Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A u mnie komoda złożona:
Sprawdzałam też czy to wszystko co kupiłam w ogóle do siebie pasuje:
Nawet pasujeRóżowa lampka średnio się komponuje ale co tam
Ogólnie czym bliżej tym większy mam mętlik w głowie. Sama już nie wiem ile czego potrzebuje. Nie mamy jeszcze wózka, fotelika, wanienki i innych drobnych rzeczy.jusella, renieczka, MirelS, stokrotka2013, Ejrene, Dalile, Zojka, ona2012, LilouK, Ana32, eve90, Agness27, kot_bury, Zuzulka88, aisa, *Słoneczko lubią tę wiadomość
-
Ja wychodzę z założenia, że prać trzeba i tak, ja w ogóle piorę zawsze bardzo dużo, więc różnicę spodziewam się zobaczyć w prasowaniu głównie. Do mnie przemawia przede wszystkim argument zdrowej pupy i nie przegrzewania jąderek u chłopców.
No i oszczędzę światu 1,5 tony (przeraża sama myśl o takiej ilości) śmieci w postaci pieluch, które sie będą rozkładać kilkaset lat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2016, 17:27
LilouK, Agness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72733.png
Wojtuś jest z nami od 02.07.2016r. Nasze największe szczęście! -
Ejrene wrote:Dzień dobry
A co przykładowo wpusujecie na taką listę prezentową dla innych?
Ja tak z 1/2 mam wyprawki ogarnięte.
Kijanka nie dokupujesz już nic na 56/62?
Ja np mam na liście nianię elektryczną i ręczniki kąpielowe 100x100 bo ja kupiłam w biedrze 80x80 i na początek wystarczą ale chce mieć też większe to może akurat komuś podpasuje prezent jeśli nie to kupię sama ale później.
Kocyk z minky ale to już siostra sobie zarezerwowala ja jej tylko powiedziałam w jakich kolorach chce.
Ejrene, Agness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72585.png
Piotruś ur. 28.06.2016 (3200g 53cm naszego szczęścia)
-
Znalazłam karuzelkę nad łóżeczko
http://olx.pl/oferta/karuzela-nad-lozeczko-mobil-filcowy-CID88-IDfiVZ5.html#62e13ef1ef
Co sądzicie? Kolorystykę jeszcze dogadam z wykonawcą, myślę żeby była w kolorze moich cotton ballsów czy chorągiewek (pudrowy róż, mięta i szarość)
Zojka, Agaax, Agness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Hej! Zapowiadało się ładne popołudnie u nas, a tu nagle...burza
Co do wyprawki to mi brakuje jeszcze komody, koszul do karmienia, pościeli i rzeczy apteczno- kosmetycznych. Wszystko mam już wybrane, tylko czeka na kliknięcie 'kup'.Pewnie w tysiaku się nie zmieszcze...
Ja wszystko kupuje za własne pieniądze, mąż swoje przeznacza na wykończenie domu. Rodzice dokładają się do domu też, a reszta hmm... nikt nie pyta czy czegoś mi trzeba a prosić to ja nikogo nie będętakiej listy życzeń to też nie wyobrażam sobie robić żeby jedno do drugiego później mówiło, że sobie życzę czegoś drogiego czy coś. Ale to zależy kto nas otacza
eve90, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Jeśli byłaby u ciebie tradycja obkupowania przyszłej mamy, to lista ma sens
U nas jej nie ma, więc listy mam dla siebie.
Ale naprawdę uważam, że skoro chcą i zawsze to robią, to lista jest praktycznaA nie 10 butelek, 3 laktatory...
jusella, Agness27 lubią tę wiadomość
-
*Słoneczko wrote:Zazdroszczę Wam, że tak możecie liczyć na rodzinę, my jesteśmy z tematem prawie sami. Siostra moja dała nam rzeczy po dziecku co prawda (ciuszki i pieluchy), ale młody ma już lat 13, więc i tak muszę dużo kupić czegoś sensowniejszego... Zaleta taka, że zamierzam pieluchowac wielorazowkami, a ta tetra kiedyś była świetnej jakości, teraz nigdzie takiej nie dostanę. Moja mama chyba w ogóle nie zamierza sprawić wnukowi prezentu, ale najlepsi są teściowie. Mają kłopoty finansowe, poważne i nie dość, że podchodzą do tematu na zasadzie "oj co tam to dziecko kosztuje!", to jeszcze prosili nas, żebyśmy im pomogli i wzięli kredyt na kupę kasy, żeby im ratować tyłki. Odmówiliśmy i jest wielka obraza majestatu... Ja jestem zwolenniczką pragmatycznego myślenia i kupowania dla dziecka tylko niezbędnych raczej rzeczy, no ale to juz przesada.... Sorry za nadprodukcję, ale żale mi się wylały.
Słoneczko, ja mam podobne podejście. I też będę używać wielorazowych pieluch.az nie jest zachwycony, ale nie ma wyjścia. No i nie od razu, bo ciężko znaleźć te malutkie rozmiary. Ekologia i zdrowie dziecka
Wyprawkę staram się robić troszkę minimalistyczną, dlatego trochę długo mi z tym schodzi. Nie kupuje żadnych kosmetyków, wszystko naturalne. Do mycia naturalne mydełka, masła kokosowe i migdałowy do pielęgnacji, a do prania olejki i płatki mydlane. I właściwie niewiele więcej mi potrzeba.*Słoneczko, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
No u nas nie ma czegoś takiego i dlatego dla mnie to dziwne dawać komuś kartkę co ma mi kupić, ale to już zależy jakie panują obyczaje w rodzinie
nikt by nie wpadł na to żeby mi kupić laktator to nie grozi mi 3
u nas to się jakieś ubranka kupuje, czy zabawke przy okazji odwiedzin, ale to raczej właśnie takie drobne prezenty. Jak już to pytałam Co potrzebują, ale zawsze było, że wszystko mają
Podziwiam za te pieluchy dziewczyny, bo ja wiem, że byłabym zbyt leniwa na toAgness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Mirels- to nie tak, że daję komuś kartkę i mówię "kup mi to". Lista wędruje sobie i jest podpowiedzią czego brakuje. Lepsze to niż setki telefonów "co kupić Małemu". Na liście nie ma jakiś mega drogich rzeczy - to raczej ubranka, pieluchy, rożek, kocyk, butelki czy pościel. Rzeczy które są potrzebne, pojedynczo nie wiele kosztują ale jakbym miała sama kupić wszystko to by niezła sumka się zebrała. Ja z ubranek tylko na początek kupuję a potem zobaczymy- dokupię to, czego brakuje. Tatusiek powiedział o tej liście swoim i też im się spodobało.
A wśród koleżanek to zwyczaj taki mamy, że zawsze paczkę pieluch się przynosiAgness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
U nas też przeważnie przynoszą ubranka, pampersy itp. Tak więc z wyprawka jesteśmy sami. Teście w ogóle się nie interesują, co mamy, czego nam potrzeba. Wolą nie pytać żeby nie padła inna odpowiedź niż "mamy wszystko, niczego nie potrzebujemy"... A moi rodzice zadeklarowali że doloza do wózka...
Ja mam dzisiaj placzliwy dzień, od rana rycze.. Wszystko mnie wkurza.
I jeszcze przeczytałam o proponowanych zmianach w ustawie ivf... I niech ich wszystkich jasny ch*j strzeli.. Pier**lone Pisiory. -
A ja mam dzisiaj przemyślenia różne ...
Moja znajoma jest w czwartej ciąży i dziś moje problemy z ciuszkami, rożkami, rodzajami pieluszek i z wyborem koloru wózka stały się jakieś takie nagle błaheCzłowiek przy pierwszym to tak trochę panikuje, wszystko takie nowe, nieznane, nie wiadomo czego się spodziewać. Przy czwartym to kolor wózka schodzi na dalszy plan
Tak czy siak, ja już się nie mogę doczekać mojej AmelkiCały czas mnie ciekawi, jak ona wygląda
jusella, Agness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Dalile wrote:
też mi się podoba
jusella, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Jusella, świetny pomysł z tą listą o ile rodzina praktykuje i uznaje takie zwyczaje, bo jak nie to można takich obrazić na śmierć
Ja nie mogę narzekać, bo moi rodzice i babcia zrobili zrzutkę i dostaliśmy kupę kasiory. Starczyło na cały zestaw mebli, fotelik+bazę i jeszcze kilka drobnych pierdół. Do tego mama kupiła mi sporo ubranek, kocyków, muślinów, skarpetek, czapeczek itp. Od kuzynki dostałam pudło ciuszków. Nie macałam ich, mama ma je przebrać i wysłać co lepsze pocztą.
Jeśli chodzi o rodzinę B, to od siostry dostaliśmy używanego trumniaka (czarny wózek), który zabiorę do PL, używany bouncer babybjorn (tyż czorny, a feee) no i cały nowy zestaw do karmienia i sterylizacji. Ponoć dostanę też laktator.
Mama B również kupiła kilka rzeczy m.in. łóżeczko chicco dostawiane do mojego łóżka, pojemnik na zużyte pieluchy i leżankę/siedzisko/fotelik do karmienia. Nazywa się Mima Moon, jest piękny, ale nigdy w życiu nie dałabym tyle kasy za takie coś, serio. No ale cóż, ona lubi takie drogie gadżety i wydaje jej się, że są niezbędne, więc co poradzić
Dziś mam słaby dzień, wyję co chwilę. Z zakupów tylko karnisze kupiliśmy, bo B tak się wściekał jakby to moja wina była, że tyle ludzi w sklepach. Do szału mnie doprowadza, nie mogę na niego patrzeć, dlatego przespałam pół dnia. Wyobraźcie sobie jest taką upośledzoną łajzą, że stwierdził, że zasłonki dla małego są za długie, bo wchodzą na łóżeczko więc on przykręci karnisz wysoko.... tuż pod sufitem, więc zrobią się krótsze! Oczywiście do instalacji metalowego karnisza nie użyje kołków, tylko... zwykłe śrubeczki, bo do kołków trzeba się wysilić i użyć wiertarkę. Wiecie co, jemu zamiast M w dowodzie powinni wpisać wielkie C lub P (nie będę przeklinać, ale wiadomo co mam na myśli). Jak pójdzie w psizdu do roboty to chyba poproszę sąsiada o pomoc, a zaraz potem spalę się ze wstydu.
Rozpacz, wstyd jak cholera i ból dupska taki, że hemoroidy przy tym to pikuśOh, i dziś wreszcie po 8 dniach przepchnął TV ze środka pokoju pod ścianę! Brawooo on #hurra!
I jeszcze doła załapałam, że jestem tutaj totalnie sama i nie mam na kogo liczyć. Bo jak liczyć na kogoś, kto nawet w najprostszych sprawach odpierdziela wszystko na pół gwizdka, albo i olewa ciepłym moczem?
Już się nie uzewnętrzniam, bo mi normalnie wstyd nawet na anominowym forum!
majeczka87, jusella, Maka, stokrotka2013, eve90, Agness27, kot_bury, Zuzulka88, aisa lubią tę wiadomość
-
Wyprasowałam 72 ubranka z rozmiarów 56 i 62 a jeszcze kilka mi zostało ale to już jutro. Ogólnie pralka chodzi ile może i jeśli miejsce jest na suszarkach
MirelS, jusella, Maka, Agaax, Agness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Jusella - nie uderzałam z tym do Ciebie. Po prostu to były moje przemyślenia, bo ostatnio kilka razy słyszałam teksty typu "wrzucę misia-szumisia na listę prezentów, nie będę kupować". I jakoś tak mi się to wydało niefajne życzyć sobie prezentu za 200 zł od kogoś. Jeśli macie taką tradycję to fajnie, zawsze rodzice trochę zaoszczędzą
Ogólnie to Wam zazdroszczę, że tak rodzina pomaga, bo ja z wyprawką jestem całkiem sama...Dostałam jedynie używanych ubranek trochę.
Dalile fajna ta karuzelka i dobra cena, będziesz zamawiać ?
Truskawka -Ja też się nie mogę doczekać mojego małego, który swoją drogą strasznie się teraz rozpycha. Czuję mniej kopniaków a więcej jakichś wypinek i przesunięć. Czasami mam wrażenie, że mnie tam głaszcze od środka. Wszystko, by było tylko niech mój żołądek wreszcie oszczędzi z tym smyraniemjusella, Maka, kot_bury, Zuzulka88, aisa lubią tę wiadomość
-
LiloUK - współczuję kochana, bo ja w takich sytuacjach trzaskam drzwiami i jadę... najczęściej do mamy, tu jest moja przystań. Za granicą nie masz tego komfortu
Ale prezentów nadostawałaś! bouncer babybjorn - co to u licha jest ?
Kama też się zabierałam dziś do prania, ale nie wyszło. Czekam na lepszą pogodęLilouK, Agness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Mirels - absolutnie nie odebrałam tego jako atak
. Chciałam tylko wyjaśnić, że te prezenty to nie jakieś "fantasmagorie" tylko niezbędne rzeczy w granicach do 50 zł. Oczywiście wolałabym sama kupować te przecudne ciuszki, kocyki itp., ale trudno - poświęcę się
. Te droższe to my kupujemy - bo tu jednak to ja chcę decydować co do firmy i modelu.
Lilouk - gratuluję cierpliwości... ciesz się, że nie masz karnisza na taśmę klejącą
Kama aż tyle?LilouK, Maka, niezapominajka, MirelS, eve90, Agness27, kot_bury, Zuzulka88, aisa lubią tę wiadomość
-
Ja uwazam ze lista jest bbb dobrym pomyslem. Wystarczy ja pisac z glowa. Zwlaszcza dla dalszej rodziny i znajomych i mozna wpisac rzeczy w roznych cenach np kosmetyki dla niemowlaka (kto chce kupi 1 szampon, kto chce kupi wiecej), ciuchy w jakich rozmiarach i co, jakies krzeselka i takie tam. Ja np zawsze mialam problem co kupic np na chrzest bo nie wiedzialam co juz maja i co inni kupuja. U nas w sklepie Prenatal oni sami sporzadzaja taka liste i my skreslamy co juz mamy i jak ktos cos kupi u nich dla nas na prezwnt to tez to skreslaja takze ktos kto chce nam cos kupic idzie do sklepu i wie czego nie mamy od rzeczy drozszych do tanich ale tu chodzi glownie o drobnostki bo rzeczy drogie takie jak wozek to sobie sami i tak zazwyczaj wybieramy nawet jak babciazaplaci
Ps. Czuje sie ciezkaaaa. Nie wiem jak to bedzie za 2 miesiace ....jusella, renieczka, eve90, Agness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość