X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2017
Odpowiedz

Lipiec 2017

Oceń ten wątek:
  • PiKi Ekspertka
    Postów: 128 90

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    btw, bedziemy rodzic w pieknym cieplym czasie i tak mysle kiedy mozna wychodzic juz na spacerki? tak sie zastanawiam czy po ok 3 tyg juz mozna? bo szkoda lata ale z 2 strony tez nie mozna dziecka narażać.

    f2w3dqk37wy2z51g.png
  • Leoparde Autorytet
    Postów: 669 652

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piki, ja rodziłam początkiem maja i 12 dni później spacerowalismy juz nad zalewem, była piękna, słoneczna pogoda to korzystaliśmy :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 18:15

    PiKi lubi tę wiadomość


  • Muszka15 Autorytet
    Postów: 704 347

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak,pewnie to tez nasza wina ale zaczelo sie juz lata temu i teraz zeby bylo sprawiedliwie to raz ktos ode mnie a raz od meza ze strony,i tak to wyglada ze jak komus odmowimy to bedzie bo ten drugi byl i mogl...a wiadomo wszystkim sie niedogodzi ehhh

    Piki,ja planuje werandowac ,wychodzic od razu...u nas nie ma czegos takiego ze trzeba czekac czy cos,ja mysle ze w koszu mojzesza wezme dziecko do ogrodu i juz,dalej w pierwszym tygodniu pewnie i tak nie dam razy sie doczlapac,ale w ogrodku,gdzies pod drzewem czy na werandzie bedzie mi super...no oby pogoda dopisala bo w deszcze to mi sie nie bedzie chcialo zupelnie

    0MPT.png
  • Muszka15 Autorytet
    Postów: 704 347

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leoparde,u nas bylo z zalewem podobnie..urodzilam w polowie maja i 2 tyg pozniej nad zalewem bylismy,wtedy juz umialam swobodniej chodzic..pamietam ten zalew bo w dniu kiedy tak jechalismy corka dostala tradziku niemowlecego i wygladala jak opryszczona nastolatka

    Tina85 lubi tę wiadomość

    0MPT.png
  • PiKi Ekspertka
    Postów: 128 90

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszka - rozumiem, zaraz ktos powie, ze sie którąś rodzine faworyzuje. tak to jest. ja nie moge sie doczekac jak bedzie ciplutko i z dzidzia pod czeresnia w ogrodzie u rodzicow lub tesciow, my mieszkamy w bloku wiec nie mamy ogrodu

    f2w3dqk37wy2z51g.png
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polozne na pierwszej wiycie juz "wyrzucaja" z Dzieckiem z domu na krotkie apacerki. Ja mam zamiar na krotko wychodzic do ogrodu wiadomo nie dalej.

    Muszka mozesz powiedziec nie i koniec bo to jest czas dla Was zapros serdecznie w kolejnym roku. Ja niemialabym skrupulow.z tym.

    A wogole Dziewczyny wiecie ze juz od 21 tyg przysluguja nam bezplatne spotkania z polozna srodowiskowa? Nawet u Nas w domu. Pomagajace przygotowac do porodu i informacyjne w czasie ciazy oprocz szkoly rodzenia oczywiscie. To moze byc czas zeby poznac polozna ktora potem do domu po porodzie przyjedzie i bedzie juz Nas znala.

    gabi544, Marciiik lubią tę wiadomość

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
  • SteveS Ekspertka
    Postów: 210 180

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ogarniam skrupułów, ale ja nie przejmuję się tym, co ludzie powiedzą - nawet jeśli to rodzina. I potrafię to dosadnie wyjaśnić. W nagrodę mam święty spokój :)

    Ja właśnie muszę w poniedziałek zapytać tej położnej w gabinecie u mojego lekarza, jak to z jej strony wygląda, bo ona niby prywatnie... Zobaczymy, na NFZ musiałabym podpytać, czy jest jakaś sensowna położna, która nie uważa, że matka karmiąca piersią to tylko o chlebie i wodzie i tak dalej...

    KgXdp1.png
  • Leoparde Autorytet
    Postów: 669 652

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapomniałam dodać do tematu pierwszych wyjść z dzidziusiem, że syn wyszedł ze szpitala 11 dni po urodzeniu (silna żółtaczka) czyli nad zalewem spacerowaliśmy juz następnego dnia.


  • ajami19 Ekspertka
    Postów: 172 140

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w ten piękny weekend :)
    Co do pielgrzymek gości, którzy chcą zobaczyć maleństwo, to razem z mężem przy pierwszym dziecku postanowiliśmy przez pierwsze dwa tygodnie nie przyjmować gości na dłużej, żeby się nauczyć siebie nawzajem, co nie byłoby możliwe ze stojącymi nad głową dziadkami, babciami itp.Jedynie to nasi rodzice wpadli chyba po tygodniu na dosłownie dwie godziny zobaczyć wnuka. Nie żałuję tej decyzji, bo rzeczywiście ten czas sam na sam z dzieckiem pozwolił nam na poznanie dziecka, odnalezienie się w roli rodzica.
    Chociaż wiadomo sytuacje są różne i pewnie taka pomoc z zewnątrz jest czasami niezbędna. Wydaje mi się jednak, że przy tym wszystkim i tak trzeba umieć postawić na swoim i nie pozwolić się stłamsić poradami innych, tym bardziej, jeżeli te porady nie są zgodne z naszą wizją rodzicielstwa. Szczególnie jeżeli chodzi o karmienie piersią, bo przez dobre rady innych często kobiety przestają karmić czy właśnie żywią się tylko ryżem i marchewką.

    A jeżeli chodzi o wychodzenie na spacery, to ja rodziłam 16 grudnia, wyszłam ze szpitala 21 a na spacer wyszliśmy albo 24 albo 25 grudnia. Na początku na 20 minut a potem z każdym spacerem wydłużaliśmy ten czas. A na takie całkiem długie spacery trwająće min. godzinę zaczęłam wychodzić samodzielnie po ok. 6 tygodniach czyli po połogu. Wcześniej nie dałabym rady, bo dość długo człapałam, a nie chodziłam po cesarce.

    gabi544 lubi tę wiadomość

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z synkiem po porodzie i po cc byłam na następny dzień po wyjściu ze szpitala sama. Ogarnelam nas i dom, obiady itp. Z mężem tak zdecydowaliśmy że tacierzynski wziął później.
    Teraz chce żeby 2 tyg przed terminem porodu przeleciała moja mama a potem teściowa :)
    Powiem wam że w moim szpitalu do innych mam przychodziły tłumy a do nas tylko mąż i było mi trochę smutno i brak najbliższych (m.in mojej mamy).
    Ale ja jestem mega towarzyska i uwielbiam ruch w domu :P

    A co do spacerów to jak zapytałam moja położna po porodzie kiedy możemy wyjść to zszokowana była :) Tu z noworodkiem jak kobieta jest na siłach od razu żyje normalnie :)
    Nieraz w galeriach się widuje rodziny z tyle co narodzonymi dziećmi :)
    Ja oczywiście nie mam zamiaru przeginac ale jak zdrowie pozwoli to na ogródek od razu pognamy ;)

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ahh no i częstujcie się oponkami kochane :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0ba49a06fd11.jpg

    Leoparde, megi78, Anga1989, evcikm81, Jaguś_7810, Amore, gabi544 lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Leoparde Autorytet
    Postów: 669 652

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boziu, znowu pyszności :-D i to jeszcze posypane cukrem pudrem. Jak ja to LUBIĘ :-D

    Paula55 lubi tę wiadomość


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PiKi wrote:
    btw, bedziemy rodzic w pieknym cieplym czasie i tak mysle kiedy mozna wychodzic juz na spacerki? tak sie zastanawiam czy po ok 3 tyg juz mozna? bo szkoda lata ale z 2 strony tez nie mozna dziecka narażać.
    Piki ja rodziłam w grudniu wczesniaka i po tygodniu było werandowanie a po ok 2 tyg chodziłam juz na spacery. Teraz zamierzam od razu wychodzic

  • ajami19 Ekspertka
    Postów: 172 140

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam, że w tej ciąży też chcemy żeby ktoś przyjechał do nas przed terminem, bo chcemy żeby ktoś został z synkiem ( w lipcu będzie miał 19 mc), jak ja z mężem będziemy w szpitalu rodzić. A dokładnie to poprosiliśmy o takie zaplanowanie urlopów, żeby w razie czego ktoś był dwa tygodnie przed i po terminie z nami. Synka urodziłam 10 dni po terminie dlatego teraz nastawiam się na to, że drugiemu dzieciątku też na świat się śpieszyć nie będzie. A, że jesteśmy sami na Śląsku, to nie mamy nikogo pod ręką do nagłej opieki nad dzieckiem.
    Natomiast po porodzie znowu chcemy zostać sami, żeby ogarnąć sytuację po swojemu.

    Paula55 lubi tę wiadomość

  • Anga1989 Autorytet
    Postów: 1423 1112

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja planuje od razu wychodzic na spacery. Nawet po wyjsciu ze szpitala chce isc spacerkiem do domu, o taksowce nie chce słyszeć. Zreszta daleko nie mam, przejsc przez park ;)

    A jak na dzien dzisiejszy mam meeega doła. Nie wiem co bedzie do lipca... W najgorszym wypadku zostane z rodzicami... Sama...

    l22nhdgen92nqanl.png
  • Muszka15 Autorytet
    Postów: 704 347

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anga,nie smutaj,gorszy czas z facetem? Odddychaj spokojnie,moze hormony wszystko wywracaja do gory nogami?

    U nas ze szpitala mozna bylo zabrac dziecko tylko w foteliku samochodowym,wozkiem kolezanka chciala bo mieszka blisko to nie wydali ,musial byc fotelik i w koncu uliczke autem przejechali..mozna sie uprzec i fotelik na wozek zaczepic ;)

    Ja w sumie cale popoludnie odpoczywam a brzuch mam teraz twardy jak nie wiem co,juz magnez wzielam a na noc moze nospe wezme?

    0MPT.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczaki Ange nie będę wnikać dlaczego tak piszesz ale na ten moment zwale to na hormony. Będzie dobrze każdy ma lepsze i gorsze chwile. Głowa do góry kochana

  • krolikan Ekspertka
    Postów: 144 164

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anga, trzymaj się.. chyba każdemu przydarzają się czasem gorsze dni, czy jakieś kłótnie itp... zobaczysz - wszystko w końcu przejdzie i będzie dobrze!! trzymam kciuki

    krolikan

    0d1yyx8di6bri9tp.png
    w57vqqmzbhaj93vv.png
  • Anga1989 Autorytet
    Postów: 1423 1112

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tym momencie to jemu hormony chyba zeswirowaly... Mielismy okres w ktorym ze tak powiem bylo zle ale sie unormowalo i zrozumiał kilka rzeczy. A tu znowu to samo... Ech nie mialam juz komu sie wygadac.. Wybaczcie :(

    l22nhdgen92nqanl.png
  • 1kaktus Autorytet
    Postów: 1294 811

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anga zawsze mozesz sie wygadac :-) trzymaj sie cieplo tulam Cie!!!

    qdkki09kwrowb7nz.png

    Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz.
‹‹ 518 519 520 521 522 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ