Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
To, co nabierzemy w ostatnim miesiącu wody, to szybciutko z nas zejdzie. Moja przyjaciółka przytyła w ciąży 18 kg, z czego tydzień po porodzie nie miała już 13,5 A potem schudła do wagi mniejszej niż przed ciążą. Mi wczoraj podczas wizyty gin opowiadał, ze lepiej pilnować słodyczy, ograniczać owoce na rzecz warzyw i ogólnie nie jest tłustego za wiele. Ja przytyłam 4 kg, wszyscy mi mówią, że jestem za chuda i to za mało, a jego zdaniem to właśnie dobrze - dziecko rozwija się zdrowo, ja nie jestem na żadnej diecie i jem zdrowo. Ma pacjentkę, która w 20 tygodniu juz jest 16 kg na plusie, bo jej rodzina każe jeść "za dwoje". Miał i taka, która przytyła 36 kg i ostatecznie trzeba było robić CC, bo nie była w stanie urodzić...
-
W ciąży z córką utyłam 16 kg, kilka godzin po porodzie było plus 10 kg, podczas karmienia piersią zjechałam pięknie do wagi nawet mniejszej niż przed ciążą, ale potem były znów zajadane stresy, hormony i waga ruszyła....
wszystko to kwestia osobnicza..."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
moja kolezanka przez wymioty przez pierwsze 20 tygodni - 8kg a pozniej w 20 kolejnych tygodni 20 kg na plusie, tyla w zastraszajacym tempie. rok po porodzie jest na zero, ale nie byla na zadnej diecie, nie karmila, po prostu dobre geny, jadla normalnie. moja siostra jest w 33 tygoniu i ma ok 15 na plusie wiec podejrzewam, ze do ok 18 dojdzie, z kolei kuzynka miala plus 12, jest miesiac po urodzeniu i jest na 0 ale wyglada na buzi zle, tyle ze karmi a mowi ze je 2 razy wiecej niz w ciazy, takze troszke w tym genow, loterii ale czasem naszych nawyków
-
Ja, jak pisałam, z corka jak bylam w ciazy to bardzo się pilnowalam, a i tak zostało 2kg do przodu. Ale myślę, że to przez polog, bo wtedy dużo jadłam Karmilam krociutko, wiec tu nie moge nic powiedzieć. U znajomych z karmieniem różnie,ale mało która miałaby cud -że waży mniej niż przed ciaza wczoraj była u mnie znajoma i mówi,że przy karmieniu ona znowu miała ogromny apetyt. Nie oszukujmy się, jak ktoś teraz się zazera, to nie ma takich cudów, że nie będzie tego widać dopiero w 3 trymestrze potrzebujemy bodajże 200kcal więcej, a to tylko jedna kanapkaCóreczka 06.05.2014
Synek 03.07.2017 -
SteveS wrote:To, co nabierzemy w ostatnim miesiącu wody, to szybciutko z nas zejdzie. Moja przyjaciółka przytyła w ciąży 18 kg, z czego tydzień po porodzie nie miała już 13,5 A potem schudła do wagi mniejszej niż przed ciążą. Mi wczoraj podczas wizyty gin opowiadał, ze lepiej pilnować słodyczy, ograniczać owoce na rzecz warzyw i ogólnie nie jest tłustego za wiele. Ja przytyłam 4 kg, wszyscy mi mówią, że jestem za chuda i to za mało, a jego zdaniem to właśnie dobrze - dziecko rozwija się zdrowo, ja nie jestem na żadnej diecie i jem zdrowo. Ma pacjentkę, która w 20 tygodniu juz jest 16 kg na plusie, bo jej rodzina każe jeść "za dwoje". Miał i taka, która przytyła 36 kg i ostatecznie trzeba było robić CC, bo nie była w stanie urodzić...Córeczka 06.05.2014
Synek 03.07.2017 -
jednataka wrote:Ja, jak pisałam, z corka jak bylam w ciazy to bardzo się pilnowalam, a i tak zostało 2kg do przodu. Ale myślę, że to przez polog, bo wtedy dużo jadłam Karmilam krociutko, wiec tu nie moge nic powiedzieć. U znajomych z karmieniem różnie,ale mało która miałaby cud -że waży mniej niż przed ciaza wczoraj była u mnie znajoma i mówi,że przy karmieniu ona znowu miała ogromny apetyt. Nie oszukujmy się, jak ktoś teraz się zazera, to nie ma takich cudów, że nie będzie tego widać dopiero w 3 trymestrze potrzebujemy bodajże 200kcal więcej, a to tylko jedna kanapka
To jest od 200 do 500 kcal więcej, zależnie od wagi początkowej, a i to 500 kcal dopiero w trzecim trymestrze -
eMZetka wrote:Hej Dziewczyny, dziś miałam USG połówkowe i mojej Anastazji wyrósł wacek Najważniejsze, że Synek choć drobny, to zdrowy Teraz tylko przestawić myślenie i wybrać nowe imię!20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Ja dziś się zwazylam i osiagnelam wagę wyjściową więc nie wiem jak mam pisać ze jestem za 0 czy +2,5 kg?
Jestem ciekawa jak będzie dalej bo waga mi ruszyła. Hmm to ja jem sporo owoców. Są przystepniejsze dla mnie od warzyw. A słodkie chciałabym odrzucić ale dopiero co kupiłam słoik Nutelli.... :p
-
Mania25 wrote:Ja dziś się zwazylam i osiagnelam wagę wyjściową więc nie wiem jak mam pisać ze jestem za 0 czy +2,5 kg?
Jestem ciekawa jak będzie dalej bo waga mi ruszyła. Hmm to ja jem sporo owoców. Są przystepniejsze dla mnie od warzyw. A słodkie chciałabym odrzucić ale dopiero co kupiłam słoik Nutelli.... :p
Oj tam oj tam tylko skończysz ten słoik i koniec hahaha
Ja postanowiłam, że dzisiaj ostatki i jeszcze dzisiaj zjem, a od jutra post i koniec z ciasteczkami, cukiereczkami i czekoladą zastąpię to owocami i warzywami .. CHYBA hahahaha
13 c.s. szczęśliwy !!
Synuś czekamy na Ciebie
-
Ja nie wiem o co chodzi z tymi słodyczami...w pierwszym trymestrze w ogóle mnie do słodkiego nie ciągnęło! (pomijając to że w ogóle nie odrzucało mnie tylko od sera z ketchupem
Teraz obiecuję sobie że codziennie mogę zjeść coś słodkiego - ale JEDNEGO, wybranego. I wycelebrowanegoPannaNatalia lubi tę wiadomość
Everything you need will come to you at the perfect time
-
lottinka wrote:Ja nie wiem o co chodzi z tymi słodyczami...w pierwszym trymestrze w ogóle mnie do słodkiego nie ciągnęło! (pomijając to że w ogóle nie odrzucało mnie tylko od sera z ketchupem
Teraz obiecuję sobie że codziennie mogę zjeść coś słodkiego - ale JEDNEGO, wybranego. I wycelebrowanego
Byle to nie była tylko JEDNA kostka czekolady bo tylko apetytu sobie bym narobiła hahaha :> chyba, że Tobie wystarcza :p
13 c.s. szczęśliwy !!
Synuś czekamy na Ciebie
-
lottinka wrote:hahaah, Jaguś, NO WAY! musi mi to zostać w żołądku a nie tylko wkurzyć dozwolone są również kombinacje oszukawcze, na przykład magnum z m&msami...
Hm ?! Dałaś mi do myślenia ? Chyba ten "Folik Mama" , który biorę dwa razy dziennie połączę z czymś czekoladowym hahahaha
13 c.s. szczęśliwy !!
Synuś czekamy na Ciebie
-
Mania25 wrote:Jaguś zapomniałam!!! Kurczę to dziś sobie jednak trzeba pofolgowac a potem tylko raz w tygodniu w niedzielę?
Myślę, że w niedzielę możemy ! a no od jutra już koniec : 40 dni jak bite hahaha ;p dobra... oprócz niedzieli :pWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2017, 12:56
13 c.s. szczęśliwy !!
Synuś czekamy na Ciebie