Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam to samo od wczoraj. My chyba razem urodzimy hehe juz drugo dzien nie mam energii. Leze drzemie.Dalile wrote:Ja się zastanawiam nad kolorem włosów - ciemne po mamie czy blond po tatusiu?
Dziś ból jak na @ i w ogóle bóle na dole nie dają mi żyć. Za dużo chodziłam chyba wczoraj i dziś. Jutro leżę.
jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości 
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Też maamy takie duże, ale póki co połowę zajmuje kolega męża. Ma dwa pokoje w tym jeden z aneksem i osobną łazienkę. Póki mała nie urośnie tak zostanie, bo nie potrzebne nam te dwa pokoje.
Kupując mieszkanie spodziewaliśmy się, że szybciej zajdę w ciążę....
jusella, kot_bury lubią tę wiadomość
-
No tak
My jak się przeprowadzimy to mała będzie miała już swój pokoik, w drugim tymczasowo zrobimy gabinet, do tego salon i sypialnia, oddzielna kuchnia i dwa ogródki trafiła się okazja to kupowalismy. A żeby nie było chcieliśmy mieszkanie z dużym balkonem i na wyższych piętrach 
Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN
-
Drogie ciocie Jakub przyszedl na swiat dzis o 12:35. Waży 4050g i ma 55 cm. Porod mialam bardzo ciezki na koncu szykowali mnie do cc ale jak zalozyli cewnik polozna zaczela cos jeszcze badac i nagle synek sie dobrze wstawil w kanał rodny i cztery parcia i sie urodzil. II Faza porodu trwala 1,5 h w pelnym rozwarciu i mega bolach ale dalam rade.jestem z nas dumna i szczesliwa. Tatus plakal bardziej jak synek
Dalile, Kasiulina, Naditta, niezapominajka, Agness27, panna truskawka, Pauli11, Karolajjn:), aisa, renieczka, figaa, jusella, MirelS, kama005, julietta139, ania181111, Gagaga, Milcia, Maka, LilouK, kot_bury, Ejrene, Edka, Marta22, olala2910, OkraglinkaOlinka, Sanna, eve90, Dunda, majeczka87, Evanlyn, TheForfie, Agaax, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Nowa gratulacje!!! Piękna waga:)
Jusella super że dajesz rade sama z Szymkiem!
Ja dzisiaj po wizycie. Na ktg jak zwykle mała szalała i nic nie było słychac. Lekarz próbował znierzyć jej główkę ale już jest tak nisko, że sie nie dało. Więc waga nie znana:) Jak nic się nie zacznie dziać to w sobotę najpóźniej do szpitala. Doktor śmiał się ze i tak pewnie dopiero kolo poniedziałku zaczną coś działać z wywoływaniem. W dalszym ciągu mam nadzieję, że samo się zacznie.
jusella, Agness27, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
TP:02.07
-
nick nieaktualny
-
Nowa gratulacje!!!!! Super!!!!
Agaax też urodziła info jest na fb Mam nadzieję że tu tez niedługo napisze
1. Niezapominajka...............................25.05 21:03 2030g 47 cm Janek (sn)
2. Kamenka .......................................16.06 7:35 3450g 54cm Amelka (sn)
3. Zojka..............................................20.06 13:45. 3600g 58cm Zuzanka
4. Milcia.............................................20.06 0:01 3640g 55cm Ewa (sn)
5. Ninja..............................................21.06 ok 6 2530g 53cm? Julka
6. Stokrotka.......................................28.06 0:40 3200g 53cm Piotruś (cc)
7. Niuniusia.......................................28.06 ok. 21 3700g Kornelia (cc)
8. Esoni............................................29.06 ok 12 2200g 50cm Kamilka (cc)
9. Mamuśka......................................30.06. 9:10 2850g. 52cm. synek (cc)
10. Jusella.........................................01.07. 9:07 3400. 55cm. Szymuś (cc)
11. Izulala..........................................01.07 19.45, 3980g, 58cm Antoś, (cc)
12. Słoneczko.....................................02.07. 7:20 3050 56cm Wojtuś (sn)
13. Kijanka..........................................02.07. 11:53. 3480. 57cm. Ola (cc)
14. Alexxx..........................................02.07 22:21 3610 56cm Marcel (cc)
15. Agaax..........................................05.07 9:52 3220g 55cm Ania (cc)
16. Nowa!..........................................05.07 12:35 4050g 55cm Jakub (sn)
Agness27, Edka, Sanna, renieczka, TheForfie lubią tę wiadomość
Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN
-
Nowa gratuluję
Życzę byś szybko doszła do siebie no i powodzenia. Trzymajcie się i ucałuj Jakuba.
Właśnie przypomniało mi się - jak leżałam w szpitalu to 2x miałam okazję usłyszeć rozmowę tatusiów z kimś tam - Jeju jak oni ten poród przeżywają, z jakim przejęciem mówili o rozwarciach, miękkich szyjkach itp...
kama005, Karolajjn:), Angel0101, ania181111, kot_bury, Agness27, figaa, Gagaga, renieczka, eve90, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, gratulacje! Nowa jesteś bardzo dzielna
Ja już ogarnęłam cały domek, zara biorę się za oporządzenie samej siebie i jutro rano:szpital witaj! Jestem przerażona, ale i podekscytowana, że to coraz bliżej
Trzymajcie kciukasy za nas
ania181111, jusella, kama005, Maka, Dalile, kot_bury, Agness27, Marta22, figaa, Gagaga, Sanna, renieczka, eve90, Evanlyn, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Nowa !!! Najważniejsze że maluszek już na świecie geatulacje
julietta trzymam kciuki
jusella tatusiowie są the best! !! Ja też byłam świadkiem jak mój rozmawiał z kuzynem jakie przejęcie itd
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2016, 19:02
jusella, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
nick nieaktualnyAle się dzieje!
Słuchajcie, dostałam skierowanie na jeszcze jedno badanie moczu (wszyswtkie inne modelowe,ostatnie robiłam we wtorek tydzień temu i też idealne).
A teraz, nawet jak zrobię jutro, to nie zdążę odebrać wyników do czwartku do szpitala - myślicie, że to będzie duży problem, jak będę miała wyniki z zeszłego tygodnia?
kot_bury lubi tę wiadomość
-
Julietta - powodzenia!
Mam teraz chwilkę bo Szymcio śpi to Wam opowiem co działo się u mnie w szpitalu.
W sobotę wieczorem przywieźli jakąś nieletnią w 26 tyg ciąży, odeszły jej wody i zaczęła rodzić - oddział postawiony na nogi - wariactwo. Maluszek ważył 1kg i wszystko z nim dobrze - musieli Go do kliniki neonatologicznej przewieźć i potrzebna była zgoda matki tej dziewczyny i jeszcze jakieś dokumenty miała podpisać. Ta matka nie chciała przyjeżdżać, nie miał kto podpisać tych papierów i jakieś procedury awaryjne musieli wdrożyć - najważniejsze, że Maluszek pojechał do tej kliniki. Jakbym mogła to rozszarpałabym tą kobitę gołymi rękami i to nawet zaraz po cesarce! Będzie miała masę problemów czego jej z całego serca życzę. A córka nie lepsza - w ogóle nie przejęta, uhahana szła korytarzem ze znajomymi - bardzo szybko doszła do siebie po porodzie- a przecież jej dziecko walczy o życie. Jakie to niesprawiedliwe - są ludzie, którzy nie mogą mieć dzieci i walczą o to a taka gówniara, zachodzi w ciążę ot tak. Szkoda słów...
kot_bury, eve90, TheForfie lubią tę wiadomość
