Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
rosax3 wrote:Czesc.
O 5:40 wstajac siusiu mialam brazowe plamy.. mezu kazal mi nie panikowac a sam chcial od razu na ip jechac. Nie chcialam budzic tak rano synka. Teraz Julian juz wstal, ubieram sie, zawozimy go do dzaidkow i na ip. Plamy sa i delikatny bol podbrzusza.. -
rosax3 wrote:Czesc.
O 5:40 wstajac siusiu mialam brazowe plamy.. mezu kazal mi nie panikowac a sam chcial od razu na ip jechac. Nie chcialam budzic tak rano synka. Teraz Julian juz wstal, ubieram sie, zawozimy go do dzaidkow i na ip. Plamy sa i delikatny bol podbrzusza.. -
nick nieaktualnyrosax3 wrote:Czesc.
O 5:40 wstajac siusiu mialam brazowe plamy.. mezu kazal mi nie panikowac a sam chcial od razu na ip jechac. Nie chcialam budzic tak rano synka. Teraz Julian juz wstal, ubieram sie, zawozimy go do dzaidkow i na ip. Plamy sa i delikatny bol podbrzusza.. -
Muszka15 wrote:My golabki tez takie bez zawijania robimy.....a pytanie mam o te miete z imbirem...zaparzacie miete i do tego wrzucacie plasterki imbiru,czy przeciskacie czy w jakies postaci? Mieta pomaga ale na bardzo krotko,jak przestaje jest to do pol godziny nudnosci wracaja...jutro kupie korzen imbiru i chce sprobowac
Muszka15 lubi tę wiadomość
-
rosax3 wrote:Czesc.
O 5:40 wstajac siusiu mialam brazowe plamy.. mezu kazal mi nie panikowac a sam chcial od razu na ip jechac. Nie chcialam budzic tak rano synka. Teraz Julian juz wstal, ubieram sie, zawozimy go do dzaidkow i na ip. Plamy sa i delikatny bol podbrzusza.. -
rosax3 wrote:Ktora z was miala delikatne plamienia brazowe? Musza oznaczac cos zlego??? cholernie sie boje!!!
A jaki masz kolor? Brąz czy kawa z mlekiem jak przed okresem? -
Kakao takie.
Tak wlasnie zaczynalo sie gdy byly ciaze pozamaciczne. Ale teraz wiem ze jest w macicy i sie boje bo wczesniej przy blizniaczej mialam od razu krwista.
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Rosax,ja mialam brazowe,doszly rozowe uplawy czyli z krwia,w ciagu dnia slably zmienialac sie w karmelowe az do zoltych i pozniej z rana znow roz przez braz.....i tak w kolko....5-6 tydzien praktycznie ciagle bylo cos...ostatni tfu tfu jak narazie byl na koncu 6 tygodnia i teraz jest ok....zaczelam progesteron brac wiec moze to pomoglo a tutejsi lekarze twierdza ze pewnie sie tak dlugo zagniezdzalo...nie wiem,ale jak narazie serce mocno bije,wszystko wydaje sie byc ok...a dodam ze nie bylo to jednorazowe plamieńie....fakt ze nie mialam skorczow( poza tym jednym nocnym ze snem) i nie bylo skrzepow,sam plyn zabarwiony...jeden dzien wylazily jakby paprochy,taki kurz czy cos,juz myslalam ze moze jeszcze infekcja sie przyplatala ale minelo..
-
rosax3 wrote:Kakao takie.
Tak wlasnie zaczynalo sie gdy byly ciaze pozamaciczne. Ale teraz wiem ze jest w macicy i sie boje bo wczesniej przy blizniaczej mialam od razu krwista.
A jestes juz na IP? Mnie dwa razy tak zaklulo i mysle czy tez nie jechać? -
Nicka789 wrote:A jestes juz na IP? Mnie dwa razy tak zaklulo i mysle czy tez nie jechać?
-
nick nieaktualnyrosax3 wrote:Kakao takie.
Tak wlasnie zaczynalo sie gdy byly ciaze pozamaciczne. Ale teraz wiem ze jest w macicy i sie boje bo wczesniej przy blizniaczej mialam od razu krwista. -
Mnie po lewej stronie boli jajnik taki tepy bol ale nie mocny, dwa razy tak zaklulo w brzuchu po lewej stronie ze szok. Czasami po prawej stronie tez cos poczuje. Ja tez mam miesniaki sa male ale nic gin nie mowila,ze zagrażają malenstwu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2016, 10:24
-
Nicka789 wrote:Mnie po lewej stronie boli jajnik taki tepy bol ale nie mocny, dwa razy tak zaklulo w brzuchu po lewej stronie ze szok. Czasami po prawej stronie tez cos poczuje. Ja tez mam miesniaki sa male ale nic gin nie mowila,ze zagrażają malenstwu
-
nick nieaktualnyrosax3 wrote:Ktora z was miala delikatne plamienia brazowe? Musza oznaczac cos zlego??? cholernie sie boje!!!
-
nick nieaktualnyMuszka15 wrote:Rosax,ja mialam brazowe,doszly rozowe uplawy czyli z krwia,w ciagu dnia slably zmienialac sie w karmelowe az do zoltych i pozniej z rana znow roz przez braz.....i tak w kolko....5-6 tydzien praktycznie ciagle bylo cos...ostatni tfu tfu jak narazie byl na koncu 6 tygodnia i teraz jest ok....zaczelam progesteron brac wiec moze to pomoglo a tutejsi lekarze twierdza ze pewnie sie tak dlugo zagniezdzalo...nie wiem,ale jak narazie serce mocno bije,wszystko wydaje sie byc ok...a dodam ze nie bylo to jednorazowe plamieńie....fakt ze nie mialam skorczow( poza tym jednym nocnym ze snem) i nie bylo skrzepow,sam plyn zabarwiony...jeden dzien wylazily jakby paprochy,taki kurz czy cos,juz myslalam ze moze jeszcze infekcja sie przyplatala ale minelo..
-
Muszka15 wrote:Z miesniakami w ciazy nic sie nie robi i jest duzo za wczesnie zeby mogly zagrazac,uciskac itp,tym bedziemy sie martwic na koncowce ...klucie jajnikow tez niczego zlego nie zwiastuje,tam sie teraz tyle dzieje ze to poprostu szalenstwo,chociaz wiesz ze wszystko pracuje...Twoja macica musi sie teraz niezle naciagnac,to raczej nie bedzie przyjemne uczucie,biorac pod uwage jak szybko wszystko tam teraz rosnie,zmienia sie to te ciagniecia i klucia moga byc dotkliwe,ja bym nie panikowala...ale ja to ja i mam juz jedna ciaza z takimi bolami za soba,jesli nie czujesz sie z tym dobrze i sie martwisz to szkoda na to czasu,wybierz sie sprawdzic jak wszystko sie rozwija,mysle ze na ip cie uspokoja
Mam wizyte w srode i mysle czy sens isc na IP jak mi zrobia usg i pozniej znowu w srode, troche nie chce malenstwa stresowac