X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipiec 2017
Odpowiedz

Lipiec 2017

Oceń ten wątek:
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 15 marca 2017, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie :) Dzisiaj też ją często czuję ale nie tak dziko jak wczoraj. Zdaję sobie sprawę, że z każdym dniem jest silniejsza i nie narzekam bo to cudowne uczucie :)
    Co do wagi to też mam już 5.5 kg na plusie i od 18 tygodnia przybieram po około pół kilo tygodniowo. Czuję, że w niedzielę przekroczę magiczną osiemdziesiątkę...

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • Leoparde Autorytet
    Postów: 669 652

    Wysłany: 15 marca 2017, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DTEM wrote:
    Leoparde a nie uważasz, że takiemu dziecku to łatwiej w życiu, he he chyba pomyslę jeszcze nad imieniem- może Adolf??? Albo ten Bolek mojego męża- agent Bolo, brzmi nieźle???
    Hahaha jeśli w parze z imieniem pójdzie odpowiedni charakterek to wszystkie drzwi otwarte! ;-)


  • Jaguś_7810 Autorytet
    Postów: 586 495

    Wysłany: 15 marca 2017, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ode mnie właśnie położna odjechała :)

    a co do wagi to ja od 20 tyg. to masakra... Czuje, że rosnę i rosnę. A na plusie jestem niecałe 3kg- z początku schudłam 2,5.

    Ważne, żeby dzieci nasze zdrowe były, a waga teraz nie może być priorytetem naszym :) :* Jak lekarz nic nie mówi, to znaczy , że jest wszystko dobrze :)

    hchyyx8d1rhjy3jw.png

    13 c.s. szczęśliwy <3 !!
    Synuś czekamy na Ciebie :)
  • bulkaasia Autorytet
    Postów: 1019 1431

    Wysłany: 15 marca 2017, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkich :)
    Od rana wyje z bólu, mam lumbago! Moich leków na to nie mogę brać, paracetamol troszkę ulżyć pozwala ale chodzę jak stara babcia wygieta.
    W pracy nic nie zrobiłam oprócz pogawędki z szefową i kazała iść do domu. To i poszłam.

    Co do imion to u nas Klara <3 i Roma <3.

    16 stopni, słoneczko świeci a ja leżę...

    J5KMp1.png
    wlknlir.png

    neh5snh.png
  • lottinka Autorytet
    Postów: 544 603

    Wysłany: 15 marca 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też dziewczyny ostatnio szaleństwo z wagą! W zeszłym tyg 5 na plusie, dziś wchodzę a tu kurna kolejny kilogram!!! Szlag no... idę dziś na basen :p

    bulkaasia, a tak z ciekawości - wiesz już która jak na imię? Czy to się okaże po porodzie? :)

    Everything you need will come to you at the perfect time :)
    ckai3e3kbl63wt3b.png
  • Mania25 Autorytet
    Postów: 862 802

    Wysłany: 15 marca 2017, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja w końcu byłam 3 dni z rzędu w WC i nie czuję się ociężała. Zważyłam się dziś i wychodzi na to, że jak ostatnio przybrałam 1 kg przez tydzień, tak teraz przez ostatni tydzień nie przybrałam nic. Najpierw schudłam 2,5 kg od wagi wyjściowej, a aktualnie jestem +1 kg. Zobaczymy co dalej, bo te 3,5 kg od min do dziś przytyłam w ciągu ostatnich kilku tygodni.

    aaVJp2.png
    SYbyp2.png


  • bulkaasia Autorytet
    Postów: 1019 1431

    Wysłany: 15 marca 2017, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alimak czekałam pół godziny ale Ginekolog zadowolona, jest bez zmian, serduszka biją tylko że najprawdopodobniej rozwiązanie będzie za 6-7 tygodni!!!

    lottinka imiona są już "przydzielone". Ta mniejsza to Klara a wieksza Roma :)

    lottinka lubi tę wiadomość

    J5KMp1.png
    wlknlir.png

    neh5snh.png
  • Nalunia Autorytet
    Postów: 761 529

    Wysłany: 15 marca 2017, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    6-7 tygodni to faktycznie szybciutko :))))) niesamowite !! :)

    [img][/img]
  • bulkaasia Autorytet
    Postów: 1019 1431

    Wysłany: 15 marca 2017, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem przerażona, kompletnie nie gotowa psychicznie na to. Mam nadzieję, że uda się pociągnąć tak do 32-34tc.

    J5KMp1.png
    wlknlir.png

    neh5snh.png
  • Anga1989 Autorytet
    Postów: 1423 1112

    Wysłany: 15 marca 2017, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z serii: "oczekiwania vs rzeczywistość" :D

    https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1941719142724766&id=1483836255179726

    sisi lubi tę wiadomość

    l22nhdgen92nqanl.png
  • delilah11 Autorytet
    Postów: 779 392

    Wysłany: 15 marca 2017, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    onaa123 wrote:
    Ja już po wizycie, wszystko w porządku, Sandra jest nadal Sandrą, łożysko podniosło się do góry, 21t5d malutka waży 431g i mierzy ponad 18cm :) mam anemię, przepisał mi leki i następna wizyta za dwa tygodnie ;p i mam śliczne zdjęcie twarzyczki <3 Sandrusia ułożyła się tak, że ma główkę na samym dole, a nóżki w górze :D

    Onaa jaka była u Ciebie historia z łożyskiem? U mnie cały czas nisko, w poniedziałek na wizycie lekarz stwierdził że całkowicie zasłania ujście... Taka sytuacje mam od końca stycznia i chyba jest niżej niż było...
    Lekarka z luxmedu (pakiet z pracy) mocno się tym przejęła, lekarz do którego chodzę prywatnie nie wydawał się zmartwiony, powiedział że o łożysku przodujacym mówi się od 24tc, mam się nie przejmować bo i tak nic nie mogę zrobić.... Nie wiem co myśleć...

    W ogóle pozdrawiam Was Dziewczyny, mało się wypowiadam ale często czytam, cieszę się że wszystkie ładnie rosniemy, my i dzieciaki:-)

    mamakejti lubi tę wiadomość

  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 15 marca 2017, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    delilah11 wrote:
    Onaa jaka była u Ciebie historia z łożyskiem? U mnie cały czas nisko, w poniedziałek na wizycie lekarz stwierdził że całkowicie zasłania ujście... Taka sytuacje mam od końca stycznia i chyba jest niżej niż było...
    Lekarka z luxmedu (pakiet z pracy) mocno się tym przejęła, lekarz do którego chodzę prywatnie nie wydawał się zmartwiony, powiedział że o łożysku przodujacym mówi się od 24tc, mam się nie przejmować bo i tak nic nie mogę zrobić.... Nie wiem co myśleć...

    W ogóle pozdrawiam Was Dziewczyny, mało się wypowiadam ale często czytam, cieszę się że wszystkie ładnie rosniemy, my i dzieciaki:-)

    delilah11 - włączę się w łożyskową debatę, bo u mnie na koniec 22 tc gin stwierdził, że łozysko jest blisko ujścia, że teraz t nie ma większego znaczenia, bo wraz z rośnięciem dziecka trochę się będzie podnosić, a własnie o łożysku przodującym można raczej mówić w okresie okołoporodowym, więc ja póki co sie nie przejmuję, trzeba monitorować;)

    delilah11 lubi tę wiadomość

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 15 marca 2017, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bulkaasia wrote:
    Ja jestem przerażona, kompletnie nie gotowa psychicznie na to. Mam nadzieję, że uda się pociągnąć tak do 32-34tc.

    Kochana, my nawet jak będziemy rodzić w 40 tc to nie będziemy gotowe psychicznie;) teraz nam się tak wydaje, ale w praniu wszystko wyyyyyjdzie;)

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • delilah11 Autorytet
    Postów: 779 392

    Wysłany: 15 marca 2017, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki mamokejti, w przyszłym tygodniu mamy lecieć na parę dni na wakacje i ciągle bije się z myślami czy to dobry pomysł, z drugiej strony żadnych plamien itp które mogą temu towarzyszyć nie mam...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2017, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) noc straszna, chyba najgorsza z dotychczasowych. Mam nadzieję, że mały się obrócił, bo brzuch powyginał mi w każdą stronę. No i plecy mi doskwierają, trochę jestem przerażona bo to ciut za wcześnie :/

  • Anga1989 Autorytet
    Postów: 1423 1112

    Wysłany: 16 marca 2017, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati ja tak mam już od tygodnia :) mała sobie jakies akrobatyki w nocy urządza i budzi mamuśke co godzine a rano wstaje jakbym maraton przebiegła :P

    l22nhdgen92nqanl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2017, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, ale to naprawdę boli :D

  • Anga1989 Autorytet
    Postów: 1423 1112

    Wysłany: 16 marca 2017, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja staram się przyzwyczaić :D hah chociaz nie wiem czy sie da hehe

    l22nhdgen92nqanl.png
  • Muszka15 Autorytet
    Postów: 704 347

    Wysłany: 16 marca 2017, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie i ja z pochmurnej krainy..
    Nocka dobra....ale PannoNatalio,takie bolace tez sie zdarzaja...choc u mnie nie dzis! ....wydaje mi sie ze osoby szczuple tez bardziej to czuja podobnie jak skorcze BH...powiem tak,pewnie bedzie jeszcze gorzej ale nie dluzej niz 4 mce jeszcze,tyle chyba damy rade

    Ja wczoraj czytalam o tym moim 24 tyg i dzis juz oczywiscie mam objawy haha..pisali o niezdarnosci,upuszczaniu przedmiotow...no i prosze..wypadlo mi z rak mleko w kartonie i walnelo w wystajacy brzuch tak ze mam obtarty bok brzuszka...zaraz potem wysylapalam platki sniadaniowe na podloge....chyba nie powinnam nic czytac bo mi nie sluzy!

    Tyle szkod a ja jeszcze dzis nawet z domu nie wyszlam,wybieram sie wprawdzie na zakupy...
    Zrobilam sobie wczoraj liste zakupow dla dziecka,rzeczy ktorych jeszcze nie mam ,to przyznam sie ze jest ich spooooro..ja malo co mam!

    Marciiik lubi tę wiadomość

    0MPT.png
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 16 marca 2017, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    delilah11 wrote:
    Dzięki mamokejti, w przyszłym tygodniu mamy lecieć na parę dni na wakacje i ciągle bije się z myślami czy to dobry pomysł, z drugiej strony żadnych plamien itp które mogą temu towarzyszyć nie mam...

    decyzja jest oczywiście Twoja, ja po prostu zbyt dużo przeszłam niepowodzeń ciążowych i świadomie zrezygnowałam z konferencji na Cyprze, która własnie w marcu jest....zbyt bym się denerwowała, w sumie nawet nad orze nie chce jechać, bo jakby się coś działo to mam mieć szybki dostęp do mojego szpitala....może głupie podejście, ale juz wolę tak, bo na wyjeździe bym się cały czas stresowała i nie cieszyłoby mnie nic, taka moja konstrukcja.....

    nasze forumowe Dziewczyny latają i nic się nie dzieje....ale np. moja kolezanka powiedziała że nigdy więcej, bo leciała na trasie Wawa-Kijów Lotem w 5 mcu i miała uczucie jakby ktos jej chcial wyszarpać wnętrzności.....także każda z nas ma chyba swoje granice, psychiczne, fizyczne.....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2017, 09:38

    delilah11 lubi tę wiadomość

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
‹‹ 691 692 693 694 695 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ