Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
PannaNatalia wrote:Aaaa no i zamówiłam bambusowe otulacze.. tak czytam o upale w lecie i żeby dziecka nie przegrzać.. a w szafie dwa kocyki minky nie mam pojęcia jak rozwiązać ten problem.. mamy pokój na poddaszu, od strony południowo-zachodniej, non stop świeci tu słońce, okno jest malutkie, nawet na rolety nie ma miejsca, brak przewiewu, jeden wielki upał.. no i nie wiem, pewnie trzeba będzie zaopatrzyć się w wiatraki i nawilżacze powietrza, a w ciągu dnia zakrywać okno jakimś kartonem albo ręcznikiem, jak myślicie?
Recznik daje duzo ewentualnie taka mata jak so szyb samochodowych zeby cieplo niewpadalo. Ja mam rolet zacieniajaca na zewnatrz a od wewn roletw materialowa. I jest ok latem. -
nick nieaktualnyAlimak wrote:Myślę tak jak Sisi, im mniej zabierzemy tym mniej przyniesiemy bakterii do domu
A jeszcze w temacie torby porodowej - kupiłyście Tantum Rosa w saszetkach czy w tych buteleczkach gotowych?
Jeśli chodzi o naszą torbę ze strony aptecznej to wystarczy mieć:
- podkłady
- majtki siateczkowe
- podkłady na łóżko
- tantum rosa
Macie coś jeszcze ?
wspomniane już wkładki laktacyjne
krem do pielęgnacji brodawek -
nick nieaktualny
-
u nas do szpitala rożek jest wymagany bo przez pierwsze 2-3 doby dzidziuś nie utrzymuje stałej temp ciała i może być chłodno dla niego jak się nie przyda rożek to nic wolę mieć
ja też będę zamawiać Tantum Rosa w saszetkach -
Przyszla mama,ja mam 34 tc i nic nie spakowane ale zamiar jest. Ja to gatki takie raczej dopasowane, bo wydaje mi się, że jak za dużo luzu będzie, to powypada a faktycznie sporo tego leci, nawet po cc.
Co do rozkow to ja biorę, moja cora mimo skwaru, który wtedy był, to cały czas traciła ciepło. W ogole gorace lato było, a ona często się wychladzala. Dziewczyny to już tak niedługo!!!Córeczka 06.05.2014
Synek 03.07.2017 -
nick nieaktualnyNo ja rożek szczerze mówiąc spakowałam i to nawet nie ze względu na ciepło tylko późniejsze karmienie czy trzymanie.. przerażają mnie takie małe noworodki.. wszystko takie drobne, kruche, zawsze uciekałam od takich kilkudniowych maleńśtw żeby ich nie uszkodzić, a tu proszę, zaraz będę musiała trzymać swoje. BA! Jeszcze to wykąpać pierwszy raz słysze o tym tandum rosa, to konieczne?
sisi lubi tę wiadomość
-
Patrzcie. A ja się właśnie boję takiego maleństwa w rożku . Oczywiście biorę go do szpitala bo kazali, ale osobiście pewniej się czuje kiedy czuje ciężar i kształt ciałka pod reką. W rożku mam wrażenie że zaraz mi wyleci. Mojego chrześniaka jak wzięłam dzień po porodzie na ręce w rożku to musiałam go szybko z niego wypakować bo bałam się że w jakiś sposób się z niego wysunie a jak otuliłam tylko kocykiem to ten strach zupełnie gdzieś mi wyleciał
-
przyszła mama, ja też w totalnej rozsypce jeszcze Po troszku kupuje rzeczy dla siebie, bo dla córci już raczej wszystko mam. A za pakowanie torby to nie wiem, kiedy się wezmę. W poniedziałek mam wizytę kwalifikacyjną w szpitalu, w którym chcę rodzić, więc bardzo możliwe, że jakoś w przyszłym tygodniu zacznę ogarniać temat torby
Ja nie planuję zakupu becika/rożka. Mam muślinowe pieluszki i dokupię bambusowy otulacz i pewnie w to będę Małą motaćMarciiik lubi tę wiadomość
-
PannaNatalia wrote:Aaaa no i zamówiłam bambusowe otulacze.. tak czytam o upale w lecie i żeby dziecka nie przegrzać.. a w szafie dwa kocyki minky nie mam pojęcia jak rozwiązać ten problem.. mamy pokój na poddaszu, od strony południowo-zachodniej, non stop świeci tu słońce, okno jest malutkie, nawet na rolety nie ma miejsca, brak przewiewu, jeden wielki upał.. no i nie wiem, pewnie trzeba będzie zaopatrzyć się w wiatraki i nawilżacze powietrza, a w ciągu dnia zakrywać okno jakimś kartonem albo ręcznikiem, jak myślicie?
PannaNatalia, mam ten sam problem Kącik dla Małej urządziliśmy w sypialni na poddaszu, okna od południa. Jak świeci słońce, to nie idzie tam wytrzymać. W planach mamy zakup rolet wewnętrznych zaciemniających, ale czy to coś da? Miejmy nadzieję, że nie będzie takich upałów -
Pikcia wrote:PannaNatalia, mam ten sam problem Kącik dla Małej urządziliśmy w sypialni na poddaszu, okna od południa. Jak świeci słońce, to nie idzie tam wytrzymać. W planach mamy zakup rolet wewnętrznych zaciemniających, ale czy to coś da? Miejmy nadzieję, że nie będzie takich upałów
Da i to duzo. Bo slonce niepada prosto na szybe i jej nienagrzewa. Ja mam 2 sezon i ulga duza ale wewn tez mamy. -
Dziewczyny a duże macie te torby/walizki, do których się pakujecie?
Póki co spajowalam się do takiej małej walizeczki, ale wszystko jest mega scisniete i zastanawiam się, czy nie przepakowac do większej. Tylko nie chce wpaść do szpitala, jak na wczasy -
Lipa w zwiazku z tym ze widze na biezaco teraz na patologii jak sie dziewczyny pakija to niemam takich obaw. Inwidze ze czesc przychodzi z kilkoma torebeczkami i wieksza torba a czesc wlasnie z walizka w ktorej mieszcza na spokojnie wszystko bo jest jak dla mnie super wygodne. I polozne tez wola taka opcje bo latwiej wszytko przewieźc i ogarnac czy to przed porodem czy juz po.
lipa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
heja ja torbę mam taką malutką, treningową, szeroką na 20cm, a długą na 50cm. Spakowałam w sumie wszystko dla mnie i kosmetyki do dupki w razie czego a zestaawy ubraniowe na wyjście czy dla małego przygotuje i położe na komodzie z napisem "CIEPŁO" "ZIMNO"
Noc tragiczna, mały się tak rozpychał, że było mu widać nogę zaraz obok żebra, a ja się zwijałam z bólu. Każde przesunięcie to jeden jęk, w sumie już mi się to nie podoba
Bulkaasia, 3mamy kciuki )) -
nick nieaktualnyDziewczyny ja też jeszcze nie mam spakowanej torby. Choć planuję to zrobić, wypadałoby Jak nie dziś, to jutro się uda
Rolety zaciemniające dadzą bardzo dużo! Samo zasłonięcie okna czymś już pomaga, a jeszcze jak jest to coś co odbija światło... Bo przez szybę mocno się nagrzewa... Wiem z doświadczenia
Z rożkiem wiadomo, jak komu wygodniej, choć ja też wolę "czuć" dziecko, mieć kontrolę U nas nie wymagają i mnie to cieszy Mam kocyki, bambusowe pieluszki i inne okrycia, wystarczy
Panna Natalia tantuum rosa jest podobno świetne do podmywania krocza po porodzie, kup koniecznie!
Alimak te jednorazowe majtki są podobno kiepski, bo z nieoddychającego materiału. Lepiej wziąć te siateczkowe
Co do walizki, to powiedziałabym, że jest wielkości przeciętnej taka samolotowa mniej więcej. Myślę, że lepiej mieć trochę luzu, wygodniej się szuka w razie czego. No i właśnie też nam położna mówiła, że im (personelowi) jest wygodniej, gdy mamy walizkę na kółkach -
nick nieaktualnyTo ja sobie sprawię roletę z kartonu od zewnątrz, żeby faktycznie okna nie nagrzewać, a pod wieczór akcja z dwoma wiatrakami przed spaniem żeby zrobić małą cyrkulację w pomieszczeniu, inaczej ciężko to widzę
Spoko, więc też zakupie ten tantum rosa bo i tak muszę kupić jeszcze wit D w kropelkach i dla siebie... Jeszcze tylko pampersów nie mam, a tak to chyba jestem gotowa.. ale na pewno nie psychicznie
Marciiik lubi tę wiadomość
-
Bonjour Piękne, dawno nie zaglądałam na BBF...
ja jeszcze totalnie niespakowana, ale biorę torbę taką jak do bagażu podręcznego d samolotu, na kółeczkach;)
co do tantum rosa - poczytam, bo jak 5 lat temu rodziłam to nikt nie zalecał po porodzie, 15 lat temu owszem - używałam w celu wygonienia jakiegoś podrażnienia;) za to moim hitem było mydło Biały Jeleń, koniecznie w kostce, cudownie działało na mojego zszytego frankensteina, wiec to mogę polecić z czystym sumieniem
rożek mam, ale trochę jak pies do jeża do niego podchodzę...raczej nosić w nim młodego nie będę, bardziej do zawinięcia do kosza czy łóżeczka.....
też mam sypialnię i kącik dla młodego na poddaszu i też się martwię o temperaturę w lecie...mam rolety, ale chyba muszę wymienić na nowe, bo sa gumowane, żeby nie przepuszczać promieni ale od słońca ta guma z czsem się rozciąga, więc pora na lifting
z newsów - 12 czerwca stawiam się szpitalu, celem sciągięcia blokady z córką miałam tak, że w ciągu doby ją urodziłam po odblokowaniu, więc mogę stać się czerwcówką...od jutra jade niestety na Clexane, bo się krwiowo zagęściłam i prfesorcia dmucha na zimne...."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."