Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam pytanie do dziewczyn, które miały krwawienia/plamienia - czy przeszły wam one po Duphastonie i czy z ciąża wszytsko ok??
ja biorę od wczoraj 3 x 1 i nadal mam śluz z krwią.. raz z różową raz brązowa. nie wypływa to ze mnie tylko jest do zaobserowaania wewnątrz...
-
MagSz wrote:Mam pytanie do dziewczyn, które miały krwawienia/plamienia - czy przeszły wam one po Duphastonie i czy z ciąża wszytsko ok??
ja biorę od wczoraj 3 x 1 i nadal mam śluz z krwią.. raz z różową raz brązowa. nie wypływa to ze mnie tylko jest do zaobserowaania wewnątrz...
Ja biorę luteinę dopochwowo 2x100, nie miałam jakiś wielkich krwawień ale były, odkąd biorę żadnych plamień,ale ginekolog mówiła mi że nadal mogę plamić i żebym się nie martwiła.MagSz lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
Dawno się nie pisałam ale czytałam regularnie:)
Po pierwsze gratuluje wszystkim pierwszych USG i usłyszanych serduszek:)
A bardzo mi przykro z powodu dziewczyn, którym się niestety nie udało... wiem co czujecie... bądzcie silne i patrzcie z nadzieją w przyszłość...
Jakoś tak po pierwszej wizycie trochę się wystraszyłam,że być może z tego nic nie będzie (mam za sobą puste jajo) i czekałam jak będzie serduszko. No i w czwartek się pokazało:)
Jednak nie może być zbyt kolorowo bo zaczęłam plamić od środy... niby nic się nie dzieje, biorę duph.... 2x1 ale póki co cały czas na papierze toaletowym coś tam się pojawia... masakra..
MagSz masz tak samo?
Mam nadzieję, że to już niedługo przejdzie.... -
Olitka ja mam tak od wczoraj rano, tzn. moge zaobserwować krew tylko jak głębiej włożę papier. przy normalnym podcieraniu nie. Na usg wczoraj wszystko było ok... tętniący zarodek, który urósł od środowego usg.. wziełam od wczoraj 4 tabletki duphastonu i nadal krew jest. Kontrole mam w piątek w przyszłym tyg. Gin dał zwolnienie i kazał się relaksować i mieć nadzieje...
-
mon!ta^ wrote:ja dzisiaj tak mialam i bylam w szpitalu powiedzieli ze jest zagrozenie poronienia bo blisko ujscia jest szyjki bralam luteine 2x po 2 tab pod jezyk teraz od wieczora 2x po 2 dopochwowo. lezec i miec pod tylkiem poduszke bo moze sie przemiescic wyzej i innej opcji nie ma
musze byc dobrej mysli
Czyli zarodek się tak blisko ujścia usadowił, tak? czy jakiś krwiak?
Bo ja kurcze byłam w czwartek i niby ok, nie ma krwiaków, zarodek ok, serduszko bije a lekarz powiedział, że może mieć związek z implantacją zarodka i mam się oszczędzać i polegiwać... ale też się kurcze stresuje...
-
MagSz wrote:Olitka ja mam tak od wczoraj rano, tzn. moge zaobserwować krew tylko jak głębiej włożę papier. przy normalnym podcieraniu nie. Na usg wczoraj wszystko było ok... tętniący zarodek, który urósł od środowego usg.. wziełam od wczoraj 4 tabletki duphastonu i nadal krew jest. Kontrole mam w piątek w przyszłym tyg. Gin dał zwolnienie i kazał się relaksować i mieć nadzieje...
No mi tak samo powiedział...a mi też to nie mija mam dokładnie tak samo jak Ty. Na wkładce nic tylko jak głębiej papierem potrę to taka brunatny śluz się pojawia....Już się boję do toalety chodzić
-
hej dziewczyny a oprócz plamien boli was brzuch? Mi gin powiedziala ze jak bedzie mnie bolał brzuch tak jak przed miesiaczka to jest to niebezpieczne i mam brac luteine dopochwowo nawet 3 x 2 tabletki. "Niestety" nigdy nie miałam bóli miesiączkowych wiec nie bardzo wiem jakie to bóle. Od wczoraj czuje dosyc czesto jakby bolał mnie jajnik po lewej stronie / dosy mocno. Nie wiem czy to normalne w ciaży czy to własnie te niebezpieczne bóle.