X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcówki 2015:)!
Odpowiedz

Lipcówki 2015:)!

Oceń ten wątek:
  • adelka Znajoma
    Postów: 27 47

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie bałam się iść do dwóch na NFZ jednocześnie. Tak jak pisałam wcześniej miałam mieć wizytę w zeszłym tygodniu ale mój gin ma zabronione przyjmować do końca roku, więc szukałam nowego. Teraz wizyta dopiero w przyszły piątek :(

    nzjd3e3k77lw28hh.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    tak dora mam konto na NFZ. Sprawdza się tutaj:
    https://zip.nfz.gov.pl/ap-portal/user/secure/open@default
    Faktycznie trzeba wcześneij się pofatygowac raz do oddziału NFZ.

    Dora no coś Ty, przecież idę do gina i on sam robi badanie, kieruje na kolejne i mam to zakodowane jako wizyta ambulatoryjna. NFZ mi wystawi rachunek? Wiesz w ogóle jak to funkcjonuje? Nie ma takiej możliwości, bez obaw, od kilku lat mam konto i biegam do różnych ginów, czasem w Katowicach, Gliwicach, czasem w Krakowie, gdzie mi pasuje. Nie ma limitu na wizyty jednego pacjenta.

    nie, nie ja się tak pytam bo znająć skąpstwo naszego nfz to jakoś jasne było dla mnie, że mogą się przyczepić... nfz jak zus - wszystko widzi i wszystko wie :) ale skoro można tak to spoko :)

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 15:41

  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adelka wrote:
    No wlasnie bałam się iść do dwóch na NFZ jednocześnie. Tak jak pisałam wcześniej miałam mieć wizytę w zeszłym tygodniu ale mój gin ma zabronione przyjmować do końca roku, więc szukałam nowego. Teraz wizyta dopiero w przyszły piątek :(
    Aeldka mój też - w połowie listopada limity się skończyły... ale że ciężarnym się należy to on sam z siebie przyjeżdża i póki co za darmo ciążówki przyjmuje.... ale on dusza człowiek, nie mam pojęcie skąd się urwał... no ale limity i limity i zakazy i powiedział, że zależy mu żebym zrobiła pappę ale niestety on nie będzie mi mógł dać skierowania bo limity i szefowa itd... ciekawe czy jakbym miała rodzić to w szpitalu w grudniu też by mnie nie przyjęli bo wyczerpali limit...

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 15:41

  • adelka Znajoma
    Postów: 27 47

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest taka opcja.Pod koniec roku w naszym kraju lepiej nie chorować, nie rodzić, itp. Dostanie się do lekarza pod koniec roku graniczy z cudem.
    Mam nadzieje ze nowa pani doktor będzie mogła jeszcze cokolwiek...

    nzjd3e3k77lw28hh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 15:41

  • adelka Znajoma
    Postów: 27 47

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może i masz rację... Zatem poszukam jeszcze co najmniej jednego. Zawsze warto spróbować. Faktycznie zdawanie się na jednego lekarza jest ryzykowne :(

    nzjd3e3k77lw28hh.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiesz u mnie problemu nie ma - mam jeden szpital, spędziłam w nim kilkanaście dni na patologii ciąży w lato i wiem jedno - nigdy w życiu do żadnego lekarza z tego szpitala nie pójdę a zwłaszcza prywatnie! pierwszą ciąże prowadziłam u gina ze szpitala w innej miejscowości który to odrzuciłam jeśli chodzi o poród bo słabe zaplecze neonatologiczne ma ... rodziłam u siebie i powiem Ci, że byłam zadowolona - nie odczułam, że jestem pacjentką niczyją... u nas jest w ogóle taki klimat, że w szpitalu zajmuje się Tobą tylko Twój gin, żaden inny Cię nie ruszy jeśli masz kartę od któregoś szpitalnego... stąd tragedie - jak bliżniaki na początku roku które zmarły przed porodem mimo, że matka miała mieć cc - niestety jej lekarce zmarła matka i musiała wyjść ze szpitala (no wiadomo siła wyższa) to żaden lekarz się nią nie zajął bo "to nie jego pacjentka"

    teraz też chodzę do gina który pracuje w szpitalu tym samym w którym pierwszego dziecka rodzić nie chciałam - szpital ma świetnych specjalistów ale to mały szpitalik niedofinansowany a dla mnie życie i zdrowie dziecka po porodzie jest najważniejsze czyli oddział neonatologiczny dobrze wyposażony, karetka z inkubatorem w razie gdyby na miejscu, anestezjolodzu całą dobą itd...

    o porodzie póki co nie myślę- pewnie jak mi się uda dojechać to będę rodzić w Toruniu albo Płocku - w późniejszym terminie się poorientuję gdzie jak jest...

    a swojemu ginowi ufam na tyle, że nie czuję potrzeby chodzenia gdzieś indziej :) jak mu coś wypadnie to nie zostawi nas bez opieki - tak jak teraz mimo, że mógłby się wypiąć na nas i nie przyjmować skoro mu nie płacą...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 12:21

    Nona lubi tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • adelka Znajoma
    Postów: 27 47

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się trochę martwię. Byłam u dobrego lekarza, któremu ufałam i chciałam by prowadził moja ciążę a teraz nawet nie ma komu spojrzeć na wyniki badań, które sam mi zlecił. Po prostu zabronił mu przyjmować w dwóch przychodniach i nie przyjmuje. Dzwonilam do wielu przychodni w W-wie i mówili że do końca roku nie ma szans. Proponowali poczatek stycznia... ale wtedy mogłabym nie zdążyć zrobić USG.

    nzjd3e3k77lw28hh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 15:41

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 15:41

  • adelka Znajoma
    Postów: 27 47

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny! Idę szukać lekarza. Pieniądze nie grają roli jeśli chodzi o zdrowie i życie maleństwa oraz moje samopoczucie.

    Nona lubi tę wiadomość

    nzjd3e3k77lw28hh.png
  • Sabela Autorytet
    Postów: 465 373

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh, niezłe. Coś czuję, że u mnie sie przyda :D

    http://pl.dawanda.com/product/55059987-Body-6M-Moja-mama

    Nona, dora8201, mufinka lubią tę wiadomość

    cravings-2019-03-29.jpg

    BŁAŻEJ-10.07.2015 <3
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    Super dora, widzę że masz rozeznanie w temacie i wybrałaś jak najlepiej. Co do szpitala to dodatkowo chodzę prywatnie do gin która pracuje w szpitalu gdzie chcę rodzić i będę mieć opłaconą położną na wyłączność również w tym szpitalu także nic się nie martwię.
    plusem mojego szpitala jest to, że nie ma możliwości płacenia położnej - tzn masz z góry przypisaną do siebie, sale 1-osobowe i ona jest na wyłączność... minusem, że żadna z tych szpitalnych nie może brać pieniędzy za udział w porodzie a jeśli chcemy spoza szpitala czy doulę to zamiast męża...

    a wiesz to nie moje pierwsze dziecko, wiem już czego się spodziewać i na co mogę liczyć... więc przy okazji czego się bać a czego nie:)

    ale taka też prawda, że w każdym mieście, w każdym szpitalu będzie zupełnie inaczej - gdzieś na coś będzie można liczyć za darmo (np zzo) gdzieś trzeba bedzie zapłacić a gdzies indziej można będzie o nim zapomnieć, pomoc położnej własnej mieć lub nie mieć itd... niby standardy są takie same a rzeczywistość zupełnie inaczej wygląda na każdej porodoówce

    Nona lubi tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 15:42

  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabela wrote:
    Heh, niezłe. Coś czuję, że u mnie sie przyda :D

    http://pl.dawanda.com/product/55059987-Body-6M-Moja-mama


    boskie!!! na bank kupię :) i będę ubierała jak dzieci z tatusiem będa do teściowej na wizytę szły :P

    believe lubi tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 15:42

    dora8201 lubi tę wiadomość

  • Sabela Autorytet
    Postów: 465 373

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dora8201 wrote:
    boskie!!! na bank kupię :) i będę ubierała jak dzieci z tatusiem będa do teściowej na wizytę szły :P

    O to to! Dokładnie tak :D
    I do szwagierki, która uwielbia wiedzieć wszystko najlepiej i uszczęśliwiać ludzi na siłę :)

    dora8201 lubi tę wiadomość

    cravings-2019-03-29.jpg

    BŁAŻEJ-10.07.2015 <3
  • radiszka Autorytet
    Postów: 834 366

    Wysłany: 11 grudnia 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny, staram się na bieżąco Was czytać ale nie zawsze mam siłę i chęci odpisywać.

    Witam nowe mamuśki i gratuluję pięknych zdjęć!

    U mnie mdłości szaleją przez całe dnie, tzn. nie wymiotuję ale ciągle mnie mdli i boli głowa...
    A do tego jeszcze budzę się po nocach i niespokojnie śpię. Wczoraj wieczorem nagle dosięgnęła mnie fala płaczów z błahego powodu... :/ Po nocach mam okropne sny, że idę do gina a tam nie ma serduszka, albo, że coś jest nie tak ale nikt nie chce mi pomóc itp... :( Jakiś smutek i niemoc ostatnio mną zawładnęły... :/

    zrz63e5exqf8isey.png

    ex2bgu1r8d1oj5e0.png
‹‹ 323 324 325 326 327 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ