Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
juwelka świetny plan!
ja w tej ciąży naprawdę nie mam parcia. kiedyś myślałam,że to takie trochę puste słowa "aby zdrowe, a płeć obojętna" ale teraz naprawdę jak będzie dziewczynka to fajnie bo będą siostry się fajnie dogadywać, ale jak chłopak to parka też fajna. Bardziej mnie wkurza jakaś dziwna presja otoczenia,że masz dziewczynkę to teraz chłopiec musi być...
Nona oglądałam te porody ale dla mnie to jakieś nudne,straszne dłużyzny ;p no jakoś mi nie podeszły;p ale fajną pamiątka dla tych ludzia wogóle to oglądać można,ale wiecie bardzo często rzeczywistość wygląda trochę inaczej niż tam;p
Daisy, Nona lubią tę wiadomość
-
juwelka wrote:
Ja bym właśnie chciała córeczkę, ale mam przeczucie na chłopca nie wiem czemu:)
hehehe ja mam tak samoMój Mąż koniecznie chce synka i z kim bym nie rozmawiała to każdy mi mówi że to będzie syn
juwelka lubi tę wiadomość
-
hej laseczki, widzę temat porodów wrócił
oglądałam brytyjską wersje i polską niestety u nas daleko od idealnego podejścia.
Jeżeli chodzi o mnie chciałabym rodzić naturalnie, jak sobie przypomnę jak się czułam w czerwcu po znieczuleniu i wszystkich lekach po usunięciu ciąży pozamacicznejmasakra 3 dni wycięte z życia tak wymiotowałam.
ale jeżeli będzie wskazanie to jakoś przeżyje:)ważne żeby dziecku nic nie groziło.
Tak na grzybicę biorę globule i maść i mężowi też kazałam przepisać
tabletki;)
Mdłości mam nadal i bolące piersiplus że wyglądają jak sztuczne
-
Flexi wrote:Gratuluje udanych wizyt moje Kochane.
Moja wizyta hmm... Fasolinka ma 11.2mm czyli od piątku urosla 4,2mm. Dużo. Juz wygląda jak fasolka a nie maly punkcik. Serduszko bije miarowo i mocno! Z usg wychodzi ciaza mlodsza o 4 dni ale to fizycznie nie możliwe bym miała poznoej owulacje. Wyniki krwi i moczu super super! Niestety w gabinecie ciśnienie 160/82 czyli baaardzo zle. A bylam wypoczęta i niezdenerwowana. Mam mierzyć ciśnienie dwa razy dziennie i jak tylko skoczy ponad normę to dzwonić i będę pod opieka pewnie kardiologa. Nie kontrolowane i skaczące ciśnienie może zabić moja Fasolkę -
Witam się z pracy z Wami
Daisy wrote:Dzien dobry!
Flexi udanej wizyty! Czekam na zdjecie
Aaa witam sie w 9tc!!! Jeju a pamietam jak mialam 3tc na suwaczku!
Milego dnia! ♡
Daisy, mi też tak ten czas leci, że praktycznie zaraz drugi trymestr, a pamiętam jak dziś jak zobaczyłam 2 kreski na teście
Nona, cieszę się, że weekend się udał. Ale w sumie nie mogło być inaczej!
Libusza, bardzo mi przykromam nadzieję, że niedługo z powrotem będziesz na fioletowej stronie i przyjdziesz się nam tutaj pochwalić dobrą nowiną.
domisia82, fajnie, że uspokoiłaś się po wizycie i że wszystko w porządku.
juwelka, my znowu mamy w jednym terminie wizytęja w poniedziałek lub we wtorek
juwelka wrote:A ja byłam u położnej to miałam cieśnienie 86/40 , pytała się czy żyje, ale ja zawsze miałam tak niskie ciśnienie;) mówiła że mam kontrolować, ale lepiej niskie niż wysokie;)
dziewczyny to najwyżej się po porodzie pozamieniamy i każdy będzie miał co chce
Ja miałam trochę wyższe, bo chyba 90/60, ale to u mnie standard. Zazwyczaj jak mierzę w domu to koło 105-110 na 60-70.
U mnie zaczęły się kilka dni temu mdłości. Nie wymiotuję, ale jak jestem głodna, mdli mnie strasznie i mam ochotę zwymiotować, ale nie umiemPo brzuchu już trochę widzę, że jest taki wzdęty. Niby we wszystkie spodnie wchodzę, ale czuję już różnicę. Nigdy nie byłam chuda, zawsze był brzuszek, ale teraz jest wyraźniejszy.
Nona, Daisy lubią tę wiadomość
-
Ja dziś na sniadanko sobie zaserwowałam ziemniaczki przysmażone i jajko sadzone
A na kolacje miałam robić racuchy drożdzowe z cukrem pudrem i jabłkami, no ale nim doszłam do domu to już mi się odechciało, więc rzuciłam w kąt, i zjadłam rosół
Kobieta zmienną jestDaisy lubi tę wiadomość
synku, trzymaj się mocno mamusi !
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDobry Wieczór Dziewczyny ,
Libusza strasznie Mi przykro, mam nadzieję że szybko znowu ujrzysz dwie kreseczki
Mamusią wizytującym gratuluję dobrych wieści
Jeśli chodzi o Mnie, to Mnie nie mdli ale nic Mi nie smakuje wszystko rośnie w buzi
Chodzę głodnadziś już prawie płakałam że chciała bym się najeść i nie czuć głodu ..
Każda część ciała boli, o kręgosłupie już nawet nie wspominam ..
W nocy spać nie mogę, co chwilkę siku chodzę i plecy są nie do wytrzymania ..
Mam nadzieję że w najbliższym czasie to się wszystko skończy i odpocznę od wszystkiego ..
-
nick nieaktualny