X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 24 września 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzisz REX jakie te dzieci są... moja na odwrót, jak próbuje dac cyca to ona chce butle:-) A smoczek toleruje??

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 24 września 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe a ja uważam, że jakby dziewczyny pisały to byłoby o czym czytać :p
    Jak można czytać coś innego jeśli wypowiadają się ciągle 3 osoby :D

    Co do narzekania/chwalenia itp mi obojętne.
    Ale jak sobie przypomnę pierwszy miesiąc po porodzie czerwcówek i ich opowiadania pt.najgorsze co może spotkać człowieka to noworodek, bo kolki, laktacja, płacz itp itd to myślę, że chyba nie będzie nigdy idealnie :p

    kate851, zania1313 lubią tę wiadomość

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 24 września 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zania, smoczek tylko wtedy jak jest baardzo śpiąca albo jak ma focha na nas ;
    Ale czasem dla odmiany ma dzień, że cyca w dziub nie weźmie, bo tylko butla ją interesuje :(

    zania1313 lubi tę wiadomość

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 24 września 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie Rex:) niech piszą inne dziewczyny to by było więcej do czytania:) ja mogę też wszystko czytać:) chyba dużo prawdy w tych słowach: Bądź szczęśliwy,to wkur. . Ludzi najbardziej:) Jak ktoś jest szczęśliwy sam ze sobą to cieszy się szczęściem innych a jak wkurza się na swoje życie, to denerwuje go cudze szczęście. . Przykre, ale prawdziwe.

    Ja mogę czytać o wszystkim, ważne żeby dzielić się swoimi przeżyciami:) co mamy z Zania narzekać i mówić jakie jesteśmy wykończone? :) to lepiej by się czytało, lżej dla innych:) ale młoda mama może być wypoczeta i szczęśliwa; nawet jeżeli to kogoś denerwuje:)

    Rex widać, że tez jesteś szczęśliwa:)

    zania1313 lubi tę wiadomość

  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 24 września 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rex, no to moja cyca nic a nic... Ale zmuszala nie będę, je z butli- przynajmniej jeszcze ktoś może ją nakarmić:-) a to wielka pomoc jak się chce wyskoczyc na godzinke czy dwie:-) Gabrysia chyba nie lubi zmian, niedawno zmieniłam jej smoczek na 2-6, ciutenke większy i kurde cały dzień się z nią meczylam bo nie chciała nowego:-) ale powolutku,powolutku poszło:-)

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 24 września 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to i ja się odezwę... szczerze mówiąc biłam się z myślami od jakiegoś czasu ale zawsze coś mnie odwodziło od napisania ale skoro temat ruszył to wtrące swoje 3 grosze

    niestety ale popieram dziewczyny (Livię, Olę, Mię) - ja się przestałam udzielać bo po prostu mnie znudziło forum... zaglądam codziennie mając nadzieję, że stanie się jakiś cud i zobaczę tu rozmowę, dyskusje jakąś a nie monologi pt "dzidzia wstała, zjadła, bekła, zrobiła kupkę i poszła spać" w większości bez odniesienia się do innych uczestników forum - tu szacun dla Kate bo jako jedna z nielicznych które tu zostały próbuje każdemu coś napisać. Ale też szczerze mówiąc uważam, że nietaktowane jest takie (bo zauważ że to sedno każdej Twojej wypowiedzi - tej części gdzie nie piszesz do innych) jak długo Nelka spała i jaka jest grzeczna no i że ma to po mamusi (a wcześniej trudny poród ilość szwów, niemożność siedzenia i hemoroidy)... dziękuj bogu za takie dziecko ale pamiętaj że nie każdy ma takie dziecko - mój Młody był tym trudnym dzieckiem - nie spaliśmy całe noce, w dzień tylko na spacerach, non stop płakał itd i byłam wtedy na innym forum - najbardziej dla mnie bolesne było jak czytałam jak dziewczyny rozczulały się nad własnymi dziećmi jakie są grzeczne i ile śpią bo szlag mnie trafiał że inne dzieci mogą i potrafią spać i nie płakać a jak jestem po kolejnej nocce przespanej łącznie 2-3 godziny.. i szczerze mówiąc z bezsilności i zazdrości zaczęłam wręcz nielubić tych dziewczyn (z perspektywy czasu wiem, ze nie ich wina ani zasługa że trafiło im się takie dziecko ani nie moja wina, że mam inne - ale po każdym poście miałam ochotę pisać wielkimi literami - tak, wiemy wszystkie że masz idealne dziecko, helloł - bo to takie trochę wiesz, ktoś by narzekał, że nie stać go na chleb a inny by opisywał w jakiej to najdroższej reaturacji był, co jadł i jeszcze ile za to zapłacił... ). I mam dziś naukę bo mimo, że Luśka jest kompletnie inna - bo często przesypia mi całe noce i na piersi od początku spała po 6-8 godzin to gdzieś kiedyś to napisałam bo się cieszyłam i chciałam się podzielić z Wami ale napisałam to raz i uznałam, że koniec, wystarczy żeby nie kłuć w oczy innych które mają gorzej w tym temacie....
    co do teściowej Livii to niezgodzę się z tym bo pisała za każdym razem co innego o niej a nie w kółko to samo :P

    i nie zgodzę się również że to forum jest tylko po to, żeby pisać o spaniu, kupkach i wymiotowaniu.... Młody ma 7 lat, forum wrześniówki 2008 nadal istnieje i świetnie funkcjonuje, powstały przyjaźnie na lata, odbywają się spotkania itd ale czemu?? bo temat dzieci jest tam ważny ale nie jedyny! rozmawiamy na przeróżne tematy, dyskutujemy, interesujemy sie sobą nawzajem a nie tylko samą sobą i swoim życiem...
    Liczyłam, że tu będzie podobnie ale z tego co widzę te osoby które też tak myślałay już tu nie zaglądają bo okazuje się, że wszystko co jest poza dzieciowe jest tu off topem i nie na miejscu... więc i ja chyba podziękuję bo serio, mam ochotę czasem pogadać o zupełnie czym innym a nie jak matka - wariatka tylko i wyłącznie o dziecku...

    Ewela super, że jesteś choć trafiłaś w takim a nie innym momencie ;) mam nadzieję, że kolki i inne niefajne rzeczy szybko Wam miną!! a ten brzydki pępek to od tego smarowania azotanem tak się zrobił?? masakra! dobrze, że się wygoił!

    Kate ja na Twoim miejscu bym nie ściągała mleka w nocy - od dawna masz tą przerwę dłuższą (ze wzgledu na potrzeby dziecka a nie dlatego, że mm dajesz), na laktacje nie narzekasz - gdyby miała się zmniejszych to już by dawno to zrobiła... i myślę, że teraz jak zaczniesz ściągasz to zaburzysz sobie ją i dopiero zapalenia dostaniesz... to cycki do dziecka mają się dostosować w tym wieku a nie na odwrót

    Rex ale przyznaj że fajniej by było móc pogadać a nie tylko czytać nie?? ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 11:39

    ewela86 lubi tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 24 września 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora, no fajnie by było, ale narzekanie nic nie zmieni. Jakby ktos zarzucił temat to rozmowa się rozkręci ;)
    Jak chociażby ta :) ;)

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • kate851 Autorytet
    Postów: 1587 1233

    Wysłany: 24 września 2015, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora jak zwykle napisałaś obiektywnie i cieszę się,że się odezwałaś:) rozumiem,że ciężko czytać o grzecznym dziecku,ale np. jak dziewczyny pisały o lekkich porodach czy szybkim gojeniu się szwów, to nie robiło mi się przykro! tylko cieszyłam się szczęściem dziewczyn,mimo,że sama cierpiałam..i nie miałam za złe,że piszą już o sexie,że mogą itd.mimo,że ja sama nawet o tym nie myślę..to jest kwestia charakteru Dora i podejścia do życia.. ja wiem,że szczęście innych razi,ale nie powinno tak być i tyle..Dobrze to ujęłaś, że to jest właśnie zazdrość;/

    Dzięki za rady odnośnie ściągania mleka, bo już sama nie wiedziałam, czy odciągać czy nie a dobrze poradzić się kogoś doświadczonego:)

  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 24 września 2015, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate źle zrozumiałaś moje słowa - róznica jest taka że poród czy rana była i minęła - kazda napisała raz i już bo się skończyło, o seksie która chciała napisała w żołnierskim zdaniu że już jest po i koniec, nie myśli się o tym, wspomina ewentualnie kiedy temat się nawinie... a nieśpiące, problematyczne czy chorujące (nie na katar czy przejściową wysypkę) dziecko to stan permanentny powodujący nasilające się zmęczenie i bezsilność, czasem wręcz zaburzenia depresyjne... i uwierz, że nie zrozumie tego nikt kto takiego dziecka nie ma/miał... to nie czyjeś szczęście razi (w tym przypadku) i to nie zazdrość tylko frustracja - nie skierowana na Ciebie że Ty masz tylko co masz - na zasadzie - nie zazdroszczę Tobie tylko frustruje mnie, że ja nie mam tak - rozumiesz? nic personalnego... ale kiedy ktoś nadmiernie epatuje tym swoim "szczęściem" w sytuacji deprywacji jego u innych powoduje, że frustracja rodzi zazdrość i uogólnienie negatywnych emocji na całą osobę... każdy wie, że Nelka jest wybitnie grzeczna i nikt nie zazdrości Ci jej tylko zakładam, że osoby które marzą choćby o przespaniu 4 godzin ciurkiem, rano ledwo z łóżka wstają i do wieczora chodzą w pizamie bez umycia zębów czy śniadania mogą w końcu wkurzyć... i w takim sensie - nie że byłam zazdrosna tylko wkurzało mnie wałkowanie wieczne tego samego tematu...

    amarranta, radiszka lubią tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 24 września 2015, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    REX ale trzymanie w sobie tego co nie pasuje tez do niczego nie prowadzi... :) a tak, może coś się zmieni a nie forum umrze śmiercią naturalną

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 12:48

    rex lubi tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 24 września 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to może i ja sie wypowiem.
    Najpierw potwierdzę, że też popieram zdanie Livii, Mii, OliW, Dory i pewnie jeszcze wielu innych.
    Wiem, że też dużo piszę o problemach mojego synka - ale to dlatego, że jestem niedoświadczona w tych tematach a i w moim otoczeniu nie mam prawie nikogo, kto miałby takiego malca "na bieżąco". Więc liczę tu na pomoc doświadczonych mam (poniekąd dlatego wzywałam Was ostatnio Ola, Dora).

    Niestety chwilami też myślę o odejściu z forum, bo codziennie gdy w nocy, rano, w dzień zaglądam trzeba czytać ile to Nela spała i jaka to jest bezproblemowa, albo, że Kate musi nastawiać budzik, żeby odciągnąć mleko i jaka to przez to jest nagle niewyspana. Podczas, gdy ja praktycznie nie sypiam i nie przez to, ze Miłoszek jest niegrzeczny czy nie śpi (bo śpi ostatnio bardzo ładnie, nie całą noc ale coraz dłużej), ale przez to, że boję się powtórek ataków duszności w nocy i poprostu nie śpię a czuwam.

    Teraz też walczymy z infekcią. Oczywiscie jako przewrażliwona matka poleciałam do doktorki, żeby go osłuchała bo kaszle, ma katar i gorączkę. Jednak stwierdziłam, że nie ma co o tym pisać bo nie ma tu już dziewczyn, które mnie zrozumią i coś podpowiedzą, bo te doswiadczone poprostu sie nie udzielają.
    A tak było wesoło jak Dora czy Daven rzuciły cietą ripostą ;) Albo OlaW mimo dwóch maluchów też cos podpowiedziała i dorzuciła. Przepraszam jeśli kogoś pomijam ale niewyspanie niestety juz siadło mi na mózg i okropnie cieżko funkcjonuję ostatnio. Do tego mam nowy fach i w czasie gdy mały śpi przygotowuję deski na budowę bo mąż zdobył a on bardzo dużo pracuje i mało ma czasu więc też chce mu pomóc trochę.

    Dziewczyny wróćcie do nas, jak już o czymś piszemy to raz a dobrze i bez powtórek co? Napewno będzie lepiej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 13:16

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • rex Autorytet
    Postów: 972 663

    Wysłany: 24 września 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, no Dora, jestem za :P przynajmniej jest co czytać....i odpisać hihi

    dxom6iye1ka3dosl.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 24 września 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Ewela :) twoja też słodziutka

    Odnosząc się w sumie ja to mam gdzieś kto jak o czym z kim po co dlaczego jak bez itd itp :P

    Każdy ma prawo pisać co chce, ile chce i o czym chce. Ale też co za dużo to nie zdrowo :)

    Ostatnio też mało się odzywam bo mały cały czas jest marudny masakra jakas i to nie kolki, wzdecia, gazy czy inne pierdoły. Gorączki nie ma, katarek jest ale jest juz lepiej pielucha na bierząco przewinięta i kurde o co chodzi....
    Cieplo jest bo rączki ma cieple jak i kark. Skok już przeszedł w tamtym tygodniu a teraz to co ... Nic w domku zrobić nie można bo cały czas marudzi, ryczy domaga sie cyca a potem ulewa bo za duzo. Hmm... moze coś wiecie

    Moja znajoma mówi, że to moze isc pierwszy zabek bo u jej małego w 3 miesiacu juz był a u nas dopiero drugi sie zaczal. Sama nie wiem

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 24 września 2015, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A teraz do Livii.

    Mój mały głodomor tylko przez pierwsze dwa karmienia po zmianie na Nutrę się krzywił a teraz idzie jak najlepsze. Tylko te zapachy ziemniaków na przemian z siarkowodorem xD hehe Zjada po 130ml a i wiecej by pewnie z checia zjadł ale ja stopniowo zwiększam bo przez ten refluks i tak dużo wraca zpowrotem.
    A Twój ile teraz je?
    Daje dalej tą końską dawkę espumisanu100 ale myślę, że to w połączniu z nutrą dopiero pomogło i mamy póki co (nie zapeszjac) problemy brzuszkowe z głowy. W sumie ten espumisan też ma jakiś smak wiec troche zmienia mu ten ziemniaczany koktajl.
    Przez dwa dni wstecz z kolei zjadał mniej ale to przez ten katar taki markotny i wogóle napewno.

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 24 września 2015, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mon!ta^ wrote:
    Odnosząc się w sumie ja to mam gdzieś kto jak o czym z kim po co dlaczego jak bez itd itp :P

    hmmm to po co pisać?

    ząbek w 2 miesiącu to byłby ewenement ale nie niemożliwość - marudzić dziecko może z mnóstwa przyczyn - może metki, może zapach, może nuda a może i najprawdopodobniej jednak jeszcze katar

    Radiszka w tym wieku i z Waszymi przejściami to nie ma co ryzykować i w duszy, niech ktoś myśli że przewrażliwiona ale trzeba mieć wszystko pod kontrolą... a udało Ci się to echa załatwić?

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 24 września 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mon!ta^ wrote:
    Dzieki Ewela :) twoja też słodziutka

    Odnosząc się w sumie ja to mam gdzieś kto jak o czym z kim po co dlaczego jak bez itd itp :P

    Każdy ma prawo pisać co chce, ile chce i o czym chce. Ale też co za dużo to nie zdrowo :)

    Ostatnio też mało się odzywam bo mały cały czas jest marudny masakra jakas i to nie kolki, wzdecia, gazy czy inne pierdoły. Gorączki nie ma, katarek jest ale jest juz lepiej pielucha na bierząco przewinięta i kurde o co chodzi....
    Cieplo jest bo rączki ma cieple jak i kark. Skok już przeszedł w tamtym tygodniu a teraz to co ... Nic w domku zrobić nie można bo cały czas marudzi, ryczy domaga sie cyca a potem ulewa bo za duzo. Hmm... moze coś wiecie

    Moja znajoma mówi, że to moze isc pierwszy zabek bo u jej małego w 3 miesiacu juz był a u nas dopiero drugi sie zaczal. Sama nie wiem


    Monia mój ta czasem domaga sie przytulania. Albo też jak mąż późno wraca i nie ma już czasu na zabawę z nim to tak jakby "tęskni za nim" a jak on przyjdzie to już wszystko cacy :)

    Konwalia lubi tę wiadomość

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 24 września 2015, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dora8201 wrote:
    hmmm to po co pisać?

    ząbek w 2 miesiącu to byłby ewenement ale nie niemożliwość - marudzić dziecko może z mnóstwa przyczyn - może metki, może zapach, może nuda a może i najprawdopodobniej jednak jeszcze katar

    Radiszka w tym wieku i z Waszymi przejściami to nie ma co ryzykować i w duszy, niech ktoś myśli że przewrażliwiona ale trzeba mieć wszystko pod kontrolą... a udało Ci się to echa załatwić?

    Wiesz, że jeszcze nie? No normalnie nie chce się wierzyć. Ale jeszcze jedną drogę uruchomiłam i mam nadzieję, że sie uda bo już troche osiwiałam a za chwilę to już całkiem.. :/

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 24 września 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skoro skaze bialkowa nazywacie przejsciowa wysypka to spoko... ja się już odzywac nie będę. Staramy się wspierać każdą sytuacje... dla niektórych niedoświadczonych katar też jest poważny.
    na tym koncze, bo to nie na moje nerwy!

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 24 września 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpadne podyskutowac jak spotka mnie ciężka sytuacja losowa albo jak pokloce się z teściową. Bo widać doświadczone mamy nie mają ochoty wysluchiwac o katarkach czy alergiach. tu liczą się tylko ciężkie przypadki.

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 24 września 2015, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Zania i foch...

    Każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania jednym to wlasnie przeszkadza drugim nie. I po co to bierzesz tak do siebie.

    Hmm... właśnie nie wiem czy przytulenie bo jak go biore na chwilke sie uspokaja a potem znowu ryk. A ubranka hmm.. nic nie zmienialam ostatnio caly czas w tym samym piore te same zapachy ludzi nie ma. A moj maz nawet jak on jest to maly ryczy :/ wiec nie wiem pracuje do 16 wiec w domku jest 16:15 a mały tak daje do 21

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
‹‹ 1217 1218 1219 1220 1221 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ