Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Szpitalne dzień dobry;) szlag mnie trafi, bo od wczoraj tylko krew pobrana i siku oddane, miałam zjeść śniadanie, więc dzisiaj jeszcze mnie nie uśpią..czyli jutro dopiero, czyli do domu wyjdę najwcześniej w czwartek, ocipieję tu, dobrze, że jest net i zabrałam robotę papierkową, żeby o głupotach nie myśleć.....
Także mój plan na dzisiaj - nie zwariować!
Dobrego dnia!"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Dzień dobry
Dziewczyny cieszę się, że te upadki nie były groźne dla Waszych maleństw, że wszystko dobrze się skończyło. Teraz tylko wygoić siniaki i uważać na siebie.
Gratuluję pozytywnych wizyt i kolejnego siusiaczka
Mamakejti życzę aby plan na dziś był zrealizowany w pełni
U mnie noc nawet bajka, tylko przez cały czas sniły mi się jakieś pierdoły. Obudziłam się z bólem głowy, katarem i podpuchniętymi oczami i czuję się tak jakbym przepłakała pół nocy, a nie płakałam bo spałam... Dobrze że mogę jeszcze chwilę poleżeć w łóżkuPannaNatalia, DTEM lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny1kaktus wrote:PannaNatalia gratuluje Dziedzica
Tatus pewnie mega dumny co?
Moj M tez niemoze sie doczekac az pozna plec
a daj spokój. Ja nawet lekarza nie pytałam o płeć, tylko sam wypalił, że możemy już spokojnie określić bo sporo widać. Na to wypaliłam, żeby mnie nie denerwował, bo miało nic nie widaćale tata cieszy, cały czas się uśmiechał i obiecał drugą dziewczynkę.
DTEM dobrze, że wszystko gra. Trafiłaś na dobrego lekarzamnie w szpitalu każdy zlewał jak pytałam, czy te dawki leków nie zaszkodzą maleństwu. Usłyszałam tylko po co przyszłam, skoro sama wiem ile dawek podawać. Dobrze, że byłam wczoraj u mojego i od razu powiało optymizmem. Powiedział, że paracetamol mogę łykać jak cukierki co 4 godziny, że dziecko okej, nie trzęsie go, nie ma zaburzeń serca po lekach. A w szpitalu tylko krótkie "żyje, ale nie powiem czy jest dobrze''...
DTEM lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nicka678 wrote:No i wyszlo,ze ta bakteria wychodzi tylko w krwi,wiec antybiogram odpada
Wiec niby jak mam sie dowiedzieć na jaki ta bakteria antybiotyk jest wrazliwa?
Można zrobić antybiogram z rozmazu krwi.
Cytat:
Pierwszym etapem badania jest pobranie od pacjenta próbki wydzieliny, np. krwi lub plwociny, z której robi się posiew na podłożu bakteriologicznym, tzn. hoduje się pobrane bakterie na specjalnych pożywkach. Po kilkunastu godzinach, jeśli w wydzielinie pacjenta znajdowała się bakteria, wyrośnie ona na podłożu. Cechami charakterystycznymi danej bakterii są kolor, kształt i inne właściwości.
Drugim etapem antybiogramu jest badanie wzrostu wyhodowanych bakterii w obecności kilku- kilkunastu bawełnianych krążków, z których każdy jest nasączony innym antybiotykiem. Po 18–24-godzinnej inkubacji w temperaturze 37 °C można zobaczyć, które krążki antybiotykowe najlepiej zwalczyły bakterię zgromadzoną wokół siebie. Wokół każdego krążka powstaje bowiem strefa zahamowania wzrostu bakterii. Im jest ona większa, tym większa jest wrażliwość szczepu na dany antybiotyk, a im mniejsza, tym większa jest oporność szczepu. W ten sposób otrzymuje się informację, które antybiotyki są skuteczne w walce z daną bakterią. Jest to najczęstszy rodzaj antybiogramu, tzw. antybiogram wykonywany metodą dyfuzji z krążka na agarze.
W laboratoriach można jeszcze wykonać antybiogram metodą rozcieńczeń w podłożu płynnym lub stałym albo metodą automatyczną - automaty same nakładają próbkę bakteryjną na płytki zawierające antybiotyki w różnych stężeniach. Wyniki tych badań są opracowywane i opatrywane komentarzem przez system komputerowy.
http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-sie/badania/antybiogram-przed-leczeniem-antybiotykiem-jak-czytac-wynik-antybiogram_42004.html -
nick nieaktualnyJunioer tylko,ze ja dzwonilam do laboratorium nawet mikrobiologicznego i nie wykonują nawet z krwi takich wymazow na antybiogram. Nigdzie mi tego nie zrobią bo pytalam, naprawde. Z innych bakterii można pewnie wykonac,ale z tej nie bo ona atakuje gorne drogi oddechowe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2017, 09:28
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNicka, musisz iść do zakaźnego albo nawet ogólnego i skonsultuj ich wybór antybiotyku z ginekologiem. Oni wiedzą co Ci podać.. a mają bardzo mały wachlarz do wyboru. Lekarze zazwyczaj nie robią antybiogramu tylko od razu strzelają w amoksycylinę bo jest bezpieczna w ciąży. No cóż, mi strzelili i się udało.
-
nick nieaktualnyPannaNatalia wrote:Nicka, musisz iść do zakaźnego albo nawet ogólnego i skonsultuj ich wybór antybiotyku z ginekologiem. Oni wiedzą co Ci podać.. a mają bardzo mały wachlarz do wyboru. Lekarze zazwyczaj nie robią antybiogramu tylko od razu strzelają w amoksycylinę bo jest bezpieczna w ciąży. No cóż, mi strzelili i się udało.
Tez bralas teraz w ciazy ta amoksycykline? Jak długo leczylas i na co mialas ten antybiotyk? -
Dzien dobrt Paniom, Dtem jak u Ciebie? Bo ja zdrowo obolala jestem cale nogi i biodra tez jak sie rozkraczylam musialy dostac popalic no ale wazne ze z Dzieciem wszystko ok.
PannaNatalia ja tak trafilam jak w plamnieniem w 8 tygodniu pojechalam na ip to lekarz zapytal mnie jeszczr przed badaniem jakie sa moje oczekiwania qobec tej wizyty to mi sie wlaczyl system bojowy i mowie ze nierozumiem pytania i jedyne moje oczekiwanie to zeby moje Dziecko bylo vale i zdrowe a on na to ze jak biore leki ktore biore to ob nic wiecej zrobic niemozna. I ze jak chce to moze mnie polozyc do szpitala ale ze jak cos to i tak nic niemoga zrobic. Niestety na takich tez trafiamy ale potem mnie zbadal i wogole.
Wczoraj jak lekarz wlaczyl dopplera to tez zapytalam czy to napewno bezpieczne to na spokojnie mi odpowiedzial ze jakby niebylo to by niewlaczal
Nicka trzymaj sir tam cieplo i dobijaj do lekarza.
Milego dnia Drogie Panie i uwazajcie na siebie!!! A i dziekuje za wczorajsze wsparcie dobrze Was miec -
nick nieaktualnyNicka brałam Taromentin czyli amoksycylinę dożylnie, przez tydzień. Dawka 1,2g x 3 razy dziennie więc końska. Na co brałam... no właśnie, też bym chciała wiedzieć. Zależy od lekarza, mówili że angina, czasem, że zmutowana grypa, za innym razem, że zapalenie oskrzeli, może płuc. Prosiłam o konsultacje z zakaźnym to powiedzieli mi, że to i tak mija się z celem, bo w ciąży nie mogą mi praktycznie nic innego podać tylko zamiennik.
-
Dzień dobry Dziewczyny,
rozkłada mnie, więc odpuściłam zajęcia i potem Was nadrobię.
Piszę, bo właśnie dostałam wynik NIFTY - prawidłowy:) i będzie córeczka:) czyli kalendarz chiński miał więcej racji niż moje przeczucia:)Junioer, Nicka678, Anga1989, kamika23, bulkaasia, DTEM, Jaguś_7810, Zoja, mamakejti, Marciiik, She86, Selja, Solane, lipa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPannaNatalia wrote:Nicka brałam Taromentin czyli amoksycylinę dożylnie, przez tydzień. Dawka 1,2g x 3 razy dziennie więc końska. Na co brałam... no właśnie, też bym chciała wiedzieć. Zależy od lekarza, mówili że angina, czasem, że zmutowana grypa, za innym razem, że zapalenie oskrzeli, może płuc. Prosiłam o konsultacje z zakaźnym to powiedzieli mi, że to i tak mija się z celem, bo w ciąży nie mogą mi praktycznie nic innego podać tylko zamiennik.
A wyleczylas to cos? Badan pewno nie robilas bo nie wiedziałas nawet na co,eh masakra -
Witam sie i ja,...wczoraj wieczorem nie bralam lekow i nie bylo najgorzej,chyba mi sie cos przesunelo jednak...a mowili ze juz tak zostanie! Znajac zycie predko wroci no ale ....dzisiaj tez odpuszczam leki,poleze sobie i zobaczymy...spalam baaaardzo niewygodnie,budzilam sie przez to co chwile,boli mnie jak leze na boku teraz...dajcie spokoj ,ja jakas jestem uszkodzona chyba
Corka sie zabrala do szkoly z kolezanka tym razem wiec spoko,moge leniuchowac w domu skoro mam to zwolnienie..az mi dziwnie ze mam nic nie robic i leczyc sie z bolu...wogole lekarz na zwolnieniu mi napisal bol podbrzusza....brzmi malo groznie nie?
Nicka,my tu nic nie pomozemy,wizyta u lekarza i dobor lekow,nie boj sie antybiotyku,nie podadza ci nic co ma zaszkodzic to jest pewne...ja tez bralam w tej ciazy i zeby bylo smieszniej to przez 2 dni tylko bo jednak infekcji nie bylo i kazali odstawic...spokojnie,zreszta cay czasem nie jest tak ze twoj wynik miesci sie w normie pozytywnej tzn ze masz przebyte ale moze nieaktywne? No nie wiem,ja sie nie znam...powodzenia u lekarza
Cookie,gratki zdrowej coreczki!!
Ja sie orobuje nastawic na chlopca,tak psychicznie...bo latwiej mi ogarnac dziewczynke,ja taka jestem babska typowo,synka sie boje,dla mnie inny swiat nieco...moj maz tez jakby mial isc do sklepu i kupic to by kupil dziewczynke,na chlopca nie ma pomyslu,boi sie ze bedzie musial z nim grac w pilke i bedzie delegowany do chodzenia do miejskich toalet haha...jednymi slowy chlopak to bedzie dla nas wyzwanie,dziewczynka latwizna...zobaczymy co zycie nam przyniesie.... -
PannaNatalia wrote:Nicka brałam Taromentin czyli amoksycylinę dożylnie, przez tydzień. Dawka 1,2g x 3 razy dziennie więc końska. Na co brałam... no właśnie, też bym chciała wiedzieć. Zależy od lekarza, mówili że angina, czasem, że zmutowana grypa, za innym razem, że zapalenie oskrzeli, może płuc. Prosiłam o konsultacje z zakaźnym to powiedzieli mi, że to i tak mija się z celem, bo w ciąży nie mogą mi praktycznie nic innego podać tylko zamiennik.