Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Kocimięta wrote:Ginekolog powiedział mi, że na początku nie można wykluczyć pozamacicznej ciąży nawet jak widać pęcherzyk w macicy. Podobno jak zarodek zagnieździ się np. w jajowodzie to w macicy i tak powstaje często pseudopęcherzyk:((. Bardzo mi przykro Helen
.
-
Ivettka wrote:Podejrzewam że to nic strasznego, ja tak miałam w 1 ciąży to gin kazał mi brać furagin przez jakiś czas i się wyniki poprawiły. A co do kolacji to będą kanapeczki z chudziutką wędlinką drobiową, jakimś cudem teraz na wieczór czuję się znacznie lepiej
Helen, uda Wam się, jestem tego w 100 % pewna, odpocznij teraz, nie zadręczaj myślami, będę się modliła, żeby Ci się udało :*
Sana jak nie wiesz co zjeść to może jajko na twardo, na pewno nie zasniesz głodna. Lub mięsko, albo kanapka z miodem.
Ivettka lubi tę wiadomość
-
Dobry wieczór wszystkim
hibiskus wrote:ja suplementów nie będę raczej brać,chyba,że mi gin żelazo zaleci. słyszałam że witaminy tuczą dzieci w brzuchu... nie wiem ile w tym prawdy.
Mi też gin powiedziała, że po witaminach rodzą się większe dzieci i że jeśli muszę, to żebym brała jakieś z DHA, ale nie ma takiej potrzeby (przynajmniej na razie).
Helen wrote:Ja się z wami niedługo pożegnam, może jeszcze chwilę pobędę aby się cieszyć waszym szczesciem.
Niestety nie mam dobrych wiesci, zobaczyli zarodek z pecherzykiem w jajowodzie i chyba to jest to co szukali, do tego beta spada. Jak bedzie ladnie spadała, to mnie wypyuszcza do domu, a jak nic sie za bardzo nie ruszy, to badanie farmakologiczne lub laparoskopia, choc juz nie wiem co lepsze. po leku metrotreksatu przez 3miesiace trezba wprowadzic antykoncepcje.
Tylko proszę nie doszukujcie się tego u siebie...wystarczy że sama cierpie.
Helen, bądź silnaja wierzę w to, że to jeszcze nie ostateczna diagnoza i jeszcze usłyszysz pozytywne informacje od lekarzy
Kocimięta, Dzasta51, Tinyla - witajcie na fioletowej stronie
juwelka wrote:dziewczyny ja się wyłączam na jakiś czas... nie mam siły. wszystko co zjem ląduje w ubikacji, nawet suchy chleb, czarna herbata... na nic nie mogę patrzećSchudłam już 2kg w 3dni, a i tak mam niedowagę...
jak tak dalej pójdzie to pojadę na dyżur do szpitala, moja koleżanka miała podobnie i kroplówka postawiła ją na nogi:)
trzymajcie się i nie dołujcie niczym;*
Juwelka, wracaj proszę do nas jak najszybciej
cati wrote:Ja mieszkam w Norwegii niestety tu tylko i wylacznie jest jedno usg w 20 tyg.
Ale juz sie uspokoiłam , co ma byc to bedzietrzeba bedzie dalej probowac !
dobranoc :*
Cati, myśl pozytywniena pewno jest wszystko w porządku i jest wytłumaczenie tej sytuacji
-
nick nieaktualnycati wrote:Tysia - gigsa
no wlasnie sie chyba stało
testy wychodza mi takie ze Testowa kreska jest bledsza duzo od tej controlnej.
gdzie hormon HCG na tym poziomie powinien utrzymywac sie jz na wysokim poziomie do konca ciazy .
takie cos podobnego mi wychodzi gdzie wczesniej mialam 2 tluste krechy... to juz drugi taki test wiec nie ma mowy o jakims bledzie czy cos...
Cati, przeczytaj proszę ten dokumenthttp://www.badaniaprenatalne.pl/foto/ilustracje/test_ciazowy.pdf
-
Za chwilę weekend
Moja siostra wczoraj do mnie pisze 'jak tam Twój @?'Ściemniłam,że wszystko z nim w porządku
A tak mnie korciło żeby obwieścić radosną nowinę! Ale to dopiero w przyszły weekend, po wizycie u ginaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2014, 08:10
Nona, hibiskus, Smartunia, Daisy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nona wrote:bądź dzielna, korci bardzo. ja teraz autem wszędzie jeżdżę żeby uniknąć pytań czemu nie piję. My czekamy do połowy stycznia do 13tygodnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2014, 08:28
Nona lubi tę wiadomość
-
Hejka wszystkim.
Ja dziś rano miałam różowawy śluzale nic mnie nie boli wszystko jest tak jak wcześniej, ja w ogóle nie mam za bardzo objawów ciążowych po za bólem głowy i powiększonym biustem. czasem piersi zabolą czy jajnik. staram się nie nakręcać ale trochę mnie to zmartwiło...
-
dzień dobry!
Mała współczujęAle się przyplątało, akurat teraz.. Wirusówka na szczęście zwykle nie trwa długo, więc raz dwa i będziesz w formie. Pij dużo, żeby się nie odwodnić. A woja córcia zdrowa?
Helen, ja za Ciebie pomodlić się nie mogę, ale myślę o Tobie codziennie i cały czas tli się we mnie iskierka nadziei, że jednak jest jeszcze dla Was szansa. Tego życzę z całego serducha.
Miłego dnia i pozytywnych wieści! -
Tysia85 wrote:dzień dobry!
Mała współczujęAle się przyplątało, akurat teraz.. Wirusówka na szczęście zwykle nie trwa długo, więc raz dwa i będziesz w formie. Pij dużo, żeby się nie odwodnić. A woja córcia zdrowa?
Helen, ja za Ciebie pomodlić się nie mogę, ale myślę o Tobie codziennie i cały czas tli się we mnie iskierka nadziei, że jednak jest jeszcze dla Was szansa. Tego życzę z całego serducha.
Miłego dnia i pozytywnych wieści!https://www.maluchy.pl/li-69402.png
https://www.maluchy.pl/li-72296.png -
hej
nadrobiłam 16 stron!!!
Helen tak mi przykro, mam nadzieję, że to wszystko okaże się pomyłką
Chilla uśmiałaś się z twojego snu
Juwelka biedna, oby ci szybko przeszło. kroplówka z potasem i magnezem podobno szybko stawia na nogi
Zrobiłam badanie moczu i wyszły mi bakterie- ziarniakimoże dlatego mam taki dziwny ból brzucha? idę w poniedziałek do gin na nfz, zobaczymy co powie bo na necie jedni piszą, że trzeba leczyć a inni że to zanieczyszczenie materiału
-
mała2930 wrote:hej dziewczyny ja nadal zzdycham byłam u lekarz i wirusówka nic oprócz apapu i witaminy c masakra wykończe sie
ja tydzień temu odchorowałam ;/ myślałam,że zejdę i nawet temp miałam podwyższoną 38 z kawałkiem co mi się nigdy nie zdarza. w każdym razie mi chyba pomogło mleko z miodem i czochem... wypiłam duszkiem, następnego dnia wypiłam wodę z imbirem(podobnież też działa anty jak czosnek)i miodem.smaczne to nie było ale zaleczyłam.
Helen ja życzę aby się w końcu wyjaśniło, najgorzej to żyć w takiej niepewności;/
Cati nie nakręcaj się testami. jest jeden niepowtarzalny objaw ciąży brak @ i tego się trzymajTy chyba nawet żadnych plamień nie masz. Musi Ci być ciężko, ale pamiętaj stres i denerwowanie nie pomogą. Beznadziejne te podejście w Norwegii... Sił Ci życzę!
-
MagSz wrote:Hejka wszystkim.
Ja dziś rano miałam różowawy śluzale nic mnie nie boli wszystko jest tak jak wcześniej, ja w ogóle nie mam za bardzo objawów ciążowych po za bólem głowy i powiększonym biustem. czasem piersi zabolą czy jajnik. staram się nie nakręcać ale trochę mnie to zmartwiło...
odpoczywaj dużo i obserwuj jak się powtórzy to sprawdź ,lepiej dla świętego spokoju pojechać na izbę niż się denerwować.
witam nowe lipcóweczki!
ja poległam wczoraj 21 ,nawet nie słyszałam jak mąż z pracy wrócił. Jutro mam u siostry parapetówę ,ale zastanawiam czy chce mi się targać z małą i siedzieć do późna ,czy nie zasnę podczas imprezy;p Mówią,że ciąża to nie choroba... to chyba facet wymyśliłbelieve lubi tę wiadomość
-
hibiskus wrote:Mówią,że ciąża to nie choroba... to chyba facet wymyślił
Przecież już od początku ciąży w naszym organizmie dzieje się tak rewolucja,że nie ma opcji żeby to się nie odbiło na samopoczuciuhibiskus, kahaśka lubią tę wiadomość