Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPewnie sobie kupię te saszetki, skoro tak polecacie
Fajnie, że mówi się dużo o tym pierwszeństwie. Nie wyrywam się do przodu, w sumie jestem trochę skrępowana jak stoje w kolejce i takie dziwne poczucie winy mnie ogarnia. Chore sytuacje, przecież powinnam być dumna i ryć się brzuchem do przodu
straszne czasy znieczulicy.
Kurczę, muszę chyba nakupować sobie jakiś sukienek tanich, chińskich na te upały. W sumie na pewno się przydadzą jeszcze na sierpień
Ej mam śmieszne pytanie. W związku z tym, że lato to chciałam sobie walnąć hybrydy na stopach... można mieć pomalowane paznokcie do porodu u stóp, nie mając lakieru na dłoniach?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2017, 10:48
-
Ja powiem szczerze, że jestem niesamowicie zdziwiona podejściem ludzi do ciężarnych i to pozytywnie! Przynajmniej w moim przypadku czy to w sklepie czy w aptece Panie wywołują mnie z kolejki. Nawet jak jest mało ludzi a ja sobie staje grzecznie na końcu to zawsze mnie ktoś wyhaczy Ledwo wejdę do metra czy tramwaju to od razu ktoś ustępuje miejsca
co do ruchów Maleństwa - pamiętam jak byłam w baaardzo wczesnej ciąży i czytałam jak dziewczyny piszą, że martwią się "słabsze ruchy" dzidzi pod koniec 8m-ca i myślałam, że przesadzają bo przecież to:
- normalne
- dzidzia ma coraz mniej miejsca
- może odpoczywa/śpi
I sama póki odczuwałam ruchy nieregularnie to się nie martwiłam jak Mała przez kilka godz. nie dawała żadnego znaku. Od mniej więcej dwóch tyg. z samego rana ZAWSZE Mała pukała, stukała jakby chciała się przywitać a dzisiaj rano nic, zero... (chociaż w późnym wieczorem dawała popalić). Nawet nie odpowiadała na zaczepki 
I co? Ano panika oczywiście a co by innego 
zjadłam śniadanie i mała fiknęła kilka razy - ufff. Chyba ma dziś dzień lenia Nigdy już nie będę się śmiała z żadnej mamy!
Marciiik lubi tę wiadomość
07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
Saszetki rozpuszczałam w ciepłej wodzie w butelce z dziubkiem, nie używałam żadnych wacików, tylko po prostu polewalam miejsca intymne z każdą wizytą w toalecie a nawet chodziłam częściej. Po polaniu krocza delikatnie tylko osuszałam ręcznikiem papierowymNalunia wrote:Leoparde a powiedz mi jeszcze w czym rozpuszczałaś saszetkę? moczy się wacik i się podmywa tak to działa?
-
Nalunia my w jedną stronę mamy ponad 400km, najgorzej jest przez woj. śląskie przejechać, taka nierówna droga, że strasznie trzęsie przy szybszej jeździe. Wiec teraz żeby nam było wygodniej mąż stara się jeździć wolniej, chociaż nie do końca to pomaga. Dopiero za Częstochową jest w miarę ok. Jak na święta jechaliśmy do moich rodziców to chyba te trzęsienia uśpiły małego, ale jak już wjechaliśmy na normalną drogę, gdzie można było dodać gazu to mały szalał i się wypychał w każdym możliwym miejscu
Ciekawe jak będzie tym razem
-
nick nieaktualnyOhoho jaki tu gwar dziś
ja również dołączam się do życzeń na dzień matki dla wszystkich mamusiek
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/01f9fe343209.jpg
kurczę, dziś weszłam w 35 tydzień i uświadomiłam sobie, że za równe 3 tygodnie będę mieć ciąże donoszoną tak daleko już zaszłyśmy, a dopiero co robiłyśmy betę i porównywałyśmy wyniki. nasz wątek jest chyba jakiś szczęśliwy, bo obyło się bez atrakcji w stylu porody przedwczesne
Aplikacja mówi, że dziecko teraz przez większość czasu śpi. Moja Zosia chyba nic sobie z tego nie robi, bo wydaje mi się, że ona od jakiś dwóch tygodni nie sypia wcale ciągle czuję rozpychania pod żebrami, przesuwanie. Jak się kładę, to boksuje akurat w ten bok, na którym lezę. Najbardziej jej odpowiada jak położę się na plecach jak wstaję w nocy do toalety, za każdym razem czuję jak się wierci rano też budzą mnie jej harce ciekawe co to będzie po porodzie.
Ależ mam dziś przypływ energii, zaraz biorę się za porządki póki mam siłę i ochotę
Ja w sumie też dopiero teraz słyszę o tym tantum rosa, skoro tak zachwalacie to pewnie dokupię i wrzucę do torby
sisi, Marciiik lubią tę wiadomość
-
Alimak wrote:Leoparde może troszkę głupie pytanie ale jak go stosowałaś, faktycznie miałaś w czymś z czego da się polewać?
Oczywiście z butelką trzeba było się troszkę gimnastykować jednak ważniejsze wtedy było chociaż trochę usniezyc ból i zrobić wszystko żeby się ładnie goiło
Gdzieś na necie wyczytałam ze dobrze też spisują się butelki z atomizerem.
-
Hej laseczki
Moja dzisiaj z okazji dnia mamy cały dzień w brzuszku szaleje, a że mamy upał to siedziałam w ogródku z gołym bebzonem i nawet mąż mógł pierwszy raz zobaczyć jak cały brzuch mi chodzi. Zwykle była wstydliwa i nieruchomiała na głos taty, a dzisiaj istne szaleństwo
Zaliczyłam też wizytę u położnej, zmierzyła ciśnienie i brzuch (30cm), posłuchała serduszka i oznajmiła, że wyniki krwi prawidłowe. Następne spotkanie w 36 tygodniu gdzie będziemy omawiać plan porodu. Robi się poważnie
Acha no i witam się chyba jako jedna z ostatnich w 8 miesiącu, nareszcie!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2017, 21:29
Marciiik, DarkPrincess, Nalunia lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU nas też wygląda super, słonko i do 20 stopni więc idealnie
mi syn dał pospać, dopiero nad ranem zaczął się przebudzać jak ja kombinowałam kiedy przenieść prezent dla męża bo dzisiaj ma urodziny oczywiście dostałam bure za wydawanie pieniędzy, bo najlepszym prezentem jest Jasiek
Miłego dnia dziewczęta Mnie od rana coś muli i nudzi, mam nadzieje, że niebawem przejdzie.
sisi lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny moze sie mysle ale te z gotowymi buteleczkami sa chyba do zastosowania wewnetrznego (dopochwoego) a taki rozcienczony srodek w atomizerze psika na zewnatrz.
Plyn mozna przetrzymywac iles tam h czytalam w ulotce ale niepamietam ile.
Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz. -
Ten w buteleczkach ma specjalną końcówkę ułatwiającą podanie dopochwowe a to tego w saszetkach dedykowany jest taki specjalny irygator do dokupienia osobno... samym atomizerem może być ciężko zrobić irygację, ale samo przemywanie zewnętrznie pewnie też przynosi ulgę
insulinooporność, pierwotna niedoczynność tarczycy
-
No i wszystko jasne. A jak tam z liściem maliny, czy któraś z Was już pije filiżankę dziennie tego średnio smacznego naparu? Opinia jest, że skraca czas akcji porodowej ale nie przyspiesza momentu porodu. Wśród znajomych nie mam potwierdzenia teorii w praktyce niestety...
moniqe lubi tę wiadomość
insulinooporność, pierwotna niedoczynność tarczycy
-
Mania, wydaje mi się, że te liście malin na późniejszym etapie? Słyszałam też o pokrzywie po 37tc?
Ale czy to coś daje? Z tego co czytałam, to często dziewczynom rozkręcała się akcja po wizycie u ginekologa;) także pewnie wprawne paluszki lekarza zdziałają najwięcej.
Co do paznokci, tak jak pisałam na fb - na stopach zostawiam saute, na rękach żele, ale przechodzę od połowy czerwca na frencha/baby boomera.
Rolety - to jest super ważny temat! U nas też sypialnie i pokoje dla dziecka/przyszłych dzieci są na poddaszu i jest ciężko, a zwłaszcza w naszej sypialni, gdzie okna są od wschodu i nagrzewa się paskudnie. Musimy na szybko kupić rolety i jeszcze moskitiery, bo też nie mamy. Czy możecie jakieś rolety polecić? Albo na co zwracać uwagę?
A jak u Was z masażem krocza?;p wdrożyłyście?3cb, 24 cykle starań o Młodą
-
nick nieaktualnyLiście malin w późniejszym etapie a o pokrzywie pierwszy raz słysze. Pije ją całą ciąże i przed ciążą też piłam.
Wczoraj miałam pierwszą jazdę. Złapał mnie taki sakrucki skurcz na całym brzuchu aż na krzyżu, ciśnienie skoczyło do 148/94, biegunka i duszności myślałam, że zaraz będziemy jechać do szpitala ale wszystko się wyciszyło po 30 minutach. Nie wiem co to było ale byłam przerażona mąż stwierdził, że chciałam mu prezent urodzinowy zrobić, no ale nie pykło. Dziś od rana harce w brzuchu. Teściówka mówi, że już nie powinnam małego tak czuć, a ja go czuje coraz mocniej, łącznie z rozpoznaniem co akurat wywala mi przez brzuch, a najczęściej wypina dupke
Życzę nieschizowej niedzieli, bez takich atrakcji jaką miałam wczoraj zapowiada się znowu śliczny dzień!
Aaaaa co do masażu kroczka to próbowałam raz i więcej nie będę. Myślałam, że pęknę więc i tak wiem jak to się skończy
może się przełamie jeszcze.
