Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Aż mnie kusi, żeby zrobić jak w jedym takim programie, który lubię. Po ekipie remontowej wchodzi właściciel i każdą niedoróbkę zaznacza taśmą malarską. Niech zobaczy, że tu nie chodzi o to, żeby przetrzeć szmatą, tylko, ze wysprzątać trzeba!
Ale generalnie to go kocham i cieszę się, że ze mną wytrzymujeWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2016, 11:21
jusella, niezapominajka, Agness27, kot_bury, Zuzulka88, aisa, aisa lubią tę wiadomość
-
O matko, LilouK no toż ja mówię, że Ty masz talent pisarski! Aż wybuchnęłam śmiechem czytając Twój post. Meżulek się 3 razy pytał z czego się śmieje. Odpowiedziałam mu, ale średnio zrozumiał. Tzn zrozumiał, ale Twojego starego. Całkiem normalne wstać z łóżka, zjeść i położyć się spowrotem. Przecież mój też to praktykuje, zwykle w niedzielę.
Ale tak ogółem to muszę go pochwalić, bo wzorowy z niego Mężuś w tym okresie ciążowym. Nawet nic nie trzeba mu 2 razy powtarzać. A dzisiaj to nawet ze mną do kościoła poszedł! Ile się w kościele nasłuchałam jak go bolą nóżki i zmęczony jest i że chcę do domu, to moje. Ostatni raz. Myślę, że młody będzie potrafił się lepiej od niego zachować w kościele.
U mnie piękna pogoda. Wykorzystujemy ostatni dzień w Pl. Zaraz idziemy na lody, tylko jeszcze nie zdecydowałam czy galkowe czy z maszyny, może to i to. Potem obiadek w knajpie i wizytacja u rodziny.
Powiem Wam, że już się trochę cieszę, że jutro lot powrotny. Urlopy są męczącejusella, niezapominajka, majeczka87, Pauli11, figaa, Agness27, kot_bury, Zuzulka88, aisa lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Naditta podzielam Twoje zdanie na temat pisania Lilouk - ma Dziewczyna talent
. Nawet miałam się pytać, czy może jakiegoś bloga prowadzi albo cóś, bo chętnie bym poczytała
.
Lilouk - prowadzisz?
Przyznam Wam się , że dopiero śniadanie zjadłami teraz leżę i trawię... plus jest taki, że nie muszę się z obiadem spieszyć
Pierworodny też dopiero wstał ale u niego to norma, bo on w nocy funkcjonuje.
Naditta tak to jest, że po każdym urlopie trzeba odpocząćWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2016, 12:43
Naditta, figaa, Agness27, kot_bury, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Burza idzie. A ja z mokrymi włosami siedzę a powinnam ruszyć swoje szanowne 4 litery i z psem wyjść zanim lunie
Znowu dorwałam się do allegro
Dalile przypomniało mi to jak kiedyś zjechałam z rozlaną farbą z przodu autobusu (bo jednej pani wypadła pucha farby i się rozlała przy hamowaniu pojazdu) no i ekipa sprzątająca miała to ogarnąć. No super. Następnego dnia ide do wozu patrzę a te jełopy posprzątały jakoś podłogę ale drzwi od kabiny przetarli tą samą szmatką co sprzątali podłogę więc drzwi z czarnych przemieniły się w białeWięc uważaj na sprzątaczki bo to była wykwalifikowana ekipa sprzątająca
Chyba sama bym se to lepiej ogarnęła!
Ja się kiedyś mojego spytałam czy odkurzył za miską w łazience a ten do mnie że po co jak tam nikt nie zagląda. Dopiero jak mu przetłumaczyłam łopatologicznie to dotarło że trzeba! Też lubi jak mu palcem pokażę co trzeba zrobić a ja mu mówię że ma mózg i trzeba go używać a nie iść na łatwiznę!
A dzisiaj na obiad naleśniki (dużego wyboru w sklepie nie było) a potem robię Panna Cottę z musem malinowym w środkujusella, Agness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
witam się
i Dołączam się do tego ,ze tym chłopom nieźle padło na mózgi ...ja swojego proszę o odświeżenie pokoju od miesiąca , oczywiście jest progres , kupił już farbę i wałek :o
i teraz kolejny miesiąc czekania aż mu się zachce . Fuck , mam ochotę wziąć jakiegoś chłopaka do pomocy , przynajmniej pare groszy sobie dorobi , bo ten mój to wiecznie zmęczony , wraca z pracy . I niby budowlaniecludziom wszystko zrobi a w domu meksyk . Mówię Wam mam ochotę go udusić ..
jusella, Agness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
[/url]
-
LilouK wrote:Dzień doberek!
Pogoda piękna, a ja znowu nie umiałam wstać i łba odkleić od poduszki.
W dodatku młode tak ostatnio daje po garach, że masakra. Naspeedowane jakieś czy coś. Uff to na pewno nie po starym, bo jakby "aktywność" odziedziczył po nim, to pewnie nałogowo osłuchwiłabym się tetektorem tętna i sprawdzała, czy aby na pewno młode jest w środku
Mirel, zazdroszczę. Nie ma jak przykleić się do cycora własnej mamuchy w wieku 32 lat, wyżalić, najeść, pospać itd. Przynajmniej ja tak praktykuję i problemy znikająBardzo mi tego brakuje tutaj niestety.
Bouncer o którym pisałam to generalnie kawałek druta i szmatka, kładziesz dziecia i bujasz. Angielski badziewny wynalazek z gatunku im droższy szit, tym bardziej potrzebny i niezbędny i w dodatku czorny, bo czorne się nie brudzi no, a feeeAle jak dajo za darmo... wyprałam, odkłaczyłam z kotów i buja się.
Jusella, no jeszcze nie wpadł na to, żeby na taśmę karnisze lepić, ale z jego talentem myślę, że to tylko kwestia czasu. Dziś kolejny dzień zakupów, myślę, że to moja podświadomość z radośći i niecierpliwości na to jakże fascynujące wydarzenie nie chciała mnie ze snu wybudzać od jakiś 24h
Nowatorka, też jestem ciężką torbą ostatnio, chociaż na liczniku tylko/aż +7,5kg. Jakoś coraz ciężęj ostatnio... Dołączam do zaszczytnego grona OGRZYC!
Kama, dobrze wiedzieć z tymi kroplami, bo ja przez całą ciążę jestem chodząca fabryką glutoplazmy. Gdyby nie chusteczki i srajtaśma w każdej kieszeni (i rękawy), to bym ślad za sobą zostawiała niczym ślimaczyca, tyle, że ze skorupą na brzuchu
Pani, widać taka moja uroda. Katar ciężarnych, czy jakoś tak to nazywają.
Naditta, nie ma śmiechu, mogę Ci wypożyczyć mojego majstra na kilka dni. Za darmo. Albo jeszcze dopłacę, o!
Łohooo, stary Mak Gajwer wstał po 10h z łóża, zlazł z pięterka na dół, żeby znowu połóżyć się na kanapie #fanfary! I nawija o futbolu...
Panie Boże,
Proszę Cię o mądrość
Żebym mogła zrozumieć swojego mężczyznę
Proszę Cie o miłość
Bym mogła mu przebaczyć
Proszę Cię o cierpliwość
Bym mogła znieść jego humory
Nie prosze Cię o siłę
Bo bym go k***a zaje***a !
#kurtyna, tadaaaam!
Pięknego dnia
Hahahaah
Adaś skarbuś56 cm szczęścia 3580 g miłości
Urodziłem się 12 lipca 2016
-
Chciałam się pochwalić, że mój spadek wagi wyhamował. od 21.04 straciłam tylko pół kilograma, więc myślę, że w końcu zacznę znów utrzymywać wagę lub nawet tyć
Brzuch rośnie, ostatnio 99 cm
Przycisnęliśmy z mężem i rozpakowaliśmy szafy - mam już pełnoprawną garderobę.jusella, Gagaga, Agness27, Agaax, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
O Dalile to super. Ja musze się wziąć wreszcie za ogarnięcie regału ale jakoś nie mogę...
Ja na wagę i swoje rozmiary już nie patrzę. Tłumacze że to wszystko to mała, wody płodowe, łożysko itp i od razu mi lepiej
Zuzulka88 lubi tę wiadomość
-
No tak, ale ja mam kierunek odwrotny
Ostatnio jak byłam ze zwolnieniem moja szefowa spytała ile przytyłam w ciąży - a ja, że 3,5kg. To szczęką mało podłogi nie uszkodziła
Tyle, że ja zaczynałam z nadwagą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2016, 21:39
-
Ejrene wrote:Tak
choć wiadomo że bezpośredniego słońca trzeba unikać.
a znasz może jakiś warty polecenia ?
A ja chyba jutro zamówię tę komodę co Ty Kama, tylko białą
Ja też się nie przejmuję wzrostem wagi. Widzę duże piersi, coraz większy brzuch, trochę w tyłku i udach też przybyło. Pocieszam się jednak, że do 4 miesiąca byłam szczupła,przez wymioty to w ogóle zrobił się ze mnie patyk i organizm potrzebował nadrobić. Po ciąży jak najszybciej chcę zacząć ćwiczyć żeby wrócić do jędrnej skóryjusella, Agness27, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
-
Ja się zważę po powrocie do domu, ale aż się boję, bo tu tylko siedzenie i jedzenie... Mało owoców, same chelbki, bułeczki i inne smakołyki.
Ale osłuchałam się przez te urlop dużo komplementów: że pięknie wyglądam i w ciąży całe życie powinnam chodzić. Wszyscy mówią, że mam tylko piłkę z przodu i nic poza tym
Ja jednak widzę, że robią mi się boczki paskudne po bokach, ble!
Moja przyjaciółka urodziła dzisiaj synka. Miał ważyć 2800, a ważył 3600.jusella, Gagaga, Agness27, kot_bury, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Też tak słyszę jak Ty Naditta, ale swoje w pupce widzę. Ale ogólnie nie jest źle z moją wagą, nastawiłam się, że będzie duuuużo gorzej.
Moja koleżanka w marcu miała urodzić córeczkę o wadze 3100. Urodziła chłopca 4200, dla którego ni imienia (bo było tylko dla córki), ni ciuszków (bo prawie wszystko różowe) itd. Także miała wesoło.jusella, figaa, Agness27, Agaax, kot_bury, eve90, Zuzulka88 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72733.png
Wojtuś jest z nami od 02.07.2016r. Nasze największe szczęście!