Lipiec 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Naditta wrote:Nowa, a jaki wybrałaś w końcu termometr? Bo ja kupiłam zestaw do pielęgnacji i tam jest termometr, ale zastanawiam się czy nie kupić innego. Ostatnio mi koleżanka mówiła, że przetestowała ze 3 przy swoim dziecku tj elektroniczny, bezdotykowy i jeszcze jakiś, a skończyło się na najwzyklejszym rtęciowym, bo okazał się najlepszy. Te wypasione pokazywały inną temperaturę w uchu, inną czoło itp. Więc już też sama nie wiem...
Zakupiłam taki termometr:
http://www.aptekagemini.pl/termometr-kardio-test-k50-pro.html
Któraś z dziewczyn już też go ma więc będziemy testować.Zuzulka88, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny:)
Ja dzisiaj już po badaniach. W poniedziałek wizyta, ostatnie Usg miałam aż 6 tygodni temu. Jak dawałam skierowanie to zobaczyłam,że oprócz zwykłej morfologii i badania moczu miałam badanie na allo przeciwciała. Nie przypominam sobie żebym miała to robione w pierwszej ciąży. Czy któraś z was też wykonywała to badanie i czego ono dotyczy?
Ja już praktycznie całą wyprawkę mam gotową, zastanawiam się jeszcze nad zakupem pajacyków, bo ich mam najmniej. Postawiłam głównie na body i spodenki. Na początku czerwca chyba spakuje już torbę do szpitala.
Te termometry bezdotykowe są bardzo mało dokładne. Zdarza się,że nawet mylą się o 1 stopień. Jak mierzę dziecku temperaturę to wykonując 3 razy po kolei pomiar temperatura jest za każdym razem inna, dlatego lepiej mieć też rt ęciowy albo taki zwykły elektroniczny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2016, 10:02
majeczka87, jusella, kot_bury, TheForfie, aisa lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, ja jeszcze w łóżku ale już z zamiarem ruszenia tyłka w stronę WC i kuchni..
Naditta wydaje mi się że te + oznaczają ilośc. A dalej z tego co czytałam to antybiotyk na wybicie pieronstwa.
U nas pogoda fajna, słoneczko, ptaszki i te sprawy. Dzisiaj prawdopodobnie jedziemy macac wózki, cieszę się bo to ogromny krok:-)
Zuzulka88, majeczka87, jusella, kot_bury, TheForfie, aisa lubią tę wiadomość
-
ania181111 wrote:Noo i zaczęła się "panterka " na brzuchu A raczej na boczkach
myślałam ze mnie to ominie
pojawiły się rozstepy
ehhh ... A tyle się smarowalam
U mnie niestety też pojawiły się rozstępy ale uwaga nie na brzuchu tylko na moich boczkach chyba za mało o nie dbałamteraz staram się na nich bardzo skupiać i wmasowuje kremy ale to już chyba za późno.
-
Maka, powodzenia w "macaniu"! Oby szybko Wam się udało coś wybrać.
Będę miała teraz zmartwienie do końca ciąży z tym paciorkowcem
No nic, na następnej wizycie pokaże wyniki położnej, ciekawe jak tutaj do tego podejda, bo nie jest to rutynowe badanie w UK. Ale nie odpuszczę im, bo chodzi o zdrowie mojego maluszka przecież!17.07.2016
-
hej, poszalałyście wczoraj w aptece widzę
może i ja wreszcie ruszę kiesą i zamówię w końcu dziś. Jakby któraś szukała kremu z filtrem dla dzidziusia to znalazłam na gemini w dobrej cenie krem dermedic spf50- ma bardzo dobre opinie i co ważne - filtr mineralny
myślę,że w takie upały jak mamy teraz latem taki krem musi być w apteczce.
Naditta dobrze, że zrobiłaś sobie to badanie skoro w Anglii tego nie robią. Teraz działaj, wyleczysz to cholerstwo i będzie dobrze :*
Stokrotka ja też nie chodzę do szkoły rodzenia, bo mam do mojego szpitala 30 km i mi się zwyczajnie nie opłaca dojeżdżać...Liczę, że natura i instynkt powiedzą co robićdawniej nie było takich "bajerów" i kobiety sobie radziły jakoś, damy radę
Naditta, Zuzulka88, stokrotka2013, jusella, kot_bury, TheForfie, Agness27, aisa lubią tę wiadomość
-
nowa! wrote:U mnie niestety też pojawiły się rozstępy ale uwaga nie na brzuchu tylko na moich boczkach chyba za mało o nie dbałam
teraz staram się na nich bardzo skupiać i wmasowuje kremy ale to już chyba za późno.
ehhh i co teraz
nic już nie zrobimy ?
Smaruję je nadal Ale chyba za późno
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
A miałaś pobierany wymaz z pochwy i odbytu? Bo trochę mnie to drugie miejsce przeraża.. Że jak? Że lekarz? A ja mam takiego młodego...
Z tego co wyczytałam podaje się antybiotyk najlepiej 4h przed porodem.
Będzie dobrze kochana
Macac jedziemy jak mężu wróci z pracy, więc jeszcze trochę. Muszę do tego czasu wszystkie interesujące mnie modele spisać..Naditta, Zuzulka88, jusella, kot_bury, TheForfie, aisa lubią tę wiadomość
-
Witam się,
Naditta jeśli to jest posiew z pochwy na paciorkowce i jest dodatni to w Polsce jest tak że 4h przed samym porodem coś podają rodzącej i wcześniej nic się z tym nie robi. Ponoć wiele kobiet to ma i w Polsce w momencie przyjęcia do szpitala wymagają tego wyniku. Więc na spokojnie porozmawiaj u siebie z mądrymi ludźmi i dopytaj jak to jest u was.
Ja przestałam mieć zachcianki ciążowe i w ogóle mało ich miałam. W końcu przestałam tyć 1kg tygodniowo. Teraz przez 3 tygodnie przytyłam tylko 1 kg. i ogólnie mam już 14+. Teraz mieliśmy trochę gości i każdy mówi że nie widać po mnie i mały mam brzuszek.
Dziś wizyta i szczegółowe USG ciekawe co słychać u synka.
Jusella jak tam dzisiejsza nocka dobrze spałaś?ania181111, Zuzulka88, jusella, kot_bury, aisa lubią tę wiadomość
-
ona2012 wrote:Jak dawałam skierowanie to zobaczyłam,że oprócz zwykłej morfologii i badania moczu miałam badanie na allo przeciwciała. Nie przypominam sobie żebym miała to robione w pierwszej ciąży. Czy któraś z was też wykonywała to badanie i czego ono dotyczy?
Koszt u mnie w labo 33 zł
Przy konflikcie sprawdzają trzy razy podczas ciąży czy się przeciwciała nie wytworzyły.
TheForfie lubi tę wiadomość
-
Witam się z rana
My zaraz na wizytę u połóżnej się szykujemy.
Naditta, jestem ciekawa jak rozwiążą sprawę z tym GBSem tutaj bo generalnie z tego co czytałam na ichniejszych stronach, to po pierwsze nie praktykują wykonywania testów przed porodem, po drugie ponoć w praktyce niebezpieczeństwo zakażenia dziecka jest minimalne- to ok. 300 przypadków na całe wyspy, przy czym tylko kilka jest na prawdę poważnych. Kolejna sprawa, że 1/3 kobit jak nie więcej ma te bakterie nie tylko w zadku, ale i w pochwie, więc wg nich nie jest to patologią, a raczej norma. No i kwestia antybiotykoterapii, ponoć działa tylko chwilowo i bakterie te bardzo szybko się uodparniają, poza tym taka kuracja mocno osłabia organizm przed porodem więc to też nie jest takie dobre jakby mogło się wydawać, poza tym leczenia wymagałaby co druga kobieta, a oni tutaj ostro odchodzą od antybiotykoterapii w obawie przed uodpornieniem bakterii na dany lek.
Tak że tego, zdrówka dużo, daj znać jak cos będziesz wiedzieć. Trzymam kciuki
Ufff, jak dobrze, że nie poszłam do polskiego gina szukać chorób, bo pewnie by mi coś wynaleźli, a tak to dobrze się czuję, latam jak mały samochodzik i generalnie jest zaje***cie, o! Aaaa, no i śpię spokojnie
Miłego
ania181111, Naditta, Zuzulka88, majeczka87, jusella, kot_bury, Agness27, eve90, aisa lubią tę wiadomość
-
MirelS wrote:Stokrotka ja też nie chodzę do szkoły rodzenia, bo mam do mojego szpitala 30 km i mi się zwyczajnie nie opłaca dojeżdżać...Liczę, że natura i instynkt powiedzą co robić
dawniej nie było takich "bajerów" i kobiety sobie radziły jakoś, damy radę
MirelS, stokrotka2013 lubią tę wiadomość
-
Hej, widzę, że u Was sie dzieje dziewczyny. Trzymam kciuki, żeby się prostowały sprawy i pamiętajcie, że nie wolno sie denerwować.
My zaraz idziemy na ostatnie USG, niestety sama, bo mąż nie może uciec z pracy, ale mam nadzieję, że chociaż jakieś ładne zdjęcie mu przyniosę. Mam też nadzieję, że mały dalej zdrowy, bo lekki stresik zawsze jest. Po południu mamy też szkołę rodzenia, więc intensywny dzień się zapowiada.
Przytulam dziewczyny!!!renieczka, Zuzulka88, stokrotka2013, jusella, Kasiulina, kot_bury, Agness27, eve90, aisa lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72733.png
Wojtuś jest z nami od 02.07.2016r. Nasze największe szczęście! -
nowa! wrote:Witam się,
Naditta jeśli to jest posiew z pochwy na paciorkowce i jest dodatni to w Polsce jest tak że 4h przed samym porodem coś podają rodzącej i wcześniej nic się z tym nie robi. Ponoć wiele kobiet to ma i w Polsce w momencie przyjęcia do szpitala wymagają tego wyniku. Więc na spokojnie porozmawiaj u siebie z mądrymi ludźmi i dopytaj jak to jest u was.
Ja przestałam mieć zachcianki ciążowe i w ogóle mało ich miałam. W końcu przestałam tyć 1kg tygodniowo. Teraz przez 3 tygodnie przytyłam tylko 1 kg. i ogólnie mam już 14+. Teraz mieliśmy trochę gości i każdy mówi że nie widać po mnie i mały mam brzuszek.
Ja
Dziś wizyta i szczegółowe USG ciekawe co słychać u synka.
Jusella jak tam dzisiejsza nocka dobrze spałaś?
Ja mam ogromny brzuch ale też już przestałam tyc:) Hania pewnie teraz rośnieA ja już może zostane+ 12 kg
obyyy
zresztą Hania już prawie 2 kg waży mała kluskaZuzulka88, jusella, kot_bury, Agness27 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualnyI ja macham łapką
Wczoraj wybrałam się na zakupy, przyniosłam aż jedną parę trampek dla siebie, a zmachałam się jakbym kilka hektarów obrobiła
Muszę was nadrobić, ale to pewnie wieczorem bo teraz sprzątanie, zakupy i obiad.
Melduję tylko, że wczoraj zamówiłam meble dla MarysiCzekam na dostawę i aż mężu poskłada, wtedy zacznę prać, prasować i układać te wszystkie klamoty.
Dobrego dnia, udanych wizyt i zakupówZuzulka88, MirelS, jusella, kot_bury, Agness27, eve90, aisa lubią tę wiadomość
-
Ogromne dzięki kochane kobiety za wsparcie! :*
Znalazłam forum, gdzie dziewczyny piszą, że były tutaj leczone. Jeśli powiem położnej, że mam GBS+ to musi to wpisać do mojej książki na czerwono i mają obowiązek mi podać antybiotyk kilka godzin przed porodem. Dziecko też powinno dostać po urodzeniu. Na pewno nie odpuszczę. Naczytałam się już, że dzieci nawet łapią sepse przez to dziadostwo... Nie będę ryzykować.
A statystyki są takie, że od 10-30% kobiet w ciąży ma ta bakterie. W Polsce podobno średnio co 4 kobieta.
Znalazłam też na stronie NHS (tutejsze NFZ) informacje o postępowaniu w przypadku zakażenia kobiet w ciąży. Wydrukuję sobie i tym będę się wspierać na wizycie u położnej, jeśli by mnie chciała olaćdobrze, że mam czas bo wcześniej się tego nie leczy, dopiero jak się poród zacznie.
Uf, już jakiś plan jest, od razu mi lżej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2016, 10:39
LilouK, renieczka, MirelS, nowa!, Maka, Iwa2016, jusella, Zuzulka88, kot_bury, Agness27, aisa lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Iwa2016 wrote:Maka, ja nawet nie odróżniłam smyrania w szyjce a odbycie. Szybko i sprawnie
I robiłam w laboratorium, pani mi robiła nie lekarz.
A obawiam się że u mnie jednak gin zaszczytu dostapi. Puszczę mu oczko :-oIwa2016, jusella, renieczka, Zuzulka88, kot_bury, Agness27, aisa lubią tę wiadomość