Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Spiać poczułam pyknięcie, obudziłam się i zaczęły lecieć wody, dzwoniłam do kliniki i jadę... Chyba się zaczęło...
P.S. Uwierzcie ze chodzę po ścianach... Woda cieknie wszędzie i zaczyna się ból brzucha, póki co do zniesienia
Do jutra! Trzymajcie kciuki bo bardzo się denerwuje!
Kasiulina, Karolajjn:), TheForfie, ania181111, Agaax, kama005, Sanna, aisa, Dalile, Evanlyn, julietta139, renieczka, Marta22, kijanka_88, figaa, Pauli11, Milcia, Naditta, Gagaga, Agness27, kot_bury, majeczka87, olala2910, OkraglinkaOlinka, Maka, Ana32, jusella, Edka, Dunda, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry !
Ja z pogrzebu też bym zrezygnowała, mogę mówić że ze względu na stres itp ale wydaje mi się, że ten zabobon też działa w mojej podświadomości.. podczas ciąży miałam dwa pogrzeby ważnych dla mnie osób, ale nie poszłam i nikt nie miał mi tego za złe. Poszłam potem na cmentarz i zapaliłam świeczki.
Powodzenia dla dzisiejszych rodzacych ! Trzymam mocno kciuki, aby wszystko było dobrze !
Ja dzisiaj biorę męża w obroty, może coś zdziałamy i nasza córeczka zechce wyjść
Miłego dnia Oreczki !
eve90, Sanna, Marta22, Agness27, kot_bury, kama005, jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
eve90 powodzenia!
Ja mala czuje tak nisko, normalnie nie powiem co mnie boli jak macha raczkami, ale brzuch mam nadal pod cyckami
wczoraj tak mi stwardnial po pilce i sie tak rzucala ale jak zwykle nic, co dzien mysle ze moze to dzis 
torby w koncu spakowane! No prawie, ale wszystko jest i z apteki przyszlo tylko pierdolki dopakowac jeszcze
Chyba jednak doczekam do czwartkowej wizyty
Kasiulina, eve90, Agness27, kot_bury, jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Kochane o 2:50'odeszly mi wody. Leze ze skurczami na podorowce. Trzymajcie kciuki by szybko poszlo
Kasiulina, Agaax, eve90, Sanna, aisa, martynka870, Dalile, Ejrene, Evanlyn, julietta139, renieczka, Marta22, figaa, Pauli11, Naditta, Gagaga, Agness27, kot_bury, Angel0101, olala2910, Karolajjn:), OkraglinkaOlinka, ania181111, Maka, Ana32, TheForfie, jusella, Edka, Dunda, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Ja juz mam 9cm rozwarcia i czekamy na lekarza! Powodzonka nam :*
Sanna, kama005, martynka870, renieczka, figaa, Pauli11, Naditta, Agness27, kot_bury, Angel0101, majeczka87, Kasiulina, Karolajjn:), OkraglinkaOlinka, Maka, Ana32, TheForfie, jusella, Edka, Agaax, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
O ile dzieciaczkow dzisiaj będzie powodzenia dziewczyny !!!! Trzymamy kciuki.
Do mojego przed 7 zadzwonili że za 2-3h ma być na zakładzie. No litości. I uwielbiam to pytanie "spisz". No zazwyczaj odpowiadam "już nie"
Trochę się nie wyspalam bo mi się mega siku chciało ale nie chcialam się ruszyć z lozka bo muszę oddać mocz do badania a labo dopiero od 8. Jak mi znowu coś wyjdzie to się załamie.
eve90 lubi tę wiadomość
Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN
-
Z jednej strony ci zazdroszczę, że szybciej będziesz miała dziecię przy sobie Sanna, a z drugiej chętnie poczekam na sn.
Moja położna mnie straszyła wczoraj, że po cc najlepiej z drugą ciążą poczekać aż dwa lata!
Mnie dziś obudziły bóle jak na okres, zaczynają się jakieś lekkie stawiania brzucha, ale zero konkretu. W czwartek wizyta zobaczymy co lekarz powie. Jak znam Zosię, to się nic nie ruszy na dół, szyjka długa, skurczów brak, więc umówi wizytę na "za kolejny tydzień" i wyśle do domu czekać. 18 dni do terminu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2016, 08:14
Pauli11, Agness27, kot_bury, jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Trzymam kciuki za rodzące i ich maleństwa
Oj muszę z córką lepiej gadać, bo ta ani myśli, żeby brzuszek opuszczać.
Wczoraj nawet z mężem porządnie się i nic
Miłego dnia i udanych wizyt
Agness27, Sanna, kot_bury, jusella, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBardzo wam dziękuję dziewczyny, na prawdę mądre słowa. Jeśli mój nie da rady przez obronę kupię wieniec i dam rodzicom a na grób pojadę później. Dziś może do kuzynki podskocze. Bardzo bardzo dziękuję!
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiaj rodzące, ale emocje ja dziś w nocy miałam straszne skurcze ale żołądka (eh jadłam kiełbasę z grilla) i mówiłam do męża że ja tych porodowych to chyba nie zniose
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2016, 08:30
Naditta, Agness27, kot_bury, Kasiulina, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Eve90, Nova, Agaax powodzenia dziewczyny!
Co do pogrzebu to ja w zabobony nie wierze, w 1 trymestrze byłam na jednym. Wiec zabobon by mnie przed pójściem nie powstrzymał, chyba ze tak jak dziewczyny pisały ze za duże emocje itd z tego względu można odpuścić.
eve90, Agaax lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
