Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykatuni wrote:Ja tez nie mam kompletnie zadnych objawow.. Nie wiem czy sie cieszyc czy zaczac denerwowac.. Jedynie okropny bol piersi.. Ide dzisiaj na pierwsza wizyte, wiec jestem od rana strasznie zestresowana. Mialam isc jutro, ale nie moglam wytrzymac i przelozylam na dzisiaj.. W ogole straszna panikara ze mnie...
Trzymajcie kciuki, zeby wszystko bylo dobrze. Prosze..
Ja za Was oczywiscie tez trzymamkatuni lubi tę wiadomość
-
katuni wrote:Ja tez nie mam kompletnie zadnych objawow.. Nie wiem czy sie cieszyc czy zaczac denerwowac.. Jedynie okropny bol piersi.. Ide dzisiaj na pierwsza wizyte, wiec jestem od rana strasznie zestresowana. Mialam isc jutro, ale nie moglam wytrzymac i przelozylam na dzisiaj.. W ogole straszna panikara ze mnie...
Trzymajcie kciuki, zeby wszystko bylo dobrze. Prosze..
Ja za Was oczywiscie tez trzymam
duzo gorzej sie czulam kilka dni temu. chyba fasolek sie zagniezdzal. mialam napady smutku jakiegos, zmeczona ciagle, nacisk na brzuch tez byl wiekszyWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 14:14
-
nowatorka wrote:Katuni bol piersi to objaw wiem ze nie kazdy ma objawy ale tez czasem jak mnie zakluje brzuch to juz sie denerwuje a jak nic nie czuje to znowu mysle czy nie powinnam cos czuc hehe. narazie czasami czuje ucisk na brzuch, sekundowe klucia ale rzadko, a teraz np nic. piersi bola przy dotyku ale nie jakos strasznie. tyle
duzo gorzej sie czulam kilka dni temu. chyba fasolek sie zagniezdzal. mialam napady smutku jakiegos, zmeczona ciagle, nacisk na brzuch tez byl wiekszy
No wlasnie mam tak, ze nic nie czuje i caly czas sie zastananawiam czy to dobrze. Chyba wolalabym miiec wszystkie objawy naraz ale tez pewnie do czasu...
Mam nadzieje, ze jak zobacze dzis fasolke to sie w koncu uspokoje. Bo inaczej napewno zwariuje
Moj Aniolek 10 TC - 03.12.2015 (*)
-
nick nieaktualnykatuni wrote:No wlasnie mam tak, ze nic nie czuje i caly czas sie zastananawiam czy to dobrze. Chyba wolalabym miiec wszystkie objawy naraz ale tez pewnie do czasu...
Mam nadzieje, ze jak zobacze dzis fasolke to sie w koncu uspokoje. Bo inaczej napewno zwariuje -
marchewa wrote:Ja tez bym chciała mieć więcej sygnałów z mojego ciała A wizytę mam dopiero za tydzień, więc będę mniej więcej w tym czasie co Ty dziś. Dlatego czekam na Twoje info, czy coś będziesz widziała już dziś
Ide na 17. Zaraz jak wroce dam znac co i jakKarolla. lubi tę wiadomość
Moj Aniolek 10 TC - 03.12.2015 (*)
-
nowatorka wrote:Hej aisa.
Monika to tak jak ja. Ja tez mam dopiero za 2 tygodnie w czwartek bo ten dr co chce nie mial wczesniejszych terminow ktore by mi pasowaly ze wzgledu na prace
To idziemy w tym samym czasie , ja będę wtedy w 8tyg, trochę późno ale niestety nie mam na to wpływu
-
nowatorka wrote:Hej aisa.
Monika to tak jak ja. Ja tez mam dopiero za 2 tygodnie w czwartek bo ten dr co chce nie mial wczesniejszych terminow ktore by mi pasowaly ze wzgledu na prace
To idziemy w tym samym czasie , ja będę wtedy w 8tyg, trochę późno ale niestety nie mam na to wpływu
-
Jestem po. Widac tylko pecherzyk i cialko zolte.. Narazie serduszka nie.. Za dwa tygodnie mam znowu przyjsc. Pani Doktor powiedziala, ze na dzien dzisiejszy to najwazniejsze, ze ciaza jest w macicy. A ja sie znowu denerwuje. Juz taka moja natura chyba
Dziwne tylko, bo wg moich obliczen (OM 25.09) to koniec 6 tygodnia. A Pani Doktor wyliczyla, ze to 5-ty tydzien. I juz sama nie wiem co myslec... Bylam u niej pierwszy raz, ale opinie ma raczej dobre.
No nic pozostaje mi zrobic sobie ciepla herbate i przestac sie stresowac
Moj Aniolek 10 TC - 03.12.2015 (*)
-
katuni wrote:Jestem po. Widac tylko pecherzyk i cialko zolte.. Narazie serduszka nie.. Za dwa tygodnie mam znowu przyjsc. Pani Doktor powiedziala, ze na dzien dzisiejszy to najwazniejsze, ze ciaza jest w macicy. A ja sie znowu denerwuje. Juz taka moja natura chyba
Dziwne tylko, bo wg moich obliczen (OM 25.09) to koniec 6 tygodnia. A Pani Doktor wyliczyla, ze to 5-ty tydzien. I juz sama nie wiem co myslec... Bylam u niej pierwszy raz, ale opinie ma raczej dobre.
No nic pozostaje mi zrobic sobie ciepla herbate i przestac sie stresowac
Teraz to najgorsza rzeczą jest sie denerwować, także herbata i kocyk to najlepszy pomysł , na pewno na następnej wizycie będzie wszystko dobrze
-
katunia ja wczoraj nie widziałam ciałka żołtego, wiec sie ciesz:) na serduszkko jest jeszcze wczesnie
A podobno ciąża na początku nie rozwija się książkowo i za jakiś czas wszystko sie wyrówna
Za dwa tygodnie już napewno serduszko zobaczymykatuni lubi tę wiadomość
-
Witam się i ja.
Jestem po 1 poronieniu w 5 tyg ciąży. Teraz zaszłam w 2 cyklu po poronieniu
Na razie BBF wyznaczyło mi poród na 22 lipca a inne kalkulatory wyznaczają mi na 18 lipca.
Mogę dołączyć?majeczka87 lubi tę wiadomość
-
Cześć!
Ja juz z wielkim bananem na buzi po wizycie
Jest ładny pęcherzyk i ciałko żółte, czyli wszystko co na ten czas powinno być! Za 2 tygodnie słuchamy serduszka
Moja pani doktor to Anioł, jak powiedziała, ze wszystko jest dobrze to wierze, ze tak jest!
Dostałam L4, wiec pozostaje mi teraz rozpieszczanie siebie
Na kolejnej wizycie mamy założyć kartę ciąży i wtedy mam dostać skierowanie na badania, narazie dostałam tylko na toxo i cytomegalię.
Powiedziała tez, ze możemy sie juz rodzicom pochwalić, wiec polecieliśmy i była tona radości i trzy tony wzruszenia
Oby nam nasza Krewetka pięknie rosła
Przesyłam dużo pozytywnej energii!Karolla., Edka, Agaax, majeczka87, MartaT lubią tę wiadomość