nawet humorek mam ok:) lecę na 9.30 na dostawę towaru w ciuchu, to trochę pobuszuję;p
Trzymam mocno kciuki! -
Ola Pay jest po terminie
Wczoraj dowiedziałam się, że tam gdzie chcę rodzić pierworódki przyjmują dopiero tydzień po terminie, tak więc plus minus będę kulać się jeszcze tydzień
Gdyby przyszło ochłodzenie to zapewne humor był by lepszy i samopoczucie -
kate851 wrote:Ola trzymam kciuki! Może Ty już połowę porodu masz za sobą
Mnie się nawet nikt nie pyta czy urodziłam, bo wiedzą,że zero objawów, pytają się znajomi tylko czy przyjedziemy grillować na weekend heh;p
Ja sobie odpuściłam i nawet humorek mam ok:) lecę na 9.30 na dostawę towaru w ciuchu, to trochę pobuszuję;p
Trzymam mocno kciuki!
Ciesz się że nikt się nie pyta
Zazdroszczę, że nie masz żadnych objawów jeśli chodzi o pójście na zakupy ..
To chętnie bym poszła ale do pierwszego lepszego sklepu mam 4 km i główną drogę ..
Więc troszkę się boję, a autem mąż jeździ do pracy .. -
Lilla spokojnie i my się doczekamy:) a no 4 km to ja tez teraz sama nie chodzę, tylko z M wieczorami, bo w sumie nie wiadomo kiedy złapie akcja;p
Już mega gorąco, więc później to raczej w domku albo pod blokiem z książeczką
Ciekawe jak dziewczyny.
Zmykam na zakupki:)
Miłego dnia:)LillaMy lubi tę wiadomość
-
witam
Martika, gratulacje!!
Dziewczyny skoczcie sobie na IP, ja też nie chciałam jechać, później o 3 skurcze minęły jak ręką odjął, choć były co 2-3 minuty przez godzinę ponad, później wróciły nieregularne i ginka powiedziała, że dobrze, że się nie wróciłam do domu, bo przecież weszłam do szpitala bez skurczu, a mniej niż 2 godziny później dzidziusia tuliłam
podali mi jedynie oxy na pobudzenie skurczy od nowa.
LillaMy lubi tę wiadomość
-
Rex ma racje! Zmykac do szpitala a jak was bd chcieli odeslac to zaczac symulowac ciagly bol. Rany tyle godzin sie meczyc ale to znaczy ze cos chce ruszyc a nie moze, cos blokuje skurcze... I podanie oxy jest najlepszym rozwiazaniem. Wspolczuje wam dziewczynki ale juz niedlugo i zobaczycie swoje malenstwa:*
-
Dziewczyny 3mam kciuki nie dajcie sie zbyc! Mowcie ze owszem wyjdziecie ale juz z dzieciakiem na rekach. Musicie postawic na swoim zeby sie zainteresowali bo inaczej was splawia. Wiecie polska sluzba i ich zasady " krwawienia, plamiennia? Odp. Nie. Czuje Pani ruchy? Tak. To wszystko wporzadku moze pani isc do domu i prosze wrocic jakby cos sie dzialo " hahaha masakra. I po poludniu chce widziec ze dodajecie post o narodzinach :*
rex lubi tę wiadomość
-
Trzymam kciuki za PAY (bo po odejściu wód nie ma wieści czy nie zakodowałam)? JUWELKA ZANIA OLAW trzymam kciuki za Was!!! Obyscie dziś tuliły swoje dzieciątka!
WIKAA poki co nie pisze nic bo nie chce zapeszyc;) zobaczymy za kilka dni w domu
Zdjęcia oczywiście będą jak wrócę bo nie mam jak z telefonu tu wrzucić...
A wychodzimy juz dziś Luśka wczoraj straciła tylko 100g, dziś tylko 20g! Jest różowiutka wiec nawet nie brali jej dziś krwi do badańMia1988, kate851, LillaMy, ewela86, wikaa, rex lubią tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Juwelka trzymam kciuki za szybką akcję, w jakim mieście rodzicie? fajnie,że może Olę spotkasz:)
Dora super,że dziś wychodzicie:)
Mia hehe no właśnie:) obyśmy juz w ciągu tygodnia urodziły, bo ile można;p
Mnie dziś rozpiera energia, byłam w ciuchu 45min, gorąco jak w saunie,ale nic nie upolowałam, mokasynki widziałam dla chrześniaka,ale za poważne dla Niego;p dzwoniłam do sis i wysyłałam jej foty butów, to ta się śmiała,że ja latam jeszcze na dostawy towaru w taki skwar;p
Po drodze markety,warzywniak i zrobiłam pranie ręczne i tak myślę co by tu porobić;p
Poukładam już ubranka Niuni w komodzie i w szafie i w sumie wszystko gotowe:)
Mia a jak Ty się czujesz? -
Heheh Kate to faktycznie energia cię rozpiera
Ja niedawno sie obudziłam, zjadłam właśnie śniadanko i mam zamiar w końcu wstać i coś porobić...
Tylko co? W domu wszystko ogarnięte, zakupy były wczoraj...
Hmmmm no to może jednak poleze jeszcze troszkę
Heheheheh