Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Boże jak czytam takie historie..
Ja też latam do lekarza jak nienormalna - co 2 tygodnie. Ale przynajmniej jestem spokojna.. No i tez zmieniłam.
A propo mojej wizyty - mam w czwartek. Wczoraj wieczorem mi się przypomniało że przecież się nie zapisałam a L4 mi się kończy. No i była mała panika ale udało się mnie wcisnąć na 18:30.kot_bury, jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
No to niezłego masz aparata w domu Agaax, musisz go przytęperować koniecznie!
Mój zrobił się dużo bardziej troskliwy, pomaga mi ile tylko może i stara się, widzę to i bardzo doceniam, ale mu nawet nie mówię, bo bym go zepsuła. Nawet jak sprzątam, to mnie prosi, żeby już przestała bo on nie może na to patrzeć. Ostatnio jak coś robiłam na kolanach (piekarnik?) to mi powiedział, że mam wstać bo zgniatam jego syna
Maka, MirelS, Agaax, Agness27, jusella, kot_bury, eve90, aisa, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Kama ja to bym na razie włożyła do czegoś te wyprane ubranka, słyszałam o takim sposobie żeby w poszewki te ubranka włożyć. Do lipca jeszcze trochę czasu jest to nie wiem czy będą świeże jak dasz już bezpośrednio do komody. Ja z tym czekam, bo nie ma ani pogody ani komody
Co do wizyt to lepiej wydać te pieniądze i być spokojniejszym, bo tu chodzi o życie i zdrowie. Po ostatniej wizycie na IP w pobliskim państwowym szpitalu z zepsutym sprzętem cieszę się, że zdecydowałam się wizytować prywatnie w klinice choć uderza to po kieszeni...
Agaax nie daj się mężowi !musi zrozumieć, że jesteś już wysoko w ciąży i trzeba dbać o siebie.
Maka, Agaax, Agness27, jusella, kot_bury, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
To u mnie mąż stwerdzil że jak mówię do małego to go budzę .. I ostatnio z wielką pretensja w głosie nie budz go ! On chce spać . Myślałam ze spadne że śmiechu z kanapy. Ale to takie słodkie jest jak ktoś się tak troszczy o nas :p
MirelS, jusella, kot_bury, eve90, aisa, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
[/url]
-
Straszna opowiesc z tymi lekarzami... cholera jak my kobiety musimy patrzec im na rece ale przeciez nie mamy takiego wykrztalcenia i nie zawsze uda nam sie zareagowc w dobrym momencie...
to tak jak u mnie z tymi lekami na krztusiec.. gdybym posluchalaa mojego ginka mialabym uszkodzone dziecko....
tana co mówi lekarz? wie o tym? jeszcze moze sie podnoesc. U mnie sie podnosi;)
ja wkladalam bezposrednio do komody a te duze rozmiary powyzej 68, zawijalam w przescieradlo i do szuflady pod lozeczko poszlo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 14:33
Agness27, jusella, kot_bury, eve90, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Dzięki dziewczyny za cenne rady, chyba najwyższa pora go ustawić bo inaczej będę miała niedługo dwójkę dzieci
A przed pójściem na L4 było: "idz już na to zwolnienie, jak możesz tyle pracować w ciąży, tak sobie będziesz w domu siedziała i leżała" - teraz wiem dlaczego tak nalegałAgness27, jusella, Maka, kot_bury, Naditta, _analiza, eve90, aisa, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
ja nie.. pojutrze mam badanie krwi i zobaczymy jak jest z bakterią. Wiecie po moich doswiadczeniach uwazam ze lepiej jest sie szczepic na szczepionki przypominajace pol roku przed zajsciem w ciaze niz w trakcie
Agness27, kot_bury, eve90, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Ostatnio właśnie rozmawiałam z moją gin odnośnie przeżywalności dzieci i mówi, że na tym etapie kobiety zazwyczaj już mogą odetchnąć, bo szanse są bardzo duże. Dzieci są na tyle duże, że dadzą sobie radę. W piątek na wizycie pokazywała mi nawet, jak już płuca zaczynają "trenować" i się unoszą i opadają. Największy kłopot właśnie z wcześniakami, to te nie do końca rozwinięte płuca.
jusella, Agness27, kot_bury, _cherryLady, eve90, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Agaax nie daj się! Nawet jak się dobrze czujesz to możesz troszeczkę poudawać, że Ci słabo, że coś boli... jak chłop w pracy to wyślij mu SMSa, że Ci się w głowie kręci, chyba masz coś z ciśnieniem i żeby zakupy zrobił. Czasem trzeba troszkę pokombinować.
Agness27, kot_bury, Agaax, _analiza, eve90, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
witam po weekendowo
widze ze weekned królowała pizzau nas była w piątek wieczorem
u nas niestety w weekend zaczeła sie paskudna pogodajest dosc zimno i pochmurno. wczoraj nawet grad padał. Więc pogoda iscie nie spacerowa.
renieczka ja tez dzis sie ociagałm z ogarnianiem mieszkania i z zakupami ale w koncu udało mi sie zmobilizowac i nawet podłogi zostały umyte
LilouK powodzenia na wizycie
_analiza super ze fizjoteraputa pomógłjako fizjoterapeuta sama wam polecam wizyte u specjalisty jak bola was plecy, pas to rzeczywiscie nie najlepszy pomysł bo rozleniwia mięśnie ale decyzje pozostawiam wam kazdej z osobna indywidualnie
Tak czy siak jak boli to polecam wizyte u kolegów po fachu
_cherryLayd straszna ta historia tej dziewczyny, az ciarki po plecach przechodza
W Belgii własciwie do ostniej wizyty nie miałam sprawdzanej szyjki, tutaj poprstu sie tego nie praktykuje. Na ostatniej wizycie skarzyłam sie na twardniejacy brzuch wieczorami wiec wtedy dopiero została mi zbadana szyjka przez usg.
Kama supermoja tez sie trzyma idelanie daty z pierwszego usg która z reszta zgadza sie z data z miesiączki
Ja szczepinke na ksztusiec mam proonowana zeby zrobic w 32 tygodniu tutaj to standard. Ja co prawda chorowałam jakies 2 lata temu, i zdania na temat doszczepiania sa podzielone wiec sama w koncu juz nie wiem.
U nas tez wczoraj zaczelismy III trymestrkiedy to zleciało
Dzis probowałam pomierzyc sypialnie zeby sie zastanowic gdzie postawimy łożeczko i komode. A że i łóżeczko wieksze bo 140/70 i komoda spora bo 145/56 to naprawde nie wiem jak to rozplanowac żeby było dobrzeAgness27, kot_bury, jusella, Agaax, _analiza, eve90, aisa, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Aurelia 9.07.2016 15.27 -
te chłopy to wszystkie nienormalne! Ja ze swoim niby już pogodzona, łaskawie wróciłam do niego od mamy
Dziś mi przyniósł z rana kanapkę do łóżka- podlizuje się. A ja dziś wyglądam tak:
Ciężko się robistokrotka2013, Maka, Naditta, jusella, nowatorka, Agaax, Pauli11, _analiza, renieczka, MirelS, eve90, kot_bury, aisa, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Straszna historia tej dziewczyny... ;(
Agaax - no więc tak. Teraz proszę się skupić i słuchać. Ja mam wkoło znajome matki od rocznych bobasów po 9 letnią dzidkę i wszystkie, powtarzam, WSZYSTKIE, dają mi jeden przykład - dasz chłopu palca, zje Cię całą. Co mądrzejsze juz w ciąży wiedziały jak się zachować, te glupsze muszą teraz nadrabiać straty. Jusella powiedziała święte słowa.
Zaczyna się właśnie tak niewinnie, że i tak jesteś na zwolnieniu, dobrze się czujesz to przecież możesz ugotować, posprzątać, popracować, przynieść, wynieść, pozamiatać. A potem po urodzeniu dziecka się okazuje ze szanowny mąż nie garnie się do pomocy, bo przecież Ty cały czas jesteś z dzieckiem w domu i NIC NIE ROBISZ.
Co robić? Udawać!
Ze boli, że nie ma siły, że brzuch twardnieje, że ciśnienie spadło, że lekarz kazał się oszczędzać, że plecy bolą, że nogi bolą, że głowa boli, że małe kopie, wszystko co ślina na język przyniesie żeby wywołać w nim poczucie winy ze od nas oczekuje wysiłku jak my takie słabiutkie.
A po porodzie? BROŃ BOŻE NIE ROBIĆ Z SIEBIE WONDERWOMAN, co to jej porody i bóle niestraszne! Mówić że boli, że ciągnie (cesarki mają łatwiej:P), że schylać się nie można, że cycki bolą, że krwawienia, że macica boli... inne nawet w ogóle niezgodne z prawdą drastyczne historie (bo oni i tak nie wiedzą i nie sprawdzą czy to normalne tylko uwierzą i się wystraszą).
Ja mojego na szczęście nie musze drastycznie tak wychowywać, ale i tak pamiętam o tym, żeby nie robić z siebie zbyt silnej kobiety.
jusella, Maka, Ejrene, Smile, Agness27, MirelS, eve90, Naditta, Agaax, Pauli11, panna truskawka, Dunda, kot_bury, aisa, TheForfie, Telashe, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
19.07.2016 r. Aleksander
-
Hello. Byłam u ogólnego i to uczulenie
Więc już się nie stresuje
Co do mężów..... Ja od dziś mam cudownego faceta!!!!
Wyobraźcie sobie że miał straszny sen... a budził się trzy razy i dalej powracal do niego. Odeszlam w ciąży do innego... Był tak realistyczny sen, że od rana mnie przeprasza itp. powiedział, że nagle został sam taka pustka... Haha może mieć codziennie takie sny! Ważne że skutecznei nie muszę mu mówić co robi źle bo on już wszystko wie..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 19:21
jusella, nowatorka, Agness27, _analiza, Agaax, kot_bury, aisa, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72635.png -
No ja na szczęście na swojego nie mam co narzekać bo w kuchni potrafi zrobic cuda z jedzenia-nie to co ja
I dzieckiem sie zajmie czy zrobi cięższe zakupy bo teraz ma często wyjazdy.
No wiadomo czasem tez się kłócimy ale na krótko
Oboje w zyciu sporo przeszliśmy i może dlatego wspieramy sie
Truskaweczko śliczny bunio
Basiu cieszę się ze po wizycie wszystko dobrze
A te staniki z lidla myślicie ze warto kupic??Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 19:44
jusella, eve90, kot_bury, aisa, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość