Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
"Plamienia z dróg rodnych mogą pojawiać się przez cały pierwszy trymestr. Jeśli nie są one długotrwałe (np. powyżej 10 dni z rzędu) i nie przeradzają się w obfite krwawienie, to nie należy się tym niepokoić. Sytuacja taka spowodowana jest tym, że jajo płodowe nie wypełnia jeszcze szczelnie całej jamy macicy, a więc jest jeszcze „wolna” błona śluzowa, która może się delikatnie złuszczać. Jeśli jednak krwawienie będzie silne i/lub towarzyszy mu silny, skurczowy ból w podbrzuszu, należy udać się niezwłocznie na ginekologiczną izbę przyjęć(...)
MagSz, olitka lubią tę wiadomość
-
MagSz,
Ja się pocieszam tym, że w pierwszej ciąży to krwawiłam ze trzy razy i tygodniami plamiłam (miałam olbrzymie krwiaki) i skończyło się dobrze.
W drugiej nic się nie działo i nic z tego nie wyszło... Także może to dobry omenNic nie zrobimy tu trzeba czasu aby zarodeczki sporo urosły...
Czego Tobie i sobie życzę
U mnie tylko z relaksacją gorzej bo mój synek wylądował w szpitalu na oddziale zakaźnym z ostrą biegunką... a ja nie mogę z nim być... bo po pierwsze to odział zakaźny i strach, że coś złapie a po drugie muszę polegiwać, nie dźwigać itd. także jestem strzępem nerwów... tak bym chciała go przytulić..
-
zielona1 wrote:hej dziewczyny a oprócz plamien boli was brzuch? Mi gin powiedziala ze jak bedzie mnie bolał brzuch tak jak przed miesiaczka to jest to niebezpieczne i mam brac luteine dopochwowo nawet 3 x 2 tabletki. "Niestety" nigdy nie miałam bóli miesiączkowych wiec nie bardzo wiem jakie to bóle. Od wczoraj czuje dosyc czesto jakby bolał mnie jajnik po lewej stronie / dosy mocno. Nie wiem czy to normalne w ciaży czy to własnie te niebezpieczne bóle.
Niee, jajnik może kłuć od rozpychającego się ciałka żółtego, które pracuuje dzielnie dla podtrzymania ciąży. Bóle macicy nie będą kłujące, tylko takie bardzieś ściskające lub ciągnące i raczej na środku. Trudno pomylić z bólem jajnika -
MagSz wrote:ja miałam bóle "jak na okres" od samego początku. potem ustały razem z bólem piersi i kilka dni poźniej plamienia. wiec ja juz chyba wole zeby wróciły
Noooo ja mam tak samo, że jak coś mnie boli albo mnie mdli to chce żeby przestało a jak przestanie to się stresuję, że może jest coś nie tak..
Np. kilka razy dziennie sprawdzam czy mnie piersi bolą i jak wyraźnie nie bolą to panikamój mąz mówi, że one mnie bolą od tego ciągłego uciskania a nie od hormonów
))
Dzięki za słowa otuchy...hibiskus lubi tę wiadomość
-
olitka wrote:MagSz,
Ja się pocieszam tym, że w pierwszej ciąży to krwawiłam ze trzy razy i tygodniami plamiłam (miałam olbrzymie krwiaki) i skończyło się dobrze.
W drugiej nic się nie działo i nic z tego nie wyszło... Także może to dobry omenNic nie zrobimy tu trzeba czasu aby zarodeczki sporo urosły...
Czego Tobie i sobie życzę
U mnie tylko z relaksacją gorzej bo mój synek wylądował w szpitalu na oddziale zakaźnym z ostrą biegunką... a ja nie mogę z nim być... bo po pierwsze to odział zakaźny i strach, że coś złapie a po drugie muszę polegiwać, nie dźwigać itd. także jestem strzępem nerwów... tak bym chciała go przytulić..zdrówka dla Ciebie i twojego małego przystojniaka :* oby jak najszybciej był z tobą w domciu
przytulam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 20:20
olitka lubi tę wiadomość
-
Dzięki Pepitka,kochana jesteś
Ja od dwóch dni, cały czas płacze, tak mi przykro...
Bo on jest bardzo ze mną związany i tak często mnie tam woła i prosi żeby go wziąć do domku do mamusi... a mi serce pęka jak mi to mówi do słuchawki...
Mówie Wam, dopiero teraz zrozumiałam co czują rodzice dzieci w szpitalach...i najgorszemu wrogowi tego nie życzę...
Mam nadzieję, że niedługo wyjdzie i skończy się ten koszmar... -
Olitka, zielona, Magdasz ja również mam bóle tak jakby jajnika i to tylko po prawej stronie. Gin powiedziała ze tak może być, więc chyba wie...
Olitka wspolczuje sytuacji, musisz być dzielna dla swoich dzieciaczkow, bedzie dobrze,trzymam kciuki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 20:42
olitka lubi tę wiadomość
-
olitka wrote:Dzięki Pepitka,kochana jesteś
Ja od dwóch dni, cały czas płacze, tak mi przykro...
Bo on jest bardzo ze mną związany i tak często mnie tam woła i prosi żeby go wziąć do domku do mamusi... a mi serce pęka jak mi to mówi do słuchawki...
Mówie Wam, dopiero teraz zrozumiałam co czują rodzice dzieci w szpitalach...i najgorszemu wrogowi tego nie życzę...
Mam nadzieję, że niedługo wyjdzie i skończy się ten koszmar...
Ale porobią mu wyniki, nawodnią kroplówkami i niedługo będzie z tobąWiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 21:12
-
olitka trzymaj się!
co do bóli. mi po usg np gin powiedział,że w prawym jajniku jest blizna po ciałku żółtym z poprzedniego cyklu (co jest normalne) ale może mnie kłuć po tej stronie i że mam się nie martwić. może u was to samo. Myślę,że najgroźniejsze są skurcze macicy, wtedy słyszałam,że powinno się nospę brać.
A co do plamień to ja miałam taki śluz delikatnie podbarwiony z krwią, za 3 dni to samo śluz z nitkami jakby krwi. po luteinie już nie znalazłam na papierze toaletowym,ale jak sobie aplikowałam tą rurką białą no to wyciągałam i była taka brudna. dopiero po 3 dniach zrobiło się normalnie biało. sorka za szczegółowe opisy...olitka lubi tę wiadomość
-
Mnie praktycznie codziennie boli brzuch tak okresowo, ale chwilę poboli i przestaje. To normalne, że macicę "czuć", rozpulchnia się, rozciąga i rośnie już teraz, dziwne gdyby nie było tego czuć. Ale jakby tak cały dzień było to bym się zaniepokoiła.
-
Marteczka91 proszę usuń mnie z terminów porodu, jednak dzidzia nie chce się teraz pojawić. Niestety mam zabieg- w poniedziałek, już wszystko jest pewna. Teraz tylko myśle o tym aby jak najszybciej nabrać sił i znowu się pojawić na fioletowej. Trochę mi szkoda znajomości z Wami bo naprawdę było tu super i jestescie super. Dużo mi dały wasze słowa otuchy, niestety miałam pecha 1 na 100 ciąż i padło na mnie.
Buziaki
jak będę na fioletowej z powrotem to wejdę do Was na chwilę się pochwalić.
Miłego wekendu.
-
Dobry wieczór wszystkim
Wpadłam do Was na chwilkę, na szczęście weekendowo mało wiadomości, więc zdążyłam na szybko przeczytać.
Juwelko, trzymaj się i odpoczywajżyczę Ci duuuużo spokoju
Helen, właśnie miałam się Ciebie pytać, czy jakieś nowe wieści u Ciebie są, czy coś się zmieniło i po odświeżeniu strony przeczytałam Twoją smutną wiadomość... Jesteś silną kobietą, więc wierzę w to, że niedługo wrócisz z powrotem na fioletową stronę. I proszę przyjść do nas się pochwalić dobrymi wiadomościami. Trzymaj się cieplutko. Trzymam kciuki za Ciebie :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 22:09