Lipcówki 2015:)!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ano.... to widzę, że nie tylko mi się zdarza. ...
najbardziej to przeszkadza mi ten ból kręgosłupa. ... czasem jak się przebudze nie mogę się z bólu podnieść. .. to szybko mija ale jednak ból jest dokuczliwy
a jak czasami celowo położę się na plecach jest ok. Ale czasami to aż mi tchu brakuje i wtedy czuję, że jednak gdzieś się tam ten ucisk robi....
Kasiulka ja lubię pojechać na działkę i odpocząć "fizycznie" po pracy przy komputerze.... teraz w ciąży mniej mogę robić, bo mama czuwai krzyczy na mnie, ale leżaczek, słoneczko - super relaks
działkę mam poza miastem wiec i powietrze zdrowsze
1kasiulka1 lubi tę wiadomość
-
pepitka- dzięki za pomoc:-) właśnie nie wiem jak on zechce to zrobic. bo głównie chodzi właśnie o sprzedaż budynku. No ale skoro sprzeda budynek to chyba jest to równoznaczne z tym ze likwiduje firme... Wieć nastąpi rozwiązanie umowy... ja już sama nie wiem mam nadzieję że to ploty. Chociaż wracać i tak nie chcialam:-)
-
hej pogoda cud miód my wstalismy po 8 niadanie pakowanie i w droge mataka cieżarówka za kółkiem
74km pyk i juz bylismy w Ikei potem szybkie zakupy obowiązkowe hot dogi Zuza frytaski, kurczaczki i lody
i juz odpoczywamy popijam miete :01kasiulka1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zania ja mam troszkę inne informacje
jeśli firma zostaje zlikwidowana to zalezy jeszcze czemu - upadłość czy nie - tak czy siak - nie musisz się martwić bo do porodu, nawet jeśli Twoja umowa zostanie rozwiązana płaci Ci zus w wysokości takiej jakiej masz teraz, a po porodzie przechodzisz na macierzyński z z zusu... tak czy siak kasy masz tyle ile teraz, różnica tylko jest taka, że po likwidacji firmy nie masz gdzie wrócić po macierzyńskim...
Wikaa super, że lepiej się czujesza ja śpię jak mi wygodnie i ostatnio najwygodniej mi na lewym boku i na plecach właśnie i daje jeszcze radę spać na brzuchu (takim bocznym brzuchu z ugiętą wysoko nogą)... na prawym boku zapycha mi się nos więc się budzę, na lewym zaś mnie biodro boli jak za długo leżę, na brzuchu jak za długo to się Luśka denerwuje i kopie więc często śpię na plecach
my dziś korzystamy z pogody mimo, że nie jest tak ciepło jak wczoraj ale nie jest źle... wpadłam tylko na chwilę ciacho z piekarnika wyjąć i spadam znowu na dwórwikaa lubi tę wiadomość
Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif -
Witam
U nas upalnie cały dzień.
I tak nie wychodziłam jeszcze po tej chorobie.
Ja śpię jak mi wygodnie. Na plecach też.
Ze starszym tylko na plecach spałam, dotleniony się urodził to chyba było ok.
Teraz zasypiam na lewym boku, ale w nocy zmieniam pozycję x razy -
Hejka:) weekend relaksujący, szybko minął
jutro jadę na badania, wiec coś do czytania spakowane:) Zania teraz słyszę od prawie każdej dziewczyny ze nie chce wracać do swojej pracy, widać że ciężko o fajna za którą się tęskni:) ja od swojej odpoczelam psychicznie i od razu inaczej, dobrze że w razie jakby Twój szef likwidowal to jesteś chroniona:)
-
katepr wrote:Hej
Juwelka na szkołę rodzenia nie będę chodzić bo mogę sama taką prowadzić :p
Wika ja tam śpię jak mi wygodnie, niestety ostatnio w prawie każdej pozycji plecy mnie bolą
Ja niestety takową prowadzę - niestety, bo przez to nie jestem w stanie w żaden sposób zmusić małżonka, żeby poszedł na zajęcia i się czegoś dowiedział. Jak to mówią - szewc bez butów chodzi... -
Witajcie.
Dora niezłe określenie "znienawidzona przyjaciółka" he, he....Pewnie rozmowa była głównie o pogodzie. ....
Odprowadzilam młodego do przedszkola, na powrocie zahaczyłam o 3 sklepy i ledwo doczłapałam do domu.....Zaczynam się martwić co będzie za miesiąc albo dwa.... ? Im starszy człowiek tym gorzej ciążę przechodzi..... Przynajmniej jeśli chodzi o mnie.....
Ivettka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
ja już po badaniach, ja dziś na glukozie byłam
nie było tak źle
wzięłam ze sobą cytrynę,ale nie była potrzebna bo w diagnostyce dają cytrynową glukozę i wręcz była smaczna
)) dla mnie najgorsze są pobierania krwi a sama glukoza bardzo dobra
miałam siedzieć 2 godziny, oczywiście po godzinie pobranie krwi i nic nie pić i nie jeść i nie chodzić i grzecznie siedziałam
wzięłam sobie do czytania i było ok
gorąco bylo w laboratorium, to pani otworzyła okno i sobie czytałam na spokojnie
oprócz glukozy miałam morfologię, mocz i przeciwciała Coombsa bo gin mi zlecił
najgorsze było,że czekałam w kolejce 25 minut i mimo naklejki,żeby przepuszczać kobiety w ciązy oraz z dzieckiem nikt nie przepuścił..a w autobusie to nawet pani chciała,żebym jej miejsce ustąpiła, szczyty
wikaa lubi tę wiadomość
-
Kate - znieczulica!!! Mnie to po prostu przeraża:) Daj znać jak wyniki:)
Ja jadę na glukoze 22.04 jak będę na USG 3d/4d to tak przy okazjiNo i wyciągne mojego małżonka na badanie grupy krwi, bo nie ma:)
Kończę kleić naklejkę w pokoiku niuni:) Dziś zawieszamy karnisz i jedziemy po firanke <podekscytowana> -
Zania jedna pani stała w kolejce już jak czekałam na pobranie, to mówiła,żebym wchodziła bez kolejki a ja do niej,że nikt mnie nawet nie przepuszcza a ona,że jest w szoku,że co to teraz za czasy..że ludzie takie mają nieludzkie podejście,że kazdy patrzy wyłącznie na siebie i każdy się spieszy.. no niestety..ale w tym autobusie to się wkurzyłam, bo miałam 14 przystanków i powiedziałam,że jestem w ciązy, to już nic nie powiedziała ta kobieta..
Jak mi pobrała z palca sprawdzić czy może dać glukozę to miałam 88 i mówiła,ze ok, póki co tyle wiem:) na te przeciwciała czekam do czwartku, dziś będzie reszta:)
Od razu poszłam do Zusu to tez to konto potwierdziłam:) jak coś to teraz będę się Ciebie pytać lub Dory hehe
U Was pokoik w trakcie urządzania, my urządzamy jeszcze salon póki co,ale juz kosmetyczne rzeczy:)