Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
gabi544 wrote:Ja najczęściej sprawdzam, jak leżę na plecach, bo jak stoję to zawsze jest napięty. Kładę się i widzę, że robi mi się taka kulka twarda, taki szpiczasty trochę, próbuję lekko wcisnąć palec to czuję duży opór, czasem nie mogę wcisnąć nawet opuszka w skórę a normalnie jest trochę miękki i mogę ucisnąć tak, żeby paznokieć się schował.
Ale nie sprawdzam np świeżo po tym, jak chodziłam, bo gin mówił że to normalne że po wysiłku ona tak reaguje, to w końcu mięsień
PiKi, mamakejti - gratuluję! to już 7 miesiąc
U mnie średnio w II trymestrze przybywa 1 kg na tydzień. Trochę mnie to przeraża bo do końca jeszcze troszkę zostało, mam nadzieję że nie skończę na 30+
Dziś się ważyłam i od początku ciąży jest 8,5 kg
kurcze Gabi to ja już sama nie wiem. Pamiętam,że z córką brzuch nigdy nie był napiety, dopiero w 7/8 miesiącu i wtedy czułam znaczną róznicę. Wydaje mi się,żejednak jak się chodzi też nie powinien być twardy, a te gulki to właśnie skurcz. Ale już sama nie wiem...to po co ja leże? bo jak leżę to u mnie miękki, wcześniej się gulki robiły i twardnienia,ale już przeszło. Widzę,że co lekarz to opiniaCóreczka 06.05.2014
Synek 03.07.2017 -
nick nieaktualnyjednataka wrote:kurcze Gabi to ja już sama nie wiem. Pamiętam,że z córką brzuch nigdy nie był napiety, dopiero w 7/8 miesiącu i wtedy czułam znaczną róznicę. Wydaje mi się,żejednak jak się chodzi też nie powinien być twardy, a te gulki to właśnie skurcz. Ale już sama nie wiem...to po co ja leże? bo jak leżę to u mnie miękki, wcześniej się gulki robiły i twardnienia,ale już przeszło. Widzę,że co lekarz to opinia
Ja nawet nie czuję ciągnięcia brzucha czy dyskomfortu, jak stoję czy chodzę to po prostu jak dotykam i próbuję wcisnąć palec, to to jest lekko twardawy, ale nie twardy jak kamień. a gulki robiły mi się właśnie w środku nocy na przykład, podczas leżenia w ciągu dnia i to mnie najbardziej martwiło. Ale odkąd biorę magnez to zdarza się sporadycznie, a tak to mam twardy jak właśnie pochodzę, albo jak młoda np bardzo kopie zresztą mamaginekolog w którejś transmisji na żywo odpowiadała na pytanie o twardnienie brzucha w ciąży i mówiła że to normalne, że macica reaguje na bodźce (zależy czy kobieta jest szczupła czy pulchniejsza, bo w zależności od tego do niej dociera więcej lub mniej tych bodźców). Wiadomo, że trzeba skontrolować szyjkę i jak coś niepokoi to powiedzieć ginowi
Ale tak jak mówisz - co lekarz to opinia. -
To zalezy bo rozmawialam o tym z ginem i powiedzial ze macica jako mieien juz trenuje i takir twardnienia to wlasnie akurcze hixona brixa czy jakos tak (niepamietam dokladnie).
Wydaje mi sie tez ze takie gulki gdzieniegdzie to nie skurcze tylko wlasnie Dziecko sie wypina. Bo jak macica twardnieje jako miesien to raczej w calosci i wtedy wlasnie robi sie taka twarda powierzchnia i brzuch sie napina i robi sie duza powierzchnia spinania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 14:21
-
Witam sie i ja,mi w pierwszej ciazy brzuch twardnial ciagle,czasami w pracy cala zmiane stalam na twardym,nie bralam magnezu ,urodailam w dzien terminu przez planowana cc,nikt mi niempowiedsial nawet ze twardnienia sa jakies niebezpieczne czy cos...
W tej ciazy twardnieje znacznie mniej ale w taki wysiklowy dzien do 20 razy na dobe potrafi sie odczuwalnie spiac,w dobry dzien ,leniwy taki gdzies 5-6 ...ogolnie okolo 10 i polozna powiedziala ze nie ma granicy,kazda kobieta ma inne odczuwanie i kazdej inaczejmacica reaguje...mi skorcze braxtona Hicksa zaczely sie gdzies w 18 tyg i sa codziennie ,i ja sie ciesze bo wiem ze macica jako miesien jesli wszystko jest ok to reaguje...biore jedna tabletke magnezu dodatkowo poza tym co jest w zestawie,bardzo chce uniknac skorczy lydek ktore w pierwszej ciazy straszliwie mnie meczyly...
-
nick nieaktualnyHaha to ewidentnie Dzieć ja rzadko mam takie coś, częściej jak naciskam to czuję że z jednej strony mięciutki a z drugiej mega twarde to wiem że mała ma tam jakąś część ciałą ale może nie widzę takich górek ze względu na nadmiar tłuszczyku na brzuchu
Dokładnie - te skurcze braxton - hicks ale one też chyba nie powinny być za częste
Ja dziś siedzę pod telefonem, nie dzwonią z laboratorium więc chyba krzywa wyszła ok
Dziewczyny doświadczone w macierzyństwie - tak się zastanawiałam, jakie ubranka przygotować dla małej na wyjście ze szpitala. Wiadomo, że pogody nie przewidzimy, ale zakładając, że będzie gorąco w lipcu, jaki wziąć zestaw? No i w razie ewentualnego chłodniejszego dnia? Pytam Was, bo do szpitala swoich ubranek nie biorę - wszystko szpitalne dają, ubranka trzeba mieć tylko na wyjście i to właśnie mąż będzie musiał przynieść, a on nie rozróżnia jeszcze pajaca od śpiochów więc będę musiała mu przygotować wcześniej dwie opcje pogodowe a on doniesie a i ja nie mam takiego doświadczenia z takim noworodkiem. -
Poszłam pierwszy raz na zajęcia dla kobiet w ciąży i poczułam, że brzuch zrobił się twardy (to był poniedziałek). W sumie odpoczywałam potem cały dzień i uznałam po prostu, że skonsultuje to na wizycie z moją ginekolog. Najgorzej, że po nocy obudziłam się z napiętym brzuchem, a to już bardzo zły objaw, o czym nie wiedziałam. Ogólnie czułam dyskomfort, taki twardy napięty brzuch, ale nie było to jakoś bolesne, byłam na spacerze, u koleżanki, jeździłam samochodem i tak dotrwałam do czwartku do wizyty. Wychodząc na wizytę po zejściu z 3 piętra brzuch zrobił się dosłownie jak skała i podczas jazdy jakby taki wrażliwy był. Ginekolog zbadała, okazało się, że takie silne napinanie brzucha to właśnie skurczowe jest i szyjka miękka skrócona, trzeba szybko do szpitala. Ginekolog powiedziała, że brzuch może czasem w ciąży boleć, ale jak zaczyna się często i mocno napinać to od razu do szpitala, bo może to prowadzić do skracania szyjki właśnie. Zestresowałam się strasznie i wtedy już poszły skurcze, macica się cała napinała, znów zbadano mi szyjke i chyba przez to, że była już już miękka zaczęło się dość silne plamienie. Reszta to jak sen, kroplówki, panika, łzy i modły do Boga. I wyrzuty sumienia, że jakbym pojechał od razu to wszystko by nie zaszło aż tak daleko. Na szczęście Bobas dalej w brzuchu i mam nadzieje, że długo tam jeszcze posiedzi. Ale nauczkę już mam, niby ciąża to nie choroba, ale poleżeć nie zaszkodzi!Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g
Aniołek 8tc 24.08.2016 r. -
Dzięki Emzetka że dzielisz się z nami tym, teraz przynajmniej wiemy na co zwracać uwagę, mam tylko pytanie czy czułaś normalnie ruchy bejbika od tych zajęć do wizyty u gin?
-
Tak, ruchy czułam, ale jakby mniej się ruszał, choć w sumie cały czas ma różne dni, więc ciężko mi stwierdzić, czy to w wyniku twardnień brzucha czy zbieg okoliczności, nie chcę wymyślać i wprowadzać w błąd. Na pewno w szpitalu, gdy doszedł ogromny stres bardzo szalał, a ja byłam obolała i wybitnien to odczuwałam. Przypomniało mi się jeszcze, że mój brzuch zrobił się jakiś taki obrzmiały, dosłownie jakby codziennie się powiększał, po kroplówkach to zeszło.Nasz Synuś ❤ 23.06.2017 r. 2280 g
Aniołek 8tc 24.08.2016 r. -
Dziewczyny doświadczone w macierzyństwie - tak się zastanawiałam, jakie ubranka przygotować dla małej na wyjście ze szpitala. Wiadomo, że pogody nie przewidzimy, ale zakładając, że będzie gorąco w lipcu, jaki wziąć zestaw? No i w razie ewentualnego chłodniejszego dnia? Pytam Was, bo do szpitala swoich ubranek nie biorę - wszystko szpitalne dają, ubranka trzeba mieć tylko na wyjście i to właśnie mąż będzie musiał przynieść, a on nie rozróżnia jeszcze pajaca od śpiochów więc będę musiała mu przygotować wcześniej dwie opcje pogodowe a on doniesie a i ja nie mam takiego doświadczenia z takim noworodkiem.[/QUOTE]
Polecam ogólnie dwa pajace, bo dzieci nasze wylezą z jeszcze niezagojonymi pępkami, więc wszystko co uwiera w pasie będzie dla nich drażniące, jak będzie ciepło to jeden pajac, a jak chłodniej, to ew. body, pajac, kombinezonik, ale nic co ma gumkę w pasie, to oczywiscie jest moje zdanie, ale za cholere nie pamiętam w czym przywiozłam córkę ze szpitala;) wiem, ze jak nie-człowiek, bo w koszu mojżesza taksówką......teraztaka opcja już nie przejdzie;)Tina85, gabi544 lubią tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Gabi, co do ubioru na wyjście ze szpitala to ja bym obstawiala body plus pajacyk, wiadomo, ze moze byc goraco ale jednak takiego malucha w krótki rękawek raczej nie ubiorę. Z pepuszkiem moze byc ciezko, zeby nałożyć spodenki lub cos z gumkami, wiec ja bym stawiała na wygodę. Do tego wezmę jakiś cienki kocyk lub pieluszkę muślinowa, zeby malucha przed sloncem osłonić lub ewentualnie okryć jesli bedzie wiało. A ze mieszkam nad morzem to bede miała w zanadrzu jeszcze jakiegos cieplejszego pajaca, bo u nas pogoda zdradliwa
gabi544 lubi tę wiadomość
-
Ja dla synka wlasnie wzielam spodenki i bluzeczkę- takie słodkie w foczki i oczywiscie wrócił do domu w pajacu, po pierwsze ze względu na pępuszek a po drugie sie bałam mu takiemu małemu nogi i ręce wykręcać, zeby go upchnąć w ten zestaw dlatego jak dla mnie najlepsze to co sie najłatwiej zakłada- np. Kopertowe body plus pajac
gabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hello Laseczki dzisiaj zaczynamy 7 miesiąc weekend ma być cieplutki ponad 20 st. więc lepiej być nie może
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2017, 10:17
Anga1989, Jaguś_7810, sisi, gabi544, Marciiik, cookiemonster, mamakejti lubią tę wiadomość
-
Ja na szczęście twardnienie brzucha mam dosyć sporadycznie, zazwyczaj po intsnesywnym dniu. Wtedy po powrocie do domu biorę Nospę (nie biorę jej codziennie), i od razu do wyrka Czasem jeszcze ciepły prycznic i po ok kwadransie przechodzi.
ALe zauważyłam też, że brzuch nie twradnieje mi od razu cały, zaczyna się od "stawiania" tzn. czuję napięcie głównie po bokach (niezbyt bolesne ale bardzo nieprzyjemne uczucie) i zdarza się, że boki mam strasznie twarde a środek brzucha (okolice pępka miękkie).07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
nick nieaktualnyHej dziewczyny
mamakejti, Tina - dzięki za odpowiedź na pewno skorzystam z podpowiedzi
Nalunia - no weekend zapowiada się wyśmienicie liczę liczę i do ciąży donoszonej zostało mi 11 tygodni
kurczę w tygodniach jakoś się szybciej wydaje
My dziś leniuchujemy, bo coś mnie więzadła zaczynają nboleć (a dopiero się chwaliłam że nie mam z nimi problemów ).
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty