Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNowatorka - ja mam takie bóle od paru dni. Dziś tez mnie obudzily. Lekarz mówi ze to główka bo dziecko nisko.ale żeby dać mu znać jak nie przejdzie - ciągu dnia jest ok,ale w nocy boli. Jutro mam ktg to zapytam.
nowatorka, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
nowatorka wrote:Esoni puszczaja cie dzisiaj do domu?
Czekam na wizytę . Mam nadzieje ze mnie puszczą. Chociaż dzisiaj rano ciśnienie 140/90 ale to przed lekarstwami to może dlatego. Boje sie ze mnie ogarnie tu epidemia porodów w dodatku od tego leżenia nie byłam w toalecie od poniedziałku jest mi juz z tym tak zle ze szok. W domu to jakoś inaczej człowiek sobie radzi. Nie miałam zatwardzeń jak dotąd. Pewnie malo ruchu i leżenie sie do tego przyczyniło! Wczoraj wieczór gruszkę popiłam mlekiem myślałam że coś ruszy ale oprócz niekomfortowych gazów NIC ! boje sie ze hemoroid mi znowu wylezie !
-
ania chyba w 38 tygodniu...
basia mnie tez to wkurza jak wszyscy ze mna jak z jajkiem, rozumiem ze sa sytuacje kiedy na prawde trzeba uwazac, nie dzwigac, oszczedzac sie ale jak wiem ze wszystko jest dobrze to po co mam sie nad soba jajczyc? Sasiadka mojej mamie ostatnio mowila zebym okien nie myla bo poronie... taaa jakby widziala co robie w domu to by sie za glowe zlapala. Jak czuje ze cos jest nie na moje sily to odpuszczam ale bez przesady..
essoni powodzenia!
Co do malego brzucha, jedzenia owocow i zazywania witamin to u mnie jest tak: owocow ani slodyczy nie jem albo bardzo malo (bo nie lubie) ogolnie jem malo w tej ciazy bo nie mam apetytu, suplementow nie zazywalam tylko kwas foliowy a tu taka baba w brzuchu mi urosla ze hoho :p
Brzuch mam maly ale przed ciaza duzo cwiczylam, teraz tez jeszcze walcze o kondycje wiec pewnie dlatego.
W poprzedniej ciazy lykalam witaminy, pochlanialam wszystko jak odkurzacz, sama przytylam 30 kg a synek urodzil sie 10 dni po terminie z waga 3,450 i badz tu czlowieku madry.
ania181111, jusella, Gagaga, eve90, TheForfie, kot_bury, nowatorka, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Zonti no w zasadzie 38 zaczynam
Masz rację
Co do porad "tego nie rób tamtego nie rob" to bez przesady nie będę całe dnie leżała w łóżku bo w domu kto za mnie posprzata itd . Nie będę z siebie robić jakiejś specjalnej troski 
zwłaszcza ze się dobrze czuję a jak nie mam już siły to idę leżeć
O witaminach słyszałam że dzieci po nich dość duże się rodzą więc nie wiem ja biorę cala ciaze
jusella, TheForfie, kot_bury, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Nowatorka ten ból jest raczej normalny na tym etapie, samo dziecko już mocno uciska dół. Ja mam ciągle te bóle, może też Ci się coś zaczyna skracać szyjka.
Esoni ja w szpitalu też miałam problem w z wypróżnianiem, chyba przez te ich kleiki i na inne rarytasy..
Powodzenia na wizytach, bo chyba ich dużo dziś
jusella, nowatorka, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
esoni szkoda
wiem że dobrze mi się mówi bo siedzę sobie w domu..., ale są też plusy tego wszystkiego: masz teraz fachową opiekę, gdyby nie daj Boże zaczęło się coś niepokojącego dziać w ciągu kilku minut masz poradę, pomoc, opiekę :)w razie porodu też jesteś na miejscu bez tej całej gonitwy, nerwówki. Poza tym wiesz na bieżąco co się dzieje a nie zastanawiasz się czy cokolwiek ruszyło czy to już czy może jeszcze nie.
Tak czy siak ściskam mocno i dużo siły Ci życzę, wiem że szpital to nic fajnego bo spędziłam w nich dużo czasu.
jusella lubi tę wiadomość
-
MirelS wrote:Z ciśnieniem nie ma żartów, będziesz pod kontrolą chociaż. Ja wiem, że ciężko wytrzymać, ale dasz radę
MirelS napisała to, co ja chciałam. Jesteśmy z Tobą myślami!
Dzień dobry.
Dziś wizyta, ale najpierw męża na szmaty wyciągnę, może coś kupię. Potrm po południu do labo po wyniki i wizyta.
MirelS, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Juz nam coraz ciężej, bo to ostatnia prosta.
Nowatorka, ja też czuję takie @ bóle w nocy. I skurcze zaczynają być trochę inne niż na początku, czasem lekko bolące.
Ale będąc w szpitalu, lekarz mówił, że to naturalne, macica ćwiczy i przygotowuje się do porodu.
Esoni myślę, że lekarz boi się Cię wypuścić przez wysokie ciśnienie. Musisz wytrzymać, to wszystko dla Twojego i Malucha dobra
Dziewczyny coraz więcej z nas ma już donoszoną, zaraz będą porody i zdjęcia maluchów Jeju, ja się swojej córki doczekać nie mogę.
Trzymam kciuki za wizytujace dziś, czekam na same dobre wieści.
No i dużo zdrówka tym co są w szpitalach. Trzymajcie się dzielnie
ania181111, jusella, eve90, TheForfie, kot_bury, nowatorka, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Esoni trzymaj sie kochana i glowa do gory jeszcze troche.
Ja jeszcze leze w lozku i boje sie wstawac. Wczoraj po kolacji oczywiscie znowu musialam sie zalatwic i co sie okazalo ze hemoroid mi wyszedl, totalnie sie zalamalam. Teraz w brzuchu mi burczy z glodu a ja boje sie jesc zebym nie musiala zaraz leciec do wc. Pije duzo wody ale jesc tez musze. I to przed porodem takie cos. Co sie ze mna dzieje.
Wczoraj sie staralam ogolic ale nie do konca mi wyszlo wiec dzis bede poprawiac.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
ania181111, stokrotka2013, kot_bury, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Ja to się boję troszkę tego wszystkiego ze nie dam rady ze mala będzie płakać A ja jej nie pomogę BoZee ... jakieś dziwne myśli mam
Nowa wspolczuje bo to nic miłego też miałam...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 08:57
eve90 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
nick nieaktualny
