X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2016
Odpowiedz

Lipiec 2016

Oceń ten wątek:
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 20 lipca 2016, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie z tym jedzeniem do końca to jest jakaś masakra, bo ja nigdy nie wiem, kiedy jest ten koniec. Po 10 minutach wydaje mis się, że już nic nie leci i przystawiam do drugiej i tez na około 10 minut. Wiem, że z pierwszej leci jeszcze, ale za to z tej drugiej się szybciej naje i idzie spać. Po takim karmieniu śpi 2,5 - 3 godziny. Dzisiaj dostała jeść przed spacerem, ale wyszłyśmy z moją mamą i taką mała zrobiła awanturę, że musiałam się wrócić i dałam jej 60 ml sztucznego. Byłyśmy 2 h na spacerze i zrobiłyśmy około 6 km, wróciłyśmy, a mała dalej spała. Musiałam odciągnąć laktatorem i zeszło 160 ml. Jak mała się obudziła, to dałam jej to odciągnięte i wypiła 110 ml. Nie spodziewałam się, że aż tak dużo zje. Dziś przed kąpielą ją zważę.

    Zuzulka88, Agness27, jusella, kot_bury lubią tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 20 lipca 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o dokumenty do macierzyńskiego, to musi być akt urodzenia, zaświadczenie ze szpitala, wniosek o udzielenie macierzyńskiego i jeśli korzysta się z rodzicielskiego, to oświadczenie, że mąż nie będzie z niego korzystał.

    Moja położna kazała dawać witaminę K+D tą starą, bo mówi, że ta stara dawka jest bardzo dobrze sprawdzona, a o nowej oczywiście słyszała, ale nikt nie robi żadnych szkoleń na ten temat i w sumie niewiele wiadomo co i jak i jaki wpływ to będzie miało na dzieci.

    Zuzulka88, majeczka87, jusella, Agness27, kot_bury lubią tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 20 lipca 2016, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ona2012 wrote:
    Evanlyn ja pokarm dopiero miałam na 4 dzień po cc. Jak narazie karmię synka tylko piersią. Nie dokarmiam go. Mam nadzieję, że się najada, bo praktycznie tylko śpi, muszę wybudzać go na karmienie co 3,5-4 godziny.

    A to jak dlugo Ci Śpi ze musisz go wybudzac?
    Mój tak śpi od 3do 4-5 godz i położna mowila ze to normalne jak dziecko najedzone :)

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 20 lipca 2016, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy wit K w domu ale mamy jej nie podawać bo w tym mleku co dajemy już jest. A poza tym kazała nam ją oddać do apteki :D Bo podobno zmieniły się normy czy coś takiego. Nie wnikam na razie :D

    Rurki na gazy? Słyszałam ale jakoś nigdy nie patrzyłam. Aż dzisiaj luknę :)

    Marta jak to powiedział u nas lekarz w szpitalu jak byliśmy pierwszy raz... Jednej nocy się zaczęło a drugiej się prawdopodbnie skończy :) I tak było! Może nie w nocy ale dnia następnego mała była na świecie. Może jeszcze urodzisz niedługo ;) Trzymam kciuki! Ważne że z maluszkiem wszystko ok.

    Ja byłam z małą i z psem na spacerze. No takiego wnerwa miałam że wróciłam do domu i musiałam ochłonąć. Mój pies nie umie chodzić spokojnie. Tak się nie da albo ja sobie nie umiem poradzić! Mała zaczęła jeszcze do tego płakać na spacerze bo narobiła w pieluchę także z długiego spaceru były nici. Wróciłam do domu, przewinęłam, nakarmiłam i znowu przewinęłam. Taka moja gwiazdeczka jest kochana :D Ale teraz śpi więc usiadłam na tyłku wreszcie :)

    Byłam też w Biedrze. Kupiłam chusteczki nawilżone i pieluchy i chciałam jeszcze podkłady a tu dupa. Nie było... A nam się prawie skończyły...

    majeczka87, Marta22, jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • MirelS Autorytet
    Postów: 929 2136

    Wysłany: 20 lipca 2016, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Długo się nie odzywałam bo przez ostatnich kilka dni żyłam tylko jednym- żebym mojemu maluszkowi spadła w końcu zołtaczka. Po spadku narastała i miał fototerapie i tak wkoło Macieju. ..w efekcie mój Marcelek od porodu dopiero dzisiaj wyszedł ze szpitala. Ja dostawałam świra bo na foto byłam od niego izolowana. Cycki mało nie pękły bo mam mega mleczarnie. Odciągałam i szłam mu zanieść. musiałam kupować pokój w szpitalu żeby przy nim być. Serce mi się krajało ze każdy wychodzi po 2-3 dniach a my nadal tam z powodu głupiej zołtaczki. Dopiero dziś oddychnęłam jak jesteśmy w domu.
    Zaraz Was nadrobie bo widzę ze przybyło dużo maluchów :) i trzymam kciuki za te nierozpakowane niech Was ruszy w końcu!

    majeczka87, aisa, jusella, Agness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość

  • Agness27 Autorytet
    Postów: 1781 2595

    Wysłany: 20 lipca 2016, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panna truskawka wrote:
    bylam wczoraj w zusie wiec info pewne : 21 dni na złożenie wniosku :)
    akt plus to ze szpitala :)

    21 dni roboczych?

    1usaanliuyw98z71.png
    km5sio4p65jd6igh.png
  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 20 lipca 2016, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam liczę wszystkie. My czekamy DWA tygodnie na "spotkanie" w USC. Przecież to jest chore! Dopiero 26ego ma się mój zgłosić by dostać te cholerne dokumenty. A mi się przez to czas kończy by pojechać do pracodawcy... Mój tak samo miał złożyć wniosek o urlop ojcowski i tez złożył bez aktu urodzenia bo go jeszcze nawet nie ma. Cholerne urzędy!

    kot_bury lubi tę wiadomość

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 20 lipca 2016, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, macie jakieś złote sposoby na wybudzanie maluszka ze snu? U nas jest ciężko, nie sądziłam, że laktacja i karmienie będą najcieższą częścią macierzyństwa dla mnie...
    Mój synek nie potrafi ssać, jak dostawiam go do piersi to possa 2 razy i odrywa się, a potem tak sie denrwuje, że trudno go uspokoić i już nie ma szans na to, żeby znów zaczął.
    Dzisiaj mieliśmy wizytę doradcy od laktacji. Maly spadł na wadze więcej niż 10% i musimy go dokarmiać mm. Kazała go karmić co 3 godziny: najpierw cyc, potem mleko mm. Ale po ostatnim karmieniu on śpi tak mocno, że kompletnie nic go nie rusza!

    Powiem Wam, że mam ochotę się poddać i karmić go tylko butlą...

    Gagaga lubi tę wiadomość

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 20 lipca 2016, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta mialam identycznie przez 2-3 dni ale spotpniowo zaczal sie na coraz dluzszy czas sie przystawiac, grunt zeby nie doprowadzac do totalnego glodu bo wtedy nerw.. moj Adas tez tak spi po mm ale ze ladie przybiera i zaraz mi sie nawał rozkrecił to przestalam tylko do 3 doby po 30 ml dokarmilam... a z obudzeniem w nocuy mam tez problem..laskocze go, miziam buzie, przewijam, rozpakowuje z kocykow a i tak ma mnie w nosie i spi dalej;) od laskotek na stopie nawet sie uodpornil;)

    Gratuluje mamusiom urodzinych pociech! niech zdrowo rosną a Wy wracajcie "do siebie"

    Na macierzynski jest 21 dni kalendarzowe. Skladasz wniosek o urlop plus akt urodzenia. mam ten wniosek w sensie druczek na kompie. jak ktoras potrzebuje to dawac znac;)

    my dzis zdjelismy szwy i zapisalismy malca do przechodni. Na szczescie doktor moja przyjela moje warunki szczepien ufff...

    Naditta, jusella, Agness27, kot_bury, Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 20 lipca 2016, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozdrawiamy e ciocie!!!!!!!!!!!!!!!

    69e7640f64121c4emed.jpg

    MirelS, aisa, Naditta, kama005, Marta22, Dalile, jusella, Agness27, kot_bury, renieczka, Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 20 lipca 2016, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Majeczka za słowa otuchy.
    Dla mnie to bardzo ciężkie, nie ma chyba gorszego uczucia niż to, że nie potrafisz pomoc swojemu dziecku i dać tego, co najlepsze. Chyba jakiś baby blues mnie dopada :P
    U nas jest strasznie upalnie od niedzieli i wydaje mi się, że może dlatego mój maluszek jest taki senny. Teraz w domu mamy 28.5 stopnia... Dla takiego dziecka to chyba też upierdliwe.

    majeczka87, Zuzulka88 lubią tę wiadomość

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 20 lipca 2016, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brzuchol mniejszy i od razu jakos lżej sie zyje;) tydzien po porodzie 9 kg mniej. DO wagi wyjsciowej zostalo 3 kg;)

    jusella, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 20 lipca 2016, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta rozumiem Cię doskonale. Ja wczoraj miałam lekki kryzys i się rozpłakałam że nie mogę nakarmić mojego dziecka i muszę oddawać go na wieczór na dokarmianie. Myślałam że dzisisaj się coś zmieniło bo boobsy miałam napęczniałe rano i łądnie jadł a tu na wieczór dalej susza :/ dostał MM i śpi jak aniołek :( doła łapie przez to bo też mam ochotę się poddać ale mam wrażenie że nawału jeszcze nawet nie miałam ech

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 20 lipca 2016, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majeczka ja dopiero jutro się zważe ale u mnie to będzie "trochę" więcej :D zazdroszczę :D

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 20 lipca 2016, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam Wam na laktACJE femaltiker. Juz sobie podpijam znowu bo wieczorami mam mniej pokarmu. ale to normalne bo prolaktyna spada wieczorami.

    Wiecie dziewczyny mojemu bardzo skorka schodzi. taki naskórek. Wiecie ze wszyscy mówią ze jest PRZENOSZONY? mozecie mi to jakos wyjasnic? ;) bo sie urodzilw termim;)

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 20 lipca 2016, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadita u nas też ciężko z wybudzeniem, chociaż czasami wystarczy zdjąć z niej ciuszki :D To jest wtedy wrzask :D Ale tak to widziałam że położne dmuchają w twarz, lekko potrząsają maluchem, trochę kołyszą. Ja to jeszcze tetrą jest pyszczola przecieram.

    Zuzulka88, kot_bury lubią tę wiadomość

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2016, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    No właśnie z tym jedzeniem do końca to jest jakaś masakra, bo ja nigdy nie wiem, kiedy jest ten koniec. Po 10 minutach wydaje mis się, że już nic nie leci i przystawiam do drugiej i tez na około 10 minut. Wiem, że z pierwszej leci jeszcze, ale za to z tej drugiej się szybciej naje i idzie spać. Po takim karmieniu śpi 2,5 - 3 godziny. Dzisiaj dostała jeść przed spacerem, ale wyszłyśmy z moją mamą i taką mała zrobiła awanturę, że musiałam się wrócić i dałam jej 60 ml sztucznego. Byłyśmy 2 h na spacerze i zrobiłyśmy około 6 km, wróciłyśmy, a mała dalej spała. Musiałam odciągnąć laktatorem i zeszło 160 ml. Jak mała się obudziła, to dałam jej to odciągnięte i wypiła 110 ml. Nie spodziewałam się, że aż tak dużo zje. Dziś przed kąpielą ją zważę.


    U mnie dokładnie tak samo - tez nie wiem kiedy koniec...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2016, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem Was doskonale z tym karmieniem, tez mnie to frustruje i się zastanawiam czy nie przestawić się tylko na butle...jest mi smutno.

    W ogóle powiedzcie czy też tak macie - staram się wprowadzić stałe godziny, rutynę dla Małej ale jeśli ona chwile krócej pośp czy marudzi, to wszystko się rozjezdza :( i przesuwa nawet o godzinę. ..:(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kama005 wrote:
    Laski mam pytanie...

    Na złożenie pisma o urlop macierzyński jest 3 tyg? Dobrze gdzieś wyczytałam?

    I jakieś dokumenty trzeba złożyć oprócz tego? Mam dokument ze szpitala i chyba akt urodzenia nie?

    Tak jak Ci dziewczyny pisaly:wniosek o macierzynski, oświadczenie o rodzicielskiej i info ze mąż bedzie/nie będzie korzystał i akt urodzenia do wglądu

  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 20 lipca 2016, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gagaga normalne.. ja pilnuje zeby od ostatniego karmienia do nastepnego bylo ok 2-2,5 h jedzenia w dzien i w nocy co 3 ,5 h... ale roznie bywa no.. wlasnie teraz maluch konczy 4 godzine spania i wiem tez ze taka jedna wiekza drzemka moze byc,. potem maluch sobie unormuje i bedzie spal w nocy dluzej.

    Mysle ze musimy narazie dbac zeby ladnie przybieraly na wadze a z czasem te stale godziny karmien sie ustala. Teraz jest bardzo wczesnie i nie wymagajmy cudow;) ja juz wyluzowalam;)

    Gagaga, jusella, aisa, Zuzulka88, eve90 lubią tę wiadomość

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
‹‹ 1328 1329 1330 1331 1332 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ