X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2016
Odpowiedz

Lipiec 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się przywitam :)

    U mnie w końcu słoneczko wyszło :) Co prawda, bardzo chłodno, ale pewnie później będzie cieplej.
    Zaraz lecę do dentysty. A później mam cały weekend żeby się nacieszyć mężem :) Nie dość, że jest w domu to nie przyniósł żadnych papierów wiec będzie miał czas dla mnie :)
    Może w końcu cykniemy sobie kilka fotek z brzuszkiem bo przydałoby się coś do albumu :)
    Dużo słońca i dobrej soboty :)

    jusella, nowatorka, eve90, Agness27, aisa lubią tę wiadomość

  • Maka Autorytet
    Postów: 2316 3079

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to jeszcze ja. Słoneczko pięknie świeci i ma dziś być 20 st. Ciekawe.
    Dziewczyny nie wiem co robić.. W II trym ulamal mi się tak parszywie ząb który lata temu był leczony kanalowo. Dentysta mi go prowozorycznie zalatal bo ciąży nie mógł czegoś tam używać żeby ponownie go kanalowo wyleczyć - rwac nie chciałam. Ostrzegał że może mnie boleć..i wtedy trzeba wyrwać. No i cała noc mnie napierdzielal, dopiero jak o 5 wypiłam herbatę z imbirem powoli przestawal. Teraz nie boli. Co mam robić? Wytrzymać? Czy rwac? Trochę mam cykora bo nie miałam rwanych zębów jeszcze..

    ania181111 lubi tę wiadomość

    ckaik0s3070dl07t.png
  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stokrotka2013 wrote:
    Hej wczoraj jak pisałam ze u mnie się nic nie dzieje to chyba w zła godzinę :(.
    Chyba będę debiutowac tu z tym problemem a mianowicie zrobiły mi się hemoroidy w odbycie jasny gwint no podlamalam się .
    To gratis siedzenia na dupie przez ostatni czas jak byłam u mamy.
    Podpowiecie mi z tymi hemoroidami co robić czytałam ze nie ma co panikowac na razie tylko zmienić dietę i próbować domowych sposobów na zmniejszenie obrzęku.

    :( no nawet za obiad nie mam ochoty się wziąść ale mnie dolina dopadła wrrr przez ten dupowaty problem :(

    Zojka witaj w gronie lipcowek.
    Gratuluję udanych wizyt i zakupów.
    Co do termometru to planuje kupić microlife NC100 lub NC150 ma dobre opinie i dużo osób sobie go chwali.


    Dobrego piątku życzę
    Stokrotko, to częsty problem w ciąży. Ja się mojego dorobiłam przy poprzednim porodzie, a w tej ciąży pojawił sie jakiś tydzień temu. Rozmawiałam z lekarzem na ten temat i polecił mi maść Posterisan, można jej używać w naszym stanie. Trochę łagodzi świąd i powoduje, że tamte okolice są trochę bardziej naoliwione i tak nie ciągnie.

    stokrotka2013 lubi tę wiadomość

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • ania181111 Autorytet
    Postów: 1643 2235

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maka wrote:
    No to jeszcze ja. Słoneczko pięknie świeci i ma dziś być 20 st. Ciekawe.
    Dziewczyny nie wiem co robić.. W II trym ulamal mi się tak parszywie ząb który lata temu był leczony kanalowo. Dentysta mi go prowozorycznie zalatal bo ciąży nie mógł czegoś tam używać żeby ponownie go kanalowo wyleczyć - rwac nie chciałam. Ostrzegał że może mnie boleć..i wtedy trzeba wyrwać. No i cała noc mnie napierdzielal, dopiero jak o 5 wypiłam herbatę z imbirem powoli przestawal. Teraz nie boli. Co mam robić? Wytrzymać? Czy rwac? Trochę mam cykora bo nie miałam rwanych zębów jeszcze..
    hej dziewczyny ;)
    Wiesz ja cala ciaze praktycznie lecze zęba kanalowo i nic się nie dzieje z dzieckiem - jest ok.
    może wybierz się do innego dentysty bo szkoda zeba żeby wyrywać :( Ale nie wiem w zasadzie jaka sytuacja jest u Ciebue

    renieczka, Agness27 lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5shdgeo9f0pp2m.png[/link]
  • Maka Autorytet
    Postów: 2316 3079

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania181111 wrote:
    hej dziewczyny ;)
    Wiesz ja cala ciaze praktycznie lecze zęba kanalowo i nic się nie dzieje z dzieckiem - jest ok.
    może wybierz się do innego dentysty bo szkoda zeba żeby wyrywać :( Ale nie wiem w zasadzie jaka sytuacja jest u Ciebue

    No właśnie sęk w tym że poprzedni mi go tak spartaczyl że jak ten to zobaczył to się za głowę złapał. Tam mi została tylko jedna ścianka pozostałe 3 się ulamaly.. Ale drugi raz go masz leczony kanalowo? Ps. A.. On chciał żebym zdjęcie zrobiła co się tam dzieje.

    ckaik0s3070dl07t.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LilouK wrote:
    Naditta, bo ja przez ostatnie 1,5 tygodnia byłam w czarnej D jeśli chodzi o czytanie Was ;-) Przyznaję się bez bicia, nie nadrobiłam wątku.
    Powóz super. Kolorek też ekstra. Zawsze to jakas gwarancja, naprawa czy szybka wymiana jest na miejscu, przynajmniej jeden problem z głowy :-)

    Co do podróżowania z małym dzieckiem, to też słyszałam, że latają już z kilkudniowymi maleństwami. No cóż, zobaczymy jak mały będzie się miał, bo marzy mi się wrzesień w PL.

    Jeśli chodzi o dokumenty dla małego, nie mam pojęcia jak to działa. Jedno jest pewne, że mały dostanie od ręki obywatelstwo i paszport brytyjski. Jeszcze nie ogarnęłam jak załatwić mu podwójne. Wiesz coś może jak to wygląda i działa? Przez ambasadę czy jak? W ogóle będziecie się starać o brytyjski paszport dla Waszego?

    LilouK, nie wiem za wiele, ale koleżanka ostatnio urodziła i załatwiała te formalności związane z paszportem itd, więc podpytam. Wy powinniście dostać od ręki podwójne. Nam będzie ciężko, bo chyba jesteśmy za krótko w UK.

    Co do wózka to właśnie zdecydowaliśmy się na kupno w UK, bo reklamację czy cokolwiek to lepiej mieć na miejscu taką możliwość.
    Poza tym jak to powiedział mój mąż: " jak zobaczyłem jak się jej oczy świecą do tego wózka, to już wiedzialem, że muszę go kupic". Tak ludziom opowiada :p

    LilouK, jusella, Zuzulka88, Agness27 lubią tę wiadomość

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Agaax Autorytet
    Postów: 319 935

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Pięknie dziś!
    Mój się wziął w końcu za remont i teraz przez najbliższy miesiąc czeka mnie codzienne sprzątanie :/ Wczoraj do 24:00 odkurzałam, myłam podłogi, drzwi, meble, szafki, wanne itp., po czym wstałam dziś rano i znów siwo :D
    Śniadanie gotowe :D
    omlet1.jpg

    majeczka87, Pauli11, LilouK, jusella, Zuzulka88, TheForfie, nowatorka, renieczka, eve90, mamuśka1, kama005 lubią tę wiadomość

    201607055580.png
  • ania181111 Autorytet
    Postów: 1643 2235

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maka wrote:
    No właśnie sęk w tym że poprzedni mi go tak spartaczyl że jak ten to zobaczył to się za głowę złapał. Tam mi została tylko jedna ścianka pozostałe 3 się ulamaly.. Ale drugi raz go masz leczony kanalowo? Ps. A.. On chciał żebym zdjęcie zrobiła co się tam dzieje.
    Ja mam drugi raz robiony kanał w tym zebie :/ tylko że właśnie zdjęcia robić w ciazy nie wolno ! Mój ząb i tak już martwy więc bez znieczulenia mi robili kanały i tylko czasami coś czułam .
    U Ciebie dentysta faktycznie może już nie mieć wyjścia i wyrwać ale ja też mam jeszcze do wyrwania zeba i dopiero po ciazy będę to robić nie teraz .

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5shdgeo9f0pp2m.png[/link]
  • kijanka_88 Autorytet
    Postów: 587 1298

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maka wrote:
    No to jeszcze ja. Słoneczko pięknie świeci i ma dziś być 20 st. Ciekawe.
    Dziewczyny nie wiem co robić.. W II trym ulamal mi się tak parszywie ząb który lata temu był leczony kanalowo. Dentysta mi go prowozorycznie zalatal bo ciąży nie mógł czegoś tam używać żeby ponownie go kanalowo wyleczyć - rwac nie chciałam. Ostrzegał że może mnie boleć..i wtedy trzeba wyrwać. No i cała noc mnie napierdzielal, dopiero jak o 5 wypiłam herbatę z imbirem powoli przestawal. Teraz nie boli. Co mam robić? Wytrzymać? Czy rwac? Trochę mam cykora bo nie miałam rwanych zębów jeszcze..


    Usunac, znieczulac mozna normalnie. Poczekasz jeszcze troche zrobi Ci sie ropien i dopiero sie zacznie od anthbiotyku po na na inanie... !!
    Chyba ze nadaje sie do ponownego leczenia, endo tez mozna ale nie mozna zdjecia zrobic... Wiec to juz do Twojej decyzji :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2016, 10:52

    Kijanka
  • kijanka_88 Autorytet
    Postów: 587 1298

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maka wrote:
    No właśnie sęk w tym że poprzedni mi go tak spartaczyl że jak ten to zobaczył to się za głowę złapał. Tam mi została tylko jedna ścianka pozostałe 3 się ulamaly.. Ale drugi raz go masz leczony kanalowo? Ps. A.. On chciał żebym zdjęcie zrobiła co się tam dzieje.


    Co do komentowania innych lekarzy na temat innych lekarzy jak ktos zle zrobil i jak to spartaczyl wypowiadac sie nie bede bo mi od razu cisnienie skacze... Stomatologia to dzialka w ktorej ten nie ma powiklan kto nie pracuje albo duzo gada... Co do ulamanych scianek powiem sugeruje sie ze to albo przed trzonowiec albo trzonowiec... Czasami gra jest nie warta swieczki bo koszt ponownego lecznia pozniej porzadnej odbudowy korony moze hyc rowny implantowi a masz swiety spokoj. A taki ponownie leczony zab endo zawsze moze rozbolec ponownie taka ich natura wiec sprawe trzeba dobrze przemyslec i przedyskutowac :)

    Kijanka
  • Pauli11 Ekspertka
    Postów: 243 1013

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was mamusie :)

    Gratuluje udanych wizyt :) piekne te wasze maluchy :)


    Wspólczuje wam tych boli zębów :/ niezbyt przyjemna sytuacja. Ja jak byłam w Polsce to wyleczylam 2 w których zaplątała się maa dziurka i narazie problem z głowy.

    Ja wczoraj zaliczyłam nocną wizyte na porodówce , nie powiem troche sie wystraszyłam ale wszystko jest na szczescie dobrze :) Pod wieczór zaczełam odczuwać że jst bardzo mokro tam na dole , zmieniłam majki ze 3 razy a tu znowu a nic nie robiłam tylko lezałam. w końcu zadzwoniłam do swojego szpitala zapytać co mam z tym zrobic i kazali natchmiast przyjechac bo trzeba sprawdzić czy nie sączą sie wody i tak o 22 siedziaam w samochodzie do szpitala. Zostałam bardzo szybko i sprawnie zaopiekowana przez 2 urocze połozne. Pobrali krwe, zrobili KTG, potem pobrali wymazy na wody połodowe i przy okazji an streptocooki, na koniec przyszła lekarka z USG, sprawdziłą poziom wód i długosc szyjki. Po Połnocy byłam juz z powrotem w domu. Pochwalily mnie za szybko reakcję i przyjazd do szpitala mimo że ten płyn to poptsru duza ilośc wydzieliny fizjologicznej z pochwy wiec wszystko w zupełnej normie.

    majeczka87, Zuzulka88, Agaax, TheForfie, jusella, kama005, Agness27, aisa lubią tę wiadomość

    Aurelia 9.07.2016 15.27
  • majeczka87 Autorytet
    Postów: 1812 2961

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauli dobrze ze sprawdzilas;) i super ze to nic takiego ;)

    Pauli11, Agness27 lubią tę wiadomość

    f2wlanlihx9vcryh.png
    Adaś skarbuś ;) 56 cm szczęścia 3580 g miłości <3
    Urodziłem się 12 lipca 2016
  • Zuzulka88 Autorytet
    Postów: 279 700

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja ;)
    Znowu dziś lenia mam, ale trzeba brać się za sprzątanie ;)
    Tak mi narobiłyście smaka pizzą tydzień temu, że dziś robię i ja :D
    Pauli, dobrze że wszystko w porządku ;)

    majeczka87, jusella, renieczka, eve90, Pauli11 lubią tę wiadomość

    860ij44jnlwgi45u.png
  • ania181111 Autorytet
    Postów: 1643 2235

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauli jejjj Ale straszysz ...
    ja dziś też pizzę robię :)

    jusella, renieczka, Zuzulka88, Pauli11 lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5shdgeo9f0pp2m.png[/link]
  • LilouK Autorytet
    Postów: 401 2067

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie i ja :-)

    Ledwo co wstałam dzisiaj rano. Nie wiem czy też tak macie, ale kładąc się do łóżka nie czuję jako takiego wiekiego zmęczenia, za to rano... o boziuuuu! Nie umiem się zwlec z wyrka tak potwornie padnięta jestem. Dodam, że przesypiam całą noc jak nic, zero kontaktu ze światem, nawet potrzeba siku mnie nie rusza. Boję się, że któregoś dnia zleję się w łóżko, tak twardo śpię O.o

    Pogoda zapowiada się całkiem przyjemna póki co, potem ma lać, więc trzeba to wykorzystać na sprzątanko i porządki :-) Chyba dopadł mnie przedwczesny syndrom wicia gniazda.

    Naditta, dowiedz się jeśli możesz. Ja podptam sąsiadki jak będę miała okazję. Co do wózka, dobry wybór, co jak co, ale wszelkiego typu skargi i reklamacje oni tutaj bardzo szybko rozpatrują. Znaaaam to uczucie z zakupem wóżka ;-) Mój B tak się zapierał, że czarny trumniak (wózek) jego siostry przecież jest dobry i "ładny", ale jak zobaczył tego Peacha na żywo, to aż mu się oczka zaświeciły :-D A teraz musze chyba pastucha elektrycznego założyć wokół tych wszystkich zapakowanych w kartony sprzętów, bo jest tak niecierpliwy, że wszystko chce wyciągać, składać i próbować, tak jakby w domu mało było gratów narozstawianych ;-)

    Pauli, a wiesz, wczoraj akurat czytałam o tych wodach płodowych, że mogą się ulewać i sączyć. Strasznie się nakręciłam i wyczuliłam na tym punkcie, bo przyznam się szczerze do swojej niewiedzy, wyobrażałam sobie, że odejście wód wygląda jakby kto z wiadra chlusnął. Taki człowiek ciemny! Dobrze, że zareagowałaś szybko :-)

    Co do zębów, współczuję. Warto walczyć do końca i mądrze planować leczenie, bo wyrwać zawsze można. Odpukać w niemalowane, od około roku używam tylko i wyłącznie pomarańczowego elmexa i zero nowych ubytków, a spodziewałam się masakry w paszczy w ciąży. Wrażliwe szyjki uspokoiły się, nic nie boli.

    Pięknej soboty Wszystkim <3

    jusella, Pauli11, stokrotka2013, aisa lubią tę wiadomość

  • MirelS Autorytet
    Postów: 929 2136

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Pauli dobrze, że to był fałszywy alarm :) też mam teraz wiecej tej wydzieliny, ale ginka mówi że wszystko ok. Co do wód to właśnie nie zawsze tak jest,że poleci fala jak na filmach. Moja mama miala tak mało, że też nie była pewna czy to TO- dlatego lepiej podjechać i sprawdzić.
    Współczuję zębowych problemów. Sama muszę się wziąć wreszcie i zapisać na kontrolę :P
    Zdjęcia dzieciaczkow slodziutkie!
    Miłej soboty :*

    Pauli11 lubi tę wiadomość

  • Maka Autorytet
    Postów: 2316 3079

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauli no nieźle.. Ja się zaopatrzylam w papierki lakmusowe i jak czuje że jest bardziej mokro, sprawdzam.

    No właśnie chyba gra nie jest warta świeczki bo leczenie mało nie kosztuje a niekoniecznie może to być koniec. Ja wszystkie zęby miałam leczone przed ciąża- w sierpniu. Baaa nawet i plomby stare były wymieniane. A mój poprzedni fachowiec od zębów to szkoda gadać- dopiero jak zmieniałam zauważyłam poprawę, większa dokładność i w ogóle zęba robi 30- 40 min a nie taka tasmowka że co 15 min wchodzi inny pacjent :-/ zadzwonię w poniedziałek do niego żeby mi doradzil co robić.

    A tymczasem wracam do porządków bo popołudniu mamy mieć gości..

    jusella, Pauli11, LilouK, kijanka_88, Agness27 lubią tę wiadomość

    ckaik0s3070dl07t.png
  • nowa! Autorytet
    Postów: 574 1522

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie sobotnio :)
    Moj mężuś konczy robic taras a ja szykuje mięsko bo zapalić grila na obiad bo pogoda dopisuje.
    Co do śluzu to nawet sobie nie wyobrażacie ile jego jest jak ma się pessar założony.czasami to mi wstyd jak lekarz mnie bada ale mówi tez ze to calkiem normalne. Nie wiem jak bym miała odróżnić odejscie wód :)

    Dziewczyny życzę wam udanej soboty.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauli dobrze, że tylko na stachu się skończyło. Brawo za czujność i szybką reakcję. Sama się zastanawiam co ja bym zrobiła w podobnej sytuacji. Ale lepiej dmuchać na zimne. Niech jeszcze dzidziuś spokojnie pomieszka w brzuszku :*

    Juz po wizycie. W sumie to ja tylko miałam do wymiany 3 plomby. Były już nieszczelne. I to była moja ostatnia wizyta :) Na kolejną mam się zgłosić pół roku po porodzie. No chyba, że coś się będzie działo.
    A co do kanałowego leczenia to chyba w ciąży właśnie jest ono bezpłatne, wiec tym bardziej warto zrobić.
    Ja kiedyś też miałam takiego zęba który się tragicznie wykruszyl, cała korona poszła, tylko kawałeczek wystawal. Tylko, że ja nigdy nie miałam usuwane go zęba i strasznie się bałam. Dentystka mi go odbudowana, ale od razu zastrzegla, że gwarancji na niego nie da. Do tej pory siedzi, a minęło może 7 lat :)

    Zakupy zrobione, porządki też. Czas na leniuchowanie :)

    jusella, Pauli11, Zuzulka88 lubią tę wiadomość

  • Pauli11 Ekspertka
    Postów: 243 1013

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LilouK wrote:

    Pauli, a wiesz, wczoraj akurat czytałam o tych wodach płodowych, że mogą się ulewać i sączyć. Strasznie się nakręciłam i wyczuliłam na tym punkcie, bo przyznam się szczerze do swojej niewiedzy, wyobrażałam sobie, że odejście wód wygląda jakby kto z wiadra chlusnął. Taki człowiek ciemny! Dobrze, że zareagowałaś szybko :-)

    Nas na to bardzo uczulali w szkole rodzenia. Ogolnie za całej tez przygody pozytywem jest to ze wiem ze mój szpital w którym bede rodzic sie mna dobrze zaopiekuje. Od poczatku czułam sie tam bedzpiecznie i wiedziałąm ze zrobią wszystko zeby mi pomoc i mnie uspokoic. Przy okazji miałąm szanse zobaczyc jak wyglada sala porodowa :) jest jednoosobowa i naprawde duza :) jest duzo miejsca do chodzenia skakania i piłce itd jest wanna i prysznic i totaleta w zasiegu reki. Wybieramy sie jeszcze na ofizjalne zwiedzanie porodówki w czerwcu ale teraz mam juz przynajmniej wyobrazenie jak to wyglada :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2016, 14:02

    LilouK, jusella, aisa lubią tę wiadomość

    Aurelia 9.07.2016 15.27
‹‹ 875 876 877 878 879 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ