Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Agness a co dostałaś na skaze białkowa? Ja zmieniłam mleko na bebilon ha ale ma po nim zielone kupy więc jutro muszę się skonsultować z lekarzem a na policzku dalej ma szorstkie i czerwone czasami więc nie wiem jak długo będzie znikać...https://www.maluchy.pl/li-72635.png
-
Dawno mnie nie bylo ale cos dzis zatesknilam co u Was to u mnie dziwne bo karmimy sie mieszanie od miesiaca troche piers plus ze 3 butle mm i w.nocy puers. A @ jeszcze nie widac a myslalam ze jak zaczne dokarmiac to od razu wroci. Ale cieszy mnie jej brak. Moja niunia rosnie jak na drozdzach ale ostatnio chyba przechodzimy jakis skok marudzenie caly czas.nic.nie pasuje tylko najlepiej nosic na raczkach i usypuac tez tylko na rekach. Nie umiem od tego odzwyczaic tak kazdemu latwo mowic ale dziecko placze jak tu.nie wziasc na raczki..
jusella lubi tę wiadomość
Kornelia ur. 27.06.2016 r. g.21.20 cc 3700g 57 cm
[/url]
Wiara i nadzieja dziala cuda! -
Hej hej ja też jeszcze bez @ ale ostatnio miałam takie objawy jak była zawsze owolacja więc może się niedługo pojawi choć wcale na nią nie czekam .
Dziś Piotruś spał od 20:30 do 4:45 no aż ja nie mogłam spać przez to w nocy bo tak to się budził jeszcze między 1-2. Co do kp to ja oprócz herbatki laktacyjnej rano i wieczorem dodałam teraz felnatiker i jest lepiej ale te wyprobuje ta mieszanke ziol no I to prawda trzeba pic wide też się o tym przekonałam .
z zabawek polecam klocki z Fisher Price takie trzy interaktywne Piotruś już kręci tym co się kręci
No i mamy właśnie kupę i idę na serwis pupkijusella lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72585.png
Piotruś ur. 28.06.2016 (3200g 53cm naszego szczęścia ) -
Wczoraj mieliśmy wizytę kontrolną u pediatry i hmm ciężko stwierdzić... Czuje taką niepewność i potrzebuję waszego obiektywnego zdania. Wszystko z Karolem ok, przybrał od czwartku 150g. Powiedziałam jej że miałam kryzys laktacyjny. Na brzuszek kazała podawać dwie łyżeczki wody przegotowanej. Agness z tego co pamiętam to Ty podawałaś Wojtkowi, dawałaś przed każdym karmieniem?
Doktorka powiedziała mi coś co mi się nie spodobało i oczywiście będziemy miały pewnie konflikt. Na razie przytaknęłam bo nie jestem z tych kłótliwych tylko z tych co przytakują i robią swoje a później pewnie jej będę ściemniać jak się okaże że ja mam rację. Kazała mi za 3 dni czyli jak Karol skończy 4 miesiące zacząć podawać mu soczki np marchewkowe. Na początek 5ml i zwiększać o 5ml tylko nie zapamiętałam co ile aż dojdziemy do 50ml. A ja się tylko pytam po kiego grzyba jak tak ładnie przybiera na wadze???!!! :/z tego co czytałam moje mleczko mu wystarczy do pół roku i będzie to dla niego najlepsze bez dopajania.
Druga sprawa jak powiedziałam że nie chce wprowadzać pokarmów do pół roku i że wtedy dostanie pierwszego ziemniaczka ona mi na to że nie ziemniaczka bo ziemniaczka dostanie dopiero na 8 miesięcy tylko zupki przecierane. Wiem że to moje dziecko i zrobię jak ja będę chciała tylko dlaczego ona mi się wpiernicza w dietę mojego dziecka? Ona jest naprawdę zajebistym lekarzem i nie chce jej zmieniać, tylko ma tą jedną wadę że lubi narzucać swoje zdanie. Co o tym myślicie?? Może jesteście bardziej oczytane i powiecie mi czy ja mam racje czy ona bo szczerze nie wiem... Dopiero zaczęłam czytać ten poradnik "1000 pierwszych dni" i tak czytam na raty kiedy Karol mi pozwoli. Chciałabym tylko rozwiać moje wątpliwości bo ciągle mi to na głowie siedzi.
U nas trzeci dzień leży śnieg i świeci słoneczko Jest pięknie tylko szkoda że chora jestem bo tym Karola na spacer zabrała a tak to chce to gardło w końcu wykurować bo co chwile nawroty mam.
Jutro mamy szczepienie - rotawirusy
Jezu ja to jestem niezła, jak zwykle litania której się czytać nawet nie chce miłego dnia dziewczynyjusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Evanlyn, Ewa kończy w niedzielę 5 miesięcy i może wtedy podamy pierwszy obiadek. Po 4 miesiącu nie dawałam teraz i przy starszej córce tez nie, bo wydawało mi się za wcześnie. My na początek marchewkę podawaliśmy i teraz tez tak zrobimy. Potem chyba po tygodniu czy dwóch daliśmy cos innego i dopiero na samym końcu mieszanki typu marchewka z ziemniakiem. Ale w życiu do 8 miesiąca z ziemniakiem nie czekaliśmy. Jak skończyła pół roku to dostała owoce, a od 7 miesiąca kaszka na stałe weszła jako śniadanie.
jusella, Evanlyn, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Ja tak jak pisałam nie zamierzam niczym dokarmiamy Kamilki do skończonych 6 miesięcy a później raczej zaczniemy od dania marchewkowego. Smoczki bedziemy wprowadzać później . Różnie odbywa sie rozszerzanie diety dzisiaj rozmawiałam z mamą 6 miesięcznego bobasa i mówiła ze po 5 miesiącu pediatra kazał podawać deserki w sensie owoce . Ja bym sie na to nie zgodziła ale nic jej nie mówiłam. Każdy ma swoją teorię. Dobrze że moja pediatra tez jest tego zdania co ja.
jusella, Evanlyn lubią tę wiadomość
-
Witam się wieczornie bo w dzien nie bylo kiedy napisać.
Melduje my dzis po szczepieniu .
Wojtuś byl o wiele mniej placzliwy niz ostatnio a to chyba zasluga naszego delfinka z jego ulubiona pozytywka z pepco
Szybko się w miare uspokoił i to bylo ostatnie szczepienie na 4wklocia bo braliśmy jeszcze pneumokoki.
Teraz kolejne będzie po 10stycznia.
Wojtuś wazy 6500 a długość mię pamiętam -jutro zajrzę w ksiazecze .
Pan i Pani doktor bardzo chwalii Wojtka ze taki fajny i komunikatywny i tak się do nich smial- bo nie domyślam sie co go za chwile czeka ale i tak byl bardzo dzielny i jestesmy z Niego dumni
Evanlyn lubi tę wiadomość
-
Evanlyn - może ten soczek na problemy brzuszkowe? - taka pierwsza myśl mi przyszła - wiesz, taki "domowy" sposób albo co?
Ja też mam zamiar do 6 m- cy czekać z dietą i ciekawa jestem co na to Ziutkowa doktorkowa powie- jutro szczepienie (3cia dawka). Po woli zaczęłam kompletować akcesoria do podawania posiłków - dziś przyszła paczka z miseczką (taka na przyssawkę, z przykrywką i schowkiem na łyżeczką), łyżeczka i widelczyk, plastikowa tarka do warzyw i owoców no i z racji tego, że nie chcę Szymcia uczyć picia z butelki zamówiłam też kubek niekapek i kubek 360 stopni. Zostało nam jeszcze najważniejsze - krzesełko. Z krzesełkiem to trochę poczekam bo - po pierwsze mam mało miejsca a po drugie znajomy Tatuśka ma jakieś do oddania ponoć super i niezniszczone więc musimy obejrzeć i może jeden wydatek mniej będzie . A wydatków trochę się szykuje bo czas zmienić fotelik samochodowy... Tatusiek ma jakiś znaleźć ale jak znam życie to ja będę musiała dać jakieś propozycje a Tatusiek tylko zapłaci . Ufff matka to ciężki zawód - chcąc nie chcąc trzeba się znać na wszystkim.
Mam już dosyć ząbkowania - z każdym dniem gorzej. Biedne Dzieciątko się męczy jak cholera . Dziś to przeraźliwie płakał, po godzinie tulenia uspokajał się, cycował i spał - i tak cały dzień praktycznie - godzina płaczu, cyc i 30 minut drzemki. Sorki - 3 półgodzinne przerwy na zabawę jeszcze były. Dostał na noc Viburcol i na szczęście zasnął spokojnie . Ale boję się jutro bo nie dość, że te cholerne zęby to jeszcze szczebienie - wrrr...
Evanlyn - chyba Cię przebiłam dziś z długością postaAgness27, Evanlyn lubią tę wiadomość
-
Jusella jak to niedlugo zmienić fotelik przeciez one do 13 kg musza chyba juz dobrze siedzieć ?? Ale ten czas zapierdziela szalone to macierzyństwo juz nie pamietam ktorej z Was powinnam podziękować za info o raba od za odbitki zdj w Empiku za 313 szt zapłaciłam 105 zł zamówiłam dzis promocja trwa do jutra Dziekije bardzo
Agness27 lubi tę wiadomość
-
Jusella a ten virbucol to mu sa czopki ?
Oj zabkowanie jest straszne ale u córki pamiętam tez bylo ale do pierwszego zęba i do drugich bo szly na dole 4na raz i mocno goraczkowala wtedy ale kolejne chyba byly bezobjawowe bo jakos ich nie pamiętam
A co ile Twój Szymek budzi sie w nocy ?.
Wojtek dzis i wczoraj co 2 godz i po jednej dłuższej przerwie bylo.
Ale 3dni temu noce lepiej przesypiam no i ja bardziej wyspana byla.
Ale jeszcze troche i zaczniemy go na mleczko troszkę przestawiać -szczególnie na noc
A czy tu u Nas jest Mama u której dziecka stwierdzono AZS ?
Bo my to mamy i u nas np pediatra powiedzial ze to jest to samo co skaza bialkowa i zastanawiam się czy miał rację..
Musze uruchomić wujka Google
-
O sanna jest znowu rabat tam ?
Ja wyczailam promocje jak byla do końca października i zdjęcia powyzej 400 byly po 0,27 albo 0,28 gr jakos tak
Ale byłam mega zadowolona jakością no i cena oczywiście
Ja brałam papier matowy bo tak do paluchow sie nie przykleja;)Evanlyn lubi tę wiadomość
-
Od trzeciej moja córunia postanowiła nie spać . Nic nie pomagało noszenie bujanie tylko zabawa jej w głowie. O 6 padłam mąż się nia zajął i teraz otworzyłam oczy przesadzona gdzie dzidzia a ona sobie smacznie śpi ! Szkoda tylko ze ja musze wstawać starsze dzieciaki do szkoły wprawić .
-
Agness27 a jakie objawy miał synek? Jakie masz zalecenia?
Bo u nas są suche placki na szyjce,pod kolankami, przy zgieciu łokci, koło paszki i wysypka na dekolcie, brzuszku byly śluzowate kupki ale pediatra to zbagatelizowala bo wysypki ona nie widzi a suche placki to pewnie "coś" zjadłam a jem praktycznie to samo czyli mieso duszone z marechewka, ziemniaki albo ryż nabiału nie jem. -
Witam się
Ja również dziękuje za cynk o zdjęciach w empiku ale tak ogólnie bo nie wiedziałam że tak tanio można tam zdjęcia wywołać chyba Agness się należą podziękowania za 530 zdjęć około zapłaciłam niecałe 150 zł
My po wizycie Karol dalej nieszczepiony bo rano była znowu krew w kupce to chyba alergia pokarmowa bo wczoraj zjadłam sobie deserek z nabiałem. Uznałyśmy że na wszelki wypadek odłożymy szczepienie, ja odkładam nabiał i dostałam skierowanie do chirurga dziecięcego też żeby wykluczyć najgorsze i żebym była spokojna. Jestem spokojna bo widzę go na codzień i widzę co mu szkodzi ale niech będzie dla jej spokoju wewnętrznego powiedziała że do tej pory nie miała żadnego NOP'u i nie chce mieć Soczków nie wprowadzamy jeszcze jednak chwała Bogu
Jusella fakt też jesteś niezła i długości postów współczuję ząbkowania.
Mój mąż-informatyk oświecił mnie że jak skasuje sobie całego posta przez przypadek to trzeba nacisnąć Ctrl+Z i po sprawie właśnie wypróbowałam
Dobrej nocyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 21:25
Sanna, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Witam się wuwczornie.
No Wojtuś odupukac tym razem po szczepieniu nie gorączkował. Do 12 za bardzo nie chcial spać i troche marudzil ale porę hak zasnal to 3godz spal:) na śpiocha go nakarmilam i poszłam odebrac core z przedszkola.
Teraz tez marudzil i nie mogl zasnąć ale w końcu po kolejnej porcji cyca poległ
To melduje ze Wojtek wazy 6500 ,65cm dlugi, glowka 42cm i klatka 40cmEvanlyn lubi tę wiadomość