Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Hey mamuśki!!!
Informuje, ze my juz w domku
Właśnie sie karmimy, tatuś śpi, wiec lecimy was nadrabiać...
Moj synek jest przekochany!!!
Spokojniutko, pięknie śpi, budzi sie tylko na karmienia, co 3-4h
Wiec narazie bajka...
Obym tylko nie przechwalila....
Ok lecę was nadrabiać...
Jesli sa jakieś nowo rozpakowane to z góry gratulujemy!
Aaa i aktualizacja do tabelki... Nasz skarb ma 50,5 cmewela86, wikaa, OlaW84, amarranta, LillaMy, kate851, dora8201, Konwalia, Daven, rex lubią tę wiadomość
-
Hejka.
Tak mi forum dzisiaj szwankuje, że od godziny próbuje coś napisać i nie mogę !!!
Porannego posta tez nie dodało. ... nie wiem o co kaman. ..????
Mam nadzieję, że to co napiszę nie zniknie gdzieś w wirtualnej przestrzeni !!!!
Radiszka nie poddawaj się z karmieniem. Może uda Ci się rozkręcić laktacje tylko musisz nerwy odstawić na bok.... Wiem, że łatwo mówić ale niestety zdenerwowanie może hamować laktacje. ... Wy pisali Cię ze szpitala ? I dlaczego z gorączką ? Znają jej przyczynę ?
Daven ja też mocno zastanawiam się nad antykoncepcja. ... I tez mega nie lubię prezerwatyw choćby były najcieńsze na świecie. .. Chyba m. jajeczka urwę, bo spirali na pewno sobie nie wsadzę a z moją systematycznością w braniu lekarstw zaraz dorobię się czwartego... !
Dora mam nadzieję, że dzisiejsza noc spokojniejsza. ... Trzymam kciuki !
Małgosia gratulacje ! Czekamy na szczegóły i fotki. Zdrówka !
Ola jak sytuacja ? Rodzisz czy juz po wszystkim.... Daj znać szybciutko.
U mnie spokój. Nic się nie dzieje. Lenka w brzuchu robi wygibasy, które są mało przyjemne.... Zgaga pali. ... Pamiętacie jeszcze jak to jest - rozpakowane szcześciary ?
Kate ja też miałam dziś nad zalew jechać, a właściwie to na baseny z dzieciakami ale plany się zmieniły i wylądowaliśmy nad jeziorkiem. Ciekawe czy u nas po dzisiejszej burzy coś się ruszy ? We wtorek kończy mi się l4 i będę musiała iść do rodzinnego, żeby przedłużył. Szkoda mi tracić nawet kilka dni macierzyńskiego. ...
Mia jak lektura ? Nadgoniłaś zaległości czy juz przysnęłaś ?Mia1988, Malagosia, Daven lubią tę wiadomość
-
Daven daj znac czy sabsimplex Wam pomogl Ja chyba tez musze sie w jakies kropelki zaopatrzyc... Widze, ze wiekszosc z Was ma wlasnie te sabsimplex wiec chyba tez je zamowie
Co do antykoncepcji to my pewno tez narazie gumki, ja tabletek nie dam rady brac bo dostawalam po nich dusznosci, plastry byly ok ale tak jak u Dory odklejaly sie troche po 3-4 dniach Musialam bardzo uwazac...
Juwelka mam nadzieje, ze jutro oxytocyna pomoze i bedziesz tulila swojego synka trzymam mocno kciuki za szybki i bezbolesny porod
Malgosia gratulacje i duzo zdrowka dla Was
Ola trzymam kciuki za szybki rozwoj akcji i mam nadzieje, ze tym razem sie uda i niedlugo bedziesz tulila swoja corcie Oby poszlo szyko i bezbolesnie!
Zania super, ze u Was wszystko dobrze
Mia jak fajnie, ze juz w domku jestescie i super ze malutki taki grzeczny i oby tak zostalo
Ja zmykam nakarmic malutka i klasc sie spac, bo za ok. 3 godzinki kolejna pobudka KolorowychMia1988, Daven lubią tę wiadomość
-
No.... dodało mojego pościka . ... Na szczęście
Juwelka dlaczego Ciebie tak trzymają długo. .. Obyś jak najszybciej urodziła. ... Ja boje się, że też przenoszę i znowu będę musiała wypychać ponad 4 kg..... Lenka chociaż ty oszczędź mamusie. ...
Teściowa mnie dobija... Ciągle dzwoni i dopytuje - jak się czuje. ... Dziś zakomunikowala, że będzie dzwonić codziennie, bo musi znać sytuację. Ja na to, że nie musi, bo jak zacznę rodzić to damy jej znać, na to ona, że nie, bo my zadzwonimy jak się urodzi a ona musi wiedzieć wcześniej. ... Tylko po co ? Powiedziałam więc, żeby dzwoniła sobie do syna po codzienna relację. ...
Uch.... Jakie to może być męczące - te ciągłe : Jak się czujesz ? A ty jeszcze nie na porodówce? To na kiedy ty masz termin ? Ale masz duży brzuch ? Będzie duże dziecko.... Pomocy.... !!!!
-
Melduję się nadal w domu. Po pyralginie skurcze wyciszyly się na jakieś 45minut by wrócić ze zdwojoną siłą. Ale to jeszcze nie jest chodzenie po ścianach z bólu więc grzecznie daje się mężowi wyspać
Juwelka coś czuję w kościach ze się spotkamy. Jak nie w ciągu dnia na porodowce to w poniedziałek na poloznictwie:)
Wikaa z tesciowymi się nie walczy tylko je tępi;) nie odbieraj najwyżej. Będzie myślała ze już rozisz;)
wikaa, juwelka, dora8201 lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny! Moje slonce przyszlo na swiat wczoraj 25 lipca o godz.03.45! Porod bardzo ciezki w bolach krzyzowych ( nikomu nie zycze ). Lilcia jest cudowna!
wikaa, 1kasiulka1, Pay, OlaW84, dora8201, Konwalia, radiszka, ewela86, Daven, rex lubią tę wiadomość
-
Czekoladowa gratulacje ! Niewątpliwie Lilcia jest cudowna ! Wracaj do formy a dla córeczki zdrówka
Ja coś spać nie mogę. W nocy się kręciłam z boku ja bok. Teraz od godziny 6.00 juz nie śpię Ale za to pogoda mi się podoba ! Smutno, szaro, pochmurnie i deszczowo ! W końcu !
No a poza tym "dzień dobry". Mamusie jak Wasze nocki ? -
Cześć dziewczyny.
Nie nadrobie Was.
Od wczoraj jesteśmy w domu. Ja z huśtawka hormonalna i mega zmęczeniem. W trakcie porodu straciłam dużo krwi i z mojej hemoglobiny ponad 14 zrobiło się 10. W głowie mi się kręci. Przez krocze czołg mi przejechał. Ale nawet to nie szwy mi tak ciągnął tylko hemoglobiny które z zdwojoną siłą po parciu wróciły.
I też z pokarmem kiepsko. Liczę ze jakoś się rozkreci bo lsktatorem to tylko kilka kropli wyduszam. Ale Szymek daje radę więcej. Niestety dokarmic go muszę po każdym przystąwieniu.
I jest taki kochany. Nie chcę go przyzwyczaić do noszenia i trzymania na rękach a powstrzymać się ciężko.
Mam pytanie co do diety przy karmieniu. Jecie wszystko? Bo ja glupieje. W sr odradzali np nabiał, pomidory, jajka. Nie wiem co jeść.
I Szymek ma bardzo wyraźny odruch moro. Nawet jak śpi to co jakiś czas wyrzuca rączki i nóżki. Wasze Maluchy też tak mają?
Dora zmienisz mi w tabelce na poród sn? Udało się bez cesarski. Ale cięcie krocza było i szwów mam dużo.
Za wszystkie w dwupaku trzymam kciuki. Jawelka za Ciebie najbardziej.wikaa, Konwalia, ewela86 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry:)
Czekoladowa gratuluję! wow naprawde coraz nas mniej ciężarówek:)
Wikaa ja też się ciesze ze nie ma upału uff:) ja dopiero się obudziłam:) M jeszcze śpi:) wiec ja dalej śpię jak susel ale raz wstałam w nocy do łazienki.Jutro mam jechać zrobić mocz i wystraszylam się ze dziś pn:)chyba już jakiś stres mnie łapie. Wikaa ja mam l4 tez do terminu czyli do czwartku i gin nie da później? tez myślałam co dalej czy umawiać się do rodzinnego w razie czego i na ile byś brała zwolnienia na tydzień?
Ola oj ale Ala robi Ci psikusa, niech rusza te skurcze!
Juwelka obyś dziś tulila maluszka:)
Zania fajnie ze wszystko ok:) super ze M tak pomógł czekamy później na relacje i foto:)
Mia, Pay fajnie ze jesteście w domku:) Mia Ty to mega szybko wyszłas ale wiem ze tak jest w UK. Kochana przed tym odejściem wód w nocy miałaś jakieś objawy?
Pay ja teraz tez mam hemoroidy i smaruje procto glyvenol bo widzę ze coraz bardziej się nasilają bo ucisk większy.
Wikaa matko co za teściowa! przyjechalaby bez zaproszenia? ja bym nie odbierała a jakby przyjechała to bym nie otworzyła, przecież możesz wyjść z domu:) kurcze zaczynam doceniać swoją bez kitu.
wikaa, OlaW84 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jestem ciekawa czy te co miały SN miały wszystkie nacinane krocze? Jak u pierworodek? Mia Ty stosowalas ten balonik, pomógł coś na krocze?
Czytałam wczoraj o terminie porodu, że ten z miesiączki mało dokładny jest, bo różne cykle są, że najbardziej liczy się z pierwszego usg, sprawdziłam i ja mam na 27.07 heh no zobaczymy:) póki co totalna cisza i nic nie poczułam innego, apetyt dalej mam mega. Powoli wstaje z łóżka:) -
Czekoladowa, Malagosia serdecznie gratuluję niech się dzieciaczki zdrowo chowają
Kate, ja nie byłam nacinana, pękłam sama, ale odrobinę. mam w kartę wpisane pęknięcie pierwszego stopnia, czyli nieduże. szczerze mówiąc, to myślałam, że wcale nie pękłam, ale podejrzewam, że to przez działanie zzo miałam założone szwy, ale też nie dużo (nie wiem ile). mi położna przed porodem mówiła, żeby w czasie partych słuchać położnej prowadzącej poród i nie przeć wtedy kiedy prosi, żeby przestać, bo te przerwy są po to, żeby nie popękać.
Mia, super, że już w domku jesteście. u mnie w szpiatalu były bardzo dobre warunki i opieka, ale nie chciałam tam trzeciej nocy siedzieć
Wika, ale teściowa! może powiedz jej, że wyjechałaś?
Ola, Ty to medal za cierpliwość i wytrwałość powinnaś dostać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2015, 10:37
wikaa, OlaW84 lubią tę wiadomość
-
Kate - jasne ! Gdyby musiała czekać na zaproszenie - to byłaby u nas tylko 2 x do roku - na Boże Narodzenie i Wielkanoc
Co do zwolnienia raczej na dłużej niż na tydzień mi nie wystawią. W poprzedniej ciąży dostałam na tydzień i chyba na drugi czy trzeci dzień urodziłam Trzeba brać na ile dadzą
Pay zdrówka, odżywia się dobrze, jak planujesz Szymka karmić piersią. Musisz mieć sama zapasy żelaza, żeby się z nimi dzielić. Witaminy bierz dalej !kate851 lubi tę wiadomość
-
Hej.
Ola, Juwelka trzymam kciuki
Ja miałam nacięcie, no ale dziecko duże jak na mnie, zresztą i tak chciałam i wiedziałam że bez się nie obędzie. Ale i tak dosc male jest. Jedynie rozeszlo mi sie w srodku
Cczekoladowa gratyOlaW84 lubi tę wiadomość
-
Kate jest duże prawdopodobieństwo, że u pierworódek robią nacięcie. .. Ono po prostu pomaga urodzić. ... No chyba, że dzidzia mała to jest szansa. .. Lepiej się nie nastawiać, nie będzie rozczarowania Może Tobie się uda !
kate851, Konwalia lubią tę wiadomość
-
Czekoladowa, Malagosia - gratulacje!
My dzisiaj niestety mamy termin według OM (według pierwszego USG był wczoraj) i nadal nic
Jesteś w 41 tygodniu ciąży
(40 tyg. i 0 dni)
Miesiąc: 9
Trymestr: 3
Wiek płodu: 38 tydzień
Data porodu:
26 lipca 2015
(to już teraz!)
Nic się nie dzieje a na dodatek u mnie w szpitalu jest tak, że najprawdopodobniej już mnie tam położą na patologii. I będę tak leżeć bez sensu do końca... Wiola wyjdź! -
Jako że rodzicie że mną już prawie tydzień to taki mały update: od tych wczorajszych skrzepow zaczęły się spore plamienia. Wyszły cztery pokaźne kawałki czopa. Brzuch pobolewa jak na okres i się spina ale skurczy brak.
Kate co do nacięcia to życzę Ci żeby go nie było ale jeśli położna jest dobra to i ładnie marnie a lekarz ładnie zszyje. Ja nie widziałam różnicy ani we wspolzyciu potem ani w wygladzie. Nietrzymania moczu też nie było. Mąż mówi że tego wogole nie widać więc chyba nie taki diabeł straszny. Ciekawe czy teraz obejdzie się bez nacięcia. Ale oponowac nie będę bo to naprawdę pomaga w porodzie.rex lubi tę wiadomość
-
Witam Lipcóweczki
Dawno mnie tu nie było, ale niestety opieka nad trójeczką małych dzieciaczków dużo czasu pochłania
Wszystkim nowym mamuśkom serdecznie gratulacje!
A tym co jeszcze czekają życzę szybkiego rozwinięcia się akcji
Lilunia ma już 8 dni Jest przesłodka i bardzo kochana W czwartek odpadł jej pępuszek. Bardzo szybko, bo miała wtedy 5 dni Bardzo lubi jeździć samochodem, do wózka pomału się przekonuje Anastazja jest bardzo w niej zakochana, Emilia jest jeszcze zazdrosna, ale jest już lepiej
A oto moja najmniejsza Księżniczka
Życzymy miłego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2015, 11:49
LillaMy, OlaW84, Pay, Carmen.92, kate851, dora8201, Konwalia, amarranta, wikaa, Daven, ewela86, rex lubią tę wiadomość