Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Daisy, dzięki
Troche za późno odczytałam post. Najpierw powłóczyłam się po smyku, później poszłam na tesco i wybrałam. To dwóch chłopców, wybrałam im podobne prezenty pistolety na piankowe strzałki NERF. Bardzo Mnie szukanie takimm prezentów stresuje, zawsze się nachodze, udenerwuje zeby sie podobało, zeby nie bylo zbyt tanie, zeby bylo dostosowane do wieku itd. Po czym na urodziny mojego dziecka przychodza dzieci i przynoszą mu 68 z kolei puzzle za 20 zł, a Mi wtedy opadają rece po samą ziemie jak pomysle ile ja łaziłam za prezentem dla tego dziecka...
Daisy lubi tę wiadomość
-
dziękuje Wam dziewczyny!
Ciągle płaczę, co chwile...
nie miałam żadnych objawów-nawet po ukończeniu 1 trymastru wreszcie zaczęłam się cieszyć... z ciąży, tak bardzo czekałam na 1 ruchy
poszłam na prenatalne i nawet w najgorszym śnie nie spodziewałąm się takiego obrotu sprawy....
słowa lekarza: "niestety mam najgorszą wiadomość dla pani..."
byłam w takim szoku-nie płakałam, nie wierzyłam, nie słuchałam już go...
nie pamiętam jak dojechałam do domu samochodem-nie pamiętm którą drogą jechałam - to jak koszmar! było to w środę
w czwartek(wczoraj) pojechałam do szpitala - nie tyle na zabieg łyżeczkowania co na usłyszenie że to pomyłka, że wszystko jednak ok!
niestety - koszmar trwał - zabieg - doba w szpitalu - i już w domu i wszystko o ciąży mi przypomina - witaminy ciążowe - ubrania zakupione na "Ten"cel...
najgorsze dla mnie jest jeszcze to, że nie mam już nadziei bo 4 lata się w sumie starałam!
nie mam siły już więcej!
moje dziecko mierzyło 3,72mm, a jak na skończony 13 tydz za małe o połowę!
miałam przeziębienie 3 tyg temu - jakąś wirusówkę, może to to...
cały czas czegoś szukam, objawów, oznak, przyczyn, choć to nie ma sensu, ale tak mi żal...
Pozdrawiam dziewczyny! Trzymajcie się!
Życzę Wam zdrowych donoszonych ciąż!
Powodzenia!Malina15 lubi tę wiadomość
-
Truskaweczko bardzo mi przykro... Jestem z Tobą myślami.
-
Truskaweczko bardzo mi przykro,aż mam łzy w oczach,bardzo Ci współczuje to najgorsze co mogło Ci się przytrafić,mam nadzieje że szybko się pozbierasz i wrócisz do starań...
ja już po wizycie z maleństwem wszystko ok, 20 lutego mam usg połówkowe i najprawdopodobniej będzie DZIEWCZYNKA:) ale powiedział że potwierdzi za miesiąc:) mój luby chyba troszkę zawiedziony ale jak pytam twierdzi że nie:)MarliOne, Daisy, ewela86, jenny88, usia89 lubią tę wiadomość
-
hejka dziewczyny:) jestem na necie u teściowej;p nie mogłam do Was nie napisać
jesteśmy po wizycie, wszystko w porządku:)NT 1,82, dzidziuś ma 7,25cm:) ale ruchliwy był,nie mógł go złapać taki rozbrykany:) na płeć jeszcze za wcześnie niestety:) wizytę mam następną 20 lutego i wtedy pewnie się dowiemy:) mamy film z dzisiejszego usg:)jestem mega szczęśliwa!
gigsa, 1kasiulka1, wikaa, Konwalia, believe, bommbelek89, MarliOne, anetaa1607, Daisy, katepr lubią tę wiadomość
-
Właśnie tak jest, że większość facetów chce mieć syna, ale potem córeczki to ich oczka w głowie
As-ia, bommbelek89, anetaa1607 lubią tę wiadomość
-
Kate851 - świetne wiadomości niech maleństwo zdrowo sie rozwija i nadal bryka w twoim brzuszku
gigsa - co do przyszłych tatusiów to jak to mój mąż żartuje "nie ważne co będzie ważne by była zdrowa córka"ale tak serio to najważniejsze by urodziło się zdrowe nie ważne jakiej płci
Udało mi się porwać moja połóweczkę na zakupki do tesco i wciągnąć go na dział dziecięcy gdzie nie mogliśmy wyjść z pustymi rękami i pierwsze ciuszkowe zakupki mamy za sobą
Powiem wam że jeszcze nigdy tak się nie cieszyłam z zakupów.Konwalia, believe, As-ia, radiszka, bommbelek89, anetaa1607, Daisy, gigsa, wikaa, zania1313, katepr lubią tę wiadomość
-
Kate, Aneta - gratuluję udanych wizyt!
Kasiulka, śliczne ubrankaja marzę o tym, żeby w końcu wyskoczyć do Tesco, ale najbliższe jest kilkadziesiąt km od mojego miejsca zamieszkania. Specjalnie po to tylko nie opłaca mi się jechać... Czekam na jakąś okazję
A do Pepco cały czas zapominam wstąpić. Chociaż niby sobie obiecałam, że na razie dość zakupów
1kasiulka1, anetaa1607 lubią tę wiadomość
-
Truskaweczko...przeogromnie Tobie współczuję
1ksiulka1- piękne zakupki zrobiliście
co do laktatora to on jest bardzo potrzebny, ja byłam z maludą w szpitalu tydzień i miałam tyle pokarmu że położne mi kapustę przynosiły żeby zapalenia nie dostać i odciagaly mi pokarm bo ja nie miałam swojego, później zakupiłam i w domu tez jest niezbędny.
-
Dziewczyny oprócz większej ilości śluzu czy zauwazylyscie u siebie w ciąży inny zapach intymny? Zaznaczam, że nie piszę tutaj o infekcji ani nie mam już nadwrażliwości na zapachy. Bardziej chodzi mi o to czy pod wpływem hormonów w ciąży może zmienić się zapach intymny kobiety?