Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nowa! wrote:Witam się dziewczyny,
Nowatorka jeśli chodzi o sutki to mam takie same i często je smaruje bo swędzą i mam już tak długo.
Ja dziś mam 13+ przeraża ale cukrzycy nie mam, tarczyca w normie nie obżeram się dużo się nie ruszam więc się z tym pogodziłam.
Po bólach weekendowych dzisiaj rano pojechałam na badania krwi i moczu bo myślałam, że to jakieś zapalenie pęcherza ale nie bo wyniki moczu mam super, morfologia lekko w kilku przypadkach powyżej normy ale niezłe a CRP 8 więc też nienajgorsze i wiecie co czuje się jak wariatka bo coś mnie boli już trzeci dzień i nie wiem co...
Po sprzeczkach z mężem i nie odzywaniu się przez kilka dni wczoraj powiedziałam co mi leży na sercu i atmosfera się oczyściła. Mój mąż jest z tych bardzo pracowitych, złota rączka i chce pomagać każdemu przez co coraz mniej czasu i uwagi poświęca mi ale po wczorajszej rozmowie już dzisiaj jest lepiej.
LilouK pochwał się pokojem. My dopiero zamierzamy zrobić taki pokój dla synka jak się urodzi bo przez pierwsze miesiące będzie spał u nas w pokoju.
Dziś moja mama stwierdziła, że brzuszek mi si jakby obniżył. Hmm.. może tak mały się ułożył.nie ma czym się przejmować. Jakbys sie obzerala co dzien to inna sprawa- a skoro nie widocznie tak organizm reaguje na ciaze- moja kuzynka przytyla niby 25 kg a miesiac po porodzie jak ta woda i wszystko z niej zeszlo to byla na 0 z kilogramami
zreszta.... jako ze w srode mam wizyte a ostatnio mialam zawyzone leukocyty w krwi dr kazala na srode powtorzyc mocz morfologie i crp. No to poszlam... bylam z 4 w kolejce po czym podchodzi do mnie kobieta, o ktorej wam kiedys pisalam, ze byla ze mna razem na krzywej cukrowej. Ciaza 2 tyg mlodsza od mojej, szyjka po jakims zabiegu 1 cm... chodzila do lekarza na nfz, ktory np mojej mamie w dniu porodu 10 lat temu na wizycie powiedzial ze skoro to 38tc to urodzi dopiero za 2 tyg... nie widzial rozwarcia itd... tak samo tej dziewczynie powiedzial ze ma b. ladna szyjke... dzis ona podchodzi do mnie i mowi ja pania wpuszcze bo pani w ciazy. Ja durnowato mowie no przeciez pani tez - a ona- juz nie.
Wbilo mnie w ziemie.... poszlam oddac ta krew ona weszla po mnie wiec zaczekalam na nia przed wejsciem... gdy wyszla powiedzialam ze nie bede pytac co sie stalo chcialam jej tylko powiedziec ze jest mi tak potwornie przykro... i nie mam slow by ja pocieszyc... i sie rozryczalam... powiedziala tylko ze poszla wtedy z wynikami do tego pozal sie boze dr i odeszly jej wody... mala byla zdrowa ale wiadomo... plucka nie rozwiniete... dzis pogrzeb... ZAJEB***BYM GO WLASNYMI rekoma... powiedzialam jej tylko ze wiem ze to nie miejsce i czas, ale prosze ja by zmienila lekarza... bo z taka szyjka powinna lezec z zalozonym szwem plackiem... a on mowirl jej ze wszystko jest ok... ehh... jest mi jej tak zal...w takich momentach czlowiek uswiadamia sobie ze te nasze blahe problemy typu waga... sa az smieszne...- sama sie nia przejmowalam...
nowatorka wrote:Czkawka to takie leciutkie pykanie regularne w 1 miejscu. U mnie jest to duzo slabsze od kopniakow, czasami ledwo wyczuwalne. Trwa jakies pare min.
Co do piwa bezalkoholowego to lubie i tez czasem pije) wczoraj mała miała czkawkę i w nocy też bo mnie to obudziło
obżartuchy nachlają się wód i potem czkają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 12:25
nowatorka, aisa, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
nowatorka wrote:Analiza ja tak nie mam chociaz chcialabym miec
Za to mam ostatnio jakies suche i takie dziwne sutki jakby pomarszczone i te takie male wybrzuszenia na nich sie powiekszajamam nadzieje ze to po karmieniu dojdzie do siebie. Smaruje kremem specjalnym ale malo daje
Z tego co słyszałam to normalne ze takie wybrzuszenia sie przy sutkach robią.
Mi tez się powiększyły i piersi przygotowują sie do karmieniaeve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Cherry L. jak przeczytałam co napisałaś to się poryczałam ;( co to za lekarz? konował!!! powinien stracić prawo do wykonywania zawodu za takie rzeczy ;( jak mógł jej szyjki nie przypilnować? biedna kobieta ;(
Też mi się brodawki marszczą, a moje sutki zrobiły się takie gruczołowate jakby i widzę w nich białe kropki - jakby zaschnięte mleko. Boję się tego ruszać żeby mi cieknąć już nie zaczęło -
ano... to "lekarz" ktory "leczy" od lat... ona myslala, ze jak lekarz mowi ze jest ok to oki i nie doszukiwala sie problemow...
2 tyg wczesniej rozmawialysmy o maluszkach a dzis wbila mnie taka info w ziemie...miala ciaze 2 tyg mlodsza od mojej i stalo sie to tez z 2 tyg temu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 12:44
Nasza Marcysia jest już z nami
-
My już po wizycie
Z małą wszystko ok. Termin 10 lipiec (znowu) ale ja się trzymam cały czas pierwszego USG
Waży 1342g.
Jesteśmy szczęśliwi
Zobaczymy jak wyjdzie badanie moczu i posiew_cherryLady, Ejrene, jusella, _analiza, kot_bury, renieczka, majeczka87, Agness27, stokrotka2013, Pauli11, eve90, aisa, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Zatłuc to mało takiego lekarza...Może jakby chodziła do kogoś innego, miała pessar i nakaz leżenia to wszystko by było dobrze, a tak to pogrzeb ;( współczuję kobiecie...
Kama super,że wszystko ok! masz już sporego klocuszka w brzuszku_cherryLady, kama005, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Ja też mam już + 13 kg
W lidlu od 5.05 będą półśpiochy, body dla maluchów i staniki do karmienia i jakieś ubrania dla ciężarnych_cherryLady, jusella, Maka, MirelS, majeczka87, Agness27, eve90, aisa, TheForfie, Zuzulka88, Ana32 lubią tę wiadomość
-
No właśnie mi powiedział że wszystkie pomiary i waga są zgodne co do wieku.
Przyjechała komoda. Jak zobaczyłam ilość śrubek itp to już współczuję mojemu hahahaDzisiaj pomaga koledze w przeprowadzce to może kolega pomoże mu skręcić komode
jusella, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Ja nawet takich historii nie powinnam czytać, bo tak się tym przejmuję, że myślę potem cały dzień i w nocy spać nie mogę. Niestety, takie rzeczy się zdarzają. Ciągle żyjemy i wydaje nam się, że nas nie dotyczą. Ale nie znamy dnia i godziny... Co do lekarza to nie wiem, jak taki człowiek potrafi żyć i pewnie nawet nie ma wyrzutów sumienia. Niemniej jednak powinna pociągnąć go do odpowiedzialności karnej, żeby nie złamał życia kolejnej osobie.
A nawiązując pośrednio do tematu: od którego tygodnia ciąży nasze maluszki są w stanie przeżyć, jeśli by się urodziły? Bo w mojej aplikacji napisane było, że jak zaczyna się 3 trymestr to już mają 85% szans na przeżycie.
Oglądała któraś z Was program "Moje 600 gramów szczęścia"? Ja płakałam ba każdym odcinku.jusella, TheForfie, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Naditta wrote:Ja nawet takich historii nie powinnam czytać, bo tak się tym przejmuję, że myślę potem cały dzień i w nocy spać nie mogę. Niestety, takie rzeczy się zdarzają. Ciągle żyjemy i wydaje nam się, że nas nie dotyczą. Ale nie znamy dnia i godziny... Co do lekarza to nie wiem, jak taki człowiek potrafi żyć i pewnie nawet nie ma wyrzutów sumienia. Niemniej jednak powinna pociągnąć go do odpowiedzialności karnej, żeby nie złamał życia kolejnej osobie.
A nawiązując pośrednio do tematu: od którego tygodnia ciąży nasze maluszki są w stanie przeżyć, jeśli by się urodziły? Bo w mojej aplikacji napisane było, że jak zaczyna się 3 trymestr to już mają 85% szans na przeżycie.
Oglądała któraś z Was program "Moje 600 gramów szczęścia"? Ja płakałam ba każdym odcinku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 13:13
jusella, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
majeczka87 wrote:u mnei pachwiny sie trzymaja ale wiem ze to przez treningi w tygodniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 13:15
-
MirelS wrote:
Też mi się brodawki marszczą, a moje sutki zrobiły się takie gruczołowate jakby i widzę w nich białe kropki - jakby zaschnięte mleko. Boję się tego ruszać żeby mi cieknąć już nie zaczęło
jusella, MirelS, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
cherryLady to straszna historia
Ja mam pessar założony na szyjkę 1,9cm i był wcześniej taki moment kiedy zastanawiałam się czy mój gin nie wyciąga ode mnie kasy bo wizyty miałam co tydzień lub dwa a jeszcze jak ktoś słyszał ile ogólnie wydaje na lekarza i badania to w odpowiedni sposób to komentował. ale teraz już wiem, że tak trzeba było i wiem że gdyby nie te kontrole to może już też byłoby po wszystkim a tak jestem już w 31 TC.
Ostatnio usłyszałam od bratowej mojego męża, że musimy wyluzować z tą ciążą poczułam się jakby ktoś mi w mordę strzelił czuje do niej teraz odrazę i to mówi osoba, która też miała problem z zajściem w ciąże.
Kama gratuluje udanej wizyty._cherryLady, kot_bury, Agaax, jusella, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Mam pytanie do osób które już pióra pracują itp. Chcę zacząć już teraz bo stwierdziłam że chyba później nie będzie mi się chciało a tak to zrobię to na raty. Czy te rzeczy wkładacie od razu do komody czy po wypracowaniu wkładacie w coś i dopiero do komody?
Agaax, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
lepiej chhodzic czesciej i byc spokojnym niz miec wyrzuty do konca zycia.... ja tez na poczatku jak krwawiłam to byłam co tydz u lekarki mojej.
nowa!, Maka, kot_bury, Agness27, jusella, _analiza, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
Witam się w 30 tygodniu!
Widze wczoraj był festiwal pizzy na lipcówkach
_cherryLady bardzo smutna historiabrak słów....
Zgaga mnie męczyła ostatnio po nocach, budziłam się o 3:00 i nie spałam do rana, po paru dniach nakupowałam migdałów, siemia lnianego, renni iii... zgaga sama przeszła
W ogóle mam te L4 od kwietnia i wczesniej jak pracowałam, to z mężem gotowaliśmy obiady na zmiane, sprzątaliśmy na zmiane, zalezy kto miał więcej czasu, a teraz jak jestem na L4 to on się zrobił KRÓLEM!
O 15:00 mam mu podać obiad, zabrać talerz, zrobić kawke, kanapeczki do pracy, ostatnio jak się kąpał to najpierw mnie zawołał, żebym wyłączyła grzejnik, a za 5 min "Agaaaa, przynieś mi lody" (do wanny) !!!!
Byłam teraz 2 dni na studiach od rana do nocy, jak wczoraj wróciłam to się przeraziłam, syf, lodówka pusta, on nic nie jadł bo nic sobie nie zrobił (nie chciało mu się i nie miał z czego). Wraca z pracy i jest tak zmęczony, że siedzi tylko i ogląda seriale
A mamy pokój do zrobienia bo jest w stanie surowym (deski i beton), a gdzie tam pokój dziecka, jakieś jeżdżenie po meble, wózki itp
Ohh od razu mi lepiej jak to napisałam
Idę kończyć obiad dla Króla, nie jadł nic porządnego od piątku!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2016, 13:44
Maka, Agness27, jusella, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Hahahaha mój to by zjeba za coś takiego dostał. Ja mówię że jestem w ciąży i chyba wie gdzie jest kuchnia lodówka itp jak coś. Też na początku tak było że ja jestem na l4 to wszystko zrobię bo on przed przed pracą musi odpocząć. Jak nie zrobi przed pracą to musi zrobić po a jak nie zrobi po to ma zjeba. I wtedy grzecznie już robi. I tyle w temacie.
wytrwałości albo się postaw i tyle...
Agaax, jusella, stokrotka2013, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość