Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
MirelS wrote:Ja jeszcze mieszczę się w stare spodnie, ale te z wysokim stanem poszły w odstawkę
Dziewczynki na kręgosłup są w Internecie super ćwiczenia, nic tak nie pomaga jak ćwiczenia. Wiem z doświadczenia,bo i ja i pół mojej rodziny mają jakieś paskudne dyskopatie;/
Mam pytanie do doświadczonych mam.
Widzę, że panuje moda na te niemowlęce pokoiki. Ślicznie to się prezentuje. Wykańczamy teraz dom i jeden pokój jest zarezerwowany specjalnie dla dziecka, ale tak się zastanawiam nad praktycznością takiego pokoju. Przecież niemowlę chyba na początek najlepiej mieć przy łóżku, bo trzeba ciągle wstawać i doglądać, prawda? Nie wiem jak to zaplanować i dlatego pytam, ale ja na razie zrobię chyba kącik dla maluszka w naszej sypialni;)
ja szykuje pokojki bo swoja 2 mialam tylko przy sobie do 3 miesiaca pozniej juz ich przenosilam do swoich pokoi, ale tez zaczeli mi w tym czasie przesypiac nocki wiec juz nie bylo potrzeby do nich wstawac , owszem czasem sie zdazaly nocna pobudka ale na tyle ze nieprzeszkadzalo mi to.... tak samo w dzien w czasie tych 3 miesiecy kladlam ich w ich pokojach w dzien a spaly z nami w pokoju tylko wieczorem mysle ze to tez ulatwilo im akceptacje z nowym miejsce i nie bylo problemu ze spaniem samemu, znam przypadki co maja dzieci przy sobie do roku a potem jest problem dzieci przeprowadzic do swoich lozek i pokoiMirelS lubi tę wiadomość
Synek William[/url]
[/url]
[/url
[/url]
-
MirelS wrote:Ja jeszcze mieszczę się w stare spodnie, ale te z wysokim stanem poszły w odstawkę
Dziewczynki na kręgosłup są w Internecie super ćwiczenia, nic tak nie pomaga jak ćwiczenia. Wiem z doświadczenia,bo i ja i pół mojej rodziny mają jakieś paskudne dyskopatie;/
Mam pytanie do doświadczonych mam.
Widzę, że panuje moda na te niemowlęce pokoiki. Ślicznie to się prezentuje. Wykańczamy teraz dom i jeden pokój jest zarezerwowany specjalnie dla dziecka, ale tak się zastanawiam nad praktycznością takiego pokoju. Przecież niemowlę chyba na początek najlepiej mieć przy łóżku, bo trzeba ciągle wstawać i doglądać, prawda? Nie wiem jak to zaplanować i dlatego pytam, ale ja na razie zrobię chyba kącik dla maluszka w naszej sypialni;)
Drugie co najmniej do roku czasu będzie z nami w sypialni.
Dużo zależy od dziecka, czy i jak często będzie się budziło w nocy na karmienie itp. -
Asit, my też 3 miesiące mieliśmy małą u siebie w pokoju, ale u nas nie spała w łóżeczku tylko w wózku, bo lepiej jej się w nim spało. Zdarzyły się może ze 4 kryzysowe noce, że spała z nami w łóżku. Ale ogólnie założenie było, że my mamy swój pokój a ona swój (pokój bądź wózek). To było najlepsze posunięcie, bo teraz nie ma problemu. Ja karmiłam do roku czasu i mała też się budziła w nocy, ale wstawaliśmy do niej i szliśmy do jej pokoju. Tam mąż ją przewijał, a ja się przygotowywałam do karmienia albo szłam robić mleko. Teraz czasem się zdarzy, że prześpi noc, a czasem się budzi i też dostaje mleko w nocy.
-
Milcia wrote:Asit, my też 3 miesiące mieliśmy małą u siebie w pokoju, ale u nas nie spała w łóżeczku tylko w wózku, bo lepiej jej się w nim spało. Zdarzyły się może ze 4 kryzysowe noce, że spała z nami w łóżku. Ale ogólnie założenie było, że my mamy swój pokój a ona swój (pokój bądź wózek). To było najlepsze posunięcie, bo teraz nie ma problemu. Ja karmiłam do roku czasu i mała też się budziła w nocy, ale wstawaliśmy do niej i szliśmy do jej pokoju. Tam mąż ją przewijał, a ja się przygotowywałam do karmienia albo szłam robić mleko. Teraz czasem się zdarzy, że prześpi noc, a czasem się budzi i też dostaje mleko w nocy.
ja wczesniej mialam kolyski w sypialni bron boze ie uczylam spac u ciebie w lozku jak nakarmilamodkladalam z powrotem, kolyski z bajerami ale w praktyce wogole z nim nie korzystalam wiec teraz kupuje zwykla bez zadnychSynek William[/url]
[/url]
[/url
[/url]
-
nick nieaktualnyMirelS wrote:odnośnie tych poduszek - znalazłam taką w kształcie C w szmateksie. Długo się nad nią wahałam, bo niby chciałam taką mieć, ale ta była strasznie twarda i ciężka, nie wiem jak Wasze? czym to jest wypchane? ostatecznie jej nie kupiłam,bo ja bym z tym nie dała rady leżeć - jakby pustak tylko w miękkiej poszwie
majeczka87 wrote:czy ktoras z was bier\e kwasy dha w dawca 400mg lub wiecej?
alexxx wrote:Ja jeszcze pracujelubię swoją pracę, mogę ja również wykonywać w domu i jeszcze nie myślę o zwolnieniu
A ja znów chora. Raz w miesiącu musi mnie rozłożyć
Z z pracą witaj w klubie! Też jeszcze pracuję i jeśli wszystko będzie dobrze, to planuję nawet do końca czerwca. Wiadomo, wydajność mi spadła, częściej pracuję z domu, ale mam wrażenie, że dobrze mi to robi, że muszę wyjść do biura i spotkać się z ludźmi.
basia7777 wrote:Hello. Właśnie spotkałam się że znajomo ma tydzień młodsza ciążę odemnie i wiecie co ona jest płaska! Można powiedzieć że wklesnieta.. Aż niemożliwe..ja to nie mogę już ukryć brzucha... A wieczorem to 6 miesiąc.. Szok normalnie aż zazdroszczę bo ja to czuję się już w ciąży
Patutka, brzuch świetny! Tak to chyba jest, że swojego nie widać - w końcu widzimy się codziennie i wydaje się, że nic się nie zmienia
Maka wrote:A tak w ogóle to w środę mam wizytę i boję się że dr mnie opierdzieli że poszłam do innego...ja też byłam na badaniu u innego lekarza (i to na tym I trymestru - zapisywałam się przez internet i mojego nie było do wyboru, a okazało się, że jednak było można, ale tylko osobiście lub telefonicznie). Tylko się lekko zdziwił, że byłam u kogo innego, ale gdybym mu nie powiedziała, to by nawet nie spytał, czemu.
Milcia, Tobie również życzę dużo zdrówka!
Telashe, ściana cudowna! Ale jesteś zdolna
MirelS, też się tak trochę zastanawiam nad pokoikiem. Na pewno będą tam wszystkie rzeczy, ubranka itp. Myślałam o kołysce albo takim łóżeczko-koszyko-dostawce do naszego łóżka (pełnowymiarowe łóżeczko dziecięce bez kłopotu się nie zmieści), ale nie wiem, czy to takie praktyczne. Tak od razu nie chciałabym kłaść dziecka osobno, jak sobie pomyślę o nocnym bieganiu na karmienie, to mi się trochę nie chceno i mamy dwa koty, które na pewno będą się pchały do łóżeczka.
No, to teraz czas pochwalić się po wizycie!
Generalnie, to moja matczyna intuicja zawiodła na całej linii. Od początku wydawało mi się, że będzie dziewczynka, a tu co? Stuprocentowy chłopak! Lekarz twierdzi, że jest pewien na 100% i dziewuszki już z tego nie będzie. Faktycznie, nie wygląda
Mąż jest przeszczęśliwy, chyba pierwszy raz w życiu mógł mi powiedzieć: "a nie mówiłem!" (on z kolei cały czas twierdził, że będzie chłopczyk).
I żeby nie było, że tylko takie zdjęcie 18+ wrzucam, to mam jeszcze jedno, na którym widać, jak Młody ssie kciuk
W sumie dowiedziałam się jeszcze, że łożysko jest z przodu, więc na ruchy muszę jeszcze trochę poczekać, ale przynajmniej u góry, więc tyle dobrze
Nie macie pojęcia, jak się dzisiaj cieszę!majeczka87, _analiza, Maka, oldżi, aisa, Agaax, eve90, nowatorka, Sanna, stokrotka2013, renieczka, Ejrene, Gagaga, Inska, MirelS, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Kocie piękne, dokładne (
) zdjecia!
Ja też się nad tą dostawką zastanawiam u nas podobno w szpitalach są takie dostawki musze popytać kogoś kto korzystał z takiego rozwiązania. Ja tez definitywnie nie chce żeby dzieć spał między nami w łóżku, ale wyjdzie w praniu jak to bedzie:P
Ja od rana mam rozkminkę co robic -15.02 (będzie 17t0d) miałam mieć wizytę ale nie wiem czy jej nie przełożyć na później bo dużo tego usg - wychodzi co 2 tygodnie a potem połówkowe jeszcze trzeba... może lepiej już w marcu kolo 20tc się wybrać... aaaajże nie wiem co robic;P19.07.2016 r. Aleksander
-
Witam się dawno się nie odzywałam ale nie miałam za dużo czasu.
kot bury piękne te zdjęcia:-)
czasami jak mam taki dzień, że się super czuje to gdyby nie wystający brzuch to nie zdawałabym sobie sprawy z tego że w brzuszku mam takie szczęcie.
Teraz chyba włącza mi się syndrom wicia gniazda bo wielką przyjemność sprawia mi jak coś robię w domu z myślą o maluszku.PS. macie talenty jeśli chodzi o prace ręczne. Na zwolnieniu jestem od początku ciąży i czasami się nudzę ale nie żałuję bo odpoczęłam psychicznie od mojej pracy i jestem spokojna w domu bo ostatnie miesiące w pracy były jakimś koszmarem dla mnie.
Wracając do waszych wizyt ubiegło tygodniowych to ślicznie wam gratuluje lubię czytać wasze wpisy jak widzę że wszystko ok.
ja czuję już fajnie ruchy ale one są jeszcze delikatne i mam czasami dzień że w ogóle nie mogę ich wyłapać.
W środę mam badania połówkowe również chciałabym się dowiedzieć że nasz synek jest zdrowy.kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Milcia wrote:Ja się wykończe z tą chorobą. Od środy mnie trzyma, a nie lepiej nie jest. Jutro jeszcze mam wizytę u endokrynologa, więc muszę wyjść z domu. Niestety przy małym dziecku też chorym nie wygrzeje się pod kołdrą
Teraz panuje jakiś wirus, mnie trzyma już drugi tydzień szczególnie katar i kaszel ale na szczęście powoli przechodzi. Martwił mnie ten mój kaszel bo bałam się o maluszka czy mu nie zaszkodzę. Od razu mam dziś lepszy humor bo o wiele mniej kaszlę i oddycham przez nos i zaczynam czuć smaki -
Witamy się i my!
Moja poduszka już zamowiona, czekam aż przyjdzie!
Telashe baaardzo fajnie wygląda ściana, jeeejku jak wam zazdroszczę ze macie pokoiki dla swoich dzidzi!
Kot_bury - zdjęcia są mega! Jeszcze jak dobrze synek przypozował
Nowa! Dla mnie Jakub, Kubuś -
Byłam dziś w pracy po raz pierwszy odkąd poszłam na zwolnienie. Osobiście przyniosłam kolejne... ale było miło.
Kolejna wizyta za 3 tyg
Nie mogę się zebrać do żadnej pracy - tona prasowania,w domu syf a ja leżę i oglądam seriale.
Macie na to jakąś receptę?Maka, Agaax lubią tę wiadomość