Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobry wieczór mamuśki! Ja już wykapana w łóżku.. Jakiś taki ciężki dzień dzisiaj miałam. Pies na szczęście doprowadzony do ładu.. - wygląda bosko.
Mnie brzuch pobolewa okresowozaraz molestuje męża o kolacje nr 2 i idę spać.
Temat szczepień widzę...
Ja szczepić napewno na te podstawowe będę.. Aczkolwiek moja koleżanka ma teraz rocznego synka, urodził się ze szpotawymi stopkami, miał operację i widocznie jeszcze był organizm osłabiony jak lekarz go zaszczepil i dziecko tak jakby cofnelo się w rozwoju.. Powoli rehabilitacjami go "naprawiaja". Nie znam więcej szczegółów bo dla niej to ciężki temat i w ogóle nie chce o tym gadać.. Trzeba być czujnym i tyle, i tak jak piszecie nie pozwolić na szczepienie nawet jeżeli dziecko ma katar.
Stokrotka ja pisałam że zamówiłam na allegro papierki lakmusowe i tym sprawdzałam czasem jak niepokoilo mnie że zbyt mokro. Przy wodach papierek zabarwiony jest na niebiesko.
jusella, stokrotka2013 lubią tę wiadomość
-
Zojka gratuluję
, powodzenia Wam życzę w poznawaniu siebie na wzajem.
A ja w końcu leżę. Coś mi się wydaje, że dziś to padnę jak kawka.
Szyma ugłaskałam, nakarmiłam lodami i się uspokoił. Tzn. rozrabia ale tak jak zwykle. W każdym razie powiedziałam mu, że na porodówkę się nie wybieram
i niech jeszcze poczeka.
Co do szczepień - jak widać kontrowersyjny temat więc wolę się nie wypowiadać.
Jutro u mnie malowanietak więc wszystko zgodnie z planem - do końca tygodnia się wyrobię
.
Wkurzyłam się na Tatuśka, bo się pomylił i zamiast przelew do mnie zrobić to przelał kasę na konto swojej siostryi nie może się do niej dodzwonić a mi 20 zł zostało
kot_bury lubi tę wiadomość
-
Dziekujemy za gratulacje
Mala juz spi pieknie:)
Caly mecz przewisiala na cycu!
Tatus oczywiscie przytargal laptopa ze soba;)
Na noc zostaje z nami tatus!
Mamy pokoj jednoosobowy z mozliwoscia zeby tatus byl z nami caly czas. Czuje sie o duzo lepiej, bezpieczniej i spokojniej
Zmolestowalam pol oddzialu ze jutro juz chce do domu! Obiecali ze po 12 mozemy pakowac manatki.
Aa i do przyszlych mam! Ogromnie polecam masc na brodawki wrzucic do torby!
Ulga wielka.
jusella, Pauli11, LilouK, stokrotka2013, Naditta, Agaax, eve90, kama005, malika89, Kasiulina, mamuśka1, Zonti, renieczka, majeczka87, alexxx, Agness27, kot_bury lubią tę wiadomość
Spełniona mama z własną firmą www.paperstudio.pl -
Zojka gratuluję! Idziecie jak burza dziewczyny, która następna?
oczywiście tylko te,które rodzić już mogą!
Mój dzieć rusza się non stop od zawsze..nie czuję,żeby miał mniej miejsca.. Aczkolwiek nie wiem czy się martwić tym,że on w ogóle praktycznie nie śpi, tylko buszuje. Nie wiem,co miałoby mnie zaniepokoić jeśli chodzi o nadmierne ruchy.jusella, Agaax, kot_bury lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
Tak jak myślałam - padłam jak kawka i tylko 2x wycieczka na siku była.
Teraz leżę dziwnie wyspana i przez okno gapię się w niebo... gdyby nie ciekawość, czy nie było w nocy jakiegoś rozładunku to nie włączałabym kompa...
Zuzulka jak tam się trzymasz? coś mi się wydaje, że odcięta od świata leżysz w tym szpitalu... telepatycznie wysłałam pozytywną energię :-*
Milcia u Ciebie mam nadzieję, wszystko w porządku - trzymajcie się dzielnie i jak najszybciej dobrych wyników życzę .
Basia - Tobie również worek pozytywnej energii wysyłam
W ogóle to wszystkim po takim worku przesyłam, a tym, które w szpitalach po dwa albo i trzy
nowatorka, renieczka, LilouK, stokrotka2013, Agness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Zojka, gratulacje!
Też chciałabym mieć szybki poród... U mnie nic. Cisza na morzu. Czasami tylko krótkie bóle małpowe i twardy brzuch. Jutro wizyta. Moje dziecko waży już chyba mega mega dużo. Bardzo źle mi się śpi w nocy: co chwilę łażę siku, nie mogę się przekręcić z boku na bok i kombinuje jak koń pod górkę, bolą mnie żebra, kręgosłup, jakieś wnętrzności, czasami jest mi niedobrze, no po prostu wszystko!
Dni dłużą mi się cholernie. Co chwilę po trochę coś sprzątam, coś piorę, coś prasuję, coś ugotuję i następnego dnia znów to samo... Samochodem sama już nie jeżdżę więc czuję się jakaś ograniczona bo muszę prosić się męża, żeby mnie np. na głupie zakupy zawiózł. No i za chwilę będę miała dziecko i z jednej strony bardzo się cieszę, a z drugiej bardzo boje bo ja przecież nic nie wiem o noworodkach! Ogólnie humor kiepski.
Dobra, już nie narzekamSanna, stokrotka2013, alexxx, kot_bury lubią tę wiadomość