Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
rosax3 wrote:A wlasnie ciekawe od jakiej ilosci bhcg jest taka grubasna
cienie to nawet przy 500 sa.. Nie wiesz ile dzis mozesz miec?
Tez bym nasikala sobie. Hmm chyba jutro po ginu sobie sikne i nie wiem na ktora mam jechac.. Mam jechac z rana ale nie wiem czy wyniki beda miec z piatku... Nie wiem o ktorej laboratorium im wysyla. Mam nadzieje ze bylo tam z 300 chociaz. Bo mialam 71 a drugi robilam po 72 godziny..
może to zależy od testu ja robiłam z rosmana i w 28 dc wyszła mi wyraźna 2 kreacha a b htcg było 156
2.11.2016- B htcg - 156
5.11.2016- B htcg - 780
Hashimoto,PCO, Insulinoodporność -
Dziewczyny, mam dość nietypowe pytanie jak na ten czas... Czy któraś z Was ma już problem z dopięciem spodni?
Zauważyłam że mój brzuch się powiększył, wysunął się do przodu, nawet moja siostra zwróciła na to uwagę, jednak jest na to trochę za wcześnie. Widzicie u siebie jakąś różnicę?
-
Kamilka 23 hmmm....ufam swojej gin i dlatego się zastanawiam. Bo narazie nie kazała mi robić żadnych badań tylko mi dupka zwiększyła do 3x dziennie. I kazała brać nadal wszystkie leki bez zmian .a biorę ich troche....
2.11.2016- B htcg - 156
5.11.2016- B htcg - 780
Hashimoto,PCO, Insulinoodporność -
Hej dziewczyny, ja od 7.30 w pracy. Rano miałam kryzys, nie mogłam wstać, a teraz mnie mdli.
Po pracy lecę zaraz do dentysty bo mam ząbka do zrobienia. Miałam zrobić pantomogram ale w tej sytuacji oczywiście nie zrobiłam. Na szczęście ten ząb nie wymaga zdjęcia.Nasz cud ANTOŚ
24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Anga ~ wiem co możesz teraz przeżywać. Czasem reakcja bliskich potrafi nieźle zdołować. My o pierwszej ciazy dowiedzieliśmy się w dniu ślubu, rodzinie powiedzieliśmy kilka dni później. Reakcji teściowej nie zapomnę nigdy w życiu i dziwne komentarze części jej rodziny, że jak to zaraz po ślubie, a co z mieszkaniem, z pracą... Było tak, że przez chwilę czułam się tak, jakbym popełniła jakąś zbrodnię.
Teraz nie mogą się nacieszyć naszym synem. Z czasem i Twoi rodzice zaakceptują Twoje decyzje. Ważne żebyś to Ty była szczęśliwa w swoich wyborach.
-
Sluz tez mialam a po tabletkach nie mam. Tylko mi biale szczatki tabletki wylatuja. A szyjka sie nie przejmuje czytalam wczoraj googla i jedna dziewczyna napisala pytanie czy to normalne ze szyjka jej do gory uciekla bo jest w 17 tc i zawsze miala ja nisko ze jak pol palca wlozyla to czula a teraz do gory poszla. Wiec pewnie nic zlego z ta szyjka. A mam juz jedno dziecko i lekarz poinformowal mnie kiedys ze moje badania czy otwarta czy zamknieta moga byc trudne bo u kobiet po jednym dziecku i wiecej ona moze byc zawsze uchylonakamika23 wrote:Birdy robiłam bety w te same dni i jutro tez robię licząc że będzie bliżej 1000
MamaAna ja mam to samo przy kichaniu ! Za każdym razem jak kichne to mnie łapie coś w brzuchu i trzyma pare sekund ;O dziwne uczucie ;P
Ja na początku miałam śluz. Jak zaczełam brać luteine to teraz prawie nic tam nie ma. Czasami sie pojawi troszke sluzu zabarwionego białą tabletka i to tyle....
A co do związków no to ja jestem mężatką od sierpnia 2016. A co do Twojej sytuacji to zrobicie to co dla Was najlepsze i jak czujecie Ja tam nie widzę problemu jak para wychowuje dziecko bez ślubu
Z drugiej strony papierek z USC chociażby przydaje sie o tyle, że np. w szpitalu Tobie czy partnerowi nie odmówią udzielenia informacji. Ja nie zapomne jak mój pare miesiecy przed slubem do szpitala trafił, a pielęgniarki sie na mnie wydzierały ze mam sobie pójść bo rodziną nie jestem
To była masakra.
Teraz doczutuje że macie w planie kiedyś kościelny. W takim wypadku ja przynajmniej bym sobie ten cywilny odpusciła teraz
Rosax Ty zostaw tą szyjke ;P Ona chyba w ciągu dnia wędruje nawet w ciąży - tak mi sie wydaje przynajmniej. A otwarta raczej nie jest tylko rozpulchniona i tak Ci sie wydaje że otwarta
Taka moja teoria ;P
Dziewczyny w kinie super, ale przesadziłam chyba z popcornem i brzuch mnie boli. Jak wróciłam do domu przed chwilą to się od razu położylam i nadrabiam Wasze wiadomości
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Looo losie! Ile do czytania
A wiec my po zareczynach w wigilie juz we wrzesniu slubowalismy cywilnie ale jak koscielnie , suknia sala kamera bryczka i wszystko jak w koscuelnym bo moj maz obcokrajowiec nie jest katolikiem.
Zaraz jade na klucie i odbiur piatkowej bety.
Snilo mi sie dzis ze pojechalam a tam na komputerze 24 tylko i nagle zaczelo rosnac jak like na youtube tak klik klik klik i bylo juz kilka milionow haha
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
rosax3 wrote:Snilo mi sie dzis ze pojechalam a tam na komputerze 24 tylko i nagle zaczelo rosnac jak like na youtube tak klik klik klik i bylo juz kilka milionow haha
Hahahaha trzymam kciuki :-*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2016, 09:21
-
Rosax3, mi gin zabronił mierzyć temperaturę (żeby się nie przejmować głupotami) i mierzyć szyjkę (żeby nie wprowadzić zarazków i niepotrzebnie nie macać, bo to i tak jest niemiarodajne).
bulkaasia - mnie też tak czasami pobolewa, wczoraj miałam taki dzień.
Na te wszystkie bóle to mi jedyne, co lekarz powiedział - żeby się upewnić, że codziennie jestem w toalecie na dłużej Bo czasami ponoć jelita mogą bardzo dawać się we znaki i nie do końca wiadomo, co właściwie boli...
-
Anga1989 wrote:A ja nie rozumiem swoich rodzicow... Az sie poplakalam przez nich z nerwow. Zamiast sie cieszyc ze zostana dziadkami to juz swoje zdanie zaczeli narzucac swoje zdanie. Gdzie powinnam mieszkac z dzieckiem i wogole...
Nic a nic sie nie ucieszyli ??
(
13 c.s. szczęśliwy !!
Synuś czekamy na Ciebie
-
hej dziewczny widzę, że samopoczucie w kratkę. Ja dzisiaj cczuje się wyssana z sił, rano było mi tak słabo, że mślałam, że zemdleję, wszstkie mięśnie mi się trzęsły. Bezsenność, milion pobudek dziecka, zrywanie się skoro świt do tego ciąża i kp, to wszystko mnie wkańcza a do tego mój mały ssak tak się uczepił, że cały czas by piła z piersi, każdy posiłek musi popić piersią
-
Jaguś_7810 wrote:Nic a nic sie nie ucieszyli ??(
Nic a nic... A zreszta niech sobie gdybaja. Ja teraz musze zadbac o malenstwo i siebie. L4 juz mam, do 22.11 czyli do wizyty u gin. Luteine tez juz mam bo dala mi recepte.
Tylko przez te nerwy kilka razy w brzuchu mnie zaklulo tak mocniej i teraz zaczynam sie martwić
-
a mnie skusiło na test i wygląda to tak.
pierwszy link z czwartku:
https://naforum.zapodaj.net/172d217b31b1.jpg.html
a ten z dzisiaj:
https://naforum.zapodaj.net/2d30fcd5b61d.jpg.html
(nie wiem czemu mi zdjecie obróciło, nie moge tego zmienić, normalnie mam w poziomie, a zapodaj zmienia)
Paula55 lubi tę wiadomość
-
Witajcie, ja po urodzinach jakie to trudne gadać z wszystkimi i nie móc im powiedzieć o kropku
Anga, może do dla rodziców szok, daj im czas na przetrawienie tematu
Mam nadzieję że minie Wam szybko czas w pracy - ja od poniedziałku znowu zaczynam.
Póki co nie powiem o ciąży wezmę ich z zaskoczenia jak coś będą dla wymyślać Jeśli się będę dobrze czuła to do lutego pracuję potem się zobaczy
Czy Wy też nie możecie zasnąć? U mnie zawsze była prosta zasada dzień nie śpimy ciemno śpimy a teraz męczę się po parę godzin
Miłego dnia
-
ja miałam wczoraj ciężkie chwile- zaczęłam plamić. Mąż zabrał mnie od razu na pogotowie. Miałam zrobione USG i widać było pęcherzyk ciążowy. Lekarz stwierdził, że skoro w czwartek nie było go widać a teraz jest to jest lepiej i mam nie panikować. O plamieniu się nie wypowiedział w żaden sposób. Mam tylko brać luteinę dopochwowo a nie podjęzykowo i odpoczywać no i czekać na wizytę u lekarza prowadzącego.
W domu wzięłam dodatkowo nospę. Dziś rozmawiałam z moim lekarzem prowadzącym i mam zrobić dziś betę tak jak ustaliliśmy w czwartek i wysłać smsem. Jeśli nie będzie się nic strasznego działo (plamienie prawie przeszło albo przeszło a to co widać to tylko jakieś wypływające pozostałości) to mam przyjść w czwartek. Nospę brać nadal.
Taka mnie ogarnęła panika, że miałam ciśnienie 167/96 i tętno 112. Masakra jakaś...
Co do ślubów to ja nie jestem zwolenniczką brania ślubu bo ciąża... To trzeba czuć- trzeba być gotowym na taki krok. Ja brałam ślub w czerwcu a jestem z mężem 10 lat. Jakoś dopiero teraz poczuliśmy, że może już czas.
