Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
Czemu się chcecie leczyć na własna rękę, lekceważąc zalecenia lekarza prowadzącego ciążę?wydaje mi się, że on wie najlepiej w jakim stanie jesteście i czy coś Wam zagraża.Jakby miał jakieś obawy to pewnie by Wam nie kazał odstawiać.Sanna, aisa, Telashe, kijanka_88, Ejrene, _analiza, September, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Czemu ja lekceważę?
Myślę, że dlatego, że niecałe dwa tygodnie po odstawieniu luteiny byłam o krok o strate ciąży. Na przykład dlatego.
Ja również z powodów, że luteina dziala rozkurczowo na macicę, a ja mam problem z nadmiernym stawianiem brzucha. Co może doprowadzić do porodu.
To nie jest lek który szkodzi. To nie antybiotyk,czy cos.
Mimo, ze lekarz mnie przeprosił że zlekceważył objawy stawiania się nic by mi to nie dało jeśli nie daj boże coś by się stało z moim dzieckiem.
Nie jedna kobieta kontynuowała leczenia luteina i jakoś do niczego złego to nie doprowadziło
No i pytanie, dlaczego odstawił wiedząc co się dzieje z brzuchem? Doprowadził do poronienia zagrażającego, fajnie..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2016, 18:24
Maka lubi tę wiadomość
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Ale to jak? Później donosisz tą receptę, czy nie?
Smile nawet dla komfortu psychicznego myślę że warto, luteina nie zaszkodzi napewno. Tym bardziej jeżeli któraś miała jakieś przygody z krwawieniem, plamieniem.
U mnie dr z kliniki - byłam w 16 tyg - zaleciła brać ze względu na nisko położone łożysko, a dr tutaj na miejscu stwierdził że można odstawić. Ja jestem po IVF i naprawdę jestem wyczulona na wszystko.Patutka, stokrotka2013, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
maka- Ja po sytuacji, gdzie mogłam stracić dziecko i szyjka się skróciła też biore. Ale wiesz, mnie lekarz przeprosil i powiedzial, ze faktycxnie nie powinien odstawiac ze wzgledow na moje dolegliwosci, no ale teraz mi tak wypisuje średnio żeby starczyło do następnej wizyty ale nikiedy jak brałam doraźnie bo mnie bardzo brzucho bolał, to idę pod gabinet.
A co do recepty to pewnie nie donosi2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Ja zawsze mam nadmiar luteiny w domu więc nie mam problemu
4 marca ją poproszę o kolejną receptę tak chociaż na dwa opakowania
Tak samo miałam dupka którego też mam nadmiar w domuAle to dobrze w razie czego wezmę
Maka lubi tę wiadomość
-
No to nie bardzo rozumiem, nie możecie powiedzieć swojemu lekarzowi prowadzącemu o swoich wątpliwościach i o tym, że dla własnego komfortu wolałybyście dostawać recepty?W sumie luteina ma działanie podtrzymujące ciążę do czasu wytworzenia się łożyska, a potem są inne wskazania do stosowania.Chyba że się mylę...
Naditta, Ejrene, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dlatego moim wskazaniem do stosowania wg I dr jest nisko położone łożysko, a wg II dr nie ma potrzeby. I robi się mętlik w głowie którego słuchać, przynajmniej ja tak mam. Ja luteine jeszcze mam do następnej wizyty... O tą receptę pytałam z ciekawości.
-
Smile wrote:No to nie bardzo rozumiem, nie możecie powiedzieć swojemu lekarzowi prowadzącemu o swoich wątpliwościach i o tym, że dla własnego komfortu wolałybyście dostawać recepty?W sumie luteina ma działanie podtrzymujące ciążę do czasu wytworzenia się łożyska, a potem są inne wskazania do stosowania.Chyba że się mylę...
Luteina jest lekiem rozkurczowym zawierającym progesteron.
Lekiem podtrzymującym jest duphaston.
Luteina ciąży nie podtrzyma, jedynie zastopuje krwawienie czy cos. Ona ma za zadanie "rozluźniać" macicę i ogólnie po prostu ją uspokajać.
Mój lekarz twierdził jak twierdził, a potem jak stało się co się stało to zmienił zdanie i przrpisuje ale niektórzy lekarze są nieugięci.
Maka wrote:Dlatego moim wskazaniem do stosowania wg I dr jest nisko położone łożysko, a wg II dr nie ma potrzeby. I robi się mętlik w głowie którego słuchać, przynajmniej ja tak mam. Ja luteine jeszcze mam do następnej wizyty... O tą receptę pytałam z ciekawości.
Szczerze to ja jako lekarz bałabym się kazać odstawić pacjentce taki lek, który ma duże znaczenie. Nir powinno sie go od tak przerywać...2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Luteina i duphaston to chyba to samo jest. Jedno i drugie progesteron, jeden syntetyczny, drugi naturalny ale dzialanie to samo
Agaax, aisa, MirelS, renieczka, goodwill, Maka, jusella, Ejrene, Naditta, stokrotka2013, Smile, _analiza, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/luteina-progesteron-hormon-wazny-w-ciazy-jaka-fununkcje-pelni-luteina_37601.html
Nie zażywam tego i się nie znam, ale wystarczy wpisać w google i można się dokształcićto hormon,a nie jakaś witaminka i ja bym nie brała bez konsultacji z lekarzem.
Miłego wieczorku!jusella, Ejrene, Smile, _analiza, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Witam się na koniec weekendu.
Miałam dosyc intensywny weekend. Wczoraj byłam na pogaduchach i odwiedzilam swoja koleżankę ktora urodziła miesiąc temu, patrzyłam na jej córeczkę i dochodzilo do mnie ze jeszcze troche a takie maleństwo bedzie ze mną. A dzis przez caly dzień miałam gości siostra z rodzinka (3 malych dzieci ) teraz powoli padam
Jesli chodzi o luteine to bralam ja na poczatku ciąży w związku z krwiakiem , okolo 16 tc lekarz kazał odstawić bo wszystko bylo dobrze i od 20 tc znowu lekarz zalecil branie luteiny ze względu na problemy z szyjka.Zuzulka88 lubi tę wiadomość
-
Luteina, lutinus, duphaston, prolutex to wszystko to progesteron.
Wiadomo że hormon. Ale jeżeli któraś zmagala się z problemami typu krwawienia, skurcze, czy skracajaca szyjka to jak najbardziej jest wskazany.
Przyjmowany dopochwowo nawet oszczędza nam wątrobę. Więc nie ma żadnych skutków ubocznych, a może naprawdę pomóc.Patutka, stokrotka2013, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Lekarze bez problemu je przepisuja wiec ja bym na wlasna reke na pewno nie brala tylko poprosila lekarza o recepty a jak nie chce dac to mozna go zawsze zmienic. Jezeli kolejny nie chce dac to prawdopodobnie nie ma potrzeby brania
Zuzulka88 lubi tę wiadomość
-
Nowatorka- no nie do końca. Mojemu lekarzowi sie nie chcialo mnie zbadać i nie przepisał.
Przez co zlekceważył długość szyjki i skurcze macicy.
Zadania w tym temacie są podzielone przez lekarzy. Niektórzy mówią, że jak już się zaczęło brać, to powinno brać go do końca ciąży, a niektórzy, że można leczenie przerywać.
Jeżeli ktoś już brał ten lek to bądź co bądź ale MA wskazanie brać go do końca ciąży, bo przecież jakieś ale było...
I teraz albo to ale powróci ze zdwojoną siłą albo nie.
Ja naszczęście pokazałam lekarzowi wypis i zobaczył, ze popełnił błąd.
2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Ja luteinę brałam teraz do ok 16 tygodnia dla mojego świętego spokoju. Bałam się powtórki z pierwszej ciąży zagrożonej, gdzie brałam ją do 37 tygodnia. Na początku z powodu krwawienia, a potem z powodu częstego twardnienia brzucha i skurczy. Do tego miałam jeszcze zapisaną no spę max i relanium. Wszystko to na wyciszenie macicy. Teraz pytałam dwóch lekarzy o luteinę, to jeden powiedział, że koncern produkujący ten lek musiał nieźle zapłacić za taką reklamę, a drugi mi powiedział, że nie ma takiej potrzeby. Miałam jeszcze w domu, to brałam i nie czuję się z tym źle, że było to na własną rękę.
Patutka, Maka, stokrotka2013, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Witam się wieczorową porą.
nowatorka wrote:Luteina i duphaston to chyba to samo jest. Jedno i drugie progesteron, jeden syntetyczny, drugi naturalny ale dzialanie to samo
Dokładnie taka jak wiemy progesteron na początku odpowiada za utrzymanie ciąży tak że Smile też miała rację.
Niech każdy robi jak uważa, ale nie rozumiem dziewczyn które prowadzą ciążę u lekarza do którego nie mają zaufania.
My dziś z mężem spędziliśmy wspaniały dzień, i nawet mandat który dostaliśmy w między czasie nie był w stanie mi popsuć humoru.
Jutro też mamy połówkowe i poznamy w końcu płeć mego lokatorajusella, goodwill, stokrotka2013, aisa, Smile, kot_bury, September, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Ejrene no to ciekawe czy lokator czy lokatorka
Ja bralam duphaston i odpowiednik luteiny na poczatku ciazy. Jeden lekarz mi kazal do 10 tc, drugi do 13no i bralam do 13. Obu lekarzom ufam. Tydzien sobie mozna pobrac na wlasna reke jak komus zostaloale chybanie cala ciaze chodzic po aptekach i udawac ze sie zapomnialo recepty albo kupowac przez internet i nie wiadomo co tam sie dostanie. To nie jest lek ktory sie bierze doraznie ale powinno sie brac juz regularnie codziennie jak sie bierze. O recepte nie trudno, to ze niekttore z was spotkaly lekarzy ktorzy nie chcieli wypisywac to wyjatki, na prawde malo jest takich ktorzy lutki nie wypisza no chyba ze kompletnie nie ma do tego wskazan. Jak zabraknie opakowania czy 2 to i rodzinny przepisze
Maka, Ejrene, jusella, stokrotka2013, aisa, Zuzulka88 lubią tę wiadomość