Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Nowa - trzymajcie się jak najdłużej razem, i oby obyło się bez infekcji. Dobrze, że sprawdziłaś co tam w dole piszczy
Majeczka a to specjalnie dla Ciebie:
http://static.pokazywarka.pl/i/6643690/133775/0-02-01-86be43c6380909a23458f5f55ccabd4cb286b1171e75a3dad65510ca083f45af-full.jpg
Jak któraś ma ochotę - to zapraszam - jeszcze cały duży dzbanek w lodówce się chłodziNaditta, Agness27, Maka, Karolajjn:), nowa!, LilouK, kama005, stokrotka2013, majeczka87, figaa, kot_bury, TheForfie, eve90 lubią tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny za wsparcie. Maly niech jeszcze posiedzi z dwa tygodnie w brzuszku i bedzie dobrze. Powiem wam ze przestałam miec takie klucia w szyjce jak miałam do tej pory wiec od razu lepiej ale zobaczymy jutro. A i jutro musze jeszcze jechac na konsultacje do swojego gina.
A torba jezdzi w bagazniku, maz stwierdzil ze jej nie bedzie wyciagal. Nie zdaje sobie sprawy z tego ze w kazdej chwili moge urodzic chyba lepiej o tym nie myśleć.
Dobrej nocki wam zycze mamusie.nowatorka, LilouK, jusella, kama005, Naditta, Agness27, stokrotka2013, majeczka87, figaa, kot_bury, TheForfie lubią tę wiadomość
-
Witajcie:)
jestem juz po wizycie u Nas wszystko ok 37tc mała waży 2700 także waga ok cała reszta również
Dostalam skierowanie do szpitala na 23.06 ze wzgledu ciśnienia i tam juz bede do porodu lezec .....mam nadzieje ze złapie mnie wcześniej ...
Bo w szpitalu lezec to tez masakra... i czekać na poród eh !
ale co najwazniejsze cisnienie mi spadło mam ponizej 130 czyli 110/60 120 czasem oby tak zostalonowatorka, jusella, Agness27, majeczka87, LilouK, figaa, kot_bury, goodwill, eve90, TheForfie, Naditta, Agaax, Dalile lubią tę wiadomość
-
A ja mam dola...
jakos po tych spotkaniach szkoly rodzenia mam zawsze doly i nie moge spac w nocy. Dopadaja mnie typowe mysli ze jestem "inkubatorem", boje sie porodu, chce zeby moj byl przy porodzie alenie wiem czy dobrze robie i wogole plakac mi sie chce, juz mam dosc sluchania o porodzie, o tych skurczach, rozcinaniu, bolu, a facet nic nie robi i jeszcze sie zastanawiam czy sie nie "zgorszy" bedac ze mna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 04:40
eve90 lubi tę wiadomość
-
nowatorka wrote:A ja mam dola...
jakos po tych spotkaniach szkoly rodzenia mam zawsze doly i nie moge spac w nocy. Dopadaja mnie typowe mysli ze jestem "inkubatorem", boje sie porodu, chce zeby moj byl przy porodzie alenie wiem czy dobrze robie i wogole plakac mi sie chce, juz mam dosc sluchaniach o porodzie, o tych skurczach, rozcinaniu, bolu, a facet nic nie robi i jeszcze sie zastanawiam czy sie nie "zgorszy" bedac ze mna.
oj to po co tam chodzisz dla mnie to glupie przy pierwszym nie chodzilam teraz drugie tez nie chodze nie widze powodu glupoty tam gadaja...
olej to ! i ciesz sie chwilą.
Co do porodu nie ma sie czego bac bo niby czego jak weszlo tak wyjdzie spokojnie
nie poddawaj sie dasz rade robimy to dla naszych maluszkow:)nowatorka lubi tę wiadomość
-
No i zachcialo mi sie pizzy na wieczor...dostalam takiej zgagi ze cala zwrocilam
( sorry za doslownosc;) )
Kamenka no na tej szkole jest b duzo waznych informacji ale z 2 strony wlasnie ciagle walkowanie tego tematu mnie tylko wpedza w jakies doly ostatnio.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 04:16
kamenkaa lubi tę wiadomość
-
Nowatorka jeśli chodzi o faceta na porodówce to nie musi być z Tobą do końca - może być tylko na początku, pomasować, przytulić, podać wodę itp. a potem niech czeka na korytarzu. Umówcie się do którego momentu będzie a po wszystkim możesz go zawołać, żeby pępowinę przeciął.
Nie jesteś żadnym inkubatorem tylko Mamą Cudu. Normalne, że masz wątpliwości, że możesz obawiać się porodu i masz całkowite prawo do tego! Poród boli to fakt ale z chwilą jak przytulasz Szkraba wszystko idzie w zapomnienie... pomyśl, pomęczysz się troszkę a w nagrodę codziennie Dzieć obdarowywać Cię będzie cudnym uśmiechem, a za trochę usłyszysz "kocham Cię Mamo"...
Kamenka - super, że ciśnienie spadło. To po lekach jest takie czy "na żywo"?
Co do SR to nie podzielam Twego zdania - ale każdy ma prawo do swojego
Kurde, muszę dziś badania zrobić a koktajl z lodówki woła "weź mnie" - kara za to, że smaka Wam narobiłam. Na razie mogę pocieszyć się wodą.
Nie mogę doczekać się na kota, Tatuśka kumpel ma dzwonić do południa i jedziemy po kociambera
.
Miłego dnia Dziewczynki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 07:12
nowatorka, majeczka87, LilouK, Maka, kot_bury, eve90, TheForfie, Naditta, aisa, Agness27, kamenkaa lubią tę wiadomość
-
jusella jesteś wspaniała!! dziekuje :*
Czy jest tu mamusia noszaca soczewki? Nakładacie je podczas porodu czy robicie zamiane na okulary wczesniej? ja mam kupione okulary ale sa mocniejsze od soczewek i sie zastanawiam czy sie na okulary przekładać czy nie hmmjusella, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
ja jestem zadowowolna ze szkoły rodzenia swej bo mam wrecz odwrotnie - ilosc wiedzy ktora przekazuja dziala na mnie mobilizujaco i jestem spokojniejsza wiedzac wiecej;) mam nadzieje ze przypomni mi sie to potem wszystko;)
Zonti, jusella, kot_bury, eve90, aisa lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Dzien dobry dziewczyny..
Nowa to dobrze ze juz to wyciagnelas... teraz tylko czekac na rozwoj sytuacji
Mnie dzis w nocy strasznie wymeczylojestem po prostu padnieta. Mialam przedsmak atrakcji skurczowych. W poprzedniej ciazy mi sie cos takiego tak wczesnie nie zdarzylo. Ok 4 dopiero mnie popuscilo. Do tego chyba sie przeziebilam bo gardlo i glowa mi nawala. Kumulacja
-
majeczka ja bardzo zaluje ze nie poszlam na szkole rodzenia.
potem jak przyszlo co do czego to nie wiedzialam nawet jak sobie ulzyc w bolu ile to wszystko moze trwac i jak oddychac. Instynkt instynktem ale uwazam ze to przydatna rzecz. Po porodzie pogorszyl mi sie wzrok do tego stopnia ze wskoczylam w okulary, podejrzewam ze to dlatego ze parlam z otwartymi oczami a polozna co chwile mowila zebym je zamknela. Ponoc przysiady przyspieszaja porod ale kiedy je sie powinno robic to juz nie wiem :p
-
Dzień dobry!
Dobrze, że temat zaczęłyście, bo ja ani razu w ciąży nie byłam u okulisty, a na stronie mojego szpitala drugiego wyboru) mówią, żeby przyjść z opinią okulisty co do porodu. Muszę podpytać mojego gina, czy ja też powinnam z moją wadą. Nie chcę sobie schrzanić oczu na amen przy tym wysiłku porodowym.kot_bury, TheForfie, stokrotka2013 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny!
Wszystkiego najlepszego dla waszych maluchów. Zarówno tych jeszcze w brzuszku - proszę pogłaskać od forumowej cioci, jak i tych na zewnątrz - proszę ucałować, Justella, ty może pierworodnego nie, bo pomyśli, że go stara prukwa przez internet podrywa
Oby każdy dzień dziecka był dla nas i dla nich teraz wspaniałym świętem!
jusella, Telashe, MirelS, LilouK, figaa, kot_bury, eve90, TheForfie, stokrotka2013, Naditta, renieczka, Agaax, aisa, Agness27, kamenkaa lubią tę wiadomość
-
Dalile dziękuję w imieniu Szymcia
, zgodnie z życzeniem Pierworodnego nie całuję (choć co do starości i prukwości to to masz czas, żeby tak osobie mówić - duuuużo czasu!).
Kurde, nie mogę się zebrać na te badania, ale mus to mus... co prawda u mnie krew do 11stej pobierają ale im później tym bardziej gorąco, no nic ruszam d.pę i idę.eve90, Dalile, Agness27 lubią tę wiadomość
-
dobry
u nas ciężka noc, ale wyjątkowo nie młody ale tatuś dokazywał, od wczoraj boli go szczęka - wyrastająca ósemka. Macie może jakiś pomysł jak go uspokoić? w sensie uśmierzyć chociaż trochę ból?
Co do okularów, ja też nie byłam u okulisty w czasie ciąży a zauważyłam że wada mi się pogłębiła jednak oscylując przy m/w obecnie +1,25 przyznaję się do bagatelizowania.
nowatorka- podziwiam że chodzisz do teraz, ja nie wytrzymałam w szkole rodzenia, byliśmy na dwóch spotkaniach ale samo podejście mi nie pasuje i rozumiem Twoje odczuciapostawiliśmy na sprawdzoną położną i spotkałam się z nią dwa razy - w razie problemów mam dzwonić
mnie osobiście to wystarcza.
nowatorka lubi tę wiadomość
Sergiusz