X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • mała2930 Autorytet
    Postów: 440 323

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JagodaP wrote:
    Zaczynam się czuć obco wśród Was, biegacie na te bety, progesterony, USG co parę dni, oglądanie serduszek i kropek i w ogóle szał... a mnie jak już minął pierwszy szok, że po ponad dwóch latach się udało, to przestałam się ekscytować, na pierwszą wizytę też jakoś tak specjalnie nie czekam. Nawet mój mąż ma zapędy do gadania do brzucha. A ja nic. Przykro mi, bo widze, ze moja obojętność go hamuje W radości, a tego nie chcę. Wiem, że to dopiero 5tc i do nowego roku to jeszcze się moze zdarzyć milion nikorzystnych rzeczy, A w ogóle to zarodek może już być obumarły na pierwszym USG...

    Czy jestem jakaś dziwna, ze tak chłodno podchodze?
    Chyba mam skrzywienie zawodowe, za dużo patologii się naoglądałam...
    myślę ze nie ja się ciesze byłam u gin i jest pęcherzyk nie wiem jak na to patrzeć jest albo dopiero jest pecherzyk jeszcze tyle przedemną tak naprawde uciesze sie i uspokoje jak maluszek bedzie na świecie :)
    w pierwszej ciąży tak sie bardzo cieszyłam i moja położna zarazem znajoma powiedziała mi ważna żecz ciesz sie ale trochę bo cieszyc i swietować bedziemy jak sie urodzi:)

    Lena87, Helen, Nona lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69402.png
    https://www.maluchy.pl/li-72296.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda, myślę że to całkiem normalna reakcja u Ciebie, w końcu jakoś jesteś z tym związana i wiesz czego możesz oczekiwać widząc to wszystko u innych ..
    Wydaje Mi się że jak zobaczysz <3 to Twoje podejście się troszkę zmieni ;)

    Helen, za wcześnie jest na cokolwiek, widzisz ja byłam w 4 tyg.5 dniu ciąży i ledwo co ale udało jej się znaleźć pęcherzyk ..
    Tak więc zrób na spokojnie betę i przeczekaj jeszcze kilka dni ;)
    Jeśli nie masz żadnych plamień, to raczej będzie wszystko w porządku ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 11:08

    Helen, Nona lubią tę wiadomość

  • kasiulka30 Znajoma
    Postów: 24 11

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JagodaP ja napisałam tylko o karcie ciąży,że nie jest potrzebna do becikowego.A co do twojego podejścia do ciąży,to myśle,że to przez ten czas starań o ten mały skarb,boisz się uwieżyć,że nosisz go pod sercem.A jeśli chodzi o bety i to latanie na usg,to gdyby nie plamienia to planowałam iść do lekarza w 8 tygodniu.A u ciebie w pracy patrz na szczęśliwe zakończenia,nie potrzebny jest ci teraz stres.Kiedy wybierasz się na pierwaszą wizyte?

    Nona lubi tę wiadomość

  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    juwelka wrote:
    Helen będzie wszystko dobrze;* Masz bardzo wczesną ciaże, kiedy w ogóle miałaś termin @?
    Pewnie dlatego nic nie widzieli, ale teraz już na pewno coś będzie, trzymamy kciuki kochana !!!!;*
    Miałam termin na wtorek, biorąc pod uwagę wcześniejszy krótszy cykl.
    Wstawałam w nocy sprawdzać czy przypadkowo nie dostanę okresu, zwiększyłam dawkę Duphastonu do 3xdziennie.
    Dzisiaj mam 15-16 dzień po owulacji.
    Pęcherzyk widać w 4 tygodniu, ale licząc od pierwszego dnia miesiączki czy od owulacji ?

    feegu6l.png
  • pepitka Autorytet
    Postów: 492 468

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JagodaP wrote:
    Zaczynam się czuć obco wśród Was, biegacie na te bety, progesterony, USG co parę dni, oglądanie serduszek i kropek i w ogóle szał... a mnie jak już minął pierwszy szok, że po ponad dwóch latach się udało, to przestałam się ekscytować, na pierwszą wizytę też jakoś tak specjalnie nie czekam. Nawet mój mąż ma zapędy do gadania do brzucha. A ja nic. Przykro mi, bo widze, ze moja obojętność go hamuje W radości, a tego nie chcę. Wiem, że to dopiero 5tc i do nowego roku to jeszcze się moze zdarzyć milion nikorzystnych rzeczy, A w ogóle to zarodek może już być obumarły na pierwszym USG...

    Czy jestem jakaś dziwna, ze tak chłodno podchodze?
    Chyba mam skrzywienie zawodowe, za dużo patologii się naoglądałam...
    Nie, nie jestes dziwna. Ja robiłam tylko jeden test dzień po spodziewanej @, bety nie robiłam żadnej, na wizytę nie poszłam od razu tylko wtedy jak położona zdecydowała. Tez podchodzę do tego bardziej na chłodno, może dlatego że to druga ciąża. A Ty po prostu narazie może boisz sie zaangażować bo dopuszczasz ta myśl że coś może być nie tak. Każdy inaczej to wszystko przechodzi, ale to naprawde nie znaczy że jestes dziwna ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 11:12

    Nona lubi tę wiadomość

    <3 SYNUŚ ALEKSANDER <3
    c55fskjo2jhm4m86.png
    iv09df9hu26fr9gh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każda przechodzi na swój sposób,
    Ja staram cieszyć się każdym objawem, zdjęciem, nawet tymi plamkami ..
    Rok temu nie było Mi nic dane, oprócz okropnych bóli i krwi ..

    Wiara czyni Cuda, a ja chcę wierzyć że w tym pęcherzyku pojawi się zarodek i <3 ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 11:25

    mała2930, libellula83, Nona, Daisy lubią tę wiadomość

  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena87 wrote:
    Jagoda, myślę że to całkiem normalna reakcja u Ciebie, w końcu jakoś jesteś z tym związana i wiesz czego możesz oczekiwać widząc to wszystko u innych ..
    Wydaje Mi się że jak zobaczysz <3 to Twoje podejście się troszkę zmieni ;)

    Helen, za wcześnie jest na cokolwiek, widzisz ja byłam w 4 tyg.5 dniu ciąży i ledwo co ale udało jej się znaleźć pęcherzyk ..
    Tak więc zrób na spokojnie betę i przeczekaj jeszcze kilka dni ;)
    Jeśli nie masz żadnych plamień, to raczej będzie wszystko w porządku ;)

    Czekam już spokojnie, nie mam plamień w nocy niby coś widziałam na papierze, ale takie jakby kropelka, pewnie wyleciało to ze mnie co na badaniu znalazła na usg. U mnie nigdy nie było pozytywnego testu ciążowego. Nawet jeśli jutro mnie zbadają to i tak może być za wczesnie, byle beta rosła. Daj Boże.
    Dziękuję za otuchę <3 <3 :*

    Lena87, mała2930 lubią tę wiadomość

    feegu6l.png
  • mała2930 Autorytet
    Postów: 440 323

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    powiem wam że w pierwszej ciązy mniej sie stresowałam pierwsze usg miałam w 12 tygodniu i nie dopuszczałam myśli że coś może byc nie tak nastepne usg w 20 tygodniu i w 30 ostatnie w polsce w 35 i na drugi dzień poród:)nawet nie wiedziałam co bedziemy mieć:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 11:21

    JagodaP lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69402.png
    https://www.maluchy.pl/li-72296.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4599

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helen wrote:
    Miałam termin na wtorek, biorąc pod uwagę wcześniejszy krótszy cykl.
    Wstawałam w nocy sprawdzać czy przypadkowo nie dostanę okresu, zwiększyłam dawkę Duphastonu do 3xdziennie.
    Dzisiaj mam 15-16 dzień po owulacji.
    Pęcherzyk widać w 4 tygodniu, ale licząc od pierwszego dnia miesiączki czy od owulacji ?

    Pęcherzyk widać jak beta jest powyżej 1000. Ja byłam u gina 5t+2d i pęcherzyk był ;-)

    Helen, Daisy lubią tę wiadomość

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • Tysia85 Autorytet
    Postów: 356 321

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JagodaP wrote:
    Zaczynam się czuć obco wśród Was, biegacie na te bety, progesterony, USG co parę dni, oglądanie serduszek i kropek i w ogóle szał... a mnie jak już minął pierwszy szok, że po ponad dwóch latach się udało, to przestałam się ekscytować, na pierwszą wizytę też jakoś tak specjalnie nie czekam. Nawet mój mąż ma zapędy do gadania do brzucha. A ja nic. Przykro mi, bo widze, ze moja obojętność go hamuje W radości, a tego nie chcę. Wiem, że to dopiero 5tc i do nowego roku to jeszcze się moze zdarzyć milion nikorzystnych rzeczy, A w ogóle to zarodek może już być obumarły na pierwszym USG...

    Czy jestem jakaś dziwna, ze tak chłodno podchodze?
    Chyba mam skrzywienie zawodowe, za dużo patologii się naoglądałam...
    Jagoda każdy przechodzi ciążę inaczej - możesz nie czuć ekscytacji do samego porodu - nie będzie w tym nic dzwinego - widocznie takim jesteś typem.
    A jeśli czujesz się obco.. hmmm życzę Ci, żebyś jednak odnalazła się w naszym gronie.

    U nas zimno, dziś tylko godzinka na spacerze i siedzimy w domu brrrrrr

    Nona lubi tę wiadomość

    8 cykli starań, udało się <3
    Wizyta u gin 23.03.2015
    34bw90bvfmmwfa1a.png
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiulka30 wrote:
    Pepitka u mnie wygląda to tak,w 5t2d zaczełam plamić wylądowałam u gina-widać pęcherzyk,zagrożenie poronieniem,2x1 luteina,leżenie ; następna wizyta 6t1d zaridek 3mm 125uderzeń serduszko,duphaston 2x2,leżenie,ostatnie plamienie w sobote,niedziela oczyszczałam się teraz już czysto.A z kartą ciąży to mi siostra mówiła bo rodziła w październiku a chodzimy do tego samego gina więc stąd moja ciekawość,a co do becikowego to teraz potrzebne jest zaswiadczenie odlekarza,ale nie pokazuje się już karty ciąży.Helen ja ci mówie,że u ciebie było jeszcze za wcześnie na pęcherzyk,może co cię bolało to było zagnieżdzenie i stąd ten ból?
    a płaczecie też z bólu jak się zagnieżdża? oby to było to nie ma co gdybać, jak pójdę to wieczorem będą wyniki.
    Od razu Wam napiszę.

    feegu6l.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny....

    mimo obaw nawet przespałam całą noc :)

    Jagoda - ja w pierwszej ciąży miałam podobnie - zero bety, zero badań jakichś typu progesteron itd, pierwsza wizyta ok 7-8tc, badanie ręczne tylko, pierwsze usg w 12tc i to był mega spokojny i szczęśliwy czas.... w drugiej było zupełnie inaczej - zrobiłam 2 razy betę, gin umówił mnie na 1 wizytę w na początku 6tc i wtedy się zaczęło... przeżyłam co przeżyłam i dlatego teraz nie zrobiłam żadnych badań , poza kilkoma sikanymi testami w odstępach kilku dni i z jednej strony okropnie sie boję tego usg, z drugiej nie mogę się doczekać bo wierzę, że tym razem będzie dobrze a z trzeciej każdy najpaskudniejszy objaw mnie cieszy bo w poprzedniej praktycznie ich nie miałam.... wiem, że będzie co ma być i każdy z nas reaguje i przeżywa to inaczej.... ale póki co boję się bardziej niż cieszę bo wiem (tak jak Ty z zawodowego punkt widzenia), że to co dane może być łatwo odebrane....

    p.s. ja też trochę obco się tu czuję

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 11:43

    Nona lubi tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek wrote:
    Helen, będzie dobrze :0 Czuje to w kościach :)

    Dzisiaj jak wstałam to miałam wrażenie, że ani piersi Mnie nie bolą, brzuch mi zmalał i, że nie jestem już w ciąży.....
    Jaki mózg i podświadomość kobiety jest głupi.....

    Oj robi ci psikusy, to pewnie hormony już działają, podobno ciężarne mają sny 4D :).

    feegu6l.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia, ja również nie wychylam główki za drzwi, tyle co muszę z pieskiem wyjść ;)
    Szkoda że jest tak zimno, bo bym szczeniaki wyprowadziła na dwór ;) by się uczyły samodzielności ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 11:45

  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    livia30 wrote:
    Pęcherzyk widać jak beta jest powyżej 1000. Ja byłam u gina 5t+2d i pęcherzyk był ;-)
    super, dzięki za info :)) Głupi lekarze

    feegu6l.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4599

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helen będzie dobrze, nie zamartwiaj się na zapas ;-)

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hymmm.... i jak tu sie nie martwić i nie myśleć.... Byłam w toalecie i ujrzałam jasno różowy śluz... I co teraz? :(

  • cati Autorytet
    Postów: 2324 2177

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka kobietki :) jak tam zasypalo was? :D podobno nawet 10 cm sniegu lezy. :)
    Ile to juz nas jest? :D

    ckai9jcgmxpymslt.png
    https://www.maluchy.pl/li-71768.png
    ******* Gang 18+*******
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moze zobacz co bedzie się działo za chwilę, czy znowu się to powtórzy? a boli cię?

    feegu6l.png
  • pepitka Autorytet
    Postów: 492 468

    Wysłany: 20 listopada 2014, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cati, widzę że kotek w awatarze zmieniony na bardziej "zimowego" :D

    <3 SYNUŚ ALEKSANDER <3
    c55fskjo2jhm4m86.png
    iv09df9hu26fr9gh.png
‹‹ 133 134 135 136 137 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Męska płodność – kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problemy z zajściem w ciążę dotyczą coraz większej liczby par na całym świecie, także w Polsce. Styl życia, stres, zanieczyszczenie środowiska, opóźnianie decyzji o rodzicielstwie – wszystko to wpływa na pogarszające się parametry płodności, również u mężczyzn. W niemal połowie przypadków trudności z płodnością wynikają z czynników męskich. Mimo to temat męskiej płodności wciąż jest marginalizowany, a badanie nasienia – niepotrzebnie kojarzone z czymś wstydliwym. Tymczasem seminogram, czyli analiza nasienia, to podstawowe i bardzo ważne narzędzie diagnostyczne. Sprawdź, kiedy warto je wykonać i co może powiedzieć o Twojej płodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ