Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny
Dziś już jest o niebo lepiej. Jakieś mdłości były rano, ale takie to ja mogę mieć
I tego się będziemy trzymać Z maleństwem wszystko ok:) TO znaczy, to naprawdę jest jeszcze maleństwo, choć nawet się nie spodziewałam, że usłyszę już serduszko... Ale cud....
oldżi, nowatorka, aisa lubią tę wiadomość
-
Ja jak narazie oprócz delikatnego bólu piersi nie mam żadnych objawów ciąży. Mam nadzieje że mdłości jak przyjdą też będą łagodne, oby nie takie jak w poprzedniej ciąży - przez dwa tygodnie całodobowe:/ i do tego wymioty.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2015, 19:30
-
a skad wiesz kiedy dokladnie byla owulacja? mozna wiedziec mniej wiecej ale z dokladnym dniem to ciezkoEjrene wrote:Dobrze by było gdyby marchewa wrzuciła tą listę na 1 stronę bo co chwile się ktoś gubi
Mi z chińskiego tez wychodzi syn ale ja tam w to nie wierze sprawdziłam na siostrze i przy dwójce dzieci pudło
Bardziej wierzę w teorię że jak sex był przed, w i po owulacji to syn, a kilka dni przed to córa choć to też pewnie nie w 100% się sprawdza
-
nowatorka wrote:a skad wiesz kiedy dokladnie byla owulacja? mozna wiedziec mniej wiecej ale z dokladnym dniem to ciezko
Ja prowadziłam wykres, mierzyłam temperaturę, robiłam testy owulacyje- pozytywny wyszedł mi w pątek, w niedzielę już blady, i w tym miesiącu co zaskoczyło miałam mocne bóle owulacyjne właśnie w sobotę. Tak że wiem że miałam w sobotę max niedzielę. A kochaliśmy się w sobotę więc teoretycznie na syna Ale wiadomo w 100℅ to tylko lekarz monitoringiem jak bym chodziła codziennie to byłby w stanie mi potwierdzić.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZapraszamykasiulek1201 wrote:Witam was wszystkie moge tez dolaczyc? Wszystkim wielkie gratulacje i witamy
A co do płci, to już różne teorie słyszałam, czasem cos się sprawdzi, więc to pewnie przypadek Ja czuję, że będzie chłopak, jakoś od początku mam takie przeczucie, ale tak naprawdę w tym momencie jest to najmniej istotne
-
Agaax wrote:Cześć Dziewczyny!
Zrobiłam dziś sobie progesteron, wyszło 19,56 ng/ml. Zastanawiam się, czy nie wziąć jutro z apteki Luteiny bo trochę niski poziom...
Jaki Wy miałyście?
buziaki!
Ja w pon miałam 13,6, od wtorku biorę luteinę 2 x 50 mg i dzisiaj wynik 13,8 więc niewiele mi się poprawiło
6.06.2015 Aniołek (8tc) -
Wiola90 wrote:Ja w pon miałam 13,6, od wtorku biorę luteinę 2 x 50 mg i dzisiaj wynik 13,8 więc niewiele mi się poprawiło
Kurde... czytałam na forach, oglądałam normy i niektóre dziewczny miały jeszcze niższe, a wszystko było okey, a niektóre miały wyższe, a i tak się nie udało Z jednej strony mieścimy się w normie, ale i tak jest obawa.
Może zapytaj ginekologa o zwiększenie dawki Luteiny, nawet na 4 x 50 mg. Kiedy znów robisz progesteron?
Trzymam kciuki :*
Wiola90 lubi tę wiadomość
-
Wiola90 wrote:Ja w pon miałam 13,6, od wtorku biorę luteinę 2 x 50 mg i dzisiaj wynik 13,8 więc niewiele mi się poprawiło
Mi przy wyniku 23 lekarz kazał brać 2x1 ale 100mg luteiny bo stwierdził że mam za niski progesteron i musze mieć większą dawkę. Ja przy Twoim progesteronie bym podwyższyła dawkę o podwójna dawkę czyli 2x2. Napewno nie zaszkodzi a może pomóc. Ale najlepiej jakbyś się skonsultowala z lekarzem w celu podwyższenia dawki.
Wiola90, Agaax lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny, wielkie gratulacje no i... szczęśliwego rozwiązania nam wszystkim życzę, chociaż jeszcze dłuuuuga i cięzka droga przed nami.
Mój termin przypada na 15 lipca- ahhh, najpiękniejsze pory roku z rosnącym brzucholkiem
To moja druga ciąża. Poroniłam w maju w 11tc. Fasolek obumarł w 6/7 tyg. Termin porodu przypadałby na 7 grudnia. Zapowiadały się bardzo smutne Święta w tym roku,ale jak widać nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Powiem Wam szczerze, że pierwszej ciąży prawie wcale nie czułam. Być może dlatego, że fasolek byl słabiusieńki i już od samego początku nie miał szans na prawiłowy rozwój. Z naturą nie wygramy. Nie chcę zapeszać, ale od kilku dni moje maleństwo daje ostro o sobie znać: zawroty głowy, mdłości,słabości,zachcianki (nagła miłość do śliwek i tylko jednego rodzaju szynki), uderzenia gorąca, czyli same cudowności Zniosę wszystko, żeby tylko dotrwać do lipca czego sobie i Wam wszystkim życzę. Buziaki xxx
aisa lubi tę wiadomość
-
Hcg dzisiaj 382, w pon było 83 to nie jest źle, gorzej ten progesteron. ja biorę podjęzykową. Zastanawiam się czy sobie tej dawki jeszcze nie zwiększyćEjrene wrote:Wiola a jak HCG? Luteine masz jaką? Ja dopochwową bo lekarz mówił że lepiej się wchłania i mam brać 3x100
6.06.2015 Aniołek (8tc) -
Wcześniej miałam luteine podjezykowa 50mg tak jak ty i brałam właśnie po dwie tabletki rano i dwie wieczorem. A na ostatniej wizycie zmieniła mi na 100mg dopochwowo 2x1 i jest o wiele wygodniej. Ja bym się nie zastanawiała na Twoim miejscu. Lepiej dmuchać na zimne. Zastanawiam się czy to i tak nie będzie za mało przy Twoim progesteronie ale to niech lekarz juz oceni. Dawka 2x2 napewno nie zaszkodzi. Ja tak brałam przy wyższym progesteronie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2015, 20:36
Wiola90, Agaax lubią tę wiadomość
