Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
kama005 wrote:My mamy wit K w domu ale mamy jej nie podawać bo w tym mleku co dajemy już jest. A poza tym kazała nam ją oddać do apteki Bo podobno zmieniły się normy czy coś takiego. Nie wnikam na razie
Rurki na gazy? Słyszałam ale jakoś nigdy nie patrzyłam. Aż dzisiaj luknę
Marta jak to powiedział u nas lekarz w szpitalu jak byliśmy pierwszy raz... Jednej nocy się zaczęło a drugiej się prawdopodbnie skończy I tak było! Może nie w nocy ale dnia następnego mała była na świecie. Może jeszcze urodzisz niedługo Trzymam kciuki! Ważne że z maluszkiem wszystko ok.
Ja byłam z małą i z psem na spacerze. No takiego wnerwa miałam że wróciłam do domu i musiałam ochłonąć. Mój pies nie umie chodzić spokojnie. Tak się nie da albo ja sobie nie umiem poradzić! Mała zaczęła jeszcze do tego płakać na spacerze bo narobiła w pieluchę także z długiego spaceru były nici. Wróciłam do domu, przewinęłam, nakarmiłam i znowu przewinęłam. Taka moja gwiazdeczka jest kochana Ale teraz śpi więc usiadłam na tyłku wreszcie
Byłam też w Biedrze. Kupiłam chusteczki nawilżone i pieluchy i chciałam jeszcze podkłady a tu dupa. Nie było... A nam się prawie skończyły...
-
Naditta wrote:Dziewczyny, macie jakieś złote sposoby na wybudzanie maluszka ze snu? U nas jest ciężko, nie sądziłam, że laktacja i karmienie będą najcieższą częścią macierzyństwa dla mnie...
Mój synek nie potrafi ssać, jak dostawiam go do piersi to possa 2 razy i odrywa się, a potem tak sie denrwuje, że trudno go uspokoić i już nie ma szans na to, żeby znów zaczął.
Dzisiaj mieliśmy wizytę doradcy od laktacji. Maly spadł na wadze więcej niż 10% i musimy go dokarmiać mm. Kazała go karmić co 3 godziny: najpierw cyc, potem mleko mm. Ale po ostatnim karmieniu on śpi tak mocno, że kompletnie nic go nie rusza!
Powiem Wam, że mam ochotę się poddać i karmić go tylko butlą...
Naditta ja robilam odwrotnie najpierw troche mm zeby sie uspokoila ale dalej chciala jesc i potem na spokojnie cyca... Dalo bardzo dobry efekt mloda tylko na cycu...
Ale mam kryzysu tak jak dzisiaj ze chce sie poddac, jestem tak zmeczona ze ledwo laze od 17 dni nie przespalam wiecej niz 3 h a w dzien na pelnych obrotach i padam...
Kijanka
-
Ja tez mam chec sie poddac i karmic tylko butla. Dzis mam totalny kryzys. Maz od rana do nocy w pracy, ja sama, amela po kazdym posilku czy to cyc czy butla prezy sie i chyba ja brzuch boli, musi wtedy ulac kilka razy zeby zasnela, stresuje mnie to bo nie wiem jak jej pomoc. Z cyca niby cos leci ale to chyba malo jest, nie wiem jak dlugo karmic, co robie zle a co dobrze
-
panna truskawka wrote:Ja tez mam chec sie poddac i karmic tylko butla. Dzis mam totalny kryzys. Maz od rana do nocy w pracy, ja sama, amela po kazdym posilku czy to cyc czy butla prezy sie i chyba ja brzuch boli, musi wtedy ulac kilka razy zeby zasnela, stresuje mnie to bo nie wiem jak jej pomoc. Z cyca niby cos leci ale to chyba malo jest, nie wiem jak dlugo karmic, co robie zle a co dobrze
Adaś skarbuś 56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
kama005 wrote:Ja tam liczę wszystkie. My czekamy DWA tygodnie na "spotkanie" w USC. Przecież to jest chore! Dopiero 26ego ma się mój zgłosić by dostać te cholerne dokumenty. A mi się przez to czas kończy by pojechać do pracodawcy... Mój tak samo miał złożyć wniosek o urlop ojcowski i tez złożył bez aktu urodzenia bo go jeszcze nawet nie ma. Cholerne urzędy!
A czemu 2 tyg??
Mój normalnie dostał od teki jak poszedł.
Majeczka śliczny Adaś
Ja chce ten druk
Mojemu tez schodzi skora ze stopek i trochę z twarzy i brzuszka.
A u Mnie Wojtusia wybudza mokra chusteczka przy pzewijaniu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2016, 22:29
jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Widzę że każda świeża mama ma podobne problemy. Dziękuję za wszystkie rady. Daje sobie kilka dni na rozkrecenie. Moj synek miał nawet problem z załapaniem jak doić z butli, ale po kilku próbach mu się udało. Mam nadzieję, ze mojego cyca też w końcu zalapie!
jusella, Gagaga, kot_bury, Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Nadrobilam was a my już w domku czytając niektóre opisy to uważam że mój poród był całkiem całkiem po kilkugodzinnym skakaniu na piłce o 1 dostalam skurczy, akurat mój miał nocować u teściów bo robił auto.. ale był pod telefonem i wrócił ok 5 rano, ją już spakowana, wykapana, całą noc skurcze co ok 5min, o 7 byliśmy w szpitalu, rozwarcie na opuszek. Co 2h ktg i ok 18 rozwarcie na 3cm u skurcze dalje co ok 5min ale mocniejsze, skakalam na piłce, brałam prysznic, spacerowała i przyszla inną polozna, taka wku*wiajaca... chamska i niemila, tylko się wymadrzala i dogadywala, stare babsko, podchodzi do mnie że zaraz mi dadzą kroplówkę i nic więcej, myślała że nie wiem o co chodzi, a ja się pytam na co kroplówką i wgl. Wiedziałam że chce mi dać oksytocyne, żebym szybko urodziła i miałaby wolne, której nie chciałam, ale dzwoniłam do poloznej i dalm się namówić, bo mówili że BD rodziła do rana, te skurcze przed kroplówką to były nic w porównaniu, babka mówiła że to trochę potrwa i nie zadziała od razu, a po paru kropelkach miałam skurcze co 3min w ch* bolesne i po jakichś 30min 1h rozwarcie 6cm, ogólnie czas mi szybko leciał, ale pod koniec tak byłam zmęczona że cały czas mrugalam bo mi się wszystko kręciło, ze skurczami co 2min siedziałam a piłce i co chwilę się budzilam bo zasupialam.. kilka prac, nacięcie i mała z nami!! Wydaje mi sie że wiesiołek i liście malin zadziałały cuda, bo po oksytocyne nie pękła mi szyjka! Nacinqli mnie, trochę szwów mam ale nic nie bolą czasami ciągną tak, ogólnie po 3h jechała wózkiem o toalety a po ok 8 szłam czuje sie świetnie, myślałam że będzie strasznie, a w ogóle nie czuję jakbym rodziła
jusella, kot_bury, Sanna, majeczka87, Zuzulka88, Agness27, renieczka, eve90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypanna truskawka wrote:Ja tez mam chec sie poddac i karmic tylko butla. Dzis mam totalny kryzys. Maz od rana do nocy w pracy, ja sama, amela po kazdym posilku czy to cyc czy butla prezy sie i chyba ja brzuch boli, musi wtedy ulac kilka razy zeby zasnela, stresuje mnie to bo nie wiem jak jej pomoc. Z cyca niby cos leci ale to chyba malo jest, nie wiem jak dlugo karmic, co robie zle a co dobrze
Może właśnie zapytaj polozna. A przede wszystkim, jakkolwiek zrobisz będzie dobrze, ważne żeby młoda była najedzona. Wspieram Cię w podobnych różnicach!Agness27 lubi tę wiadomość
-
Agness27 wrote:A czemu 2 tyg??
Mój normalnie dostał od teki jak poszedł.
Majeczka śliczny Adaś
Ja chce ten druk
Mojemu tez schodzi skora ze stopek i trochę z twarzy i brzuszka.
A u Mnie Wojtusia wybudza mokra chusteczka przy pzewijaniu.
Tak ma USC przy szpitalu. A jak tam poszedł to pani kazała mu się umówić telefonicznie. To jej powiedział że może gdyby ktoś odbierał to by się umówić i zapytał się czy ma teraz zadzwonić i pani odbierze czy go umówi od razu? Pani się podobno oburzyla. Dla mnie to jest chore w ogóle tyle czekać na załatwienie takiej sprawyGagaga, Sanna, Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny