Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak, sernik bez sera i to jeszcze troszkę odchudzony, bo z jogurtu greckiego. Wrzucam linka z przepisem jakby któraś była zainteresowana:
http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/sernik-bez-sera-na-jogurcie
Ja robiłam go ze względu na mojego męża, który sera nie je, bo ma alergię. A serniki bardzo lubi.
Jedyna plus mojej nieprzespanej nocy: młody tak szalał jak jeszcze nigdy i mogłam to poczuć. Tzn przypuszczam, że co noc tak szaleje, ale ja śpię, więc tego nie czuje. Była po prostu dyskoteka, najbardziej około 2. Wierzcie lub nie, ale cała kołdra skakała
jusella, LilouK, niezapominajka, aisa, kot_bury lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Haha Jusella, dobre! My też bez ślubu, ale dzisiaj chciałam sobie ulżyć i "rzuciłam" go w myślach kilka razy. Nie pomogło niestety
Ale zaraz pocisnę sobie coś dobrego i słodkiego na żołądeczek, poprzekładam Henryczkowe ciuszki z kupki na kupkę i może doły i depresje śwąteczne miną jak ręką odjął
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2016, 11:53
jusella lubi tę wiadomość
-
Naditta - wierzę - bo u mnie podobnie w nocy było
Też spać nie mogłam a Szymon rozrabiał za trzech i kilka razy tak kopnął, że cała skakałam
Lilouk ja w takich momentach sobie w myślach wyobrażam, że jesteśmy małżeństwem i że się rozwodzę - czasem pomaga
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2016, 11:55
Naditta, LilouK, niezapominajka lubią tę wiadomość
-
Mojemu mężowi zdecydowanie należy się nagroda, za cierpliwość i to, że ze mną wytrzymuje. Bo to chyba ja jestem ta gorsza z naszej dwójki. A teraz to tylko widzę czasami jak zaciska zęby, bo woli się nie odzywać. Oczywiście ze względu na ciążę, gdyby nie to, już dawno by mi wygarnął, bo to też nerwowy człowiek
Dlatego chyba jesteśmy najgłośniejszymi mieszkańcami w naszym bloku
Dziewczyny, zapomniałam się pochwalić. Kilka dni temu spontanicznie i nareszcie kupiliśmy małe wakacje. Za 2 tygodnie z hakiem lecimy na KorfuLilouK, Malwinaa, niezapominajka, Maka, _analiza, jusella, Telashe, majeczka87, Ejrene, stokrotka2013, Kasiulina, Agaax, eve90, kot_bury, julietta139 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Ehhhh z tymi chlopami
U nas też jest różnie
naditta zazdroszczętylko upewnij się u lekarza czy możesz lecieć bo czasami nie wskazane są podróże ... moja gin trochę marudzila jak jej wspomniałam o naszej majowce
tym bardziej że ja już w 30 tc będę
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Super Naditta
Odpoczniecie sobie
Też zazdraszczam
Mi lekarz nie pozwoliłby raczej bo dalej mam nisko łożysko, choć się trochę podniosło i nie ma takiego zagrożenia już jak to określił
Za to dziś wrzuciłam rano do skarbonki "wakacyjnej" na jakąś podróż w przyszłym roku - tak się rozmarzyłam ;P
-
Dobrze się czuję, więc polecimy. Mam wizytę w tym tygodniu to powiem o tym lekarzowi, ale jego pewnie to mało obejdzie, bo to zwykły rodzinny, a nie położna. Jak wcześniej wspominałam położnym o tym, to nie miały nic przeciwko. Mój polski gin też.
Ja będę wtedy jakoś 27-28 tydz więc jeszcze spokoMaka, jusella, LilouK lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Naditta, ale super. Będziecie mieli pasażera na gapę
Dla własnego sumienia zerknij na stronę linii lotniczych, którymi lecicie, czy nie potrzebujesz zaświadczenia od lekarza, bo niektórzy wymagają tego od 28tygodnia ciąży. Tym bardziej, że czasami nie ma żadnego problemu, ale wystarczy, że trafi się jedna wredna osoba z obsługi, cięta np. na ciężarówki i potem początek wakacji schrzaniony nerwami i stresem na dzień dobry.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2016, 12:57
Telashe, jusella, kot_bury lubią tę wiadomość
-
LilouK wrote:Naditta, ale super. Będziecie mieli pasażera na gapę
Dla własnego sumienia zerknij na stronę linii lotniczych, którymi lecicie, czy nie potrzebujesz zaświadczenia od lekarza, bo niektórzy wymagają tego od 28tygodnia ciąży. Tym bardziej, że czasami nie ma żadnego problemu, ale wystarczy, że trafi się jedna wredna osoba z obsługi, cięta np. na ciężarówki i potem początek wakacji schrzaniony nerwami i stresem na dzień dobry.
Dzięki, LilouK. Już sprawdziłam, lecimy Easy Jet wiec nie ma problemu do 36 tyg, najgorszy jest Ryanair.jusella, kot_bury lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Dzień dobry ! U mnie dziś śliczny dzień i właśnie wróciłam ze spaceru z mężem a teraz wygrzewam się na hustawce w słoneczku
żyć nie umierać
Zazdroszczę wycieczek- ja planuje za rok gdzieś dopiero jak finanse pozwolą
Swoją drogą zaczynam czuć się jak prawdziwa CIĘŻARÓWKA - wystrzelił mi w ostatnich tygodniach mocno brzuch aż sukienka na święta zrobiła się nieco przykrotkaLilouK, majeczka87, jusella, eve90, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Naditta, no właśnie Ryanair ma od 28tyg. Ciekawe skąd takie rozbieżności... dziwne.
MirelS, u mnie też wystrzelił w ostatnich tygodniach. Rośnie jak na drożdżach.
Jednak wyszłam na spacer z psem, ciepło, wieje, ale na szczęście nie pada. Musiałam jednak skrocić trasę, bo tak niefortunnie mi się kichnęło, że... zmoczyłam trochę gacie! Co najlepsze, wcale mi się siku nie chciało. To już drugi raz. Chyba jednak pora wziąć się za ćwiczenie mięśni keglaMirelS, Maka, kot_bury lubią tę wiadomość
-
A ja wyglądam jak jajo wielkanocne dziś
haha
mam brzuchol niezły
My byliśmy na basenieteraz obiadek i na spacerek
.
My na majówkę się wybieramy nad morze bo później to wiadomo: pranie,prasowanie i szykowanie kącika dla Hani
MirelS, jusella, _analiza lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
LilouK wrote:Naditta, no właśnie Ryanair ma od 28tyg. Ciekawe skąd takie rozbieżności... dziwne.
MirelS, u mnie też wystrzelił w ostatnich tygodniach. Rośnie jak na drożdżach.
Jednak wyszłam na spacer z psem, ciepło, wieje, ale na szczęście nie pada. Musiałam jednak skrocić trasę, bo tak niefortunnie mi się kichnęło, że... zmoczyłam trochę gacie! Co najlepsze, wcale mi się siku nie chciało. To już drugi raz. Chyba jednak pora wziąć się za ćwiczenie mięśni kegla
Ja już mam wycwiczone;) więc mam spokój
Kurczę u nas tyle w mieście fajnych zajęćna basenie dla kobiet w ciazy i na siłowni też są jakieś zajęcia dla ciężarnych
więc się chyba zapiszę i się poruszam
jusella, kot_bury lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
LilouK wrote:Naditta, no właśnie Ryanair ma od 28tyg. Ciekawe skąd takie rozbieżności... dziwne.
MirelS, u mnie też wystrzelił w ostatnich tygodniach. Rośnie jak na drożdżach.
Jednak wyszłam na spacer z psem, ciepło, wieje, ale na szczęście nie pada. Musiałam jednak skrocić trasę, bo tak niefortunnie mi się kichnęło, że... zmoczyłam trochę gacie! Co najlepsze, wcale mi się siku nie chciało. To już drugi raz. Chyba jednak pora wziąć się za ćwiczenie mięśni kegla
Tak czy siak pójdę do GP po zaświadczenie. I tak muszę iść, a lepiej dmuchać na zimne jakby się czepili.
Też chyba ruszę tyłek i pójdę na mały spacer, wieje ale świeci słońce i zza okna wygląda to sympatycznie
Zazdroszczę Wam dziewczyny, że idziecie parami, bo mój luby jak tylko usłyszał "spacer" od razu było: "nie chce mi się"jusella, kot_bury lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
LiloUk też miewam ten problem i nie mogę się zebrać żeby ćwiczyć a pasowałoby
Ania rozbawiłas mnie tym porównaniem do jaja hahateż tak wyglądam ale toporównanie nie przyszło mi do głowy
Czy Was też wszyscy witają wzrokiem na brzuszek? Z kim się nie spotkam to mi na cześć zerka w dół czy widać już brzuszek zamiast w oczy, już mnie to śmieszyjusella, kot_bury lubią tę wiadomość
-
Moj maly to juz buziaki nawet dostaje hehe ja tam sie nie wkurzam jak macaja brzuchola
dzidzia lubi wiec ija tez
a co do witania to mamy podwojne witanie zawsze
Ale ja obiadlam w te swietaszok:)
jusella, eve90 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
MirelS wrote:LiloUk też miewam ten problem i nie mogę się zebrać żeby ćwiczyć a pasowałoby
Ania rozbawiłas mnie tym porównaniem do jaja hahateż tak wyglądam ale toporównanie nie przyszło mi do głowy
Czy Was też wszyscy witają wzrokiem na brzuszek? Z kim się nie spotkam to mi na cześć zerka w dół czy widać już brzuszek zamiast w oczy, już mnie to śmieszyhahaha
Tak ja tak właśnie mam ...idzie ktoś i napierw patrzy na mnie a potem na brzuch
Najlepsze to było jak kiedyś byłam w lidlu i czegoś szukałam (nie wiem czego )- chyba jakiejś obszernej sukienkii stał chłopaknaprzeciwko mnie i tak sie zaczął uśmiechać do mnie
A ja wyszłam zza regałuz taaakim brzuchem
jaka miał mine ahahaha
moje jajo fo wystraszylo i zniechęciło do dalszego usmiechania się
jusella, MirelS, Malwinaa, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]