Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kobietki!
Jejku Wy tu o kucykach maluszkow a moj Kacpero to ma wloski takie tyciu tyciu prawie ich nie widac
Co do telewizora to tez raczej nie pozwalam na ogladanie czasem tam zerknie bo go strasznie to ciekawi widac raz nawet lezal w bujaczku tylem do wlaczonego tv to odwracal sie do tylu krecil tylko zeby zerknac ale tv w ciagu dnia nie ogladam a gdy wieczorem to niuniek juz spi.
Oj tak wspomnienia z ciazy hmmm ja Wam powiem ze milo wspominam nawet sam dzien porodu te chwile gdy zaczely sie pojawiac skurcze i te pytania czy to juz czy juz mamy jechac czy jeszcze czekac.... maz wtedy mocno mnie wspieral sam bardzo sie stresowal i to nasze takie wspolne wspomnienie. Juz nie mowiac o tym jak po porodzie dali mi Kacperka na brzuszek po prostu bezcenne!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2016, 22:46
Sanna, jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
My tez dzis z cora porzadki w szafie robilysmy a Kacperek nie spal ale byl tak grzeczny ze lezal grzecznie i pozwolil nam dokonczyc podczas drzemki z kolei umylam dwa okna i moglam jeszcze umyc podloge takze sypialnia ogarnieta
po poludniu chcialam jeszcze ogarnac pokoje ktore remontujemy ale szef juz mi nie pozwolil
Teraz sie karmimy na spiocha i sama mykam spac. A wlasnie czy Wasze pociechy w nocy spia w lozeczku czy tez spia z Wami w lozku?
jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
U nas to zależy od Karola W stu procentach hehe jakiś czas temu walczyłam i odkladalam go uporczywie do łóżeczka ale ostatnio się poddalam i jak kilka razy mu smoczek wypada to biorę go do nas i z nami pięknie śpi.
U nas noc totalnie nieprzespana bo karol...chciał się bawić nie wiem już co robić z tym dzieckiemelza12 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny u nas tak jak wczesniej Pawełek spi w dostawce rewelacyjna sprawa a w środek biore go dopiero po rannym karmieniu jak chcemy jeszcze dospać to wtedy i on ochoczo zasypia aktualnie zasnął przy szumie fal i mewach dzis mamy szczepienie na pneumokoki milego dnia dziewczyny i nasze juz nie takie maleństwa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 09:03
jusella, elza12, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Oj pochwaliłam sie wczoraj że Kamilka taka grzeczna! Dziś mi od rana nie schodzi z rąk a przy tym taki koncert . Strasznie dziś płacze aż mnie glowa od tych krzyków boli. Teraz zasnęła bidulka zmęczona. Chyba wyczuła że sie denerwuję i rytm dnia jej zepsułam i sama nie wie co sie dzieję. Przyszli nam dzis panowie robic kostkę koło domu a mieli być w poniedziałek. Mąż w pracy a trzeba było po składach budowlanych pojeździć i przywieść im pare rzeczy i kostkę zamówić. Koparka i ten skoczek robią w domu dużo hałasu i mnie to drażni a co dopiero tą małą kruszynę. Musze się szybko zrelaksować żeby zdenerwowanego mleka nie miała...
-
Szczepień też się zawsze boję ale raczej rekcji "po" . Kamilka jako wcześniak ma skojarzone i pneumokoki za darmo. Nas czeka szczepienie we wtorek . Ja Kamilkę zawsze odkładam do łóżeczka. Mam nauczkę w domu szwagra dziewczynka ma 4 latka i za nic nie chce spać osobno. Tylko z nimi i to jaszcze w środku. Noc w noc męczące trochę. Dlatego konsekwentnie wstaje nawet 20 razy w nocy jak smokiem pluje. Całe szczęście takich nocy jest niewiele! Dzis od godz. 20:30 spała do 6:00 . Ale przez pierwsze 3miesiace chodziłam jak zombie!!! Budziła sie zanim ja zdarzyłam zasnąć.
elza12, Evanlyn, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Jestesmy juz po pierwsze szczepienie bez taty Pawełek bardzo płakał i nawet w drodze powrotnej w wózku nie zasnął dopiero po cycu usnął o 15 w swoim pokoiku w ciagu dnia odkładam go do łóżeczka w jego pokoju zeby nie przyzwyczaił sie ze jak sie budzi to w swoim pokoju tez a nie w sypialni rodzicow tylko zobaczymy na ile zdanie ta metoda od nowego roku chcialabym zeby spał u siebie w pokoju ale to bedzie dla mnie strasznie trudne czuje tutaj dopiero nieprzespane noce i pielgrzymki hihi
Evanlyn, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Wczorajszy dzień minął nam pod hasłem "zajmuj się mną, ja chcę tylko z tobą". Musiałam tulić, zabawiać i nie było zmiłuj! Dziś już lepiej i nawet sam ładnie się bawił Skarbuś mój .
Dziś Ziutuś pierwszy raz sam, bez żadnej pomocy przewrócił się z plecków na brzuszek - dumna jestem jak diabli .
No i ktoś mi przeprogramował Synka - wcześniej ładnie zasypiał po kąpieli (19:15) i dopiero 23:30 przerwa na cyca była a teraz od 4 dni od 19 stej do 20 stej drzemkę sobie robi a potem kuka do 22:30 . Dziś przeprowadzam eksperyment - dałam Mu się przespać o tej 19stej i wykąpałam dopiero przed 21szą i poszedł spać około 21:30. Jak na razie obudził się na cyca o 23:30 i śpi dalej. Zobaczymy - najwyżej kąpać będę później co mi nawet na rękę jest, bo podczas tej drzemki o 19stej fajnie ogarnęłam sobie w domku bez lęku, że Dziecia wybudzę (zawsze jak śpi to jakoś tak mi wychodzi, że zachowuję się jak słoń w składzie porcelany)elza12, Evanlyn, Agness27 lubią tę wiadomość
-
U nas od wczoraj od popołudnia sajgon. Marudzi jęczy płacze. Dzisiaj tylko pomagają ręce, Bujak albo puzzle piankowe N których unosi się na rączkami w górę i sobie patrzy na nas i się cieszy. Do momentu jak sir mir zmeczy i się nie wścieknie.
Po 12 chcemy dać jej marcheweczkę. No zobaczymy jak zareaguje.
Moje dziecko ostatnio na szczęście z epieniu rozplakalo się po podaniu szczepionek. Chwilę poplakala i zaczęła się szczerzyć z wielkim bananem na twarzy do tych pań pielęgniarek. No niesamowita jest. O wiele lepiej zniosła to szczepienie niż poprzednie. Chyba ma to po mamusi -
Ja wprowadzać jedzonka będę dopiero w styczniu. Kamilka skończy pól roku 29.12 wiec spokojnie wtedy będziemy rozszerzać dietę. Tak nam zaleciła nasza pani doktor. W zasadzie to w internecie też piszą że pierwsze prawdziwe posiłki najlepiej wprowadzać jak dzidziuś skończy pól roku. Tyle jej co najbardziej zdrowe jedzonko sobie pałaszuje!!! Rośnie jak na drożdżach wiec nie ma obawy że czegoś jej brakuję. A ja sie ratuję ziółkami które sama mieszam żeby mleczka było do woli. Niedawno myślałam że szybko karmienie skończymy ale na szczęście moja fryzjerka poradziła mi co robić żeby mleczko było. Ca wszystkie zioła zapłaciłam 19 zł a starcza na bardzo długo. Wczesniej na felmitiker i saszetki z Humany do tego jeszcze herbatki na laktację płaciłam niezłą kasę na miesiąc żeby utrzymać laktację i tak niewiele to pomagało. Teraz zdarza się że muszę malutką przystawiać do cyca bez jej widocznej potrzeby bo wydaje mi się że cycuchy pękną.
jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Ja też chyba mam jakiś kryzys z mlekiem, bo wieczorem zawsze odciągam na następny dzień na kolację i ostatnio schodzi ok 120-130 ml, co dla małej jest stanowczo za mało. W ciągu dnia odciągam jeszcze między karmieniami, żeby porcja była minimum te 160 ml. A wcześniej takie ilości schodziły bez problemu. Też poproszę o przepis na tą miksturę.
Agness27 lubi tę wiadomość
-
Ja potrzebuje rady Kochane w nocy horror od wczoraj głowa mnie bolała do południa do tego mdlosci mega bez temperatury wymiotowałam tylko raz nie mam na nic siły czy powinnam karmić Pawełka ?? dobrze w tym przypadku ze synek interesuje sie bajkami ja leżę i zdycham a on gada do tv